Darka0885

marti, a ile maleństwo waży/mierzy. Nam się kończą i nie wiem czy 2 nie będzie za duża, bo 1 jeszcze za małe niby nie są...

Dziewczyny ile u Was kosztują szczepionki skojarzone, pneumo i meningokoki?

A jeszcze mam do Was pytanie czy Wasze dzieci też się ' zawieszają'? Tośka kilka razy dziennie ma tak, że wpatruje się w jeden punkt, nie rusza się i tak kilka sekund... Dziwnie to wygląda...

Dzień dobry. Widzę, że nie tylko ja padam na pyszczek ;) Mała ladnie śpi w nocy, jak zasypia około 21-22 tak budzi się o 5 rano, dostaje butle i śpi jeszcze do 7-8. Ale coś kosztem czegoś - w dzień zero spania. Wczoraj jak zrobiłam pranie o 11 to o 19 dopiero powiesiłam. Bo oczywiście dzidziol nie będzie spokojnie leżał... Tosia zaraz sobie rączki odgryzie tak pycha do buzi, ale godz temu wymiotowała i boje się ją już karmić...

Panifiono bardzo Ci współczuję. Musisz być teraz silna dla Justynki. U nas dziś problem z kupa, a właściwie z jej brakiem. Mała pryka, pręży się, brzuszek twardy... Dalam jej do picia koperek, ale nie pomaga :( A ja bije sie z myślami - kupic i pic herbatkę na laktacje, czy juz nie ms sensu? Wyciagalam mniej więcej 60ke mleka, teraz jest go ledwie 20. Nie wiem czy coś jeszcze pobudzi produkcje mleka, czy to jiz definitywny koniec...

Cześć dziewczyny! Sama w to nie wierzę, ale się wyspałam! Mała dostała butlę o 1 (tatuś jeszcze nie spał to się tym zajął) i obudziła się dopiero 5:30, o 6 zasnęła i do 9:30 spała

Emilia ja pytalam o to i położnej i pediatry - raz dziennie przygotowaną wodą przecierać, najlepiej miękkim gazikiem sterylnym. Nie szorowacw, ale starać sie wytrzeć tą wydzielinę na tyle na ile to możliwe. Mojej malej cos się godziny poprzestawiały - śpi juz 5,5h, więc nocka znowu z głowy :(

Co do butelek ja mam 2 z aventu po 120 ml, ale Tośka nie chce z nich pic. Jedyna ktora butla ktora jej odpowiada to 120 ml z BabyOno i mamy 3 takie: 2 do mleka i 1 do wody

Dominika nawet tak nie myśl. Skoro poród skończył się vacuum to znaczy, że dałaś z siebie wszystko, co mogłaś, a potem potrzebowałaś pomocy i tyle. Najważniejsze, że malutka przyszła na świat cala i zdrowa, bo przecież nic jej po porodzie nie zagraża. Trzymaj się i uszy do góry :-*

Właśnie odciągnęłam pokarm - szaleństwo! Całe 20ml, chyba się kończy, bo jeszcze nie dawno wyciągałam 60-tkę. Zastanawiałam się jak to jest z tą laktacją -niby w głowie, ale ja od początku ciąży mówiłam, że karmić będę cycem i na prawdę chciałam a tu dupa :( Mam jeszcze pytanie do dziewczyn używających chusty do noszenia - czym się kierować przy wyborze?

zielizka W sobotę minie miesiąc od mojego porodu (cc) a też jeszcze krwawię, co prawda bardzo słabo, ale bez podpaski się nie obejdzie

Nathally a długo już karmisz mm? Praktycznie od urodzenia, pokarm pojawił sie dopiero w 4 dobie i w bardzo małych ilościach, dziennie mojego mleka dostaje tylko 30-40 ml, więc napić się tym nie napije

Nathally dzięki dziewczyny... dominika, karin_ka, agnes i inne dziewczyny, które karmią mm - dopajacie swoje dzieci? ja próbuję, ale młody nie chce pić wody, strasznie się krzywi i marudzi ;/ Ja staram się dopajać, ale mała też niezbyt chętnie pije, położna mówiła, że można glukozy dodać do wody, ale nie chcę niepotrzebnie dziecka zasładzać. Wydaje mi się, że jak będą spragnione dzidziolki to i wode wypiją.

