Skocz do zawartości
Forum

ferinka

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez ferinka

  1. ferinka

    Sierpień 2009

    AgathaWybrałam się na spacer z małym i to był jeden z głupszych moich pomysłow. Wracaliśmy szybciej niż wyszliśmy i jeszcze pokłóciłam się z jakimś gościem bo jarał szlugi na klatce jak ja nienawidzę papierochów i tych chamów co palą na klatkach, windach itp.Ronia Gratulacje, to musi być świetne uczucie. Ta duma. A młody do Ciebie strasznie podobny. i bardzo dobrze że ich opieprzyłaś. ja niestety muszę wyjść z małym na spacer czy chce czy nie :(
  2. AniaBwiem wiem że super... tylko tak się zastanawialiśmy czy już teraz czy np. poczekać i kupić jej na mikołaja ;) w grudniu :) jak już będzie lepiej siedzieć. ale w grudniu może nie być śniegu. też to bierz pod uwagę :)
  3. ferinka

    Sierpień 2009

    Mama_Monikaferi a ile tej glukozy na ile wody się daje? ja miałam taką gotową ze szpitala co podają w kroplówkach więc dawałam 10ml +20ml wody. bo on tyle pił tylko. A jeśli masz glukoze w proszku to 2 plaskie łyżeczki na 100ml wody:)
  4. ferinka

    Sierpień 2009

    madziaasferinkamadziaasJa sie męcze,on sie męczy, kurde że nie mam na tyle swojego pokarmu a dopajasz go ??:) Tak daje mu herbatke koperkową i czasem rumiankową-ale ta mu średnio smakuje mój koperkową uwielbia ale rumiankową nie :(
  5. ferinka

    Sierpień 2009

    Mama_Monikaferi moja za bardzo za herbatkami nie przepada krzywi się i wypluwa, jeszcze koperkowe to parę łyyczkówwypije ale rumiankowa jest be. Chociaż na piersi tak może być że nawet kilka dni może dzecko ni ro bić, alewiadomo wtedy marudne i już. Dziewczyny a może szew rozpuszczalny wylecieć czy ma się rozpuścić?, bo mnie wczoraj wyleciał. Różnie bywa ze szwami. Bo mi sie rozpuściły a któraś tu pisała że wyleciał :) A to dawaj wodę przegotowaną albo glukozę :)a glukoza słodka to nie pogardzi :)
  6. ferinka

    Sierpień 2009

    madziaasferinkamadziaasCześć dziewczynki. U nas średnio,mały nie chce mi pić tego Bebilonu,krzyczy,płacze i pluje.Jak widzi butelke to robi "rybke" i nie chce otworzyć.Cały czas tuli sie do cycka i nie moge go zostawić nawet na chwile jak nie śpi. Lekarka wczoraj powiedziała,że mały sie przyzwyczai do tego mleka.Doradziła żebyśmy zrobili pół na pół z bebikiem i w końcu rano zjadł całą porcje,ucieszyłam sie bo wydawało mi sie,że on tak mało je.Ale mamy dodawać bebika coraz mniej.W ogóle stwierdziła,że to może mieć przeze mnie alergie bo ja mam( tylko nie pokarmową),także nie pocieszyła mnie w ogóle Dziewczynki super robicie rameczki. Roniu gratulacje dla Maciusia :)Mój mały próbuje sie podnosić chyba od dwóch tygodni Izak super Tutaj też pogoda beznadziejna,strasznie wieje,pada raz deszcze,raz śnieg brrrrrrOjoj bidusiu :( a wiesz, moja psiapsióła też zaczęła się po 2 mc skarżyć na bebiko i lekarz kazał jej zmienić. No i mały też szaleje bo niechce nowego jesc;/ współczuje wam :( Ja sie męcze,on sie męczy, kurde że nie mam na tyle swojego pokarmu a dopajasz go ??:)
  7. ferinka

    Sierpień 2009

    roniaferi linki do kalendarza wstawiłam nikula mpearl wy następne jak tylko zrobie wstawie linki pięknie dziękuję :)
  8. ferinka

    Sierpień 2009

    madziaasCześć dziewczynki. U nas średnio,mały nie chce mi pić tego Bebilonu,krzyczy,płacze i pluje.Jak widzi butelke to robi "rybke" i nie chce otworzyć.Cały czas tuli sie do cycka i nie moge go zostawić nawet na chwile jak nie śpi. Lekarka wczoraj powiedziała,że mały sie przyzwyczai do tego mleka.Doradziła żebyśmy zrobili pół na pół z bebikiem i w końcu rano zjadł całą porcje,ucieszyłam sie bo wydawało mi sie,że on tak mało je.Ale mamy dodawać bebika coraz mniej.W ogóle stwierdziła,że to może mieć przeze mnie alergie bo ja mam( tylko nie pokarmową),także nie pocieszyła mnie w ogóle Dziewczynki super robicie rameczki. Roniu gratulacje dla Maciusia :)Mój mały próbuje sie podnosić chyba od dwóch tygodni Izak super Tutaj też pogoda beznadziejna,strasznie wieje,pada raz deszcze,raz śnieg brrrrrr Ojoj bidusiu :( a wiesz, moja psiapsióła też zaczęła się po 2 mc skarżyć na bebiko i lekarz kazał jej zmienić. No i mały też szaleje bo niechce nowego jesc;/ współczuje wam :(
  9. ferinka

