Katarzyna_Honorata
Użytkownik-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Katarzyna_Honorata
-
irysek fajnie ze udalo Ci sie znalezc sukienke dla Hani i dla siebie. Czytalam ten artykul, czytalam chyba wszystkie mozliwe na ten temat i na temat nuetolerancji laktozy. Mam nadzieje ze mu to minie.. izabelap 60km to sporo, moj ma 30 do pracy.. Dzis mamy jeden z tych ciezszych dni niestety.. zero spania, marudzenie, placz. dopiero teraz usnal po kapieli i butli. Od 8 rano ..
-
Dziewczyny jesli jestescie swiadkami jak ktos pod wplywem alkoholu wsiada za kierownice zabierajcie kluczyki. Przed chwila wrocil moj maz. O 5 jechal z kolega do pracy i wjechal w nich pijany kierowca. 2,5promila we krwi! Wyladowali w rowie. Dzieki Bogu nic sie im nie stalo. Tamten pijany byl zakleszczony w aucie. W kilka sekund mogl idiota odebrac mi meza a mojemu synowi ojca!!!
-
Dziewczyny nie popadajcie w paranoje. Jesli oprocz glosnych kup nic sie nie dzieje to nie ma co panikowac. U nas zaczelo sie od bakow puszczanych praktycznie non stop i placzu przy ich puszczaniu. Mlody tez ulewal co oczywiscie nie musi swiadczyc o jakis alergiach ale u nas chyba bylo skutkiem nietolerancji laktozy bo po zmianie mleka baki sa w normie a ulewanie ustalo. Kolki zdarzaja sie bardzo rzadko teraz. Natomiast zamiast robic kupke codziennie to robi co ok 3dni i 2 dnia juz go ta kupka meczy bo widze ze sie prezy..no chyba ze gazy go mecza w brzuszku ale kolek odpukac jest baaardzo malo. Tak wiec u mnie na nietolerancje laktozy zlozylo sie kilka objawow. A u najwazniejsza chyba dla mnie rzecz. Odkad zmienilismy mleko Olek ladnie spi w nocy. Wczesniej budzily go co chwile baki, byl marudny. Teraz wiekszosc nocy spi ladnie w lozeczku z przerwa na karmienie. Rano jest juz marudny wiec biore go do suebie i spimy do 7-8. Ale potem w ciagu dnia roznie juz bywa. Jak kupa meczy to i caly dzien z nim leze i masuje i daje piers zeby uspokoic. A jak kupka nie meczy to sobie jestesmy w salonie gadamy , lezymy na brzuszku itd...
-
Ja przez strzelajace kupki mam na mysli pod cisnieniem. Tak jakby baka puszczal i kupa idzie...z ta nietolerancja laktozy to ok Olek ma stwierdzona nietolerancje ale zalecone mleko z obnizona laktoza. Poprawa jest duza. Jedynie tak jak pisalam wczesniej problem (dla mnie) to kupa co 3-4 dni...13 mamy chyba kolejna wizyte wiec zapytam czy na tym mleku takie przerwy w kupce sa normalne...
-
poziomkowa moj mial potworne baki ale po zmianie mleka sa wg mnie w normie. Natomiast strzelajace kupki ma...
-
caiyah wspolczuje takich przypadlosci u Olka....z drugiej strony czytajac Ciebie zastanawiam sie czy u nas nie ma takich niewykrytych problemow. Martwi mnie ta kupka co 3-4dni. Niby tak moze byc ale...czy te przepukliny sa widoczne jakos? poziomkowa to jakis koszmar co piszesz, szczegolnie z ta pozno wykryta rana odbytu. Biedna Olenka. Co do chrzcin my chcemy robic na wiosne. Glownie ze wzgledu na brak kasy teraz...
-
caiyah u nas podobnie. Czesto wiekszosc dnia lezy kolo mnie bo tylko piers go uspokaja. Na szczescie maly sie nauczyl i przebudza sie powoli wiec mam czas przygotowac butle. Ola u nas bebilon comfort1. Te mleka komfort maja mniej laktozy. Kupy tez zielone ale niestety co 3-4dni. Konsysyencja musztardy. Dziewczyny a co wam ci osteopaci powiedzieli? Juz odliczam tygodnie.czekam az sie skoncza problemy brzuszkowe
-
No i jestesmy w noworodkach...trzeba sie przyzwyczaic ze juz nie w 9 miesiacach :) . izabelap nie no przegiecie z ta impreza...ja mam ochote sie nie odzywac do mojego bo juz nie raz mu mowilam ze oczekuje pomocy. Wczoraj zaczelam ostre porzadki. Ok 18przysnelam z malym i potem M mowi zebym juz nie konczyla to on mi dzis pomoze... tia pomogl... nie wiem jeszcze jak ale ja to jakos zalatwie. Moze jednak awantura by sie przydala chyba pierwsza w naszym 10letnim byciu razem... dziwie sie bo w ciazy bardzo mnie wspieral i duzo robil...
