
Emiilusia7
Użytkownik-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Emiilusia7
-
Anuszka te sterydy na pewno nie zaszkodza dzidziusiowi, a Dzięki nim płucka sa lepiej przygotowane do samodzielnej pracy. ja też dostałam. teraz ponoc rutynowo dziewczyny które trafiają na patologie a sa bliżej końca ciąży, dostają te sterydy. Moja szyjka miała 2, 2cm ale leżenie trochę pomogło i wydłużyła się. Więc oszczędzaj się A będzie dobrze! :-) GrGosia dobrze że już w domu jesteś:-)
-
Witajcie Dziewczynki:-) Kolejne strony na forum przybywają w tempie ekspresowym że nie nadążam czytać! :-) Anuszka nie przejmuj się na zapas bo myślę że w tym etapie to już nie jest taki wielki problem. Odpoczywaj bierz leki, a bądzie wszystko dobrze:-) w ostateczności jakbyś trafiła do szpitala to krążek pewnie założą. Moja koleżanka jest tak jak ja w 31 tygodniu i założyli jej właśnie pessar, ma jeszcze poleżec trochę w szpitalu i do domu :-) w ogóle powiedzeli jej że jak dotrzyma do 34 tygodnia to już będzie ok. Także głowa do góry:-) Madziu trzmam kciuki za siostrę, daj znać jak u niej:-) Aniu w Twoim szpitalu rzeczywiście robią sobie jaja! Jak mogli Cie wypuścić? Kate śliczny brzuszek, gdzie Ty schowałas tego maluszka? :-) Cichaasia świetne literki! :-) też zamierzam takie zrobić. Jakim ściegiem je zszywalas? Dziewczyny powiedzcie mi czy któras z Was stosuje len? Bo myslalam o nim pod kontem moich jelit, ale wyczytalam gdzieś że kobiety w ciąży nie powinny... Jeszcze muszę się pozalic, wczoraj spotkałam koleżankę której długo nie widziałam a ona do mnie na dzień dobry: " rany jak ty wyglądasz? " dziś dzwoniła z przeprosinami że była w szoku, bo jestem taka opuchnieta i gruba, a zawsze byłam ładna i dobrze wyglądalam. I czy czasem coś się ze mna nie dzieje. Przykro mi ale trudno, dla mojej córeczki mogę tak wygladac. Potem to zrzuce. Ale brak taktu u niektórych ludzi jest przerażający. Aaa i jeszcze pani w tramwaju chciała mi dziś ustąpić siedzacego miejsca. To akurat było miłe:-)
-
Diana chodzi mi o wagę Twojego maluszka oczywiście, zjadłam wyraz:-)
-
Malutka Jeśli masz skrócona szyjke to nie radzę ryzykować, mój gin stanowczo zabronił. Zresztą mój mąż się boi I przez całą ciążę w ogóle Nie kochalismy Się nawet jak mogłam :-\ Diana śliczny synus :-) Madziu na pewno nie będzie nic widać a łożeczko jeśli śliczne! :-) Diana ale Twój ma piękna wagę! Moja córcia W poniedziałek ważyła niecałe 1400g. Wiem że waga jest w granicach normy, ale wyczytalaw W internecie że jeśli faktycznie mam to wrzodziejące zapalenie jelit to wtedy dzieciaczki mają niską masę. Dzwoniłam do mojego gina , on Nie spotkał się z takim problemem u ciężarnej, jedyne co mi powiedział to to że jeśli dalej tak będzie to czeka mnie cesarka ok 35tygodnia. obdzwoniłam dzisiaj cały świat i najwcześniej mogę iść na inna konsulacje pod koniec miesiąca... kurcze nie wiem co robić bo nie wiem czy mam brać te leki, tak jak mówiłam nie powinno się ich stosować w ciąży, Tylko w razie wielkiej konieczności, a ja nie chce córci zaszkodzić... gdzieś wyczytalam że serduszko przestało bić... nie wiem nie wiem, Nie wiem:-( Moniak ostatnio mam cały czas koszmary że rodze, jestem w szpitalu albo coś się dzieje. Chyba za dużo o wszystkim myślę
