Skocz do zawartości
Forum

ferinka

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez ferinka

  1. ferinka

    Sierpień 2009

    mona21scferinkamona21scja robilam w domu byli tylko rodzice chrzestni z dziecmi i nasi rodzice zrobilam zwykly bobiad rosol , schabowego i piers ziemniaki , buraki saloata ze smietana , no i kupilam torta ciasta kawe wodke zrobila zagrychhe wiecie salatke grzybki ogorki papryka wedlina ser itp w supelnosci starczylo ale nie polecam samemu sie produkowac ja na roczek to zamawiam katering do domku akurat mam wybrana wspaniala restauracje ps. kto juz ma ochrzczona dzidzie to bardzo prosze mi powiedziec czy dostal jakis papier bo ja nic :( O i też dobrze:) A co do kateringu to jakie to są ceny Mniej wiecej ??:) z takiej restauracji ?:) Bo ja na pewno sama nie dam rady tyle zrobić :( a o jakim papierze mówisz? Dają pamiątkę chrztu- tak zawsze było :) u nas katering od 10 do 15zl za osobe w tym roznego rodzaju miesa do wyboru ziemniaki i 3 surowki a wlasnie jakies swiadectwo chtu ja nic nie mam :( aaaaaaaaaaaa to może warto iść do kościoła i poprosić o to chyba nie będzie problemy z tym :)
  2. a JA myślałam że jesień idzie to każda pod kocyk, herbatka malinowa i parenting :) Albo może myh Basiu mamy złote dzieci :P
  3. ferinka

    Sierpień 2009

    mpearlferinkampearl aa bo już kiedyś mówiłam że balkon malowałam i nie dokończyłam bo te śniegi potem spadły :)no i pewnie data też ma znaczenie :) ALe wiesz... nie wiem dlaczego ale jak już mi minął termin to tak sobie myślałam że a nóż widelec może urodzę wtedy co ty:) hihihih i wykrakałam sobie :) To Ty może jakaś czarownica jesteś:)) i potrafisz przewidziec przyszłośc:) Wiesz.... mam ciekawą historię rodziną prababki i praprababki więc kto wie może coś odziedziczyłam po nich :P hi hi :)
  4. ferinka

    Sierpień 2009

    mpearlferinkampearl mam koleżankę Monikę co mam męża hokeistę i też przeprowadziła się akurat do KRakowa bo mąż tu podpisał kontrakt. Więc nawet już wiem jak to wygląda życie żony sportowca :) Ona tylko narzeka że ma go tak mało w domu :(No to jedno, i też ciągle zmęczony albo po treningu albo przed albo po meczu i zmęczony albo przed i musi odpoczywac a drugie to te przeprowadzki - męczące na maksa, ale cóż serce nie sługa:)) Kochana to ile już tych przeprowadzek macie na koncie? I jak to znosi Nastusia ? Bo to znów trzeba nowe przyjaźnie zawierać. No i jak twój mąż sobie radzi jak np przegrają mecz?? Bo Monia ma go wtedy dość. Bo smutny, albo wkurzony albo marudny.
  5. Dziubala dokładnie ja tak mam wiele grobów po każdych cmentarzach i no męża rodzina na innych cmentarzach :( A butków to Tosia dla siebie szuka :) No i widzę że obie poszukujemy dokładnie tego samego co do butów. Jakbyś już znalazła to daj cynk:) Ania ten sam strach miałam ostatnio bo był bardzo cieplutki ale na drugi dzień przeszło :) ufff:)
  6. ferinka

    Sierpień 2009

    mpearl mam koleżankę Monikę co mam męża hokeistę i też przeprowadziła się akurat do KRakowa bo mąż tu podpisał kontrakt. Więc nawet już wiem jak to wygląda życie żony sportowca :) Ona tylko narzeka że ma go tak mało w domu :(
  7. ferinka

    Sierpień 2009

    mpearl aa bo już kiedyś mówiłam że balkon malowałam i nie dokończyłam bo te śniegi potem spadły :) no i pewnie data też ma znaczenie :) ALe wiesz... nie wiem dlaczego ale jak już mi minął termin to tak sobie myślałam że a nóż widelec może urodzę wtedy co ty:) hihihih i wykrakałam sobie :)
  8. AniaBMam tylko nadzieję że pogoda w miarę dopisze :) Bo wiadomo na 1 XI to bywa różnie.... Nooo bo to różnie bywa :P
  9. ferinka

