Skocz do zawartości
Forum

motyleczek

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez motyleczek

  1. O ludzie... to tak bezpiecznie ją trzymają? Mama jak mnie rodziła w 41 tygodniu mówiła, że już wody płodowe były zielone i ledwo mnie uratowali...
  2. Bafka dzięki spróbuję się zapisać prywatnie może, bo na nfz nie mam co liczyć... tragedia jakaś
  3. Mój maluch od wczoraj chyba przyklejony do pęcherza... Co dwie godziny do łazienki latam
  4. Dziewczyny podpowiedzcie mi coś. Lekarz mi dał skierowanie na usg żeby zbadać przezorność karku itp. Takie typowe genetyczne usg. Ale zapisałam się dopiero na 30kwietnia i według wieku ciąży z ostatniego usg będę wtedy w 15tygodniu i boje się czy nie za późno ? Bo w zeszłym tygodniu maluch mial w 11tygodniu 4.34 cm Czy te tygodnie ciąży maja duże znaczenie przy tego typu badaniu?
  5. Ja mam na zmianę kilka dni krost, kilka dni cera gładziutka i nic nie ma... potem znowu krosty i znowu spokój... Masakra :)
  6. Ja kupiłam super tunike na wesele i spodnie ciążowe na Marywilskiej u Chińczyków :)
  7. Ale się kobitki rozpisałyście ;) Ja dziś po wizycie u lekarza, dał skierowanie na następne usg z racji, że dzidzia za mała jak na swój wiek. Idę 30.04 pierwszy wolny termin na nfz w 3przychodniach tragedia... Mówi, że macica jest prawidłowej wielkości jak na ten czas więc nie martwić się na zapas. Myślę, że będzie dobrze :) wkraczam w II trymestr mam nadzieję, że mdłości mi minął bo dziś na ważeniu kilo mniej. Też już chodzę w ciążowych mimo, że brzuszek mały, ale kto wie widzi różnice hehe mam wrażenie, że z dnia na dzień coraz większy :) Chciałabym się pochwalić, ale za mały żeby coś pokazywać :( Wy już macie takie duże te brzuszki, że się martwię, że mój za mały :(
  8. Słyszałam, że ma najlepszy smak jeśli chodzi o trany ;) musisz spróbować może ci podpasuje
  9. Karola ja też tak miałam przez pierwsze dwa miesiące ciąży, ale u mnie była to kwestia psychiki, nie mogłam się skupić, bo się zastanawiałam czy nic nie zrobimy dzidzi. Musiało minąć kilka dni zanim się oswoiłam z myślą, że małe jest za małe żeby mu coś zrobić... Odblokowałam się pod koniec 2 miesiąca i jest lepiej. Może Ty też masz jakąś blokadę psychiczną? Ja dzisiaj mam maraton mdłościowo-wymiotny :( Już mnie żołądek boli, bo nie mam czym
  10. Ja też wczoraj poszalałam ze sprzątaniem i gotowaniem, i po południu bolał mnie brzuch i dziś też mnie co jakiś czas boli... Zuza trzymam kciuki i napisz jak wyjdziesz czy wszystko w porządku ;)
  11. Ja zaczęłam stosować masło do ciała na elastyczność skóry perfecta mama. Ciężko powiedzieć czy są efekty, bo narazie nie mam rozstępów :) Piersi są obolałe, to prawda, ale mnie też już przechodzi ich ból ;) musisz wytrzymać.
  12. zuzia.be27 Możesz podjechać do outletu ślubnego tylko ona na dzielnej 9a to odnoga jana pawla w centrum. Sukienki maja polowe taniej niz w normalnych salonach, ja tam kupowalam. Nie wiem, czy znajdziesz cos w swoim guście, ale maja tego mnostwo moze cos znajdziesz :) chyba ze nie chcesz białej/bezowej to szukaj gdzie indziej ;)
  13. Fobianka ja też będę zaczynać kupować niektóre rzeczy. Póki nie znamy płci chce kupić takie rzeczy jak grzebyk, szczoteczkę do włosów, pieluszki tetrowe, takie które nadadzą się dla chłopczyka i dziewczynki. Nie wiem tylko czy kupować butelkę jakąś? Bo chciałabym karmić piersią jak wszystko pójdzie ok i nie wiem czy butla na początku mi się przyda...
  14. Ja narazie miałam jedno badanie krwi i wyniki były ok. Nie doradzę nic :( ZnaleZnaleźliśmy fajne mieszkanie i myślimy o kredycie. Zobaczymy :) póki co małe i tak będzie spało przy nas więc miejsce na łóżeczko jest. To najważniejsze. Nie mamy pośpiechu
