lusitano

Elu czy nappime ma pieluszki all-in-one ? - nie mogę tego typu znaleźć na ich stonce

Dziewczyny wzięłam się właśnie za te pieluszki wielorazowe - naprawdę zaj...ste są :) Trochę poczytałam i jednak z uwagi na wygodę najbardziej przemawiają do mnie AIO ale te Snap-In-One. Jednak na pierwszy miesiąc życia kupię takie pieluszki ekologiczne jednorazowe - Pieluszki ekologiczne "Bambo Nature" | EKOLOGICZNE PIELUSZKI JEDNORAZOWE | Pieluszki Wielorazowe - Pieluchy Ekologiczne - Chusty - Nosidła . Z opinii widać, że nie odstawają od Pampersów, a całkowicie rozkładają się po wyrzuceniu. A później biorę się za te kolorowe cudeńka :)

Z tym hartowaniem sutków to nie jest głupi pomysł, bo faktycznie pierwsze dni karmienia nie należą do najprzyjemniejszych. Ja musiałam używać nakładek, tak miałam sutki obtarte. No i problem jest z tym jak dziecko nakłonić, żeby zaczęło ssać nakładkę. Ja znalazłam na to sposób i smarowałam końcówkę nakładki (to co dziecko ssie) swoim mlekiem - to był jedyny sposób. Po kilku dniach już było ok i mogłam normalnie karmić. Warto też wziąć ze sobą do szpitala takie kremy na sutki - bardzo pomagają w gojeniu obtarć. Ja teraz jak biorę prysznic po prostu szoruję sutki rękawicą do kąpieli - ona nie jest taka zupełnie miękka, więc mam nadzieję, że wystarczy.

Monia witamy w kraju :) Poli ja też uwielbiam fioletowy :) Moja córka padła ofiarą tego mojego zamiłowania i ma dwie ściany w pokoju fioletowe ;) Ale ona kaurat też ten kolor lubi. A jak jest niegrzeczna to zawsze ją straszę, że kupię jej różowe mebelki - działa od razu hehe Ja właśnie wróciłam z restauracji, gdzie komunia będzie ustalić menu. Kucharz powiedział, że jeszcze tyle żarcia na komunię nie robił. Ale ja mu wytłumaczyłam, że mój mąż by mnie ukatrupił jakby było za mało. Tylko z winami mnie załamali - musimy brać od nich, a 36 zł za to coś co oni serwują to trochę dużo. A my w Blue City zawsze zaopatrzamy się na festiwalu win i serów i mamy kilka kartonów naprawdę superanckich win, no ale widać nie będziemy mogli ich postawić na stole :( U nas dzisiaj pogoda w kratkę - raz świeci słońce, a potem oberwanie chmury.

Aniazonia u mnie dopiero słoneczko przebija się przez chmury, rano jeszcze było deszczowo i ponuro. Jeju dzieci mi od rana dom roznoszą. Muszę ich gdzieś wziąć, żeby się wybiegali. A ja dzisiaj zamówiłam podziękowania na komunię - tą fioletowo-białą wersję. A jeszcze muszę całą resztę kupić - znowu wszystko robię na ostatnią chwilę !!!!

Nowe standardy okołoporodowe - Poród i po porodzie - Jestem w ciąży - Onet.pl Dziecko

Też właśnie słyszałam o tej ustawie. Podobno mamy także prawo do znieczulenia, ale nie wiem jak to w praktyce będzie wyglądać, bo u nas jest problem z anestezjologiem i o znieczuleniu, nawet odpłatnym, można zapomnieć. A ja mam dzisiaj na noc swoich siostrzeńców - właśnie robią mi w trójkę syf w łazience tzn. bawią się tam aqua sands - bo do pokoju zabroniłam im wodę targać, bo znając ich zaraz miałabym ją na wykładzinie. No i w końcu moja szwagierka z kowna wróciła z wojaży i musiałyśmy się nagadać. Tak się z nią lodami, jogurtami i ciasteczkami obżarłam, że myślałam, że padnę.

Ana u nas płaci się na jakąś cegiełkę na szpital i chyba było to 9 lat temu 50 zł. Teraz to nie mam pojęcia. W Kaliszu to koszt 200 zł.

Alis moja córeńka niestety cały wieczór przepłakała i poranek. Ona jest bardzo czuła na punkcie wszelakich zwierzątek i zawsze bardzo przeżywa ich krzywdę. Ale teraz ma mojego siostrzeńca do towarzystwa to trochę zapomni. Dziadek kotkowi zrobił pogrzeb i jak przestanie padać muszę z moją małą po kwiatka jechać, bo mi nie odpuści. Właśnie dziewczynki biorę się za zaproszenia na komunię. Oczywiście jak zwykle zapraszamy wg naszych zasad - tzn. tych co lubimy, a nie tych co musimy ;) Monia trzymam kciuki za Twój lot i życzę samych przyjemności podczas pobyty w Polsce :) Oby Laura współczuję teściów. Ona na pewno taka biedna pokrzywdzona przez los - mąż zapie..., a ona siedzi biedna w domu i z nudów umiera. No ale widać dobrali się, bo teść nie lepszy ;) Moniq tak wczoraj była piękna pogoda. A poza tym to mój m. zaczyna jakieś zlecenie w Częstochowie - jakiś obiekt sportowy u Was budują czy coś takiego. Więc pewnie albo on albo mój szwagier będą tam pomieszkiwać i pilnować pracowników. Ana ja tez muszę rożek kupić, bo po mojej córce wszystkie zostały przez mojego m. siostrzenicę do lalek zabrane.