    Sierpień 2009

    Mama_MonikaA ja nie mam teściów, oboje nie żyją, więc nawet nie wiem jak to jest. Ale współczuję jeśli któraś się musi użerać z "mamusią". Moja od wczoraj kupy nie robiła i trochę marudzi, a poza tym OK> ronia moja uwielbia być na siedząco sama się podciąga po karmieniu i odpycha nogami. Może dopajaj ją? :) no i mój robi dokładnie to samo co twoja czyli dobrze???????????
  10. ferinka

    Sierpień 2009

    Maciusi GRATULUJE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! RONIA ja z miłą chęcią pójdę na sanki ale jeszcze nie zakupiłam :( chyba że mi swoje pożyczysz. Ja wczoraj z mężem się zastanawiałam czy obyyyy nie lepiej by było zrobić Święta Bożego naroodzenia w październiku jak jest śnieg :)
  11. Sanki to super pomysł :) ja pamiętam chyba 3 lata temu kupiliśmy chrześnicy męża sanki i wtedy aniu razu niepojeździła bo nie było na tyle śniegu. Ja mam już 3 kombinezony więc z małym mogę lepić bałwana bo tyle mam już sniegu a ponada o 5 nieustannie!!
  12. ferinka

    Sierpień 2009

    aaa muszę wam się pochwalić że mój synuś potrafi już od kilku dni przewrócić się brzuszka na plecki :) cwaniaczek mały :)
  13. Masakraaaaaaaaaaaaaa ile u Mnie już śnieguuuuuuuuu i ciągle pada!!!!!!!!!!!!! U Mnie wieczór się udał :) a @ już powoli Mnie opuszcza juppiiiiiiiiii :) Mam dziś w planach zrobić pierogi ale jak tu wyjść??:( masakra!!!!!!!!!!!
  14. ferinka

    Sierpień 2009

    Masakraaaaaaaaaaaaaa ile u Mnie już śnieguuuuuuuuu i ciągle pada!!!!!!!!!!!!! U Mnie wieczór się udał :) a @ już powoli Mnie opuszcza juppiiiiiiiiii :) Mam dziś w planach zrobić pierogi ale jak tu wyjść po składniki??:( masakra!!!!!!!!!!!
  15. radosc, tusia, dev dziś robię kolacyjkę dla mężulka. Sałatka już się dogryza w lodówce:) szampanik też się chłodzi. Mam ochotkę na ciachanko a tu lipa. Wrr== @ jeszcze nie poszła :( bleeeeeeeeeeeeeeeeeeeee
  16. ferinka

    Sierpień 2009

    No witam :) ja za chwilkę kąpię małego a potem czekam aż mąż wróci :) zrobiłam pyszną sałatkę, szampan chłodzi się już w lodówce :) świece też czekają :) więc brakuje tylko męża. Szkoda tylko że ta @ jeszcze nie zeszła bo mnie tak ciągnie na ciachanie że szok :)
  17. kwiatuszek9876Rybka bardzo fajna bo już mamy :))))))Wysłałam ale pięknie nie umiem pisać :( ja też nie uważam się za pięknie piszącą :) no i zazdroszczę tej rybki :)
  18. antalisI ja sprobuje szczescia - od jakiegos czasu poluje na rybke ale bezskutecznie Tak z ciekawosci - nie ma juz warunku ktory mowil o tym ze stali uzytkownicy moga brac udzial w konkach ? przyznam to samo bo ostatnio też nie miałam szczęścia w konkursie mini mini :(
  19. ferinka

    Sierpień 2009

    mpearlferinkaNo by to szlak! Dzwoniła teściowa. i pyta czy nie mam nic przeciwko by w piątek przyjechała na noc no szlakkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkk........................! Twoja to się przynajmniej pyta, moi teście potrafili zadzwonic że przyjeżdżają o dzień wczesniej w dniu przyjazdu!!! grrr!!! no coś ty! to jest pierwszy raz jak się spytala!!!!!!!!!! tak to zawsze dzień wcześniej dzwoniła że przyjeżdża a wcale nie pyta !!! I to zawsze do męża dzwoniła i mu mówiła. To teraz mąż jej przez telefon powiedział (bo jest w pracy) żeby do Mnie zadzwoniła i zapytała czy nie mam jakiś planów. wr... strasznie nie lubię jak ona zostaje na noc. Bo cały dzień by matkowała a jak mąż zażartował że skoro jest taka doświadczona to by wstała w nocy do małego. To odrazu zaczęła wymyślać tysiąc bajek na minutę dlaczego nie wstawać ;/
  20. ferinka