-
Ech a u nas problem z kupka. Nie robil od 3dni i eeidentnir go meczy. Mleko z kolkami sobie radzi, bakow jest mniej ale ma zelazo bo kupy sa zielone i tak mysle ze moze to zrlazo powoduje zaparcia? Chociaz zaparcia to ponoc kupki twarde a on robi o konsystencji musztardy tyle ze ma problem ze zrobieniem...niech juz te problemy brzuszkowe mijaja plis....noce calkiem niezle przesypia. Wczoraj po tym szczepieniu tez w dzien niezle spal a dzis co przysnie to najmniejszy szmer go budzi a do 16 podkurczal nozki i prezyl sie...jestem wykonczona bo caly dzien jest na piersi to go uspokaja..a ja nawet do wc nie moge isc. M znow mnie wkurzyl ja pierdziele. Stwierdzil ze idzie sie zdrzemnac do drugiego pokoju bo tu bedzie musial uwazac na malego. Ja piernicze a ja od rana z Olkiem leze w lozku i ja jakos musze na niego uwazac.. poniewaz nie moze zapasc w gleboki sen to nawet nie probuje go przenosic do lozeczka bo go rozbudze.normalnie z bezsilnosci leca lzy...
-
Karo_linau nas kolki to podkurczanie nozek placz przy baczkach. W pewnym momencie jest niesamowity ryk ktory trwa kilka minut i nic nie pomaga. Natomiast na zmniejszenie objawow typu bolacy brzuch i bolace baczki zmienilismy mm- u nas niestety piers dziecku nie wystarczyla. Po zmianie mleka jest duzo lepiej. Bakow mniej i nie placze juz tak jak je puszcza. Kolka byla raz na tydzien. Niestety kupka idzie co 3 dni i troche mu to dokucza ale na szczescie nie placze.
-
kitkat Rene moj tez wczoraj szczepiony i tez dzis duzo spi. Moze to i szczepienie i deszczowa pogoda. Ale ile rzeczy dzis ogarnelam ....
-
avel bardzo wspolczuje stresu i jedyne co moge zrobic to dalej trzymac za Was kciuki. Bylismy na szczepieniu na nfz. 3 wklucia. Wrzask niesamowity ale po odlozeniu do wozeczka i pojsciu na spacerek mlody sie uspokoil. Spal potem 5,5godziny i spalby dluzej ale wybudzilam go na kapiel i karmienie. Teraz znow spi. Kupilismy na wszelki wypadek nurofen i sode oczyszczona. Sode rozrobiona kazala dr przykladac gdyby miejsce po wkluciu robilo sie czerwone. Waga w 7tyg 5620 dl 60. Ale glowka mala 37,5. Ponoc na dolnej granicy normy. Zobaczymy jak to dalej bedzie. Co do libido mi sie czasem chce ale moj M dalej niewzruszony. Wkurza mnie to. Nie bede sie prosic. ninja Olek w dzien nie spi do 17. Zdarza sie ze usnie tylko na spacerku a w domu to moze pol h spi. A tak to tez sie rozglada i tez trzeba zmieniac pozycje raz brzuszek raz plecki raz na rekach. I tez mam pierdolnik i M po pracy zmeczony nic nie sprzatnie i to tez mnie wkurza...nie moge powiedziec dzieckiem sie zajmie po pracy ale kurde moglby choc oproznic zmywarke czy umyc garnki po obiedzie. Naprawde wiecej nie wymagam..Frustracja rosnie...
-
poziomkowa mam nadzieje ze to nic powaznego. Wazne ze corcia przybiera na wadze. Keithy wow ale super te literki :) My bedziemy miec szczepienia na nfz i chce rotawirusy bo mlody bedzie szedl do zlobka ale nue wiem czy juz dzis dadza pierwsza dawke. Mam nadzieje ze nie bedziecie mnie negatywnie oceniac ale ja na obecna chwile nie zamierzam miec wiecej dzieci. Kocham Olka ale ta zmiana jest dla mnie tak ogromna ze nie do konca sie odnajduje w roli mamy. Nigdy nie spieszylo mi sie do posiadania dziecka. Decyzja byla nagla spowodowana zawirowaniami w pracy i ukonczeniem 30lat. Stwierdzilam ze albo teraz albo nigdy. Moze mi sie odmieni ale na obecna chwile mowie kategorycznie nie!