    Sierpień 2009

    mpearlUff się zgrzałam!! Umycie 90ciu metrów jest męczące:)mona21scMAmusie jakie mleko podajecie swoim maluszka ? czy wasze malenstwa ssaja smoczek ?podnosza wysoko glowki ? Mój wziął pierwszy raz na spacer więc też nie ma rewelacji - mam jedynie nadzieję że od teraz to się zmieni:) Ja daję bebilon1, Hania ssie smoczek i nie podnosi wysoko główki - tak jak Twoja to jest szczyt możliwości mojej:) zauważyłam że nasze dzieciaczki mają dużo wspólnego ze sobom. Nie chodzi o to że urodziły się tego samego dnia, ale miały żółtaczkę, nawet szczepienia w tym samym czasie hi hi :P NO i z główką i smokiem mają to samo :) no 90 to sporoooooooooooo:) u Mnie 50 i mam dość:P
  10. ferinka

    Sierpień 2009

    mona21scferinkamadziaas:)))ojojjjjjjjjjjjjjjjj ale przystojniak!!!!!!!!!1 ho hohohohoh :)):):):) czad:):):) a powiedz mi w domku robiłaś małą imprezkę ? co miałaś do jedzonka ? pytam bo wypadałoby też powoli pomyśleć :) ja robilam w domu byli tylko rodzice chrzestni z dziecmi i nasi rodzice zrobilam zwykly bobiad rosol , schabowego i piers ziemniaki , buraki saloata ze smietana , no i kupilam torta ciasta kawe wodke zrobila zagrychhe wiecie salatke grzybki ogorki papryka wedlina ser itp w supelnosci starczylo ale nie polecam samemu sie produkowac ja na roczek to zamawiam katering do domku akurat mam wybrana wspaniala restauracje ps. kto juz ma ochrzczona dzidzie to bardzo prosze mi powiedziec czy dostal jakis papier bo ja nic :( O i też dobrze:) A co do kateringu to jakie to są ceny Mniej wiecej ??:) z takiej restauracji ?:) Bo ja na pewno sama nie dam rady tyle zrobić :( a o jakim papierze mówisz? Dają pamiątkę chrztu- tak zawsze było :)
  11. ferinka

    Sierpień 2009

    mona21scMAmusie jakie mleko podajecie swoim maluszka ? czy wasze malenstwa ssaja smoczek ?podnosza wysoko glowki ? Ale ślicznie główkę podonosi :) Piękna!!!!!!!!! Mój podnosi ale nie lubi długo...;( ja mleczko nestle nan :) i mój ssa smoka :) w szpitalu kazali od razu zakupić i nie słuchać bredni o problemach ze zgryzem. Bo to nie takie smoczki jak kiedyś :) a jak u ciebie z ty wszystkim o co pytasZ?
  12. ferinka

    Sierpień 2009

    mpearlferinkaWitam, :) z rana daje artykulik do poczytania :)Odkryto przyczynę śmierci łóżeczkowej - - - Onet.pl Dziecko Hm.... Telepatia?? hihihi Na chwilkę wpadam między odkurzaniem a myciem podłóg Mąż zabrał Małą (i osa) na spacer do parku po raz pierwszy a jak jak przykładna kura domowa zabrałam się za sprzątanie. Co do spania w łóżeczku ta ja jestem za. Hania w nocy śpi tylko i wyłącznie w łóżeczku i po każdym karmieniu ładnie sama zasypia, więc i ja i ona jesteśmy wyspane:) brawooooooooooo :):):):) przykładny mąż :) No i mój też zje, beknie, buzi buzi, tulu tulu i łóżeczko :) I aniołek zasypia :) JA Izak to powinnam po stopach całować :) No i to chyba telepatia :) właśnie się śmiała bo szybko wstawiłam link a potem zaczęłam czytać poklei :) JA w sobotę byłam kurą domową. Ale wypada dziś iść na spacer z małym i dokończyć to felerne malowanie :P
  13. ferinka

    Sierpień 2009

    Z okazji tej tysięcznej stronki pozwolę sobie życzyć nam wiele zdróweczka, by maluszki zdrowo rosły i był pogodnymi sierpniowymi maluszkami :):):):)
  14. ferinka

