-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez ferinka
-
aganiechaMój Syn przechodzi okres buntu:) aganiechaI jeszcze jedno, "Rewolucjonista" :) przeczudowny ten twój Rewolucjonistyczny buntownik :) uroczy :) p.s. mój też mam manie wyciągania łapki albo robienie megaaa groźnych min ;p
-
aganiechaaliss, z facetami to czasem gorzej niż z dziećmi, skąd taki pomysł, że "zdałniony", no masakra. Rzeczywiście dziwne, że cieknie Ci pokarm podczas karienia butlą, śmiesznie:), pewie przypadek. Ja jak karmię jedną piersią, to mam mrowienie w drugiej, zawsze na początku, jak się Mały zassie, to taki jakby prąd mi w tej drugiej przechodził, ale to normalne pewnie. Dziś daliśmy radę cały dzień sami. Pewnie dla niektórych to jest śmieszne, ale ja od powrotu ze szpitala zawsze z kimś w domku byłam, a dziś wszyscy (Mój, jego Mama i moja Mama) pojechali na wycieczkę. Niestety moja Mama jutro wyjeżdża i nie wiem kiedy znów się z nią zobaczę, pewnie nieszybko. Trochę mi przykro. Teściowa zaś leci do kraju za tydzień i już będzie cicho i pusto w domu, ale też spokojniej, bo czasem to już człowiek ma dość. Tylko jeden punkt naszego programu musieliśmy dziś odpuścić - nie wykąpię Małego sama, boję się, a myślę, że po ich powrocie(za jakąś godzinę) będzie już za późno. No trudno, Szkrab ma dziś "dzień traktorzysty"(jeden znajomy nauczył tego określenia swojego synka, fajne jest:). to u mnie cieknie jak z kranu, mało tego, mały jak ssie to z drugiej zaczyna intensywnie kapać ;/ już tyle rzeczy codziennie zamoczyłam że szok ;/
-
Tosia27Hello Dziękuje Dziewczyny jesteście kochane:) już mi lepiej bo przyjechała mama więc miałam trochę czasu dla siebie, umyłam głowę, zjadłam porządnie, mam posprzątane, zrobiłyśmy 3 pranka:) jutro znów jadę do szpitala dowiem się czy trzeba będzie mnie szyć... wkurzyłam się też bo musiałam się znów w końcu wypróżnic (pierwszy raz był po lewatywie) i mimo iż nie miałam jakiegoś zatwardzenia wylazł mi wielki na jakieś dwa cm hemoroid który boli jak cholera przy każdym ruchu na mnie to chyba wszystkie mozliwe powikłania spadają znów miałam problem z Mają która wydoiła oba cycki i chciała jeszcze więc musiałam podać jej sztuczne mleko:( Nie wiem pociepię jeszcze tydzień i zobaczę co będzie... podobno to mija po dwóch tygodniach.Wiecie zauważyłaam że co położna to inna szkoła karmienia maluchów... mi powiedziały że najpóźniej co trzy godziny muszę Maję karmić bo noworodek musi zjeść min 8 posiłków dziennie. Do przedwczoraj z budzikiem przy uchu w nocy tak postępowałam ale stwiedzilam ze to bez sensu skoro Maja i tak w 5 dni przybrała 300 g. Teraz sama mnie budzi w nocy i jest ok. A tak jak ją na siłę budziłam to possała 5 min i odjazd. Mam pytanie czy Was boli jak odciągacie pokarm? Ja kupiłam jakiś laktator elektryczny NUK - wydałam 200 zł i nie będę go używać... jak próbowałam nim ściągną to myślałam że z bólu wygryzę dziurę w ścianie:( czy to normalne? moja niunia też tak chrumka zwłaszcza jak się zdenerwuje:) no ja nie mam problemu z laktatorem. wrecz ubóstwiam go niż ciągnięcie malucha na cycu. ale ty sie rybko nie dziw jak masz tak pokiereszowane sutki które bolą.