-
ninja u nas podobnie. Zero snu, dzis karmienie butla co 2 2,5h, jest nerwowy, o 16 chyba mial kolke bo wyl jakby go ze skory obdzierali. Trwalo to kilka minut. Boje sie kazdej nocy i kazdego dnia...kupa byla olbrzymia ale nie robil 3dni. Jutro szczepienie i juz wpadam w panike.
-
Ribitfa chyba nie :) Dziewczyny mój mały wcale nie chce między 7 a 17 spać....myślałam że to przez upał ale dziś już nie jest goraco. Wprawdzie leży teraz spokojnie Ale do tej pory musiałam go zabawiać... Chyba muszę go przestawić i od 17 do 20 zabawiać żeby dał mi choć chwilę wytchnienia w dzień...
-
U nas z uwagi na moja cukrzyce ciazowa w szpitalu robili echo serca i tez wyszla ta niedomykalnosc i tez uslyszalam ze wiekszosc noworodkow ja ma baa wielu z nas dalej w doroslym zyciu to ma i nic sie z tym nie robi i mam sie nie przejmowac. Natomiast zaden pediatra nic nie mowil o szmerach. I rano zapeszylam. Myslalm ze maly ladnie zasnal i bede mogla cis zrobic a tu dupa. Od 7 do 17 spal kilka razy po 10-15minut. Nie mogl zapasc w gleboki sen.. dopiero o 17 sie udalo i tak sobie juz spi 2,5h a ja glupia matka zapomnialam ze od 13 pielucha nie zmieniona...widze ze bardzo nabrzmiala ale widocznie mlody jest yak zmeczony ze mu wszystko jedno. Nic to jadl o 16 obudze go zaraz na kapiel i zmiane pieluchy. Mam nadzieje ze jak zje o 20 to znow da mi w nocy troche pospac. Choc noc ma byc znowu ciepla 19stopni :/ ...
-
poziomkowa shit z ta nasza sluzba zdrowia! Trzymajcie sie i daj znac jak bedziesz miala wyniki.. Achaja tak ponoc jest ze dziecko czasem czesciej potrzebuje sie poprzytulac i possac piers.. moj tez zasnal z piersia w buzi. Podmienilam na smoczek bo widze jeszcze odruch ssania. Czekam az usnie twardym snem i do lozeczka go przeloze. U nas dzis nienajgorsza noc. Spal ladnie od 18 do 2 z przerwa o 22 na karmienie. Potem spal do 3:30 potem marudzil wiec wyladowal u mnie i do 4:30 lezal z piersia potem M go przeniosl do lozeczka i pospal do 5 a potem znow marudzil wiec znow wyladowal przy piersi i spalismy do 7!! Czyli od 2 do 7 bez jedzenia! Czuje sie mega wyspana pomimo tych kilku przerw....i zaraz biore sie za robote :) wczoraj po 18 obcielam paznokcie i ogolilam nogi poprasowalam ciuszki malego i wstawilam pralke :) czad :)
-
Aleksandra sprobuj otulic glowke tetra. Jesli bedzie problem to moze poczekaj az usnie w wozku i wtedy okryj glowke Rene skad ja znam te problemy z brzuszkiem...jak sobie radzicie z tym? kitkat bo za ich czasow to pewnie nie bylo czegos takiego jak na zadanie i jest to dla nich nie do pomyslenia bo dziecko albo sie przeje albo bedzie glodne :) to tak jak ja za kazdym razem tlumacze ze chlodne dlonie nie oznaczaja ze dziecku zimno bo kark ma bardzo cieply...ech
-
kitkat nie wpadlam na to ze to moze byc opiekunka hehehehe. To by sie zgadzalo haha. Zdaje sobie sprawe ze z ta pomoca rodziny bywa roznie. Nie zazdroszcze tego bo jak ja jestem z wizyta u rodzicow to tez miewam dosc po jednym dniu. Nie rozbieraj go bo wieje wiatr za chwile rozbiez bo mu goraco. Nie dawaj smoczka za chwile jak nie mpga uciszyc to daj smoczka i tak w kolko :)
-
