Skocz do zawartości
Forum

ferinka

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez ferinka

  1. Wszystkiegooooooooooooooooooo naj naj :)
  2. melduję że pierwsza noc za nami w domku :) synuś jest cuuuuudowny :) i kazał ucałować wszystkie ciocie :)
  3. KATARZYNKA78Pani na poczcie zobaczyła jak Jasiu wrzucał list bez znaczka do Św. Mikołaja. Jako że list bez znaczka nie miał szansy dojść nigdzie, więc z koleżankami stwierdziły, że przeczytają. Jak postanowiły tak zrobiły, no i czytają: "Drogi Święty Mikołaju, Piszę do Ciebie ten list, ale pewnie i tak nie dojdzie, bo nie stać mnie nawet na znaczek. Pochodzę z bardzo biednej rodziny i nie stać nas nawet na jedzenie. Ale zawsze marzyłem Św. Mikołaju, żeby dostać pod choinkę narty, łyżwy i kombinezon narciarski, i piszę ten list bo może tym razem stanie się cud i spełnią się moje marzenia..." Panie z poczty przeczytały, wzruszyły się losem Jasia, i postanowiły zrobić mu niespodziankę, i kupić mu prezenty pod choinkę. Jak postanowiły, tak zrobiły. Uzbierały trochę pieniędzy i kupiły Jasiowi narty i łyżwy, ale brakło im pieniędzy na kombinezon narciarski. Trudno, wysłały Jasiowi taki prezent jaki miały. Za jakiś czas ta sama pani z poczty patrzy a Jasiu znowu idzie z listem bez znaczka, do Św. Mikołaja, więc znowu wzięła list i z koleżankami czyta: "Drogi Święty Mikołaju, Dziękuję Ci bardzo za wspaniałe prezenty. Dziękuję za narty, łyżwy i ten kombinezon którego nie dostałem, ale który na pewno wysłałeś. Nie przejmuj się Św. Mikołaju, to nie twoja wina. Ja wiem, po prostu te k...y z poczty go wzięły..."
  4. już po :) jestem w szokuuuuu że unikłam cc i wywołania ::) oliwierek pozdrawia wszystkie ciocie :)
  5. kochane jestem :) ale mykam do synka. AniaB podała dobre info idziemy sie teraz ze synkiem karmić :)
  6. Czuję się ok. maluszek zdrowy i właśnie głdny lecę do niego.
  7. ferinka

    Sierpień 2009

    kochanie trzymam za ciebie kciukaski!!!!!!!!!!!!!!!:)
  8. Ja na sekundkę :) czuję się ok. Szwy jeszcze ciągną.. mały zdrowy i silny :) muszę go zbudzić na am anie :)
  9. ferinka

    Sierpień 2009

    Witajcie ja na sekundke. Gratuluje wszystkim mamą :) KAja byłaś dzielna!!!!!!!!!!! Mój synek Oliwier dla sprostowania ważył 3740g, 58 cm :) Urodziłam po 11h, sn bez wspomagaczy... do dziś jestem w szoku że to się stało o 8.50 w czwartek hihi bo tego dnia miałam dopiero iść do lekarza:)
  10. Dobra, ja lecę na KTG, badanko i konsultacje z lekarzem, życzę ci miłego dnia :) Dbaj o siebie i maluszka :*:)
  11. ferinka

    Sierpień 2009

    mpearlJa mam gdzies od tygodnia jakby takie intensywne upławy, ale to chyba nie glut, bo w nim ma byc krew Też mam dokładnie to samo i to chyba też nie gluty:)
  12. doniaferinka też mi ich szkoda. A szczególnie młodej, której w ogóle nie w głowie macierzyństwo gdyby teraz zaszła.Oj, to juz nawet nie o to chodzi, ze nie jest gotowa na macierzynstwo... Tu chodzi o calkowity brak jakiejkolwiek odpowiedzialnosci. Rozumiem, ze ma 15 lat i nikt od niej nie wymaga aby byla w 100% odpowiedzialna, ale powinna przejawiac jakiekolwiek postawy samozachowawcze. A to w jaki sposob opowiada o traktowaniu jej przez tego chlopaka nie wskazuje na chocby odrobione troski o sama siebie. Ta dziewczyna moze nie tylko zejsc na przyslowiowa "zla droge" ale rowniez miec spore problemy z innymi ludzmi (:( ) ktorzy wykorzystaja ja na wszelkie mozliwe sposoby... bo nie bedzie umiala powiedziec NIE a przynajmniej tak mi sie wydaje... ja bym sprobowala skontaktowac ja z psychologiem... :(:(:( Zmusić czy namówić jej nie namówię na psychologa. Poza tym... ciocia dała mi do zrozumienie że to jej dziecko i ich sprawy. Psycholog to napewno przydałby się ciotce. Mam czyste sumienie bo powiadomiłam ciocię co się dzieje. To jest jej dziecko i nie mogę za nią podejmować takie decyzje. Poza tym chyba sama rozumiesz jak zapatrując się takie osoby na mnie czy na ciebie które wtrącały by się w nie swoje życie i mało tego... uważają nas że nie mając dziecka to wcale nie powinnyśmy mieć za wiele do gadania. Takie jest zdanie właśnie takich osób jak moja ciocia. Przez wyrażenie chęci pomocy kuzynka się obraziła a ciocia patrzy na Mnie krzywo. Nie przejmuję się tym bo nie zrobiłam nic złe, ale żal mi że ludzie obrażają się o prawdę.
  13. ferinka

