Skocz do zawartości
Forum

osłona

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez osłona

  1. Izabela33 mam przy domu wiśnie:-) już się nadają na zupke:-)
  2. Dzień dobry,ale nie dla mnie, nie znoszę takich upałów.nie wiem jak zniose resztę lata w ciąży...mój mąż z synem siedzą na dachu od 6 tej i docieplają dach,za 3 godziny już się na dachu nie usiedzi.Podjadę do sklepiku po świeże buły,soczki,mleczko,w południe w wielu sklepach nie ma warunków do zakupów.planuje na obiad zupę owocową zaciąganą kisielem,znacie?
  3. Garownia nie z tej ziemi dziś będzie.narazie w domu boski chłodzik:-) wzięlismy się za remont łazienek i sypialni( tu odmalowanie,bo od 10 lat palcem nie tknęliśmy)kiedyś w końcu trzeba coś ulepszyć, unowocześnić,a że dzieci majá wakacje to remontują stary dom i zarabiają przy tym:-) w kwestii strachu panicznego przed kleszczami jestem w ,,obozie,, tych mniej panikujacych,i mam prawo o tym mówić nikogo nie starajác się umniejszać.Uważam ,że to media kreujá te psychozę ,oczywiście możemy zapobiegać,ubierać się w długie jasne ciuchy ,unikać lasów i łąk,no i co? Zamknąć się w domu przed TV? Można zakupić pęsetke do usuwania kleszczy,zawsze mieć to to w torebce,użyć w razie potrzeby zgodnie z instrukcjá.oczywiście,źe też mam świadomoścć co kleszcze przynoszą, ale poczytałam o ilościach zakaźeń,itp i nie dam się firmom farmaceutycznym zastraszyć.życzę Wam kochane jak najmniej przygód z tymi zwierzami .
  4. Dziewczyny,te twarde brzuszki to Skurcze przepowiadające:-) macica trenuje,trzeba się przyzwyczaić. Moni40, bardzo mocno trzymam kciuki!!! Jak nie w tym,to w następnym miesiącu:-)
  5. Maluda boksuje mnie po lewym boku,ciśnienie mimo leku mam 140, ale kawke piłam późno i trochę pepsi jeszcze,może dlatego tak wysokie. Poza tym pierwszy upalny letni dzień,masakra.Ją w ogóle kiepsko znoszę upały,a w ciąży i po 40 tce..to już koszmar.
  6. 10kowa rozumiem CIę doskonale,też miałam takich obaw masę na początku.Po sierpniowej stracie , początki tej ciąży miałam z krwawieniem w 6 tygodniu,na pogotowiu byłam już załamana,pewna,że znów straciłamdziecko. wielkie szczęście jednak mnie spotkało i serduszko biło:-) ją by budować nadzieję robiłam badania poziomu HCG między wizytami a po 12 tygodniu kupilam aparacie do domowego słuchania serduszka za stówke.też bym poszła na Twoim miejscu dziś albo jutro do lekarza.zawsze będziesz spokojniejsza. trzymam za Was kciuki.ją mojej rodzinie o dzidzi powiedziałam dopiero miesiąc temu:-)
  7. Karola22, podejrzewa ,że miałaś Skurcze przepowiadajace, silniejsze. odczekaj ,pochodź,poobserwuj,zjedz chleba z dżemem i położ się,poczekaj na ruchy maludy.Jeśli znowu Ci się to będzie powtarzać ,zapylaj na pogotowie. Zawsze to spece,a Ty tylko zaniepokojona ciężarna.Stawiam jednak na Skurcze B-H. Spokojnej nocy ci życzę.
  8. Najlepszą metodą na oparzenia,ich zapobieganie,to wietrzenie pupy.Tak,pozwalamy dziecku poleżeć z gołym dupskiem ,tylko np pod tetrowa pieluszką by nie zmarzło.