Hej dziewczyny. Nie wiem jak Wasze dzidziolki, ale s Tosia na spacerze caly czas śpi- nie budzi się nawet jak przychodzi pora na mleko...

Dobra Wróżko wreszcie się doczekałaś! Gratuluje! Dużo zdrówka i siły :) A o porodzie szybko zapomnisz, ja juz nie pamiętam dlaczego nie mówiłam, że Tosia jedynaczką będzie

Leila ja nawet nie próbuje jeszcze wbijać się w ubrania sprzed ciąży. Ostatnio chciałam założyć dżinsy ciążowe (tak do 5-6 miesiąca w nich chodziłam) i ledwo tylek mi w nie wszedł :( Co do ćwiczeń - nie mam kiedy, ledwo czas znajduje, żeby mleko odciągnąć

Udało mi się posprzątać (nigdy w życiu nie myślałam, że będę się cieszyć z czegoś takiego)

Leila Darka0885 Poczytajcie sobie w wolnej chwili (ha, ha!) https://m.facebook.com/marcin.meller1/posts/832820703439687 Świetna lektura Ja siedzę cała upłakana, a śmieję się tak, że zaraz Tośkę obudzę i do tego szwy mi popękają

Poczytajcie sobie w wolnej chwili (ha, ha!) https://m.facebook.com/marcin.meller1/posts/832820703439687

Dominika też liczę na to, że uda mi się zdrzemnąć jak Tosia zaśnie, tylko, że ona spać nie chce. Umówiliśmy się dzisiaj na kontrole bioderek. Łatwo nie było - pani mnie poinformowała, ze teraz to oni na koniec lipca zapisują, ale jakoś łaskawie mnie wcisnęła pod koniec czerwca, tylko nie wiem co pani doktor powie, bo bioderka powinny być sprawdzone przed pierwszym szczepieniem, a my szczepionkę mamy dzień wcześniej...

Emka staramy się nie usypiać na rękach, ale czasem się zdarza i wtedy jak tylko odkładamy mała do łóżeczka od razu to wyczuwa i się budzi. Ewelina moja dzidziolka jak szybko i łapczywie pije to potem też wymiotuje, podobno to normalne i nie trzeba się przejmować

Dzień dobry! Emilia- gratuluję i sily i zdrówka życzę. My od dzis radzimy sobie same, bo tata do pracy wrócił, zobaczymy jak będzie. Dzis przy karmieniu o 6tej byłam tak nieprzytomna, ze zapomniałam dziecku pieluchę zmienić, a jak robiłam mleko to wlałam wode, wsypałam proszek, ale nie wymieszałam, zorientowałam sie, jak mala wypiła juz pól butelki...

Tośka jakaś nerwowa dzisiaj. Boję się jak sobie poradzę od poniedziałku - Niemąż wraca do pracy, więc będziemy same z dzidziolką. Coś mi się wydaje, że będzie nie posprzątane, nie ugotowane, góry prania na fotelach itd. Dziś tatuś ma wychodne, a mi udało mi się zrobić 2 prania i zjeść obiad przed chwilą, Tosia po prostu postanowiła dzisiaj nie spać dluzej niż 30-40 minut... Udało się wydobyć babolki z nosa, ale i tak jak śpi, to ma otwartą buźkę.

zielizka Darka, my walczymy z zaparciem :/ nie wiem czy moge podac 2tyg noworodkowi jakies kropelki? Lekarka mowila ze bobotic mozna, chociaz jest dozwolony od 28dnia zycia, sama nie wiem,troche sie boje mu to podawac, ale tak sie meczy biedny :/ My na szczęście na razie nie mamy takich problemów, raz tylko jeszcze w szpitalu się zdarzyło, ale to położna zdziałała jakies cuda. W ogóle jest dobrze, boje się, że aż za dobrze i tylko czekam aż cos się popsuje. Jestem,na etapie wkręcania sobie filmu, że jak pójdziemy na prześwietlenie bioderek, to okaże się,że coś jest źle...

zielizka Wchodze zeby Was poczytac a tu pusto! Zazdroszcze wszystkim jeszcze spiacym. Też bym jeszcze pospała, ale moje dziecko ma inne plany... Od 5 grymasi i wierci się, spokój tylko jak butelkę dostaje...