Silvara

Mnie się pytają jak się czuję. Ja wiem , że to z troski itd i staram się na spokojnie odpowiadać, że na tym etapie to chyba już nie będzie dobrze ;)) wewnątrz jestem jak wulkan. Najchętniej bym wybuchła i skwitowała "A k...wa myślisz??? Przyczep sobie 10 kg arbuza do brzucha ,ściśnij pasem brzuch na wysokosci żołądka, żryj sól na kilogramy , zeny zafrzymac wodę i jeszcze zajmij się dzieckiem . " Szczerze mówiąc dokucza mi ten wielki brzuch . Jest znów nie proporcjonalny do mnie jak zeszłym razem. Spawareczka , udzieliło Ci się ode mnie ? ;)) Amanalka, ja nie panikuję. Zjadłam drożdżówkę, zapiłam herbatą , zaległam na kanapie i zaczęło się szaleństwo Idą, gratulacje! Cieszę się, że wszystko dobrze się skończyło:))) Mimka, spokojnie , nie martw się nic. Ile to razy było, że Dziewczyny zamknięte na trzy spusty zaczęły rodzić a te porozwierane przenosiły:) Ciekawe jak tam Milu !

Mimka, powodzenia na wizycie ! Dzisiaj robię sobie dzoen rozpusty. Jutro już mnie przygłodzą w "Resort &spa" :P

Właśnie wróciłam z pobrania krwi . Eleonora, :*** jestem na tym etapie co Ty tydzień temu, czyli , że to najwyższy czas na panikę!!!;))) ale macie fajnie, że jesteście w domciu♡ I ja bardzo się boję jak to odbierze Starszak. Nawet nie zazdrość mnie martwi, bo z tym będzie musiał sobie poradzić, jest to dla mnie paskudne uczucie i nic go nie tłumaczy. Osobiście boję się, że będzie mu przykro, źle, że poczuje się samotny i odrzucony. No cóż. Będziemy się przytulać wszyscy razem jakoś. Jestem na takim etapie, że teraz mi źle i chciałabym już koniec, z drugiej strony boję się cc i tego co nadejdzie wraz z dzieckiem... dzisiaj będzie dzień marudy. Brzuchowy coś mało się rusza. Zaraz zjem coś słodkiego i zobaczymy co będzie. Milu , mocno trzymam kciuki ♡

O jakie pyszne!!! jadłabym Alice, przybij smutną piątkę z okazji buntu odkurzacza. Wczoraj mąż mi kupił kremówkę. Wielka była, w planach miałam zjeść wczoraj pół i dzisiaj pół. A gdzie tam! Zeżarłam wieczorem całą

Jeszcze raz dzięki Dziewczyny:) Gaya to udanych łowów i pokaż co upolujesz tylko wcześniej przeczytaj sobie czym się różni Cameleon 1 od 2 , bo często chcą oszukać:/ pierwsze to duże koła mają być z pianki a nie dmuchane a drugie to przy rączce powinny być klipsy a nie motylki.

Amizka, dzięki:))) Ja nie znoszę toreb do wózka. Nie sprawdza mi się to kompletnie . Tylko organizery jak dla mnie . Właśnie będę musiała sprzedać mój że SkipHop , bo mi nie pasuje kolorystycznie i kupię inny. A z tego materiału jeszcze mama uszyje mi jeszcze ocieplane mufki, będzie zimowy komplet:)

Ojej, Milu , bardzo mi przykro , że jednak zostajesz w szpitalu . Mocno trzymam za Was kciuki:*** już jutro będziecie się przytulać ♡

Kamka, moi rodzice dają zamiennie raz żaluzje a raz rolety. Chcą to odsłaniają , nie to nie;) Alice, dobrze, że z Młodą ok. Za rok a pewno już wszystko będzie dobrze:) Milu, luzik , z Tymkiem miałam rozwarcie na 2 cm 1,5 miesiąca przed terminem. Miesiąc przytrzymałam Amanalka, nic się nie denerwuj. Lekarze wiedzą co robią a z nerwów skurcze wrócą na pewno. Miałamjakoś atak na sprzątanie;))) i czuję się ok, to w tym najdziwniejsze. Górę mam już prawie całą zrobioną razem z praniem odkurzanie zostawiam mężowi od kiedy tamten odkurzacz padł .