    Sierpień 2009

    mpearlferinkampearl- puk puk Haniuuuuuuuuuuuuuu :) Jutro już będziesz wśród nas :) Duży buziaczek dla ciebie i dla twojej dzielnej mamusi :) buziaczek dla ciebieeeeeeeeeeeee jeszcze jeden:) Daj znac smskiem jak tam po ktg:) I tzymam kciuki:) Dam znać :) a ty jak cosik przekażesz dziewuszką bo ja będę w domku dziś bardzoooooooo późno. Buźki. To zbieram się już papatulki :)
  14. ferinka

    Sierpień 2009

    kaja a ty gdzie znów znikłaś ????
  15. doniaferinkatak rozmawiałam, ale to nie wiele zdziałało. Po pierwsze ciocia nie uwierzyła, a po drugie młoda się wyparła. Mało tego... ciocia skomentowała to tak: A niech się bzykaaaaa... zrobi sobie dziecko to będzie niańczyć. Jak dla Mnie zrozumiałe jest to podejście ponieważ ciocia nie jest przykładem do naśladowania. Chyba nawet miała 16 albo 17 lat jak urodziła pierwsze dziecko.przykre :( wybacz, ale jaka by to nie byla rodzina (i czyja) podsumowanie podobne - patologia :( ale coz... sa takie matki i sa takie dzieci... też mi ich szkoda. A szczególnie młodej, której w ogóle nie w głowie macierzyństwo gdyby teraz zaszła.
  16. ferinka

    Sierpień 2009

    qlczakferinkaqlczaktosia27 gratulacje kofana. Rany ale fajnie masz już swoją bąbelkę z sobą A ty kiedy kochana idziesz się rozpakować w razie czego na oddział ??:) W piątek na pewno, ale wiesz, że chciałabym wcześniej ech to ja już trzymam kciuki i życzę powodzenia gdybym nie zdążyła wpaść ;)
  17. ferinka

    Sierpień 2009

    mpearl- puk puk Haniuuuuuuuuuuuuuu :) Jutro już będziesz wśród nas :) Duży buziaczek dla ciebie i dla twojej dzielnej mamusi :) buziaczek dla ciebieeeeeeeeeeeee jeszcze jeden:)
  18. Ja też narazie nie pomogę bo nie słyszałam o żadnej. Ale jak coś to dam znać :)
  19. doniaferinkaMnie rozwala jeden teskt, chociażby przykład mojej 15letniej kuzynki która współżyje już regularnie od 2 lat. Ma nowego faceta i mówi że spodobał jej się seks bez zabezpieczenia. Prawie zamarłam jak to usłyszałam. Poza tym... jej nowy facet wręcz zażadał seksu bez gumek bo on nie ma zamiaru :pocić się w lateksie wrrrr;/;/;/... A kuzynka nie bedzie brać piguł bo nie może przytyć bo jakby ona wyglądała. A ja jej powiedziałam: A to spoko to w razie czego przytyjesz 10-20kg w ciąży ale spoko po tem zrzucisz kg i będziecie mieć dziecko ;/ nie wiem czy zrozumiala moją awersje...!a sprobowalas porozmawiac z mama swojej kuzynki? :/ bo jak dla mnie to sam fakt ze uprawia juz sex regularnie od 2 lat (czyli wg prawa byla wykorzystywana seksualnie jako nieletnia) jest razacym zaniedbaniem... juz nie mowiac o sposobie w jaki opisuje te wydarzenia. Sama nie jest swiadoma tego, co mowi i powinna zaistniec ingerencja osob doroslych... przynajmniej takie jest moje zdanie... tak rozmawiałam, ale to nie wiele zdziałało. Po pierwsze ciocia nie uwierzyła, a po drugie młoda się wyparła. Mało tego... ciocia skomentowała to tak: A niech się bzykaaaaa... zrobi sobie dziecko to będzie niańczyć. Jak dla Mnie zrozumiałe jest to podejście ponieważ ciocia nie jest przykładem do naśladowania. Chyba nawet miała 16 albo 17 lat jak urodziła pierwsze dziecko.
  20. ferinka