-
Gosiu tak jak mówisz i jak piszą dziewczyny, granica w pomiarach jest tak cienka i delikatna że nietrudno o fałszywy pomiar. Wystarczy milimetr i już inny wynik. Także głowa do góry i daj znać jutro po usg. Na pewno jest wszystko ok! I dużo zdrowka dla teścia! Malutka moja szyjka ma podobna długośc. W dodatku ponoć jest bardzo miękka. Ale jeśli jest zamknięta to najważniejsze. I kruszynka ładnie waży:-) na pewno będzie ok:-) Ja też jestem trochę zestresowana , byłam dziś u proktologa bo tak jak wspomninalam kiedyś mam krew w stolcu, nie martwilabym się bo dużo z nas ma hemoroidy, ale dzisiaj sama krew poleciała. Przepraszam wiem że to niemily temat:-( wystraszyłam się bo przed ciążą miałam podejrzenie wrzodziejącego zapalenia jelit ale przez córcie która była już u mnie w brzuszku nie poszłam na kolonoskopie. Dziś po badaniu lekarz stwierdził że to raczej nie hemoroidy tylko właśnie zapalenie jelit. kazał mi brać czopki i tabletki aby sprawdzić czy coś się poprawi Ale Ostatecznie stwierdził że najlepszy byłby szpital. Nie wykupiłam leków bo na ulotkach pisze że tabletki w ciąży nie wskazane, A czopki tylko w ostatecznosci... i boję się aby córci nie zaszkodzić:-( a W ogóle same okropne rzeczy piszą jeśli To mam. I dla dzidzi źle i dla mnie. Chyba pójdę jeszcze skonsultować to do kogoś. Boże jak dobrze że jest to forum, gdzie bym wylewala żale... mąż ma mnie dość i jak zwyke uważa że panikuje. Dziękuje że jesteście! :-)
-
Aniu a przypomnij mi skąd Ty jesteś? Ta klinika również jest w Twoim mieście? Super że Twoja ginekolog pracuje w szpitalu, to będzie trzymać rękę na pulsie! Powodzenia i trzymaj się:-) P.S. chociaż tak jak napisała któraś z dziewczyn, twarda babka chyba jest z Ciebie,dacie radę ;-)
-
Oj Aniu biedulko to pewnie się nastresowalas! Ale NAJWAŻNIEJSZE że jesteś w szpitalu pod opieką. Rany ale skąd to wszystko, to gin wcześniej nic nie rozpoznala? no nic, na pewno wszystko będzie dobrze, dostaniesz sterydy W razie "wu " a ponoć są faktycznie baaardzo przydatne makuszkowi i będzie dobrze! dzidzius jest już duży. My wszystkie zaczynamy trzymać kciuki abyś jak najdłużej wytrwała w dwupaku. Daj znać jutro jak się ma sytuacja. Ściskamy Cie mocno!!!! Trzymajcie się!!!!
-
dobry wieczór:-) Czytam prawie dwie godziny bo nie mogłam Was nadrobić od wczoraj! Widzę że było gorąco na forum, A także że nowe mamusie dołączyły:-) Muszę Wam powiedzieć że głupota ludzi nie zna granic. Wybrałam się wczoraj na mecz z mężem (gra w amatorskiej lidze koszykówki). zadowolona byłam jak złoto, bo dawno nie towarzyszyłam mu na meczu A bardzo lubie kibicować mojemu małżonkowi, no i wyrwałam się z domu :-) ponieważ na widowni krzesła sa niewygodne, siadłam na materacu koło druży męża. Siedzę zadowolona, zmieniam kulturalnie pozycję, a tu w połowie meczu, w trakcie zmiany koszy, podchodzi do mnie gość z przeciwnej drużyny i mówi żebym piłkę oddała! Patrzę na niego jak Na wariata, rozkładam ręce i mówię że żadnej nie mam (a wcześniej faktycznie leżała koło mnie jedna). facet spojrzał na mój brzuch, ja zaczęłam się śmiać i odszedł z dziwna miną! W pierwszej chwili pomyślałam że żartuje, Ale on miał taka dziwna minę że chyba na prawdę myślał że schowałam (może dla żartu)piłkę pod tunike :-D potem po meczu podszedł do mnie, przeprosił mnie i stwierdził że to oczywiście żart był. Jakoś mi się Nie wydaje i sądzę że po prostu chciał z tego wybrnąć. Mąż zrywał boki jak opowiedziałam mu historię aczkolwiek mnie tak bardzo do śmiechu nie było... :-) Madziu kącik dzieciątka piękny! Aniu i jak zostawili Cie? Idę spać bo mój mąż już chrapie. Dobranoc dziewczynki:-)