  15. Ja na pradze poludnie. Myslimy o mieszkaniu 3pokojowym juz na stałe bo chcemy mieć 2 dzieci. Metraż no nie wiem do 60 metrow. Zalezaloby nam dodatkowo na osobnej kuchni a nie pokoju z aneksem :)
  16. Amadeo3 my szukamy do kupna mieszkania, albo na zamianę naszą kawalerkę na coś większego. Masakra jakaś na rynku... Narazie temat utknął w miejscu... Ja święta spędzone leniwie, wszyscy w rodzinie się ucieszyli na wieść, brzuszek mi wyszedł mały :) Mąż za to złapał wirusa więc cały weekend biegunka i strasznie mu się odbijało. Byliśmy wczoraj na nocnej pomocy lekarskiej dostał leki, dziś zwolnienie więc razem jeszcze leniuchujemy :) W piątek mam wizytę u gine więc da mi pewnie skierowanie na usg bo mam wpisane, że mam iść na kontrolę zobaczymy :) Mdłości jeszcze trochę męczą ale głównie z rana Pozdrawiam wszystkie mamuśki ;)
  17. Ja tez chcialam kupić cos na gardlo to nic mi nie wolno :( domowe sposoby zostały... Ja również życzę wszystkim Paniom i pociechom dużo zdrówka, radości, i spokoju. No i nie dajcie się zlać w poniedziałek musicie na siebie uważać
  18. Hehehe mój facet oznajmił ostatnio, że tyłek mi się ujędrnił :) ale to chyba przez wodę której pije więcej od kiedy wiem o fasolce ;) Ciekawe jak długo taki zostanie...
  19. Kobitki tak na poprawę humoru :) Mąż się śmieje, że w refrenie powinnyśmy śpiewać "żygu żygu ble" http://jbzd.pl/obr/247299/wigle-wigle-wigle
  20. Ufz przepraszam masz rację pomyliłam się :) Happy93 Rzeczywiście ciężka sytuacja... Nawet nie umiem doradzić co się stało. To się zaczęło wcześniej już czy jak zaszłaś w ciążę? Może mała przeżywa, że straci Waszą uwagę. Co do psychologa może pomyślcie nad zmianą jak ten nie pomaga... Może inny będzie miał lepsze podejście
  21. My z mężem znamy się 7 lat od roku jesteśmy małżeństwem. I też zanim wzięliśmy ślub mieliśmy kryzys. Ale najważniejsze było to, co sobie na początku obiecaliśmy, że nigdy nie będziemy zostawiać kłótni bez rozwiązania... Wolimy powiedzieć co myślimy, przemyśleć i rozwiązać problem. Być wobec siebie szczerzy, nie tłumić do siebie złych emocji. Jak tylko coś nam nie odpowiada rozmawiamy. Bo potem te wyrzuty i pretensję się kumulują, i ciężko jest cokolwiek naprawić. U nas ta metoda się sprawdza, i zawsze wychodziliśmy z problemów. Bałam się jak zaszłam w ciążę co mąż na to, bo wiadomo sytuacja nieciekawa z kasą... Ale widzę, że kocha małe bardzo i widzę, że nasza miłość dostała skrzydeł dzięki fasolce. Jednak do tego trzeba dwóch stron... dwie strony muszą się cieszyć i chcieć tego maluszka. Ufz trzymam kciuki żeby wszystko się dobrze potoczyło. Wyślij dziecko do babci zrób kolacje niespodziankę przy świecach i spróbujcie dojść do porozumienia. Małymi krokami powoli... My pisaliśmy do siebie kiedyś listy... Mi tak było czasem łatwiej przelać na papier co mnie dręczy niż powiedzieć. Powodzenia :*
  22. Mnie na ból głowy pomaga masaż, a jak naprawde jest źle to apap.
  23. Moja mama kupowała kiedyś sobie mleczko na zgage do picia w aptece dostaniesz. Jej pomagało tylko nie wiem czy kobiety w ciąży mogą je pić. ..
  24. Nie uważam, że powinno być większe. Lekarz powiedział, że to odpowiedni rozmiar jak na swój wiek więc tym się nie martwię :) ale wiadomo przejmuje się wszystkim... chciałam iść na to genetyczne za tydzień i chyba zaryzykuję ;) Muszę dodzwonić się do kliniki tam gdzie będę je robić bo idę już prywatnie dopytać się o te rozmiary malucha czy wystarczą itp. Bo niektóre pisały, że widać, że jest większe. Nie mam w tym doświadczenia to moje pierwsze usg gdzie cokolwiek widać, i też mi się wydaje, że jest większe niż on stwierdził. Najważniejsze, że rośnie i serduszko bije :) Uspokoiłyście nnie ;) Dzięki
×
×
  • Dodaj nową pozycję...