-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez ferinka
-
Szczerze współczuję :(
-
oooooo nie wiedziałam! dziękuję za info będę wiedziała na przyszłość :)
-
Prośba o modlitwę za Jasia - Agnieszki z lutówek 2010...
ferinka odpowiedział(a) na rorita temat w Kącik zadumy
Trzymam mocno kciuki!!!!!!! wierzę że będzie dobrze:) -
bardzo mi przykro [*] światełko dla jej mamusi:)
-
bardzo mi przykro [*] :(
-
bardzo mi przykro [*] wyrazy współczucia :(
-
AniaBdzięki za uznanie ;) prosty pakunek ale elegancki i ze smakiem :)
-
Witam, mam pytanie. Jestem od urodzenie leworęczna, mąż praworęczny. I tak naszło Mnie myślenie czy leworęczność jest dziedziczna ??
-
Dziewczynki szczerze gratuluje ):):):):)
-
antalisNo to jeszcze troche bedzie musial poczekac - moze jego cierpliwosc zostanie nagrodzona :) Aż wstyd się przyznać że nawet ja lubię oglądać bajki na mini mini :) Śmieje się że mi jeszcze dzieciństwo nie przeszło :)
-
AniaBNo i tak zatwierdza się odpowiedź przed wklejeniem zdjęcia ;) pięknie zapakowałaś :) bombaaaaaaaaaaa:) hi hi :) ja też uwielbiam pakować :) Aniu masz info na pw :)
-
kasiunia icześć dziewczyny i wasze kochaniutkie robaczki!!!!!!!!!!!!! ale dawno nic nie pisałam:( podczytuje was ale brak czasu na pisanie. w dużym skrócie to u nas już po chrzcinach mieliśmy 3 października, Antoś spał w kościele jak aniołek:), pierwsze szczepienia przeżyliśmy w ogromnym stresie bałam się bardziej niż mały,a on dzielny tylko zapłakał raz i ok-mieliśmy swoją szczepionkę:) przeszliśmy na mleczko butelkowe BEBIKO bo mam coraz mniej mleczka a cycusia dostaje tylko w nocy-ale tu jest problem......Antoś pije butelkę co 1,5 godz i 60ml,a nie co 3h. I mamy mały problem z kupkami ale nie wiem czy to wina bebiko czy ja coś zjadłam. ANTOŚ poznaje świat:) ogląda swoje rączki i nóżki i superancko opowiada:) jetsem szczęśliwa mamusią jest pupilkiem rodzinnym:) A dlaczego Kasiu mało mleczka? A kompocik z jabłek pijesz?? :) A to mleko butelkowe to masz na byśli to bebiko 100ml co już jest gotowe w butelce?:) Z tego co mi wiadomo to to mleczko podaje się co 2,5h-3h nie częściej. Bo ono jest na zasadzie mleka sztucznego w proszku :) wystarczy mu zwiększyć ilość tego mleczka :) mój bez cyca je 130ml za jednym karmieniem :) buziaczki :) daj fotkę małego :)
-
madziaasA to mój szkrabek jaaaaaaaaaaaaaaaaa jaki słodziak :) oj Madzia kobiety się od niego nie odgonią !!! taki przystojniacha, a te oczkaaaaa ohhh:)
-
AniaBto przynajmniej byłoby wesoło.... a twojemu małemu to pewnie się coś śniło że się tak śmiał przez sen :) ciekawe co mu się śniło :)? a w dzień to tak głośno już się śmieje :) już słychać że to śmiech :)
-
DevachanHej, już jestem w zasiegu na dopozyczonym lapku :)bo czasu nie bylo i nawet sie nie opowiedzialam ze lece do PL ( w środę) i ze mnie nie będzie dokąd zalatwie lapka,ale szybko sie udalo... tak wiec jako pierwsza podpisuje liste obecnosci na dzis, choc to weekend i na pewno nikogo nie bedzie... Podroz mialam udana i spokojna, mimo wichur nie bylo wielu turbulencji w trakcie lotu, a Vic byl nadzwyczaj grzeczny i w metrze(20minut do centrum) w autobusie (1godz 45 minut na lotnisko) tam czas oczekiwania do wejscia na samolot poltorej godziny i sam lot poltorej godziny - wychodzilismy z domu o 14.40 a o 20.40 lądowaliśmy - i to jest najkrotsza i najtansza forma podrozy z Oflo do P-nia... bo bi;ety lotnicze kupione z wyprzedzeniam to mozna kupic juz od 89zl w jedna strone za osobe (plus 23zl oplaty za platnosc karta kredytowa/platnicza), bilet autobusowy Vic do 4r.