  9. Cześć dziewczęta:-)Popadało i wreszcie trochę lżejsze powietrze.Mąż grilluje mi kiełbaski z szynki, mam ochotę na ziemniaczki młode z koperkiem i mizerię,ale nie będę o tej godzinie cudowała. Moja maluda dziś regularnie dość daje o sobie znać:-)cieszy mnie to bardzo.Rok szkolny się skończył,mamy w domu wakacje,więc można będzie pospać,ale czy ja będę mogła spać,skoro budze się o 4 rano???organizm szykuje mi się do karmienia,pamiętam ,że zawsze tak było.No i potem to nocne wstawanie tak nie boli -bo już jestem przyzwyczajona do takiego rytmu snu. Zajęliśmy się remontem łazienki przy sypialni-mój pierworodny syn kładzie płytki.Pierwszy raz w życiu-i świetnie mu idzie:-)wprawdzie robi technikum- cyfrowa obróbka procesów graficznych -ale jak widać ma smykałkę chłopak też do innych rzeczy. W sierpniu zaczynam kompletować wyprawkę.Wcześniej nie.
  10. 10 tkowa mamusiu-bardzo cieszę się Twym szczęściem-i trzymam za WAs kciuki!!! Dziś mialam wizytę u gina,wszystko w porządku,szyjka zamknieta,maluda ruchliwa, ma już ponad 900 gram! Dostałam mini 3 filmiki z nagraniem USG:-)Moje dzieci mogły zobaczyć swoją siostrę w domu na kompie:-) Malutka będzie bardzo podobna do rodzeństwa:-) Niestety -mam iść ze względu na wiek (41 l) i dużą wagę 1 syna(4140 g) ponownie na krzywą cukrową:(((( Myślałam ,że 1 badanie i na tym koniec,że mam to za sobą... Mój synuś leży z anginą ropną,popołudniu dodatkowo zaczął co godzinę wymiotować...na szczęśćie od 2 godzin spokój.Oby już mu minęło-bo noc mięliśmy we dwójkę do bani:0( Do szkoły już nie pójdzie-dopiero po świadectwo/(kończy 1 klasę) My też zaczynamy turnus remontowy,trzeba trochę podziałać zanim zrobi się październik i zamieszka z nami jeszcze 1 mała osóbka/ Zimno zrobiło się jak na początku maja-wczoraj paliliśmy w kominku/Węzeł prawy mam bolesny i powiekszony.Chyba się podziębiłam na piątkowym spotkaniu z kumpelkami.
  11. Zasuwaj na izbę przyjęć-szybko zajmą się Tobą-zrobią badanie ,usg albo KTG sprawdzą czynność serca.Nie stresuj się w domu kobieto!!!Nie wiem jak możesz w takich nerwach czekac na sygnał od maluszka-trzymam kciuki by lekarze uspokoili Cię,i maluch okazał się po prostu znużony.
  12. Ufff...posprzatałam dom i odpoczywam.Na 16 , jade z synkiem do miejskiej biblioteki na spotkanie z Nelą,małą podróżniczką:-) Malutka skrobie po ściance brzucha,z lewej strony- zabawnie. Wczorajszy wieczór spędziłam z kumpelami,naśmiałyśmy się:-) Trzeba czasem znaleźć ujście w damskim,sprawdzonym towarzystwie. Mój synuś wczoraj był na całodniowej wycieczce we Wrocławiu(zoo)-,niestety zgubił kurtke z kieszonkowym(20 zł),nie kupił sobie loda,ani pamiątki:(A i kurtki szkoda ,bo fajna była,pprzeciwdeszczowa z polarkiem,kapturkiem,czarna- z szarościami...trzeba będzie kupić nową:-) Córka zaś moja 16 letnia wczoraj miała w muzycznej szkole egzamin z fortepianu-i zdała na celujący!Jedyna na klasy fortepianu taka ocena!No i wyniki testów gimnazjalisty poszły jej dobrze-około 75% ,najlepiej bo 100 % z anglika podstawowego i 98% z anglika rozszerzonego:-) Może więc szansa rośnie na dostanie się do LO -klasy językowej. Niestety najstarszy syn ma komisyjny egzamin z matmy w sierpniu-gość ewidentnie chce go od półrocza usadzić,co tydzień ma korki,ogarnia wg korepetytora na między 3- a 4,brakło mu na ostatnim zaliczaniu semestru dosłownie 1 punktu,ale nie było woli ze strony nauczyciela:-( Zobaczymy jak pójdzie jemu i 6 innych dzieciaków z klasy na komisie.Trzymajcie kciuki,by dostał promocje-ale wakacje będzie miał pd tytułem ,,wisi nade mną matma''/żal mi go,bo wiem jaką opinię ma matematyk w szkole.