Martka_nad ja mojemu od razu mowie jak wchodzi z pracy ze maly nie spal nic w dzien marudzil i trzeba bylo sie nim zajmowac i dlatego nic nie ogarnelam. Jak ma z tym problem to prosze bardzo niech ogarnie. Nawet zaczelam juz mowic ze chetnie zostawie mu malego na jeden dzien i zobaczymy co on wtedy zrobi. Moge tak zrobic bo maly je glownie mm. Akurat poszlabym kupic sobie majtki na dupe i buty na jesien i moze o fryzjera bym zahaczyla. I prosze oczekuje ze bedzie poprane poprasowane kurze wytarte odkurzone i obiad przygotowany.. na szczescie maz byl juz ze 2 razy w domu jak mlody mial problemy z brzuchem i oboje nic wtedy nie zrobilismy wiec doskonale wie jak to jest i widze strach w jego oczach przed pozostaniem z Olkiem sam na sam dluzej jak na 2godziny... Ktoras pytala o usypianie dziecka. U nas dziala zazwyczaj przystawienie mlodego do piersi na lezaco- ale karmie butelka moze dlatego piers dziala. Ale nie klade go do lozeczka od razu jak zamknie powieki czekam ok 15minut az usnie mocniejszym snem. Np przed chwila udalo mi sie obciac mu paznokcie u jednej reki wiec juz wiedzialam ze mozna odkladac do lozka. Staram sie go klasc w takiej pozycji jak usnal czyli jesli usnal na boku to na boku a jesli wyplul piers i przekrecil sie na plecy i tak usnal to na plecy. Oczywiscie to dziala tylko jesli akurat nie ma problemow z brzuszkiem...bo w przypadku problemow brzuszkowych to nic nie jest w stanie go uspic.
-
avel kurcze a co masz na mysli przez wyginanie w luk? Tak po prostu czy np jak sie przeciaga? Bo moj jak sie przeciaga to wlasnie robi luk. Niby pediatra ostatnio badala go pod katem napiecia ze wzgledu na to ze sie przewraca z brzuszka na plecy i nie stwierdzila...
-
Hej. Moj yez juz jakis czas ssie piastki, raczki i pewnie to jakis kolejny etap rozwoju. Za nami slaba noc. Odespalismy od 9 do 12. ola1984 sliczny chlopak :) keithy mnie tez dopada kryzys. Pewnie wiele z nas w tej chwili jest przemeczona i nie potrafi sie cieszyc z macierzynstwa. Ja sobie wmawiam ze trzeba przetrwac te 3-4mce moze pol roku... ale kazdy dzien jest taki sam, jestem zapuszczona nawet nie mam kiedy nog ogolic bo chce wziac tylko szybki prysznic i lece do dziecka. Wlosy tez nie umyte od kilku dni bo nie ma czasu ich suszyc. Dalej chodze w leginsach ciazowych bo zwyczajnie najwygodniej. Wczoraj widzialam laske z takim maluszkiemj ak moj. Na 10cm obcasie w swietnej letniej sukience, makijaz, fajnie upiete swieze ufarbowane wlosy no bez jaj jak to mozliwe? Musi miec opiekunke albo rodzina jej pomaga ... a ja tluste wlosy sucha skora na twarzy leginsy ktore spadaja podkrazone oczy... szkoda gadac. No i najgorsze sa rozne problemy maluszka kiedy nie mozna mu pomoc...
-
mamaAlka objawy u nas to bardzo duzo bakow glosnych i prawdopodobnie bolacych bo jeczal i plakal przy ich puszczaniu. Kupki dosc rzadkie choc nie wodniste i ogolnie marudzenie i placz ale moj je glownie mm a piers na doczepke. Wiec ja jem normalnie rzecz jasna bez smazonych i wzdymajacych rzeczy i nie pomoge...
-
Ojej alez te wszystkie dzieciaki sa slodkie :) Martka_nad ciezka sytuacja. Jesli jest tak jak mowi M to warto rozwazyc wyprowadzke. Wasze szczescie jest najwazniejsze.
-
avel moj sie obraca z brzuszka na plecy byl badany nie ma napiecia. Uslyszalam ze po prostu silny jest. Alez wszystkie dzieciaczki cudowne. Cukiereczki tylko tulic. Jestesmy pierwszy raz na dzialce u rodzicow. Caly dzien na powietrzu. Zobaczymyco bedzie po powrocie do domu