Alis Igorek pewnie połyka wody płodowe i ma później czkawkę. Mój też czasami tak ma i na początku nie wiedziałam o co chodzi. Ale chyba jest już głową w dół, bo jakoś zupełnie inaczej go czuję - do góry mnie te jego nóżeńki kopią. Ale ja tak często jak Ty do kibelka nie latam.

Witaj Wisienko :) 2 kg na miesiąc to książkowo - bo teraz powinno przybierać się 0,5 kg tygodniowo. Anioek naprawdę cudnie Przez Twoje perypetie z teściem dzisiaj całą noc śnił mi się mój - że się z nim kłóciłam o mojego m. Ale zmęczyłam się w tym śnie ;) Poli dlatego jest już ex-teściową ;) Ela zazdroszczę Ci tych zakupów z dowozem.

Curry po prostu niektórzy ludzie nie mają wyczucia i nie pomyślą, że komuś mogą przykrość takimi głupimi i niestosownymi uwagami zrobić. A tym bardziej wiadomo, że kobieta w ciąży jest bardziej wrażliwa. Wg mnie fajna z Ciebie laska i na pewno nie musisz brać do siebie tego co gbur Ci gadał. Dobrze, że wyjechałaś i wyluzowałaś. I nie jestes obcą baba z netu, tylko naszą Curry :)

Anieok naprawdę ślicznie wyglądałaś. O teściu nawet nie myśl, po co sobie psuć tak cudowne chwile. Jak ma tyle kasy, a Wam pomagać nie chce to na pewno w Stalowej Woli nie jeden hotel z chęcią go ugości. A nam dzisiaj smutno, bo mojej Aguni kotka auto przejechało. I tak biedna płacze, że aż mi serce się kroi :(

Znalazłam taki artykuł :http://babyonline.pl/ciaza_i_porod_odzywianie_w_ciazy_dowiedz_sie_wiecej_artykul,1126.html?print=1

Aniazonia kochana ja uważam, że organizm sam wie co jest mu potrzebne i trzeba jeść to na co ma się ochotę. To był naprawdę radykalny przykład - ale z tego co czytała i pisala też Annika to widocznie we francji figura ważniejsza niż zdrowe dzieci. My na szczęście inną kulturę mamy. A Poli w sprawach żywienia na pewno lepiej zorientowana niż ja :) więc się nie martw i jedz.

Poli może masz rację - czytałam kiedyś na ten temat i tak tam pisali, ale specjalistką nie jestem. Ale w necie różne rzeczy piszą. Ostatnio czytałam jakiś artykuł na temat dzieci niedosłyszących i jako lek ototoksyczny była wymieniona no-spa. Specjalnie uruchomiłam mojego kolegę z AM w Gdańsku, który właśnie farmakologią się tam zajmuje i mówi, że on pierwszy raz o tym słyszy. Więc człowiek czasami głupim zostaje. Annika KTG pokazuje, ale jak dziecko jest w kanale rodnym to na CC za późno. Nie widać też czy nie jest szyja owinięta pępowiną. Chociaż wiem, że to bardzo rzadkie przypadki, jednak czasami o tym myślę. Moja koleżanka dwa lata temu straciła tak córeczkę i jakoś ciągle gdzieś mi to krąży po głowie. Ale ja to mam taki przesąd, że jak o czymś pomyślę to raczej to się nie stanie - zwykle zaskakują nas rzeczy, na które w życiu byśmy nie wpadli. Poza tym nie ma co się schizować na zapas - na pewne rzeczy nie mamy wpływu i zamartwianie się nic nie pomoże. Ja dzisiaj z móją córcią pobawiłyśmy się w małe ogrodniczki i zrobiłam sobie kompozycję do pokoju z mini bratków, hiacyntów i stokrotki w odcieniach filoletu. Trochę relaksu nie zaszkodzi :) Moniq Częstochowa nie za daleko mnie, ale u nas na razie słonko świeci i prawie 18 stopni mamy :):):)

Poli kwasy zawarte w cytrusach odwapniają. Spytaj się każdego stomatologa, a powie Ci, że jedzenie cytrusów, zwłaszcza cytryn, powoduje odwapnienie szkliwa. Podobnie wpływają na kości.