    Sierpień 2009

    co tak tu cicho ?? mamuśki gdzie wy?
  15. ferinka

    Sierpień 2009

    Z okazji tej tysięcznej stronki pozwolę sobie życzyć nam wiele zdróweczka, by maluszki zdrowo rosły i był pogodnymi sierpniowymi maluszkami :):):):)
  16. ferinka

    Sierpień 2009

    Z okazji tej tysięcznej stronki pozwolę sobie życzyć nam wiele zdróweczka, by maluszki zdrowo rosły i był pogodnymi sierpniowymi maluszkami :):):):)
  17. ferinka

    Sierpień 2009

    mona21scferinkamona21scno ja tez przeczytalam wogole jezeli matka zajmuje sie dzickiem nie powinna sie opic jaka paranoja wogole alkoholu nie bralam pod uwage a tu pisza zeby sie nie klasc z dzieckiem po pijanemu na kanapie , tylko mnie zmartwilo to spanie z dzieckiem bo ja z mala spie ona na jednej polowie luzka ja na drugiej , czy chodzilo o to ze moge je cialem udusic czy co ? ja sie bardziej boje ja zostawic w luzeczku bo jak ja wezme do cycka taka jeszcze zaspana to jeszcze mi wyleci tfu tfu tfu zreszta ona nie przepada za swoim luzeczkiem :( ale dzis zaryzykuje poloze ja w luzeczku na nocoj to nie dobrze że nie lubi łóżeczka. Mój miał to samo... Izak powiedziała jak i co zrobić. Płacz 4 dni ale śpi w łóżeczku :)I jest wszystko ok :) Wiesz to jest na przyszłość dobre, bo dziecko nauczy się że ma spać w swoim łóżeczku :) no i tak bedzi trzeba zrobic ide luzeczko ptrzestawic zeby bylo blizej luzka i zaraz lecimy do przychodni i na zakupy bo wmiare cieplo jest Dokładnie :) to dla dobra malutkiej:) a dla ciebie odciążenie duże:)
  18. AniaBA nas to są Batowice, Rakowice, Gliwice, Bytom, Nowa Góra i Klucze.... W Bytomiu i Gliwicach byliśmy wczoraj, Nowa Góra i Klucze pewnie w sobotę a na 1go zostawiamy sobie Kraków. Bo stwierdziliśmy że to za dużo jeżdżenia jak na jeden dzień dla Ulci.... a nie ma komu jej zostawić :(Ale przynajmniej ładna pogoda się zrobiła, u nas słonko świeci więc pewnie za nie długo na spacer wybędziemy :) No to dobrze:) ja to na 2 dni poprzekładam :) Bo będzie masakra z dojazdem to na pewno :(
  19. Devachannie, nic mi nie jest, dzieki za troske !a Vic dzis tez idzie do przedszkola, a jutro lecimy do Anglii, do mojego Wuja ukochanego męża mojej chrzestnej i ukochanego kuzyna-brata :) Najważniejsze że kochani :):) A ja jutro sprawy chrzcin załatwiam :) tusia13No dobra już sie biję w pierś że dopiero teraz sie odzywam, bardzo was przepraszam. Niestety ale tyle pracy to już dawno nie miałam. Jak już Ferince pisałam z apl. nici niestety nie wyszło,ale w ten weekend rozpoczełam studia podyplomowe wiec weekend też był zajęty. W sumie to może i dobrze że sie nie dostałam bo jakos nie bardzo mnie to kręci, wolałabym na uczelni zostać i mam nadzieję ze uda mi sie zacząć studia doktoranckie, ale dosc tych nudów.Troszkę was podczytywałam ale może dzisiaj jeszcze generalnie, a od tego posta już personalizująć. Zresztą widzę że tutaj też jakoś tak spokojnie mało sie odzywaćie. Wiec mimo wszystko gorąco was pozdrawiam i mam nadzieję od teraz już na częstrzy kontakt. Kochana już znasz moje zdania co do apl. :) Ty lepiej o powiedz o tych palmach, piasku, morzy, słonkuuuuuuuuuu :)
  20. ferinka