Ja mam nadzieję, że uda się mężowi być dwa tygodnie. Chciaz jestem prawie pewna, że i tak będzie jeździł do pracy czasem lub na chwilę:/ Niestety, jak się ma własną firmę to trzeba jej pilnować:( Ja miałam plan urodzić 31sierpnia, bo jest taki kawałek, który z mężem bardzo lubimy. Potem dostałam skierowanie właśnie na ten dzień. Teraz tylko dotrzymać

Mi, ja też w buty nie wchodzę ... nie jesteś sama :* już Wam pisałam, że tylko jedna adidasy prawie całkiem rozwiązane i bez wkładek mogę założyć. A przez to nie można się normalnie ubrać:/ na początku lata czy jakoś w maju kupiłam większe baleriny takie szmaciane, koronkowe specjalnie na ciążę. I chyba z miesiąc już w nie nie wchodzę:( A wiecie, kiedyś miałam już Wam pisać i oczywiście zapomniałam. Rozmawiałam ze znajomą pielęgniarką kiedyś tam i mówiła, że dużo przedwczesnych porodów przytrafia się przez brak rezygnacji z sexu i pettingu. Często kobieta chociaż wysyła jej organizm sygnały (typu skurcze, bóle brzucha czy krzyża) i tak nadal prowadzi życie erotyczne. Isabelita, mój mąż był ze mną 2 dni po porodzie ...:/

Hej hej. Wczoraj wieczorem miałam bardzo mocne skurcze i kłuło tam ma dole tak, że myślałam, że oszaleje. Na pewno się porozwierałam:/ a to chodzenie po schodach mnie dobija. Najpierw ledwo zeszłam , bo myslalam , ze mi dziecko zaraz wypadnie a potem do sypialni znowu szłam nie wiadomo ile. Nie mam siły do tego:( No dobra, pomarudziłam to zaczynamy nowy dzień ;) Jak padłam wczoraj spać tak wstałam na pierwsze (!!!) siku o 7:40 Młody ani raz w nocy nie wołał , żebym przyszła, więc wyspałam się jak nie pamiętam kiedy Na GBS się nie znam . Wcześniej i teraz ujemny to nawet nie zagłębiałam się w temat, ale też mi się obiło kiedyś, że to pokarmowe. Milu, powodzenia , dawaj znać jak coś powiedzą. Trzymam kciuki, żeby Misia była sporo większa:* Olalalo, i jak tam z niemężem? Przyspieszacie?;) Bacchi, jak się czujesz ? Przeszło wczoraj ? Eleonora, Beti, Jassmine, co u Was i Maluchów? ♡ Dzięki za pochwałę wózka:* bardzo się z niego cieszę , mam tylko nadzieję, że będzie się dobrze sprawował:)

Isabelita , widocznie tak ma być:) to już niedługo powitasz Nową Pociechę ♡ Amanalka , gratuluję udanej wizyty! Wszystko na dobrej drodze

Ja już powinnam się zamknąć na cztery spusty i się nie udzielać nigdzie ... Dziadek był z 27 września. Już kompletnie mi mózg nie pracuje , przecież mamy sierpień! Urodzić, przejść połóg i może to ciążowe bezmózgowie sobie pójdzie precz ;)

Właśnie załapałam, że gdyby żył mój dziadek to dzisiaj miałby urodziny:) to w sumie może być nawet i dziś

Dzięki:) Milu, on ma przekładane siedzisko, rączkę a nawet gondolę:) dla Tymka też miałam spacerówkę z przekładaną rączką i źle się prowadzi jak tak się przełoży, ale faktycznie jest to mega wygodne dla dziecko zaśnie a słońce wali prosto w buziola. Gaya, niestety budżet domowy pozwolił tylko na 2 ;) Spawareczka, Ty to masz powód, nie to co moje fanaberie;) dzięki za cynk czyli od razu walimy na IP

Beti, współczuję, że musicie dłużej zostać:( Ja nie chcę dzisiaj , bo... nie lubię siódemek hahaha wiem, głupia jestem . Spawareczka, powiem Ci , że też się zastanawiam , bo mam papier , że w czwartek mnie kładą i co z tym dalej? Chyba faktycznie IP Dziewczyny trzymam kciuki , żeby Wasze dzieciątka przytyły. Najważniejsze to się nie denerwujcie, jeszcze mają czas a nerwy to najgorsze co może być dla nich. Będę się chwalić ;))) złożyłam wózek. Najpierw wersja normalna a na drugim zdjęciu wersja zimowa z uszytą budką przez moją mamę ☆