    Sierpień 2009

    kasia001ferinkaBoję się bo już wolałabym by Mnie wzięło z zaskoczenia... :)dobra zbieram się na KTG, macanko i gadkę z lekarzem :) hehe macanko :) ok.lec i powodzenia!! wroc z dobrymi wiesciami.. jak wrócę to wieczorkiem dość późnym ;) kurdeeee już mam świadomość że czekają mnie nie zapomniene dni... od tej strony negatywnej i pozytywnej.
  21. ferinka

    Sierpień 2009

    MitsatoDzień dobry wszystkim sierpnióweczkom:)Dawno się do Was nie odzywałam, mam jednak bardzo dobre usprawiedliwienie:) W piątek 14.08 kiedy zasiadłam do nadrobienia zaległości w czytaniu naszego forum, po godz. 24:00 zaczęły odchodzić mi wody. I tak oto, w sobotę - 15.08.09r. - o godz. 23:00 urodziłam synka. Waga 4020 g. oraz 56 cm długości. Poród odbył się drogami natury, trwał od momentu sączenia się wód - ok. 22 godziny. Mimo bólu i cierpienia...BYŁO WARTO!!! Napiszę coś więcej później, muszę uciekać do Mateuszka:) Pozdrowionka, szczególnie dla tych, które wciąż czekają... Gratuluje :) To zmień już napis... bo już nie czekasz na synka :):) hihi... kurcze to i ja może dłużej będę zasiadać na forum... jak tu takie prądy porodoweee a nóż może wody się pojawią :)
  22. ferinka

    Sierpień 2009

    kasia001ferinkadziś się dowiem jak będzie wyglądać czwartek i piątek na oddziele. ale wydaje mi sie ze nie urodze wcześniej niż w piątek. Zobaczymy jak to się wszystko potoczy... aż się boję troszkę. A do lekarza zadzwoń nawet dziś i go spytaj. :) no i chyba tak zrobie.. oby ci sie sprawdzil ten piatek :) ja to bym chciala tez na week, musze polazic z mezem po dworze troche hehe a ze sie boisz to nie dziwie sie ale co poradzimy.. Boję się bo już wolałabym by Mnie wzięło z zaskoczenia... :)dobra zbieram się na KTG, macanko i gadkę z lekarzem :)
  23. doniahej dziewczyny...wiecie co? srednio mi sie podobaja ostatnie wypowiedzi... bo generalizuja :( ja mam 22 lata i jestem w 5 msc ciazy... przed ciaza palilam i pilam (nie przesadnie oczywiscie, raczej towarzysko jak sie gdzies ze znajomymi wyszlo), jak sie dowiedzielismy z narzeczonym, ze udalo nam sie poczac dzidzie to sie bardzo ucieszylismy i odstawilam i papieroski i alkohol... tak samo jak wiele innych rzeczy dla bezpieczenstwa. Sam ten temat jest dosc kontrowersyjny chociazby dlatego... od ok miesiaca bardzo tesknie za paleniem i mnie kusi na kazdym kroku... jak przeczytalam wszystkie Wasze wypowiedzi od poczatku powiem szczerze, ze bardziej mnie one do palenia zachecaja niz zniechecaja... chodzilo mi po glowie, zeby palic jednego lighta dziennie albo i wcale... popalac znaczy sie... Ale nie pale...narazie nie zlamalam sie ale kto wie... Czy wiec i ja jestem nieodpowiedzialna? To zależy jak sama osobiście pojmujesz słowo "odpowiedzialność za drugiego człowiek"- w tym wypadku dziecko które bez ciebie na obecną chwilę nie da sobie rady i musi podporządkować się tobie.
  24. Mnie rozwala jeden teskt, chociażby przykład mojej 15letniej kuzynki która współżyje już regularnie od 2 lat. Ma nowego faceta i mówi że spodobał jej się seks bez zabezpieczenia. Prawie zamarłam jak to usłyszałam. Poza tym... jej nowy facet wręcz zażadał seksu bez gumek bo on nie ma zamiaru :pocić się w lateksie wrrrr;/;/;/... A kuzynka nie bedzie brać piguł bo nie może przytyć bo jakby ona wyglądała. A ja jej powiedziałam: A to spoko to w razie czego przytyjesz 10-20kg w ciąży ale spoko po tem zrzucisz kg i będziecie mieć dziecko ;/ nie wiem czy zrozumiala moją awersje...!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...