  13. :-)i ja mam nadzieję,że nic nie urośnie naszej córci. Mam wizyte we wtorek,w dzień ojca.Mąż chce na usg zabrać naszego 8 l syna.Ja mam mieszane uczucia.Musze zapytać czy możemy taki pomysł wdrożyć /leże sobie na lewym boczku ,mała podskakuje.Lubię.
  14. Cześć, ja jeszcze nie decyduje się na zakupy wyprawki. Jakoś wolę poczekać może do 30 tygodnia:-) Z nieśmiałością podchodzę do regałów z wózkami i ciuszkami,w sobote powiadomiłam moje kumpele o ciąży:-)gratulowały,niektóre podejrzewały-ale nie śmiały potwierdzić,by nie wpędzac mnie w doła-w razie jakby ten brzusio nie okazał się ciążą/ Codziennie pojawiają się u mnie skurcze macicy-trochę dyskomfortują,ale na szczęście mijają szybko. Malutka -jak i Wasze szkraby czasem wciaż prawie ją czuję-a czasem zero znaku ze środka wszechświata...tylko baton albo buła z dżemem pomoże -by ją pobudzić,ale wiecie-to dobry może być znak-jeśli spokojne są dzieciaczki- przełoży im się taki rytm na życie poza macicą:-) Jutro moja 16 letnia córa wyjeżdza na 2 dniowy biwak z klasą,w piątek nasz 8 latek na wycieczkę do Zoo we Wrocławiu,a za tydzień zaczną się im wakacje:-)Oszaleje z wszystkimi w chacie!!!;) Mąż oczywiście szalenie zapracowany...remonty czekają,fachowcy się nie zgłaszają...Idę się położyc na kanapie -najpierw zjem chlebka z ziarnami i dżemem:-)
  15. Mnie też już skurcze B-H łapią.Nieprzyjemne,na szczęście trwają pare minut i spokój. Maleńki,oj maleńki przedsmak porodu...
  16. Hej dziewczyny:-) cieplutko na dworze,chłodno w domu,a mi znowu kręgosłup nawałą...jakbym miała kółek wciśnięty! Najgorzej jak wstane z pozycji siedzącej...snarowalam wieczorem fastum bo myslalam ze się rozpadne! Czas do masażysty... Udanych wizyt lekarskich i samych dobrych wyników !
  17. Dziecioroby?;-)To co ja mam powiedzieć?nie dość ,że 3 dzieci, 4 w drodze -to jeszcze po 40:-) Kochana-nie zwracaj uwagi-nie wyrabiaj w sobie żadnego poczucia wstydu,to Twoje dzieci-Twoja przyszłość:-) Faktem jest,ze w obecnych czasach trendy jest mieć 1 dziecko-trendy,wygodnie,ekonomicznie i co jeszcze mądrego wymyślą. My z mężem mamy wystarczające warunki domowe i finansowe by mieć kolejne dziecko,cieszymy się na jego przyjście-jesteśmy ciekawi malutkiej,wiem,że pewnie będzie podobna do rodzeństwa-wszystkie moje dzieci są tatopodobne:-)
  18. Cześć ciężarówki;-) właśnie gotuję spóźniony obiad,bo zasiadłam dziś do papierzysk męża i cały dzień mi zeszło... Moja maluda dziś za wiele nie fika-aż zaczynam się znów niepokoić...to się chyba nigdy nie skończy -ta schiza... Po obiadku mam zamiar trochę ''zalegnąć''-może wtedy ją poczuję-bo narazie to ciut po śniadaniu-i wygląda na to ,że deszczowa pogoda ją usypia.