Frojdel nic tylko cieszyć się, że wyglądasz jak z liceum :) Koleżanka ma uczennicę 14-letnią w ciąży, to te ciężarne z liceum nie powinny już być żadną atrakcją hehe

Curry ja doskonale Cię rozumiem. Powiem Ci, że ja ogólnie tez mam właśnie schizę, że przy porodzie może dojść do jakiegoś niedotlenienia albo co gorsze uduszenia. Znam taki przypadek i staram się o tym nie myśleć, ale też czasami mnie dopada. Moniq to super, że w Częstochowie tacy mili i pomocni ludzie są :) Alis dobre z tymi siedmioraczkami. Człowiek nawet w snach o finansach myśli, żeby pampersy państwo dawało hehe Szkoda, że nie mamy tak jak w państwach skandynawskich - jak słyszę od znajomych jaką tam mają pomoc od państwa (szczególnie ci z obywatelstwem) to aż żal, że my chociaż w połowie tak nie mamy.

Być piękną w ciąży! - Dbam o Zdrowie Znalazłam taki artykuł o różnych ciążowych dolegliwościach i radzeniu sobie z nimi. Anieok niestety na opuchliznę nic Ci nie poradzę, bo nigdy nie miałam.

Lenka, ale na pewno jadłaś mięso, bułeczki, inne warzywa. Ja mówię o naprawdę radykalnej diecie cytrusowej. Dlatego pisałam, że macie zawału nie dostać. Ja też codziennie piję soczki z pomarańczy albo pomarańczowo-grejpfrutowe, albo mandarynki podżeram.

Lenka świetnie to łóżeczko wygląda na tle tej tapety :) Anieok pewnie zabiegana przed jutrzejszą godziną 0. Anieok o której teń ślub ??? Będziemy wszystkie o Tobie wtedy myśleć :)

Dziewczyny z owocami cytrusowymi chodzi o to, że odwapniają organizm. Krtótka historia o mojej cioctce wytłumaczy Wam dokładnie o co chodzi. Oczywiście zaznaczam, że jak się zje jedną pomarańczę raz na dzień to nie zaszkodzi !!! - żebyście mi zawału nie dostały. Moja cioctka mieszka od lat we Francji i ma troje dzieci. A wiecie jaka tam moda - kobieta ma być szczupła i piękna. Więc jak zaszła w ciążę z pierwszym dzieckiem, żeby znacznie nie utyć jadła głownie cytrusy. Efekt dziecko urodzone z krzywicą. Druga ciąża i dziecko to samo. Przy trzeciej ciąży poszła po rozum do głowy i wuja Janek ma jakieś 190 cm wzrostu - chłop jak dąb. Ale podkreślam - ona głównie żywiła się cytrusami, które wypłukiwały wapno z organizmu. Nie mówiąc już o tym, że za mało wit. D3 dostarczała organizmowi. Więc pewnie o to lekarzowi chodziło. A poza tym wiadomo jakie opryski są walone na cytrusy i to, że najlepiej przyswaja nasz organizm rodzime produkty. Np. japończycy jest to jedyny naród, który ma enzymy trawienne mogąće strawić te algi, w które są owijane ryby. Już teraz wiem, dlaczego moje pierwsze i ostatnie sushi, które jadłam całe zwymiotowałam ;) Ja jak rodziłam pierwsze dziecko to właśnie pierwsze wody mi odeszły. Potem musiałam dostać oksytocynę, bo rozwarcie nie robiło mi się tak szybko jak powinno. Curry właśnie jak tam maleńka? Chociaż mój maluch wyjątkowo w nocy mało wiercił się, za to od rana zaczął.

Annika na you tube jest pokazane jak to łóżeczko składać. Ale czy to ten sam Samsonite to nawet nie sprawdzałam. I nie martw się przedwczesnymi porodami - najpierw muszą być jakieś symptomy przepowiadające. A jak szyjka macicy długa i nie skraca się jakoś niebezpiecznie to nie ma co sobie wkręcać. A już najgorsze jest czytanie jakiś dziwnych przypadków - wyobraźnia wtedy działa na całego. Dziewuszki jak za mną dzisiaj jakieś wino chodzi. Już chyba tęsknota za m. jakoś melancholijnie na mnie wpływa. Na szczęście właśnie dotarł do Wawy i jutro jak wszystko ogarnie przyjedzie do domku. Tylko szkoda, że na dwa dni :( Poli no życzę Ci takiego porodu jak z Twojego snu Szybko i bezboleśnie, a m. spkojnie mógł się wyspać - ideał ;)

Ana upławami nie martw się - ja na początku zamartwiałam się, a one raz białe, potem znowu kilka dni zółtawe, potem znowu białe. Brałam tabletki dwa tygodnie i nie zmieniło się nic w tym temacie. Juz sama nie wiem co to jest i od czego zależy. Ale poza tym dobrze się czuję, więc za dużo nie przejmuję się tym tematem. Jak będzie pogarszac się to do gina się zgłoszę.