Skocz do zawartości
Forum

kala_s

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez kala_s

  1. Witam nowa mamusie :-) Przeterminowana, moja nie chciała jeść warzyw, ale kiedyś kupiłam taka książkę u malucha na talerzu i dzisiaj z niej skorzystalam a tam jest napisane jak krowie na rowie ile gram czego i że wszystko razem gotować i potem ten wywar też dodać żeby było rzadsze i faktycznie jak tak zrobiłam to miało inny smak i konsystencję efektem było tego że wciagnela 100gram, no ale po 2godzinach upomniala się o butle. Wcześniej jak przygotowywałam to robiła mi się taka papka kleista i ona tego jakoś nie mogła popchnac językiem. Gotowe słoiczki jakoś bardziej przełykala ale nie bardzo jej podchodzą te warzywa. Poza tym mam bzika żeby robić ze swoich warzyw które rosną w ogródku i bez nawozu (chyba dlatego że nie mogłam karmić piersią to teraz chce jej wynagrodzić :-)) Dziewczyny mam do was pytanie. Jak ubieracie swoje dzieci jak teraz są takie zimne i wietrzne dni? Bo ja mam problem z babciami i ich radami, dzisiaj kazali mi mała ubrać w body na to śpiochy na to spodenki i na nóżki jeszcze skarpetki. Potem taka jeszcze wiosenno jesienna kurteczka, chusteczka polarowa pod szyjkd i czapka. Ja ubrałam body, spodenki, skarpetki, kurteczka, chusteczka pod szyję i czapeczka i przykrylam ja kocem w nosidełku. Boże jaka była afera... Matka chce żeby dziecko się rozchorowalo, w ogóle nie dba i takie kolejne teksty. A to mnie tak dobija bo się czuję jak jakaś wyrodna która nie potrafi zająć się własnym dzieckiem :-( I jeszcze jedno czy ktoras z mam wzięła macierzyński na pól roku czy wszystkie na cały rok?
  2. Mtsunami moja trze oczka zawsze jak jej daje coś innego niż mleko, tak jak by okazywała że już nie chce, tylko że wtedy jak ma całą buzię np w marchwii i tak się złapie za oczka to wtedy wszystko mamy w marchwi. Za uszy też się szarpie, aż się skaleczyla. Myślę że to teraz taki etap naszych bobasow i nie ma się czym martwić :-)
  3. Miętowka bardzo dobre na ząbkowanie jest camilia i gryzaki chłodzone w lodówce i taka szczoteczka na palec. My przeżyliśmy 2 dolne jedynki a teraz przechodzimy przez górne dwójki. Mtsunami moja waży 6 kg a a podług twojego wygląda jak okruszek
  4. Hehe no to zobaczymy jak będzie dalej u mojej :-)
  5. A moja dzisiaj zjadła 40g Kartofelka z marchewka i spała 1,5h a na nią tj mega dużo!!! :-) Ja robię sama papki w blenderze (mama mi kupiła taki co jedzonko się wkłada do miseczki na miseczke nakręca nożyki, miksuje, odkręca i już nie trzeba przekładać do innego pojemnika, a jak coś to można przełożyć a resztę w tym pojemniczku wstawić do lodówki bo ma zakręcanie jak słoiczek. Super sprawa :-) ) ja nie daje małej gotowych bo lekarka mi powiedziała że później po tych gotowych dzieci nie chcą jeść warzyw jak już są większe. Jaka w tym prawda to nie wiem ale przygotowanie jej papki zajmuje mi chwilę a i nawet bardziej jej smakuje więc dopóki mam czas to robię sama.
  6. Ja swojej robię sama papki i zjada tak ok 50gram bo ważyłam dzisiaj na wadze :-S i potem za 15min butla mleka. Też podaje papki łyżeczka. Chelsea ja słyszałam za ten aspirator do odkurzacza jest bezpieczny, sama go mam ale w sumie to tylko może z 2razy używałam..więc jakbyś była zainteresowana to chętnie ci go odsprzedam bo i tak będę go wystawiać na allegro. Ja go przestałam używać bo wkurzalo mnie to że ciągle odkurzacz musiałam wyciągać a po drugie jakoś jak wyciągam frida to mam wyczucie czy wszystkie smary wyszły i małej się już dobrze oddycha. Ale to zależy od upodobań. Mój lekarz rodzinny powiedział że nie ma lepszej rzeczy.
  7. Madzix85 a ty mu z tego słoiczka to łyżeczka podajesz?
  8. Dziewczyny mam pytanie wy jak dajecia np warzywka to dajecia je zamiast mleka (to wtedy ile?) czy trochę warzywek i później mleko?