ż. ma w NO za darmo, dorosli 150/180kr w zaleznosci czy kupuje sie powrotny czy w jedna strone i 25kr przejazd metrem...(korona oscyluje ponizej 50groszy) W Pl nietety czekal mnie zonk - brat cioteczny, któremu nie bylo pozwolone ruszać mojego matizka pod moja nieobecnośc - a byl zaparkowany u nich przed domem, bo Wuja nim jezdzil przed wylotem do Anglii,ale do niego mam pelne zaufanie a kuzyn juz wjechal z autobus wlaczajac sie do ruchu... tak wiec kuzyn nawet mi go przez ten miesiac nie odpalil, auto zawilgotnialo na kablach chyba bo "kaszlalo" przez ponad pol drogi do mojego domu, ale przegonilam fasolke i juz potem jechala okay... wczoraj stala nieruszana i dzis zonk kolejny - chcialam pojechac a tu auto nawet dechu nie mialo!!!!!!!! dobrze ze do galerii Pestka mam na druga strone to kupilam w praktikerze kable, odpalilam z siostry akumulatora, bo dzięka Bogu pracuje rzut beretem w Plazie,wiec podjechala po pracy - pojedzilam fasolka na jedynce wokol osiedla przez 20 minut i zobaczymy jutro... oby bylo ok...no bo albo wilgoc - albo moze akumulator walnal - wprawdzie nowy jest,ale zdarzaja sie przypadki ze cela walnie i nie trzyma... ale mam nadzieje ze odpali... jeszcze mnie na dniach czeka wymiana opon na zimowe..... ech... Buziaki dla wszystkich Was i udanego weekenda!!! zajebiscie piszesz :) uwielbiam cię czytać :) czyli podróże są troszkę kosztowne- a mianowicie dużo tych przesiadek :) kochana a co ty po 3 w nocy robisz? dlaczego nie śpisz:)
-
AniaBNo to przynajmniej mają coś wspólnego ;) mój by dodatkowo rozśmieszał Ulcie :) hi hi :) bo już tak się brechta że szok :) dziś przez sen jak tylko się usmiechał to wręcz się śmiał wniebogłosy :)
-
ania_83Mój Mikołaj tez się sam sobą zajmie, leży albo w łóżeczku albo w huśtawce albo od nie dawna w leżaczku. Wiadomo czasem mu się nudzi i zaczyna marudzić wtedy zmieniam mu otoczenie i już jest dobrze albo chce mu się spać, wtedy do łóżeczka smoczek, pieluszka i szybciutko robi maślane oczka no to super :) przynajmniej wiesz o czym mówię :) madziaasCześć dziewczynki Dalej tak zimno i pada deszcz Mój mały ma znowu taki okres,że sie budzi co 2-3 godziny Ja dzisiaj robiłam pazurki,jeszcze czeka mnie i fryzjer,a potem farbuje włosy-kupiłam ciemny bordo:) Ale to chyba nie dzisiaj,bo jedziemy na zakupy i do pralni to sie nie wyrobie.Miłego dnia życze Wszystkim:) Oooo to potem foteczki pokaż będzie wyglądać napewno suuuuuuuuuuper :)
-
AniaBNa razie przetrzymam ją tylko na jabłuszku i zobaczymy... w każdym razie póki co nie jest bardziej marudna niż zwykle ;) a no właśnie... mała wielka gaduła mi rośnie ;) jak tylko nie śpi to cały czas jakieś dźwięki z siebie wydaje albo się śmieje albo buczy albo cos tam mamrocze... heh.... ja już czasami nie wiem czy ona tak sobie sama do siebie gada czy już mam do niej iść bo zaraz będzie wycie ;) hi hi hi czyli tak jak mój :) gada i gada:)
-