-
Mój typ nr 1 - lasagne, mimo wszystko szybko się robi (miesko z pomidorami Tak jak do spagetti)+sos beszamelowy +makaron płaty (można pominąć obgotowywanie), do piekrnika i gotowe:-) właśnie dziś robiłam :-D Typ 2 - ryż ala po chińsku (gotowy sos +pierś) Typ 3 - makaron z piersia i szpinakiem. Surowy Makaron rurki lub kokardki + przesmażony szpinak z czosnkiem + piers przesmażona +sos serowy (wiem że chemia alE szybciej jest z gotowym -4 sery:-)) to wszystko do naczynia żaroodpornego i do piekarniKa. Smacznego :-) P. S. Kurcze zgłodnialam :-) :-) :-)
-
Madziu potencjał masz niesamowity! Twórz dalej i Nie przestawaj, ślicznie:-) Gosiu, wiele nie słyszałam o wielowodziu Ale jak byłam w szpitalu była dziewczyna która miała właśnie ten problem, wiem że ciążę donosiła do końca i czekala na cesarke, ale z innego powodu. dzidzius był zdrowiutKi tylko ona miała troszkę większy brzuszek niż standardowo. Nie przejmuj się kochana, bo już mamy wszystkie z górki i na pewno będzie dobrze! Ja to się pocieszam że jakby coś się działo to nasze dzieciaczki sa na tyle duże że poradza sobie na tym świecie:-) A ciekawe co u Liki? Nic się Nie odzywa, mam nadzieję że wszystko ok! Ja nie mam żadnego doświadczenia jako mama,nawet w rodzinie nie było specjalnie kim się opiekować ale obiecałam sobie że Nie będę słuchać koleżanek jakie miały straszne czy nie straszne porody, czy jest szansa na mleko czy nie.... każdy człowiek jest inny, inaczej przeżywa i odbiera dane rzeczy. Dlatego nie nastawiajmy się na nic złego tylko wierzmy w to że będziemy mieć mleczko i łatwe porody! :-) a wiara ponoć czyni cuda:-) moja mama nawet odpowiadała mi, że jak leżała Ze mna w szpitalu to była babeczka która nie miała mleka, i lekarz mówił, że ma wierzyc o to że pokarm się pojawi bo to W dużej mierze zależy od nas i faktycznie tak się stało! :-) Tetide, Diana ja też przeżywam super jak wchodzę na wagę:-) przytylam ok 16 -17kg ale od miesiąca waga raczej stoi, mam nadzieję że zbyt wiele już nie przybędę. To jest moja wina i mogę mieć tylko pretensje do siebie, bo był czas że wpierdzielalam słodycze równiutko :-) schudne potem :-D Agusia Ty też nie przejmuj Się wodami, ważne że jest teraz ok, a już tak niewiele przed nami że dotrwamy :-) jesteś pod kontrolą i monitorujesz to więc najważniejsze :-) GrGosia najważniejsze że skurcze opanowane! JejKu to musiałas najeść się starachu! Ale dobrze że dopadło Cie to w szpitalu a Nie w domu. Całe szczęście, i super że dostaniesz sterydy. W razie "Wu", odpukać, jesteśmy w miarę zabezpieczone... ale tak jak pisałam już dziś kilka razy, coraz mniej nam zostało i tym się pocieszam! :-) Jutro mam trzecie prenatalne i zobaczę się z córeczka:-) Nie moge Się doczekać, aż dokładnie ja pooglądam,bo na normalnym usg to zawsze sa ważniejsze sprawy. ciekawa jestem jak się ma moja królewna i jak nereczki...