U nas zielone światło do sexów, ale nawet rozmawialiśmy i niezbyt nam się to uśmiecha;)) dziecko w kanale i doktor czuje palcem główkę, więc mąż stwierdza, że to by raczej byli dziwne i jakieś takie nie bardzo ;))) Dlatego nie dość, że teraz 6 tygodni to potem jeszcze 6 tygodni połogu w czystości . Ale za to potem jak będzie fajnie haha

Milu, nic się nie martw. Ja jestem całkiem normalna;))) A nawet rozwój umysłowy miałam o rok do przodu niż wskazywał na to wiek. A urodziłam się "za mała". Mama mówi, że podejrzewa , że to była jej wina , że byłam taka mała, bo nie odżywiała się jak powinna (miała straszną zgagę i jadła mniej niż powinna, żeby uniknąć konsekwencji) a to tego goniła, sprzątała, myła okna o takie tam do samego końca przsz co spalała więcej kalorii . Ja tam nie wiem ile w tym prawdy . Ale może faktycznie coś w tym jest ? W każdym razie póki co nie masz co się martwić . Dopiero jak urodzisz to się dowiesz ile waży. USG ma dosyć sporą granicę błedu. To tylko maszyna, program liczący. Dużo odpoczywaj , jedz na co tylko masz ochotę i w jakich ilościach chcesz, daj jej tam trochę słodkości i przynajmniej będziesz wiedziała, że zrobiłaś wszystko co mogłaś nawet gdyby waga była poniżej magicznego 2500 :)

Spawareczka i ja nie chcę dzisiaj że względu na datę;) po za tym już mi obojętne

Hej hej . Kurczę i u nas pełno komarów!!! Popadało to się mnożą nawet w najmniejszych kałużach.A było tak pięknie. Wczoraj było strasznie zimno i prawie caly dzień lało:( podobno dzisiaj lepiej ma być. W planie rozłożenie wózka i wypranie poszycia z fotelika. To tego ugotuję gar krupniku i zamrożę kilka porcji dla Młodego, żeby biedne dziecko coś ciepłego mial o do zjedzenia, bo nie wiadomo co to będzie... MamaColin, u nas też czystość . Książkowo od 6 tygodni do terminu. I bez dotykania nawet czegokolwiek, bo założę się, że zaraz by mnie skurcze odpadły:P Beti, cudeńko♡ Eleonora, Jassmine czekamy na wieści czy już wiecie kiedy do domciu:* Łapią mnie dość nieprzyjemne skurcze w górze brzucha. To już chyba blisko. Wczoraj na spacerze musiałam stanąć i odpocząć. Ciekawe czy dotrzymam go do piątku? Ogólnie już strasznie zmęczona jestem, chodzę jak staruszka a brzuch jest gigantyczny:/

Beti, cudny:***♡♡♡ A z tym czy ładniejszy chłopczyk czy dziewczynka to się nie zgodzę, to tylko kwestia ubranka a nie buziolka:))) Też się niepokoję... I strach mnie oblatuje.

Beti, gratulacje!!! Jesteś ekspresowa Przytulajcie się i cycajcie!:*** Czekamy na fotkę Józia♡♡♡

Eee trzeba być zalogowanym :P Ojaaaacieeee, BETI, trzymam kciuki mocno:*** powodzenia, odezwij się jak będziesz mogła:)))

Spawareczka, nie mam FB opowiadaj Melissa, pełnia jest tej nocy , także teraz 3 aktywne noce przed nami. Jeszcze nic straconego;))) Ja tam nie chciałabym jutro ze względu na datę. Po za tym mi obojętne;)

Jassmine, najpierw miałaś tyle co trzeba, potem nawał (czyli więcej niż potrzebował) i teraz znów mniej. Często tak bywa . Nakręcaj nadal na 7-5-3 , tak jak pisze Mimka duuuzo pij , to bardzo ważne i może poproś, żeby ktoś Ci kupił ten Femalticker? Jak dobrze pamiętam to w mleku to się rozrabia. Trzymam kciuki :) Spawareczka , ciężarna z browarami dobre !;)))