ferinka

:(:(:( współczuje. A najbardziej maluszkowi. Bo ja wiem jak to jest na dorosłym człowieku a co dopiero na takim maluszku :(

justynamularzhejka, Nikula bardzo dziekuje za sliczne fotki normlanie az wzruszylam sie slicznie zrobilas a ten tekst pod zdjeciem normanie az lezka zakrecila mi sie w oku,dziekuje jeszcze raz:) U mnie wszystk w pospiechu robie,nauczylam sie jak ide kapac sie i dziecko placze bo tak jest zostawic go na troche a nie pedzic do niego natychmiast..ale duzo duzo pracy mam gotowanie sprzatanie i nie wiem za co sie zabrac mam...no nic napisze do was pozniej,ide wziasc sie w garsc.milego dnia wam dziewczyny zycze buziaczki Dokładnie, troszkę płaczu mu nie zaszkodzi, a mamusia musi się umyć żeby nie zajść brudem hi hi :) mój się bardzo zmienił. Dzięki temu wszystko mogę zrobić w domku i nawet po marudzić że mi się nudzi !! poważnie :)

radosc ojoj a co to ta jelitówka??? dobrze wiedzieć ! Piotrusiu kochany, ciocia Gosia życzy ci dużoooooooooooo zdrówkaaaaaaaaaaaaaaa:) Jestem smutna że coś ci dolega maluszku :( newania gdzie jestes? hallo?? tusia ty też już wracaj bo to słońce może ci zaszkodzić tzw. LENISTWEM :) HI HI HI

Mama_MonikaU mnie też noc była super! Teraz Lena też śpi. Próbowałam ją wczoraj 3 razy ułożyć w chuścia i za każdym razem skończyło się płaczem. A Wy jak wkładacie dzieciaczki przed założeniem chusty, po, całkiem na leżąco czy troszkę ku górze? ja wkładam małego w trakcie zakładania chusty, od góry- nie wiem czy dobrze zrozumiałam pytanie. Na początku też troszkę popłakiwał bo nie wiedział ocb :) trzeba szybko go wziąć włożyć, zawiązać i pochodzić. I jak się uspokoi tzn że wszystko ok. A jeśli nie to oznacza ze może go coś uciskać.

mpearlferinkampearlU mnie tak samo tyle że drugi sen był do 8:30:)) Jestem wyspana w końcu:)) Brawo!!!!!!! :) to obie jesteśmy wyspane :) Zastanawiam się czy to ta jesień nie wprowadza ich w taką nostalgię :) mpearl, a co studiowałaś ?:) Konstrukcje budowlane:) a Ty co studiujesz? wow! to masz bardzo dobrą specjalizację! ja zarządzanie :)

ania_83ferinkaania_83No właśnie, ja poszłabym prywatnie, ale potrzebuje skierowanie na tomografię nerek, więc jak pójdę prywatnie to za badanie zapłacę słono kasy dlatego potrzebuję skierowanie z przychodni, nie wiem jak to zrobić A tomografii nerek nie robią w jakimś szpitalu u waS? bo u nas jak sie ma skierowanie to w szpitalu długo się nie czeka na to. no właśnie problem polega na tym, że trzeba mieć skierowanie, a żeby mieć skierowanie trzeba się umówić do lekarza, a zapisy będą na przyszły rok do rodzinnego masz taką kolejkę ???? masakra!! ja jak miałam tomografię głowy to poszłam do internisty-lekarz rodzinny- i on mi dał skierowanie do szpitala i tam ustaliłam termin.. chyba czekałam tydzień czy jakoś tak.

taaaaaak to prawda. mój co prawda jamniś ale też się nie kontroluje. On musi się codziennie z małym przywitać i liznąć go w pysiaka. wiec jak mały wstaje to pokazuje mu psiaka, ten ucieszony go liźnie a ja odrazu czyszcze mu pysiaka w porannej toalecie ale staram się żeby go wiecej nie lizał. Ponieważ mój psiak jak się budzi to mnie liźnie a męża liże przez 15 min po buzi :) hi hi :)

ania_83mpearlania_83hej dziewczyny! fajne te zdjęcia w ramkach i śliczne dzieciaki u mnie bez zmian, chciałam zapisać się do urologa, pisałam Wam, ale najbliższe zapisy będą w drugiej połowie grudnia na przyszły rok, paranoja jakaś, nasza służba zdrowiamiłego dnia Tosiu wszystkiego najlepszego w dniu urodzin! Mąż właśnie płacił ZUS - ponad 800 zł!!! Więc na co idą pieniądze?? To rzeczywiście paranoja jest i zmuszaja nas w ten sposób do korzystania z prywatnych gabinetów. A Tobie Kochana chciałam życzyc dużo zdrówka:) No właśnie, ja poszłabym prywatnie, ale potrzebuje skierowanie na tomografię nerek, więc jak pójdę prywatnie to za badanie zapłacę słono kasy dlatego potrzebuję skierowanie z przychodni, nie wiem jak to zrobić A tomografii nerek nie robią w jakimś szpitalu u waS? bo u nas jak sie ma skierowanie to w szpitalu długo się nie czeka na to.