-
dzień dobry drogie Panie! :-) Byłam wczoraj u lekarza i Tak jak przypuszczalam Nie jest za dobrze, aczkolwiek myslalam że będzie gorzej. Szew trzyma, szyja jest takiej samej długości jak w poniedziałek ale jest bardziej miękka. Mój gin powiedział że chce mnie zobaczyć w niedzielę w szpitalu bo ma dyżur bo trzeba zobaczyć czy to się pogłębiA. Powiedział że jak dalej tak będzie to niestety trzeba liczyć się z tym że znowu do szpitala pójdę. Między wierszami zrozumiałam też że prawdopodobnie urodze wcześniej, zresztą mam takie przeczucie od jakiegoś czasu. Zaczynam się bać... Aniaradzia z Tymi facetmi to chyba tak jest, na wszystko mają czas i zupełnie nie spiesza się z niczym. Podziwiam Cie za determinacje ale uważaj na siebie abyś się Nie przepracowala! Beneq Nie fajnie że hubi word zawiódł Cie:-( ja widocznie miałam szczęście bo też robiłam u niego zakupy i wszystko przyszło jak należy. Ale tak jak piszesz złóż reklamacje i niech wymienia co trzeba. Cichaasia Nie wiem jak to jest z Pieluszkami ale sama chętnie się dowiem:-) nawet nie wiedziałam że dada to ten producent co pampers. Adaszelki wydaje mi się że to Nie jest reguła. Ja znam przypadki że matki koleżanek karmiły je piersią a one same pokarmu nie miały. Więc nie sądzę żeby działo to tylko w jedną stronę:-) Dziewczyny Wy macie tyle siły na wszystko, przeprowadzacie się, robicie remonty, szorujecie mieszkanie, sadzicie kwiatki... a ja wczoraj wracając od lekarza przeszlam się po dwóch sklepach i na prawdę nie miałam siły!!! Nie wiem czy jest to spowodowane tym że leże już długo i nic nie mogę robić, ale jak Ja dam sobie radę przy maluszku??? :-(
-
Witajcie czerwcoweczki:-) Myślicie że w każdym szpitalu jest możliwość oddania krwi pepowinowej na cele społeczne? Zaintrygowałyście mnie:-) Ja już marzę o tym aby urodzić (aczkolwiek jeszcze Nie teraz:-)) przez to że dużo przytylam jest mi strasznie ciężko wstawać z łóżka, przewracac się na bok itd. w dodatku jestem przerażona od wczoraj czy coś złego się Nie dzieje z moja szyjka. Wczoraj strasznie się zdenerwowalam, w sądzie toczy się od ponad roku sprawa spadkowa po mojej cioci i część rodziny Chce podważyć testament, wczoraj dowiedziałam się o czymś co tak strasznie podniosło mi ciśnienie, że w momencie z brzucha zrobił mi się kamień i od tego czasu, przez całą noc i dzisiejszy ranek czuje straszne kłócie w pochwie. Do tej pory zdarzało się to sporadycznie a teraz to masakra, nawet spać nie mogłam.Rano wzięłam w obroty wujka google i dziewczyny piszą że takie kłócie oznacza skracanie szyjki i robienie się rozwarcia, niektóre mają jak przed porodem. Wystraszyłam się I zadzwoniłam do mojego gina. Jest akurat dziś w gabinecie i kazał mi przyjechać.boję się.... :-( Mam nadzieję że przez nerwy nic się mld stało i Nie będę musiała znowu iść do szpitala:-(
-
Migotka Nie zamartwiaj Się na zapas. Jeśli lekarz mówi że patologia byłaby przy trzech nieprawidłowosciach to widocznie tak jest. Ja tez rwalam włosy z głowy gdy na drugich prenatalnych okazało się że córeczka ma poszerzeniA w nerkach co wskazuje na milion poważnych chorób. Ale powiedziano mi że po urodzeniu zmiany najprawdopodobniej wchłoną się. Też się martwie, Ale zaufałam lekarza bo co możemy teraz zrobić? Trzeba być dobrej myśli, poza tym wiele razy słyszy się że dziedzius w związku z prenatalnymi miał mieć to czy coś innego nie tak A po porodzie okazuje się że jest zdrów jak ryba:-) więc głowa do góry, będzie dobrze!!!!! A co do wagi to też się Nie przejmuj, nie wiem jak to się stało ale u mnie też jest ok 17kg na plusie:-D to najmniejszy problem, zrzucimy wszystko potem, będą spacery z dzidziusiem, liczę że będę karmila piersią , a poza tym jak tylko forma mi pozwoli zamierzam zacząć ćwiczyć. Wiele dziewczyn po ciąży szybko dochodzi do wagi z przed, a więc dlaczego nie mamy być to My??? :-) Tetide ale Ty masz głowę do tych wszystkich rzeczy, zazdroszcze wiedzy i myślę że dziewczyny nie pogniewaja się jeśli wypowiem się w imieniu nas wszystkich że Nie zanudzasz nas a wręcz przeciwnie! :-) Surikatka gratuluje dużego synusia :-) Gosia kluseczka myślę że jak przyjdzie pora to ja swoje robótki filcowe upiore ręcznie. Czerwcowy bablu ja na razie uporałam się tylko z praniem ciuszków i Nie wiem jak zabrać się za prasowanie, przerażają mnie te malutkie rzeczy :-D