-
newaniaA jak radzisz sobie z karmieniem? Początki są trudne, ale warto je przetrzymać, choć po jakimś miesiącu to na myśl o karmieniu nóż mi się w kieszeni otwierał ja miałam problem prze pierwsze 3 dni. w 4 dniu już ulga. mam dużo pokarmu, odciagam ale w nocy sie zalewam :(
-
aganiechaferinka, ja na początku miałam to samo, często patrząc na Synka płakałam ze szczęścia, a jeszcze częściej jak mój M. trzymał go w ramionach i patrzałam na obu moich chłopaków. Przeszło mi, choć czasem jszcze pojawi się łezka w oku. Powiedzcie mi LAski, czy też tak macie, że często Wasze Dzieci nie chcą sobie odbić po posiłku???? Co wtedy robicie, gdy np. po 15 mnin. nie bekają???? JA przyznaję się, że odkładam do łóżeczka, tylko na boczku i mam z tego powodu wyrzuty sumienia. Czy powinnam czekać dłużej??????????? jak kładziesz na boczku to mu się najwyżej uleje i krzywda mu się nie stanie :). Biorę i masuję mu całą dłonią plecki i zawsze mu się odbija:)
-
pumacreatejeśli chodzi o odciągacze pokarmu to w szpitalu używałam szpitalnego elektrycznego firmy medela W domu używam ręczny tej samej firmy i powiem że nie zdążę się namęczyć a już pokarm mam odciągnięty bo na początku miałam zwykły odciągacz lakta plus to był beznadziejny bo nie mógł złapać próżni i za każdym razem miałam problem z odciągnięciem pokarmu Polecam ten medela a i AVENTa laktator też jest ponoć świetny bo ma silikonowe nasadki i one dodatkowo masują brodawki dokładnie są one dobre:)
-
roritafreinka ślicznie poród opisałaś :) Ja też kazałam mojemu A się w ogóle nie odzywać... To włosy mi odgarniał dopóki nie warknęłam ,bo też mnie to wkurzało... Ale darłam się praktycznie przy każdym skurczu Miałam krzyżowe i takiego bólu nie znałam ja chwała bogu nie miałam, krzyżowych, wystarczyło mi te co miałam by konać z bólu/ gosiakFerinka śliczny synuś.Śliczne maleńkie cudeńko Tylko patrze i juz się stycznia nie mogę doczekać A jak ty się czujesz po porodzie? Z opisu porodu można wywnioskować że nie jest tak żle.Zresztom już się nastawiłam na duży ból i jakoś strach przed porodem na razie przeszedł na drugi plan. teraz czuję się już lepiej:) Szwy już nie bolą i nie ciągną. Leżałam 9 dni bym nie popękały. Ale niestety nie do końca opowiem o porodzie, bo jak urodzicie to wtedy. Nie wolno stresować ciężarnych :)
-
ania_83ferinkaAniu a masz tak jak ja?? że potrafię codziennie płakać ze szczęścia jak patrzę na synka :)aha nie pochwaliłam się. Mój maluszek w nocy dziś usnął o 23.30 i obudził się o 6 rano a ja się wyspałammmmmmmmmmmmm p.s. mało tego potem zjadł z cyca i lulnął na 3 h :) No to super, ja też nie narzekam na noce na razie, ale nie wiem co będzie potem. W dzień staram się go budzić co 3 godziny, ale w nocy sam się budzi jak mu pasuje, najdłużej wytrzymał 4,5 godziny Ja też jestem przeszczęśliwa jak na niego patrzę i musze powiedzieć, ze instynkt macierzyński zadziałał u mnie od razu A z płaczem mam tak, że na razie 2 razy się popłakałam, z czego raz to nawet nie wiem czemu, po prostu same łzy mi płynęły a ja karmie w sumie na żądanie i nie wiem czy dobrze??? niby tak położna kazała. Czyli jak śpi to go nie budzić??