  19. U nas walka z wszawicą...córka z gimnazjum przyniosła-więc cała rodzina musi się szamponami specjalnymi myć...oj-21 wiek i nadal wszawica szaleje. Troszkę nad morzem odpoczęłam,trochę zmarzłam-bo wiało jak na Rysach. Przynajmniej raz w ciągu dnia twardnieje mi brzuch-skurcz-ciut boli-ale na szczęście nie trwa długo.Wizytę u gina mam 23 VI -w dzień ojca-mamy nadzieję,pooglądać sobie lepiej córcie-bo na połówkowym sorry ale za darmochę nic nie można wymagać...więc lekarz obleciał,opisał i tyle.
  20. Mnie po glukozie zrobiło się gorąco,oblały mnie poty i musialam trochę opanować panikę oddechem.niby potem trochę mnie mdliło,ale generalnie da się przeżyć.warto zabrać książkę:-) aktualnie jestem z mężem i naszym synkiem w drodze na Jantar.oby pogoda dopisała,bo mamy w planie leczenie do góry brzuchami,chociaż jak wykopie sobie dołek w piasku to i na brzuchu poleże:-)
  21. Gratuluje parki:-) właśnie zalegam i próbuje skontaktować się z córunią.raczej spokojne z niej dziecię.
  22. No-apetyty to masz szerokohoryzontalne ;-) Ja przed chwil a uraczyłam się truskawkami z jogurem naturalnym-i mała zaczyna się przemieszczać.Wczoraj rzadko ją czułam -w nocy od 3 waliła-albo czkała-nie wiem ze 2 godziny spać nie dała... 4mama pilnuj się kochana-maludy nasze muszą jeszcze sporo czasu spędzić w brzuszkach:-) Dziś potwornie swędzą mnie sutki i piersi -no chodzę i się drapię. Córa nastoletnia się pochorowała,ma ropne migdały,mąż pojechał na cały dzień w Polskę-chyba poszperam na allegro za ciuchami ciażowymi -bo mam braki w garderobie.
  23. Ja też przybrałam naradzie 1 kg,a jestem w 22 tygodniu,tyle,że ja mam zapas tłuszczu zbędnego :-) lekarz zaleca mi ostrożne przybiera nie na wadze. Moje starsze dzieci ''już''wiedzą.19 letni syn ma powiedział, że jak on i jego dziewczyna będą się spodziewać ,to też nam nie powiedzą...córka 16 letnia cieszy się ,że będzie mogła nosić,spacerować:-), a 8 letni synek uradowany, bo nie będzie najmłodszy,podekscytowany:-) moje bąble kochane:-) Coś zaczynają się u mnie dolegliwości bólowe spojenia łonowego,makabroza chwilami.czas więcej odpoczywać!
  24. Wróciłam z połówkowego USG:-) wszystko w normie,porządku,na 1000% dziewczynka:-) w ten weekend. Powiadomimy dzieci.IDE robić gołąbki bo głodnam!!!!!:-) położenie podłużne miednicowe,ale jeszcze 2000 razy się zmieni.
  25. Ja nam naradzie 1 kg na plusie,21 tydzień,ale przed ciążą miałam aż 10 kg nad programowe... Mam przybierać ostrożnie. W 3 ciąży przytyłam 9 kg.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...