-
Co do łóżeczka jeszcze, to wcześniej oczywiście oczyścił papierem ściernym całość i położył chyba dwie warstwy. farba jest wydajna bo zostało jej jeszcze. Wykorzystamy resztę jak dziadek wywiąże się z obietnicy zrobienia kołyski dla Zuzi:) Wreszcie dochodzę do siebie, bo cały dzień czułam się okropnie, nos zatkany, gardło bolało jak cholera, a w piersiach piekło przy kaszlu. To jest kurcze niesprawiedliwe! Nie wychodziłam na dwór przez 3 tygodnie pobytu w szpitalu, raptem ze dwa razy byłam na dworze po wyjściu i od razu jakieś choróbsko się do mnie przylepiło :/ Nie wiedziałam że majeranek działa takie cuda z katarem!!! :) I dziękuje za otuchę co do rozwarcia. liczę że będzie tak jak piszecie i donoszę córcie tak jak trzeba! :)
-
Jejku jejku jejku!!! szybciej piszecie niż ja czytam Madziunia mój mąż malował łóżeczko kokosową farbą do drewna. Jest świetna nie śmierdzi i jest bezpieczna dla maluszka. Dokładnie taka http://www.bloombyliberon.pl/produkty/wykonczenie-kryjace/kokosowa-farba-do-drewna.html A Twoja karuzela jest przepiękna!!! Na prawdę pierwsza klasa! :) P.S. Brzusio śliczny;) Aniuradzia a czy ja również mogę prosić o recepturę? Z góry ślicznie dziękuję :) Beneq super że dobrze się czujesz i że zostajesz jeszcze w dwupaku Gosiu, Kate Brzuszki piękne! :) Czerwcowy bąblu Na samym dole gondolki jest kremowa część plastikowa a powyżej obciągnięta materiałem. Ja jestem z niego bardzo zadowolona, fajnie się prowadzi i jest w miarę lekki. Aczkolwiek po ulicy oczywiście nie jeździłam, raz tylko przejechał się nim kot po mieszkaniu:) nie narzekał
-
Dzień dobry drogie Panie:) Co do kosmetyków postawiłam na nivea i teraz czytając Was nie wiem czy to dobry wybór... :( Czerwcowy Bablu my mamy właśnie camarelo carrea granatowy:) ale sevila też mi się podobały:) Byłam wczoraj u gina, szew trzyma więc jest ok ale ponoć mam rozwarcie na opuszek. Powiedział, że mam się nie przejmować bo to nic złego, zaufam mu ale jednak chodzi mi to gdzies po głowie... :/ spotkałyście się dziewczyny na tym etapie ciąży w rozwarciem??? Poza tym moja córcia jest ułożona główkowo i waży 1290g :):):) Kurcze mam wrażenie że katar spływa mi gdzieś do oskrzeli i nie wiem czy nie pójdę do internisty się obsłuchać. Madziunia przyszedł mi filc od Twojego sprzedawcy, rzeczywiście kolorki piękne. zabieram się dziś za niego Miłego dnia dziewczynki!;)
-
Dzień dobry kobietki:) Taki ładny dzień a mnie jakieś przeziębienie rozkłada. Atakuje się prenalenenem w syropie, herbatą z dużą ilością cytryny, może i tym razem dadzą rade. Na katar zastosuje tak jak pisała Aniaradzia inhalacje z majeranku, ale nie wiem co na gardło? Macie jakieś sposoby bo boli niesamowicie jakbym połknęła tuzin żyletek:( Beneq ja też myślę, że to jakiś wirus. Daj znać po lekarzu i nie opuszczaj jeszcze naszego grona nierozpakowanych mam;) Supermoniczka i Agusia piękne wózki:) Emilia cudowna foteczka maluszka! :) Będziesz miała piękną pamiątkę. Martyna ja też myślę, że to raczej część dzidziusia wystaje/wypina się. jak mnie brzuch twardnieje to cały jest jak z kamienia a nie tylko część, więc nie martw się na zapas. GrGosia jak Twoje twardnienia? U mnie przez ostastnie dwa dni jakby minimalne były rzadziej. Mam nadzieje że to nie cisza przed burzą:) Idę jednak dziś dziś do gina to dowiem sie jak moja szyjka, mam nadzieje że na miejscu,bo przez weekend troszkę pochodziłam... :/ Surikatka jak też pocę sie niesamowicie, a wcześniej zupełnie nie miałam z tym problemu. Aż boje się myślęć co będzie za miesiąc, kiedy mogą być upały...