agulindaferinkaagulindaMi Janek śpi ładnie w nocy, czasem nawet od 20 do 5,30 ale za to w dzień ciężko i to bardzooo go położyc, wydaje mi sie ze juz wie ze jak do lozeczka do spac idzie i sie buntuje.... a babcia mi na to zebym sie cieszyła ze spi w nocy i nie narzekała ze nie spi w dzien bo niedługo beda zęby i gówno pośpię.... heh nie ma co jak wsparcie...mój synek w nocy dobrze śpi a w dzień potrafi się sam zająć sobą :) leży już od 8 do teraz gada do siebie , wali rączką w misie i obserwuje wiszące rybko :) jest grzeczniutki :) fajnie :) szczęściara jestes :) mój to najbardziej lubi jak sie do niego mowi i mowi.... a jak na chwile przestane to zaraz krzyk... wiec znow zaczynam gadac :) a do bujaka go wkładasz? Janek by mogł w nim 24 na dobe przesiedziec... posiedzi max 1h ale nie lubi :) a szczęściarą nie jestem, to Izak mi podpowiedziała co i jak :) ciężka praca ale się opłacało:)
-
agulindaMi Janek śpi ładnie w nocy, czasem nawet od 20 do 5,30 ale za to w dzień ciężko i to bardzooo go położyc, wydaje mi sie ze juz wie ze jak do lozeczka do spac idzie i sie buntuje.... a babcia mi na to zebym sie cieszyła ze spi w nocy i nie narzekała ze nie spi w dzien bo niedługo beda zęby i gówno pośpię.... heh nie ma co jak wsparcie... mój synek w nocy dobrze śpi a w dzień potrafi się sam zająć sobą :) leży już od 8 do teraz gada do siebie , wali rączką w misie i obserwuje wiszące rybko :) jest grzeczniutki :)
-
Aniu jak pogoda się poprawi i będę w kraku to oczywiście :) Cieszę się że malutka znów je jabłko w jedzonku i jej nic nie jest. oby po marcheweczce nic nie było :) Dziubala jak tylko będę miała jakieś foto zrobione to wstawie :)
-
Aniu na szczęście wszystko wróciło do normy:) A jak tam u Ulcią ? masz czas w ciągu dnia czy nadal nie?? bo ja potrafiłam wczoraj zrobić 120szt pierogów :) mniam :) hi hi :)
-
ania_83Dzieńdoberek!Ja już po śniadanku, Mikołajek śpi. Mam taką picuwę w domu, że szok. Są zapowietrzone kaloryfery i proszę się w remontówce już kilka dni o ich odpowietrzenie, grzeje mi jedno żeberko. Jest tak zimno, że Mikołaja cały dzień w cienkiej czapeczce trzymam i w beciku, ale zmiana pieluchy to koszmar. Dzisiaj już zadzwoniłam tam z awanturą, może podziała. Mają dużo takich zgłoszeń ...srata tata... co mnie to obchodzi ja mam małe dziecko i nie chce żeby mi się rozchorowało. Poczekam aż wstanie i jadę do mamy, tam jest ciepło ojoj bidulko :) ja miałam tak wczoraj kilka godzin od 5 rano ;/ nie grzały kaloryfery ale do tego nie miałam prądu i ciepłej wody-bo mam z ciepłowni :( to była jedna wielka masakra!
-
madziaasDzięki dziewczyny,my na wekend jedziemy do rodziców i moja mama mówi,że mi da nawet wiadro jabłek jak chce bo mają z ogródka suuper:):):)
-
madziaasferinkamadziu napisz mi jeszcze jak karmisz piersią też mogę ci coś podpowiedzieć w tej kwesti :) chodzi mi jak je opróżnia ci mały z mleczka.??Ferinko tzn chodzi Ci o o jak mu daje? Teraz jak mam mało to daje mu najpierw jedną do wypróżnienia,a potem drugą- tak mi radziła położna.Ale jak miałam dużo mleczka to przystawiałam najpierw do jednej piersi,a przy następnym karmieniu do drugiej. Położna powiedziała,że czasem z tym mlekiem tak po prostu jest.Jedna kobieta wykarmi nawet dwójke,a niektórym sie szybko kończy albo nie mają w ogóle oooo to rób tak jak położna ci poraqdziła. Pierwsze opróżniaj jedną a potem drugą. :) Mi też tak radziła :) super :) no i przystawiaj go bardzo często by pobudzał ci do laktacji :) no i po 4 dniach czekam na info jak wam idzie :):) może to wcześniej ci wyjdzie bo mi po 2 dniach picia mleko wręcz kapało z piersi :) hi hi :)