-
ania_83ferinkaania_83Ferinka współczuję, to tak źle dochodzisz do siebie? Ja już siadam całym tyłkiem i jest nieźle. Ogólnie jestem jeszcze osłabiona, mam anemię, bo miałam duży ubytek krwi, ale biorę witaminki i żelazo i wkurzają mnie jeszcze ataki gorąca, w jednej chwili jestem cała mokra, czy też tak masz?Aniu mam tak samo ze w jednej chwili jestem mokra. poza tym mam dużo pokarmu i normalnie cała się nim w nocy zalewam mimo iż odciągam. Już też siadam normalnie :) bo od dziś już jest o niebooooooooooo lepiej. Ale pierwsze 5 dni, masakra. Mam tylko problem z zaparciami. jechałam na tabletkach lub czopkach a dzis pięknie się wypróżniłam!!!!!!!!!! I to bez wspomagaczy :) No to super, ja nie miałam problemu z wypróżnieniem, a pokarmu też mam dużo i już patrzeć nie mogę na moje piersi, zawsze miałam miseczkę B, a teraz to ja nie wiem co to jest, nie mam jeszcze dobrego biustonosza, bo ten co sobie wcześniej kupiłam niby do karmienia jest beznadziejny, ma dużo szwów i mnie uciska, jak go ponoszę to całe piersi poodbijane w tych szwach i bolą jeszcze bardziej. Ja po karmieniu masuje pierś okrężnymi ruchami, zwłaszcza w miejscach gdzie czuję jakieś grudki, potem odciągam, na razie kupiłam ręczny laktator, a potem zimny okład 10 minut ja mam dość ręcznego wole elektryk. :)) a ja biust mialam 80 b a teraz 90c :P jak nie wiecej :P
-
aganiechaMam pytanie, czy Wasze dzieci też wydają takie dziwne chrząkające dźwięki jak świnka dosłownie?? Nie umiem tego inaczej oreślić.Martwi nie to trochę.... nie martw się :) mój robi to samo :)
-
Aniu ale potrafi się już sama zająć sobą czy tylko bawi się przy mamusi?? karmisz piersią?
-
A na marginesie. COdziennie jak się przebudzę w nocy. To patrzę na męża i widzę w nim Oliwiera. I budzę męża i pytam: Gdzie jest Oliwier? Dlaczego on ma taką dużą głowę?? Oni są tak podobni do siebie że mam już omamy. Bosheee obym nie zwariowała!!
-
newaniaFerinka, ale fajniutki, jakie już robi minki i otwiera oczka. Mojej na początku było ciężko zrobić zdjęcie z otwartymi oczkami mój to juz 3 dnia leżał na brzuszku i główkę podnosił :) teraz to już z brzuszka przewroci się na boczek, wodzi wzrokiem jest kapitalny. A miny takie wali że szok. To jest kserokopia tatusia :) radość sercaFerinka masz ślicznego Synka, słodziak na maxa :))A Ty jak znosisz połóg? Jak się czujesz? teraz to już jest super. Ale pierwsze 7dni to była totalnaaaaaaaaaaa masakra. Choć mam problem z zaparciami. Czopki brałam, ale dzis sama się wypróżniłam ładnie :) tusia13Witajcie wpadlam tylko na chwilkę sie przywitać, na 17 idziemy na ślub, a potem na przyjęcie wiec pierwszy raz od kiedy mała się urodziła wychodzimy na imprezkę nocną. Niania zamówiona wiec nie pozostaje nic innego jak tylko się zacząć ubierać. Milego weekendu pozdrawiam. czekam na relacje po ;)
-
Aniu a masz tak jak ja?? że potrafię codziennie płakać ze szczęścia jak patrzę na synka :) aha nie pochwaliłam się. Mój maluszek w nocy dziś usnął o 23.30 i obudził się o 6 rano a ja się wyspałammmmmmmmmmmmm p.s. mało tego potem zjadł z cyca i lulnął na 3 h :)