    Sierpień 2009

    No by to szlak! Dzwoniła teściowa. i pyta czy nie mam nic przeciwko by w piątek przyjechała na noc no szlakkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkk........................!
  21. ferinka

    Sierpień 2009

    AgathaWidzę, ze wszystkie mamy ten sam problem z tesciowymi. U nas było to samo przez weekend stała nademną jak kąpałam i gadala: za duzo wody w wanience do ucha mu naleci, szybko go wycieraj bo zimno i tak non stop! hahahah wyciągłaś mi to z ust że mamy teściowe jak z przysłowia :) hihihi kochana mój mąż ostatnio u nich wziął małego przełożył do innego pokoju a ona już a po co ? a dlaczego? a po co mu czapeczka w domu?- zakładam tylko 30 min po kąpieli bo małemu smaruje główkę :) i niechce by wysmarował mnie i inne rzeczy :). mało tego wkurr........ mnie jak ona zadaje bez sensu WRĘCZ WŚCIBSKIE PYTANIA. jak poszliśmy do sklepu na zakupy to ona: co kupiliście? ile wydaliście? a po co wam to? a tam to? i tak by pierd... na okrętkę. Ogólnie nie jest zła ale strasznie męcząca i pouczająca!! Czy te teściowe nie pamiętają że kiedyś też były młode i niedoświadczone????
  22. ferinka

    Sierpień 2009

    anikadnWitam:) Mnie coś zaczyna dryga @ nawiedzac brrr... paskudnie i do tego pierwsza trwała 2 tygodnie, choc zawsze 3-4 dni miałam. To chyba poporodowo...Zuzia dziś po raz pierwszy śmiała się przez 10 minut i to z takim fajnym odgłosem "hehe hehe" a ja z radości smialam się i płakałam, bo Zuziaczek raczej powazny jest i wiele ma zaległości... A tu takie uśmieszki radosne do mamy:) No cudo normalnie My po chrzcinach. Zuzia je całe przespała na zmianę na rączkach u chrzestnej i babc:) A gdy goście poszli to się rozbudziła i zaczęła fikac:) Taka gościnna My znów same we trzy babki, bez tatusia Ciężko tak, przydaje się czasem ten facet... A teściowa... oj... szuka zawsze jakiś objawów chorobowych u moich córek a potem każe mi ganiac po lekarzach, bo "ona widzi to i tamto..." A ja co wyrodna matka, bo podchodzę ze spokojem i nie wariuję. Do tego wyrywa meżowi małą z rąk, bo źle trzyma i krzywdę jej zrobi. A D. wścieklizny dostaje... Aj dużo by gadac... ja jak mój się śmieje to ja z nim a potem to aż mnie w kącikach ust boli od śmiechu :)
  23. ferinka

    Sierpień 2009

    Izak1979cześć laseczki, nie poczytałam i nie poczytam, moze jutro, bo sie pakujemy i jedziemy do rodziców. Chwale się tylko skończonym albumem dla siostry..Picasa Web Albums - iwaldowska - Album Gratuluje że skończyłaś album :) bardzo piękny, sama chciałabym taki prezent, bo jest zrobiony a nie od razu kupiony :) i wejdź w wolnej chwili na stronkę naszą rameczkową :) bo tam coś napłodziłam dla ciebie :)
  24. ferinka

    Sierpień 2009

    AgathaHelo!U nas wietrznie ale wysłąłam T z małym na spacer a ja mam chwilę, zeby coś skrobnąć. U nas nocki niestety się pokiepściły było już spanko z 6 godzin z rzędu a teraz znów pobudki co 3-4 godziny i oprócz tego jakieś odgłosy płaczopodobne od czasu do czasu. W dzień nie śpi i potrzebuje bardzo dużo uwagi bo inaczej znów wydaje dzwięki płaczopodobne jakby papier ktoś darł albo coś smażył. Jakoś ostatnio zamiast lepiej to się gorzej porobiło może to przejściowe. Ja już drugi plaster przykleiłam i narazie ok i mam pytanko do. Tosia w związku z tym pytanko mam do Ciebie. Pierwszy plaster przykleiłam w niedzielę, czyli trzy kolejne też wypadną w niedzielę. Potem przerwa i plaster przyklejam w niedzielę czy poniedziałek, bo myślałam ze w pon. a z ulotki wynika, że też w niedzielę.Pozatym śliczna tym twoja córa, zresztą ma to po mamie! na pewno to przejściowe :) trzymam kciuki :*:)
  25. ferinka

    Sierpień 2009

    mpearlMi też się ciągle chce, ale w tej chwili megaobfita @ mnie nawiedziła:( też miałam meeeeeeega obfitą @. na szczęście już końcówka. Ale strasznie długo ją miałam bo od 8 a mamy 13;/ bleeeee a co do ciachanka i zabezpieczenia to ja podjęłam w końcu decyzje, tak ja w końcu podjęłam decyzje no czad :) hahahahaha :) ja będę stosować krążki :) czysto i nie muszę o nim pamiętać codziennie :)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...