mpearlferinkaWitam dziewczyny :) mój mały wczoraj poszedł spać o 20.30 i obudził się na jedzenie o 4 !!!!!!!!! byłam w szoku. sprawdzalam nawet czy oby on oddycha :) hi hihi. zjadł i poszedł dalej spać i o 7 tatuś go nakarmił i śpi dalej :) ciekawe czy to taki jednorazowy wyskok. Choć fakt mało spał w dzień wczoraj może kilka drzemek o łącznej wartości 3h :)U mnie tak samo tyle że drugi sen był do 8:30:)) Jestem wyspana w końcu:)) Brawo!!!!!!! :) to obie jesteśmy wyspane :) Zastanawiam się czy to ta jesień nie wprowadza ich w taką nostalgię :) mpearl, a co studiowałaś ?:)

Witam dziewczyny :) mój mały wczoraj poszedł spać o 20.30 i obudził się na jedzenie o 4 !!!!!!!!! byłam w szoku. sprawdzalam nawet czy oby on oddycha :) hi hihi. zjadł i poszedł dalej spać i o 7 tatuś go nakarmił i śpi dalej :) ciekawe czy to taki jednorazowy wyskok. Choć fakt mało spał w dzień wczoraj może kilka drzemek o łącznej wartości 3h :)

ania_83hej dziewczyny! fajne te zdjęcia w ramkach i śliczne dzieciaki u mnie bez zmian, chciałam zapisać się do urologa, pisałam Wam, ale najbliższe zapisy będą w drugiej połowie grudnia na przyszły rok, paranoja jakaś, nasza służba zdrowiamiłego dnia Tosiu wszystkiego najlepszego w dniu urodzin! Dokładnie Aniu paranoja :/ mpearlTosia i Kaja wszytkiego najlepszego z okazji urodzin:)) miłości, radości z macierzyństwa i szczęścia w małżeństwie:)) Pozwolę się dołączyć kochane!!!!!!!!:):)

Nikula pięknie to ci wyszło... chce być kolejna w kolejce :):):)

mpearlmadziaasferinkaja też puszczałam i nawet śpiewałam, na szczęście nie jest aż tak źle z moim wokalem bo mały był zainteresowany tym co śpiewałam ::) Ja też śpiewałam,a mały sie śmiał Ja śpiewam tylko jak jesteśmy same z Hanią, bo jej to i tak jest obojętne, że mamie słoń nadeptał na ucho mojemu synkowi niestety nie jest to obojętne, bo jak mu w sobotę dziadek śpiewał to mały tak się skrzywił że miał już ochotę płakać :P

madziaasferinkamadziaasRoniu fajne te kołysanki,już puszczałam dzisiaj małemu :))ja też puszczałam i nawet śpiewałam, na szczęście nie jest aż tak źle z moim wokalem bo mały był zainteresowany tym co śpiewałam ::) Ja też śpiewałam,a mały sie śmiał to mój był zdziwiony ale zasłuchany:)

aha a mój mały wczoraj poszedł spać o 20.30 i obudził się na jedzenie o 4 !!!!!!!!! byłam w szoku. sprawdzalam nawet czy oby on oddycha :) hi hihi. zjadł i poszedł dalej spać i o 7 tatuś go nakarmił i śpi dalej :)

bez ograniczeń... -walnęłam się w pisaniu tam :P hi hi :) Czasem, jedno słowo potrafi pomóc człowiekowi niż stek zdań :) wiem to po sobie :) nie powinno się być obojętnym wobec drugiego człowieka. No ale nie wszyscy tak robią :(

ojej przykro mi ....[*][*] dla Gustavita. powiedz że życzę im wiele miłości i wierze że teraz napewno się uda!! dobrze wiem co to jest za uczucie jak można stracić dziecko... niestety nie wiem jak to jest jak się straci, ale napewno boli podobnie! aż się popłakałam :(

Aniu pies potrafi wiele znieść dla takiego brządaca. Ale... tylko jeśli jest członkiem rodziny to dziecko a nie jakieś obce. :) Więc Ulcia, hulaj duszo i tarmoś psiaka :)