  9. Chelsea ja już dwa razy przechodziłam katar, najpierw złapała ode mnie a potem od taty. Za pierwszym razem pomogły inhalacje, ale za drugim to jak jej czyścilam nos to poprostu byłam w szoku gdzie ta wydzielina jej się mieści i tak ponad dwa tygodnie się meczylismy w końcu zamówiłam takie jak ampułki ISONASIN septo, po pół ampułki do każdej dziurki chyba dwa razy dziennie już nie pamiętam, ale po jednym dniu było lepiej a po drugim katar znikł. I nie wiem czy to zbieg okoliczności że poprostu się skończył czy pomogły te ampułki. Mi się wydaje że dzięki tym ampułkom bo ona miała taki katar że szok, a wydzielina gęsta i ciągnąca i nie szło jej tego nosa oczyścić, bo co oczyścilam kichla i od nowa miała tyle samo wydzieliny w nosie co przed czyszczeniem.
  10. Dzięki miętowka, wiem o co ci chodzi z tym trzymaniem nozek rączkami i przewracanie z boku na bok tak żeby główka szła w tym samym kierunku. Tak też ćwiczymy. Robimy też masaż szyjki bo u nas to głównie problem z tą głowę, przechyla ja ciągle. Położylismy ja też w łóżeczku w drugą stronę żeby patrzyła się na nas odwrotnie. Uwielbia spać na boku ale preferuję lewy, od razu wtedy zasypia a jak ją chce uśpić na prawym to jest ryk, więc wieczorem jak zaśnie twardo to ja przekładam. Gorzej jest z leżeniem na brzuszku, ewidentnie nie lubi tej pozycji, głowę podnosi wysoko ale steka cały czas, a siłę ma bo tak jak dziewczyny pisały to chcę siadać, na bujaczku mi się podnosi najpierw głową a potem plecy... Szok. Żeby nas tak nie zaskoczyła jak z tymi ząbkami, już są dwie dolne jedynki i górne już się bielą pod dziąsłami. Poprostu nie nadążam za tym moim dzieckiem, wszystko u niej inaczej niż u innych dzieci.
  11. Miętowka a możesz napisać dokładniej jakie ćwiczenia stosowałas? Moją też jest noszona ciągle na jednej stronie przez co jedna rączkę ma bardziej sprawna a druga mniej.
  12. Mtsunami mojej nogi też wystają za szczebelki :-o zawsze odwraca się w poprzek :-D i tak samo jest ze spaniem w dzień też 5minut i budzi się zazwyczaj z płaczem. Nie wiem czy to przez te zęby czy co... Jak ja zazdroszczę osobom które mają takie dzieci które leżą np na macie edukacyjnej lub leżaczku i same zajmą się zabawkami. Mój dzień wygląda że karmie ja o 6 i jak nakarmie to ja już wstaje potem budzi się o 8 więc mam tylko 2godz żeby coś zrobić. Potem śpi jeszcze może z 15minut i jedzenie o 10 potem znowu z 15 minut snu itd. A ten czas co nie śpi to albo trzymam ja na kolanach albo leży na leżaczku albo na macie ale ja musze być obok bo tylko się odwróce to już ryk. A wieczorem zasypia mi dopiero ok 22. Ja już stwierdziłam że jestem okropna matka bo nie widzę tego cudnego macierzyństwa jak to wszyscy opisują, również moje koleżanki na fb :-( tylko ciągle marudzenie. Już się nie mogę doczekać kiedy będzie miała roczek.
  13. Ja chyba zwariuje od tych zębów, 2 dolne jedynki wyszły myślałam że narazie koniec a ona slini mi się tak jak by ktoś kran odkręcil. Przedtem slinila mi się tylko na siedząca a teraz też jak leży to jej leci z buzi po bokach wszystko na około mokre bo slinik już nic nie pomaga. Ręce pakuje na maksa do buzi no i najgorsze jest strasznie marudna. Co do obrotów to preferuję prawa stronę na lewą mało się obraca. Na prawej też lubi zasypiac a na lewej sie denerwuje. Ale nie obraca mi się jakoś często... I mam wrażenie że jak ja trzymam czy leży na leżaczku to leci ok prawa stronę. Kilka osób z rodziny to zauważyło :-( Czy wasze maluchy też wędrują po łóżeczku w nocy? Moja kilka razy w nocy przekładam bo leży w poprzek łóżeczka.
  14. Moja pije ok 150-200ml herbatki rumiankowa albo koperkowa na dzień, co jest dla mnie szokiem bo przed tem nie mogłam jej ani kropli wcisnąć. Ale teraz nie wiem może przez te upały albo ząbki albo ziemniaka.