    Sierpień 2009

    mona21scferinkampearlI ja witam się z rana, bo moje dziecko nie wie, że jest zmiana czasu i wstaje sobie jak do tej pory:) Nastuska wyprawiona do szkoły a Hanka przysypia a ja kawkę i do internetu:) Wczoraj byliśmy na wycieczce w Bydgoszczy ze znajomymi i bardzo miło było, dzień zleciał nie wiem kiedy. I zauważyłam, że ludzie w większości nie lubią małych dzici w restauracjach, o schodkoach przy wejściach nie wspomnę. Jeden kelner nawet nam powiedział, ze nie możemy wózków stawiac przy stoliku, bo będą przeszkadzac!!! Więc wyszliśmy z tej knajpy i znaleźliśmy inną z miłą obsługą i smacznym jedzeniem:) I dzieci nie były tam problemem:)) Ok to tyle co u mnie:) anikadn blogi super, wzruszające a dziewczynki śliczne. A Ty supermama!! i Wyglądasz super:) Witaj :):):) Co do restauracji to skandal... ja bym poprosiła menedżera i zapytała gdzie w lokalu jest jakiś zakaz wchodzenia z wózkiem. Normalnie skandal;/ od kiedy zaszlam w ciaze zrobilam sie nerwowa co do takich sytlacji i zrobila bym tam taka awanture ze by grzmilao No ja jak warknę to strach się bać. Też bardzo się wyczuliłam.
  21. ferinka

    Sierpień 2009

    mona21scno ja tez przeczytalam wogole jezeli matka zajmuje sie dzickiem nie powinna sie opic jaka paranoja wogole alkoholu nie bralam pod uwage a tu pisza zeby sie nie klasc z dzieckiem po pijanemu na kanapie , tylko mnie zmartwilo to spanie z dzieckiem bo ja z mala spie ona na jednej polowie luzka ja na drugiej , czy chodzilo o to ze moge je cialem udusic czy co ? ja sie bardziej boje ja zostawic w luzeczku bo jak ja wezme do cycka taka jeszcze zaspana to jeszcze mi wyleci tfu tfu tfu zreszta ona nie przepada za swoim luzeczkiem :( ale dzis zaryzykuje poloze ja w luzeczku na noc oj to nie dobrze że nie lubi łóżeczka. Mój miał to samo... Izak powiedziała jak i co zrobić. Płacz 4 dni ale śpi w łóżeczku :)I jest wszystko ok :) Wiesz to jest na przyszłość dobre, bo dziecko nauczy się że ma spać w swoim łóżeczku :)
  22. Cześć Dziewczyny:):):) U Mnie zmiana czasu troszkę pochrzaniła dzień małemu. No ale już dzień za nami :) Dziś 40 min z rana ćwiczyłam z maluszkiem. Potem spał a teraz tata z nim ćwiczy bo mały za bardzo upodobał sobie znów lewą stronę;/ Dziubala, MAka gdzie wy ?? A ?Maka to już nagrabiła sobie u nas... ho ho ho :P Tusia Kochana no... :) buziaczki dla córci :) i pisz tu u nas:) Ania jestem w stadium poważnych planów biznesowych na wychowawcze :) Na razie w powijaku ale już powoli będzie ok. A co do 1 listopada to jak będzie ładna pogoda to mały w wózku. Poza tym ja w KRK muszę odwiedzić wszystkie cmentarze :( Rakowice-2 cmentarze, Batowice, Grębałów, Podgórze, Salwator... i mogę tak wymieniać jeszcze te malutkie :(:(:( A 1-2 listopad uwielbiam. Na cmentarzach jest taka magia dla Mnie! uwielbiam :)
  23. ferinka

    Sierpień 2009

    ania_83poczytałam, no raczej jasne jest dla mnie, że się nie "nabzdryngolę" jak mam niemowlaka i jestem za niego odpowiedzialna a co z przypadkami śmierci dzieci w ich łóżeczkach, co było przyczyną? ooo dobre pytanie :):) p.s. sorki że tak każdej odpowiadam dziś osobno ale czasem mam takie dni że mi się nie chce w jednym :) poza tym pierwsza myśl się liczy co chce wam napisać :)
  24. ferinka

    Sierpień 2009

    mpearlZnalazłam coś ciekawego do poczytania: Odkryto przyczynę śmierci łóżeczkowej - - - Onet.pl Dziecko ale się uśmiałam..bo nawet nie zauważyłam że dodałam to samo co ty :) dopiero teraz widzę :):) jak czytam pokolei :)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...