-
ania_83Ferinka współczuję, to tak źle dochodzisz do siebie? Ja już siadam całym tyłkiem i jest nieźle. Ogólnie jestem jeszcze osłabiona, mam anemię, bo miałam duży ubytek krwi, ale biorę witaminki i żelazo i wkurzają mnie jeszcze ataki gorąca, w jednej chwili jestem cała mokra, czy też tak masz? Aniu mam tak samo ze w jednej chwili jestem mokra. poza tym mam dużo pokarmu i normalnie cała się nim w nocy zalewam mimo iż odciągam. Już też siadam normalnie :) bo od dziś już jest o niebooooooooooo lepiej. Ale pierwsze 5 dni, masakra. Mam tylko problem z zaparciami. jechałam na tabletkach lub czopkach a dzis pięknie się wypróżniłam!!!!!!!!!! I to bez wspomagaczy :)
-
qlczakKurcze o kompocie z jabłek położna mi mówiła, a teściowa szumu narobiła że jabłek niet i się zestresowałam :( nie słuchaj teściowej. pij kompocik mi mąż robi codziennie z jabłek. nie wolno nam tylko jeść surowych jabłek.
-
Tosia27Cześć Mamuśki Przepraszam że sie nie odzywam ale nie mam kiedy Już Wam szybko pisze co u mnie... we wtorek dostałam prawi e 40 st gorączki, przyjechało do mnie pogotowie i chcieli mnie zabrać do szpitala, jednak kiedy pow mi że musze jechac tam gdzie rodziłam to odmówiłam, bo pewnie to piersi i przejdzie. O 21 pojechałam jednak na pogotowie bo goraczka nie złaziła a ja jak na haju:( przyjął mnie lekarz który był przy porodzie, od razu zaczął na mnie morde drzeć że czego zamęt sieje przecież nie umieram a to tylko nawał. Do mojej mamy rzucił text że ma cyce jak stara baba - szkoda gadać. Stwierdził ze weźmie mnie jeszcze na usg... tam mówi że mam skrzep i jak gorączka nie minie do rana to łyżeczkowanie ja w ryk za telefon do mojej gin by mnie przyjeła w swoim szpitalu. Więc w śr rano pojawiłam się u niej dalej z 40 st gorączki, zrobiła mi badania krwi, usg i pow że mi krocze pękło:( pewna jestem że ten debil jak mnie badał to rozerwał bo mówiłam że szew boli i ciągnie. I teraz chodzę z dziurą smaruję jakąś maścią - jak sie nie zrośnie to szycie na nowo. Co do łyżeczkowania też nie trzeba robić tylko czekać aż samo zejdzie. Do tego wszystkiego od antybiotyku i leku na skrzepy małą boli brzuszek i ciągle albo przy cycu albo leżeć trzena z nią:( już nie wyrabiam, płakać mi się ciągle chce... nie mam kiedy jeść, zrobić siku, wykąpać się. T chodzi na noce do pracy wiec wiekszość czasu sama z Mają. No i te cholern karmienie... chciałam już zrezygnować bo nie wyrabiam z bólu - ale moja gin mi nie pozwoliła i powiedziała że nie da zastrzyku. Całe to karmienie jak dla mnie to ściema. Nie buduje więzi z dzieckiem a raczej uwięź. Jak czasem dokarmie z butelki to idzie to szybko i wiem ile Maja zje. A ja zamiast karmiac cieszyć się z dziecka to nad nią płaczę i bywam zła za te wszsytkie bóle. Nie powinno tak być Przepraszam że tak z doskoku i nie wiem co u Was ale mam chwilę nim sie wybudzi a musiałam sie komuś pożalić bo już nie chcę płakać przy mężu, bo widze że mu tez ciężko - ledwo zdąża ze