  15. Pacia może zmień butle? Ja przesyłam przez 3 butle. My dzisiaj po szczepieniu i mała jest na 25centylu waży tylko 6kg i mierzy 64cm, pytałam się czy dobrze przybiera i pielęgniarka i lekarka mówią że dobrze i że wszystko ok. No ale jak ja czytam ile wasze maluchy ważą to mi się wydaje że ona waży tak malutko, ale teraz je mi ładnie po 150 (po dodaniu mleka 170) wypija. I do tego jeszcze trochę warzywka.
  16. Czy ktoras z mam zauważyła po ziemniaku śluz w kupce? Bo moja dostaje od 2dni i za każdym razem po ziemniaku jest śluz. Ale ziemniak przecież chyba nie uczula...??
  17. Moja też tak piszczy... A wszyscy jaki głosik, do opery pójdzie :-P
  18. Dzięki, najgorsze jest to że nie mogę dotknąć ani wziąść na ręce mojego słońca :-(
  19. Eh internet mi się zacina bo nadal u teściowej. Szałwia karmie butla więc nie ma kasania :-) Przeterminowana u nas nie jest aż tak źle, mała jest w dzień bardziej marudna i jak usnie w dzień to budzi się z płaczem ale w nocy słodko śpi i nie ma problemów z usypianiem. Tj teraz dla nas bardzo ważne, bo okazało się że nie mam anginy tylko szkarlatyne i nie wolno mi dotykać małej żeby jej nie zarazić. Już od niedzieli nie trzymałam małej :-( i jeszcze przez tydzień lekarz nie kazał się zbliżać, boże jak mi z tym ciężko :-(
  20. No to przebił nam dziś pierwszy ząbek :-D
  21. Ja się już dawno nie ważyłam ale mieszczę się w stare ciuchy, tylko nie zakładam już tych obcislych bluzeczek bo brzuchol mi wisi :-/
  22. Madelline mi mówiła lekarka żeby przegotowaa wodę, ale każdy lekarz to inne zdanie. Krzesełka jeszcze nie mam, i nie mam na razie pojęcia jakie bym chciała kupić. Dopiero jak Będzin już pewnie siedziała to kupimy. Jeżeli chodzi o wprowadzenie pokarmów innych to lekarka mi powiedziała że na początku to są np dwie łyżeczki Kartofeli i głównie chodzi o to żeby dziecko nauczyło się jeść z łyżeczki bo im później tym podobno gorzej. Ale nie wiem jak to jest bo to moje pierwsze dziecko. Ja miałam wprowadzać po ukończeniu 4 miesiąca wczoraj skończyła. Ale zacznę wprowadzać jak wyzdrowieje i też będę podawała na leżaczku bo można go ustawić do pozycji siedzącej. I moja mała kończąc 4miesiąc zaczęła się przewracac na boki, cieszyłam się niesamowicie bo już się bałam że tak długo się nie przewraca. A ja są patrzę a ona złapała się rączka za nozke i bach na bok. I teraz też mi zasypia na boku chyba załapała że tak jej wygodniej :-)
  23. Lenka są takie specjalne woreczki które się przykleja i szybko wylewa do pojemniczka. Ja mała wykąpalam przykleilam i zaraz było siku :-)
  24. A teraz nawiązując do do wszystkich stron których nie czytałam to Madelline moja też robiła zielone rzadkie kupki, czasem ze sluzem, czasem pieniste, mówiłam lekarzom ale oni na to nic bo mała nie miało co uczulac bo jest na Nutramigenie, ale miała straszne kolki i jej podawałam sab Simplex. Jak przestałam podawać to kupki zrobiły się idealnej konsystencji, żółte (nawet przy Nutramigenie) i nie ma żadnego śluzu ani piany. Ale nie wiem czy to sab Simplex czy poprostu już dojrzałość układu pokarmowego i taki zbieg okoliczności. Jeżeli chodzi o tematykę kupek to zawsze się śmiałam że jak można gadać tylko o kupkach a teraz robię to samo :-D Jeżeli chodzi o basen to kupiłam strój na 6 miesięcy i wtedy się z małą wybiorę, na razie wydaje mi się jakoś jeszcze za mała. Ale podobno najlepiej iść tak w 3 miesiącu bo dzieci umieją jeszcze pływać z życia płodowego czy jakoś tak. Wakacje przełożylismy na początek września że względu na upały. A jeżeli chodzi o wprowadzanie nowych pokarmów to tak się cieszyłam a muszę poczekać aż wyzdrowieje.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...