DziubalaDobry wieczór Ferinka – a to mnie zaskoczyłaś słoiczkami od 3 m-ca. A co to za potrawy są od tego 3 m-ca? Niezłą wagę ma Oliwierek, a z jaką wagą się urodził? Ania – rzeczywiście spora psinka, Ulcia jest mała przy tym psie. Fajnie się razem bawią Dobranoc Ja napisałam od 3 mc??? :) hahaha ale łoś ze mnie. miało być że jedna potrawa jest od 4 mc a ta sama innej firmy od 5 mc :):) wybacz mi nie wiem dlaczego napisałam od 3mc :) jak nie ma takich potrawek dla dzidziaków :) a urodził się z wagą 3740g :) a przy wyjsciu 3500g

drucillaNa dyskotece w Niemczech bawił się Rosjanin, z napisem na koszulce "Turcy mają trzy problemy". Nie trwało długo, stanął przed nim Turek, wielki chłop: - Ty, a w dziób chcesz? - To jest pierwszy z waszych problemów - odpowiedział Rosjanin - agresja. Ciągle szukacie zwady, nawet wtedy, kiedy nie ma żadnego powodu. Dyskoteka się skończyła, Rosjanin wychodzi, a tam czeka na niego tłum Turków. - No, teraz się z tobą policzymy - warknęli Turcy gremialnie. - A to jest drugi z waszych problemów - powiedział Rosjanin. – Nie potraficie załatwiać spraw po męsku sam na sam, tylko zawsze musicie zwoływać wszystkich "swoich". - Zaraz nam to odszczekasz! – krzyknęli Turcy wyciągając noże. - I to jest trzeci z waszych problemów - westchnął ciężko Rosjanin wyciągając pistolet maszynowy – zawsze na strzelaninę przychodzicie z nożami...

mpearlferinkampearlDziewczynki - super zdjęcia!!! A my dochodzimy do siebie po weekendowych wojażach - fajnie było tylko krótko, no i mała przemęczona i jeszcze dzisiaj jakaś taka bardzoej niespokojna, pewnie jeszcze dzisiaj i wszystko dojdzie do normy. I poprbiła zakupy ciuchowe dla siebie i moich córeczek, kilka szmatek i od razu humor lepszy. Tylko chłopu mojemu nic nie kupiłam, bo jemu to nie da rady w normalnym sklepie nic kupic:( Ferinka ja tez studiowałam w czasie pierwszej ciąży i później jak Nastusia była Mała. Dwa dni bez niej dłużyły się bardzo ale za to miałam trochę odskocznie od domu, więc nie ma tego złego:)I słuchajcie: mam do oddania za koszty przesyłki 3 puszki bebilon pepti, jak któraś jest zainteresowana to zapraszam na priv:) A co zmieniłaś mleczko dla małej ?? :) Dokładnie to jest fajnie że jest taka odskocznia. Tylko na razie od 8 do 15 to dla Mnie już dużo... powoli a dojdę do siebie i dam radę dłużej :) No a zakupy szmatek są zawsze poprawiająco- humorowo :) bosheee co za słowo stworzyłam :) A dlaczego ciężko coś ci kupić dla męża? Lekarka kazała zmienic skoro Hania nie ma alergii i dobrze, więc teraz mała pije bebilon1, a Wy na jakim mleku jesteście?? Dasz rade dłużej z czasem, ja wróciłam na studia jak Nastusia miała 7 miesięcy więc już nie było tak strasznie trudno. A ciężko, bo mąż jest niewymiarowy jak na nasze sklepy:) ciężko kupic coś w rozmiarze 3xl dla wysokich:) my mamy hypoalergiczny Nestle NAN HA :) bo w szpitalu takie podawali. I kurczę, mój też nie ma alergii a nic mi moja nie mówiła by podawać zwykłego nestle nan-a.

madziaasRoniu fajne te kołysanki,już puszczałam dzisiaj małemu :)) ja też puszczałam i nawet śpiewałam, na szczęście nie jest aż tak źle z moim wokalem bo mały był zainteresowany tym co śpiewałam ::)

Nie ma za co Basiu :) szczęścia można życzyć bez ograniczyć :)

mpearlDziewczynki - super zdjęcia!!! A my dochodzimy do siebie po weekendowych wojażach - fajnie było tylko krótko, no i mała przemęczona i jeszcze dzisiaj jakaś taka bardzoej niespokojna, pewnie jeszcze dzisiaj i wszystko dojdzie do normy. I poprbiła zakupy ciuchowe dla siebie i moich córeczek, kilka szmatek i od razu humor lepszy. Tylko chłopu mojemu nic nie kupiłam, bo jemu to nie da rady w normalnym sklepie nic kupic:( Ferinka ja tez studiowałam w czasie pierwszej ciąży i później jak Nastusia była Mała. Dwa dni bez niej dłużyły się bardzo ale za to miałam trochę odskocznie od domu, więc nie ma tego złego:)I słuchajcie: mam do oddania za koszty przesyłki 3 puszki bebilon pepti, jak któraś jest zainteresowana to zapraszam na priv:) A co zmieniłaś mleczko dla małej ?? :) Dokładnie to jest fajnie że jest taka odskocznia. Tylko na razie od 8 do 15 to dla Mnie już dużo... powoli a dojdę do siebie i dam radę dłużej :) No a zakupy szmatek są zawsze poprawiająco- humorowo :) bosheee co za słowo stworzyłam :) A dlaczego ciężko coś ci kupić dla męża?

Izak, już wstawiłam na nk :) Kobietki, jak któraś chce kołysanki MiniMini - to są jeszcze inne niż te co Ronia ma - to niech da znać na pw :) Podam linka gdzie ściągnąć :)