wszystkim, a nawet nie ma kiedy kawy wypić:( ojej aż się popłakałam. A teraz mogę powiedzieć bo już prawie wszystko urodziły a te co nie uordziły niech nie czytaja. Mnie zszywała inna położna. i zrobiła źle znieczulenie. W efekcie szyła mnie na żywca. JA mówie że czuje jak wbija i w ogóle a ta mówi że to tak unerwione i w ogóle. Rybko trzymaj się. ja leże już 9 dzień w łóżku niechce by mi się szwy poluzowały albo popękały. Męża mam wspaniałego i mi wszystko robi w mieszkaniu. Ale co z tego jak ja zamiast się cieszyć maCIERZYŃSTWEM TO WYJEE że nie będę miała innego wyjść i iść do pracy po macierzyńskim:(:(36_2_58:
-
a ta fotka w foteliku jest boskaaaaaaaaaaaa wygląda jak laleczka a nie prawdziwe dziecko. jest piękna. Ale laska z niej bedzie fiu fiuuuuuuuuuuuuuuuu
-
tosiaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa cudnowna majeczka a jak się smieje :) rozkosznaaaaaaaa
-
aganiechaWitam wieczornie:) Właśnie karmiłam Synka i muszę Wam o czymś napisać. On mnie dosłownie rozpiericza kiedy possie sobie przez jakieś pół godzinki cycocha, a później lekko tylko trzyma go w ustach, albo miele języczkiem i się do tego cyca cieszy, a wystarczy że się lekko ruszę już chwyta mocno i udaje bardzo głodnego. No aktor dosłownie. Zaliczyliśmy już spacerek, sprawiłam sobie pasek do spodni, bo dosłownie spadały mi z zadka jak chodziłam po mieście, nie wiem czy to normalne że ja tak szybko chudnę...?? Tosia, bidulo, nie męcz się jeśli nie dajesz rady, to jest tylko i wyłącznie Twoja sprawa czy będziesz karmiła piersią czy z butelki. Nie wiem za bardzo jak spalić pokarm, słyszałam, że powinno się z dnia na dzień coraz mniej odciągać laktatorem i niby powinien zaniknąć. A jak piersi bolą to przykładać rozgniecione liście białej kapusty. Pozdrawiam i życzę miłego wieczoru. czyli mój teŻ niezły aktorzyna :P:P to samo robi. a ze spaniem to samo. jak nie patrze to otwiera oczko i sprawdza czy jestem :P
-
Tosia27ja w sutkach to aż mam dziury które nie chca sie goić:( jak zaschna to sie robia strupy a przed kazdym karmieniem strasznie sie boje:( tosia uzywam maści maltan. polecam. Ból przechodzi, sutki sa nawilżone, a podczas ssania tak nie boli.
-
kasia001wlasnie szykuje sie do mamy, bo jutro z nia jade do spzitala takze 3 majcie kciuki :) ferinka napisze ci eska jak urodze bo akurat twoj numer telefonu wpadl mi w oko jako pierwszy :) 3 majcie sie papa dobrze kochana czekam na wieści :) i trzymam kciuki :)
-
aliss - słodko ten twój natanek śpi :)
-
moj od 3 doby smiga głowa w góre na brzuszku leżac. uwielbia byc noszony po mieszkaniu, wodzi wtedy wzrokiem. i lubi z brzuszka przewrócić się na boczek. czy oby nie za szybko??:)
-
roniaferinkaroniawitaj jasne zapraszamy :) jak się czujesz jak dzieciaczek ? tak dała witaminkę K takie oleiste coś i vigantol po skonczonym 3 tygodniu ale takie w kapsułkach czy w kropelkach? kapsulki odcinasz końcówkę i wyciskam do buziaka my zaczelismy od dzis. dalam mu na łyzeczke. jaki był zdziwiony :):) mój myszorek kochany :)