-
Kati ja też się tak czuje:-( ale zakładam że to tylko stan przejściowy. Głowa do góry!!! Jeszcze będziemy piękne! :-) :-) :-)
-
Madziunia ja nie mam takiej skóry Wokół pepka, ale coś mi się przypomina że gdzies o tym czytałam, nie wiem czy nawet tutaj kiedys dziewczyny nie pisały? Mamalina ale super pomysł z balem bieronek! A co do ciemieniuchy to od pierwszych dni używalas oliwki i wyczesywalas włoski? Aniaradzia pogoda sprzyja Ci w przeprowadzce! :-) Czerwcowy bablu ja zamawialam w sumie u dwóch sprzedawcow na allegro hubiworld i justinex . materacyk kupiliśmy gryka pianka kokos i myślę że jeśli zadbamy o to aby materac nie dostawał wilgoci to nie ma co bać się robaków:-) Tetide gratuluję dużego synka :-) a kolorki w pokoju świetne! Malutka a Ty się Nie przejmuj kolorem, z czasem na pewno przyzwyczaisz się do nowych ścian. I Tak na pewno jest ładnie:-) Edi wiem że któryś model bebetto też jest ponoć super lekki, Ale nie pamiętam który.
-
Kurcze Tina piszesz o alergii i tak myślę że to całkiem możliwe. Mam koty. I w sumie zastanawiałam się dlaczego przez pobyt w szpitalu był spokój z krostkami a jak wrócialam do domu to znów się zaczeło. Mam jednak nadzieje ze jesli to faktycznie alergia na koty to tylko przez ciąże, bo nie wyobazam rozstac sie z moimi kocimi dziećmi Kati jak dzidzius i szyjka? Madziunia Nie ma Cie to pewnie walczysz z karuzelą? Agusia i Natajka wiem że to nic przyjemnego ale jak trzeba isc do szpitala to trudno, musimy to znieść dla naszych maluszków.Przecież one są najważniejsze:) Wszystkie się tak bronimy przed tym, ale czasem nie ma wyjścia, lepiej być pod stałą opieką specjalistów przez jakiś czas niż potem żałować...Nawet jeśli musiałybyście zostać to czas w szpitalu szybko leci Głowki do góry, będzie dobrze! Ania90 to pewnie dzidziuś tak uciska i stąd dolegliwości. Nie oszczędza mamy:) Katee94 mnie często bolą plecy w lędźwiach właśnie albo w lewym boku.
-
Tina mam dokładnie takie same krostki, od kliku miesięcy. Zaczęło się pojawiać na lewym biodrze, potem W okolicach lewego kolana I kostki. tylko mnie to swedzi, tzn jak nie dotykamy ich to jest ok i trochę bledna, a jak podrażanie je to koniec, muszę drapac! Pytałam nawet kiedyś internisty czy to nie półpasiec bo mam to tylko z lewej strony a w tym czasie akurat ktoś że znajomych zachorował. Ale internista powiedział że to na pewno nie półpasiec. Potem miałam wizytę u gina i chciałam o to zapytać ale wyszło że ta szyjka jest taka krótka, Mam mieć szyta i z tego stresu Zapomniałam o tym. ciekawe co Ci powie lekarz. Ale mnie się wydaje że to po prostu jakieś uczulenie.
-
Surikatka zazdroszczę męża który robi masaż, może Wypożyczysz go na trochę? :-D ja jak proszę mojego, to najpierw musi się nastekac a potem i Tak muszę oddać drapanie albo masaż, więc do Luftu :-) U mnie też szał zakupowo-wyprawkowy minął trochę, ale staram się zmobilizować żeby mieć to już z głowy. Ania też mam takiego pecha że jak idę na badanie to jest kupa ludzi. Ale kiedyś poprosiłam pielęgniarke że jestem w ciąży źle się czuje i czy mogę wejść wcześniej tym bardziej że Nie było miejsc siedzących na poczekalni.
-
dzień dobry wszystkie mamusie :-) Kurcze tak szybko piszecie że Nie nadążam czytać! Witajcie nowe forumowiczki:-) GrGosia ja też dostałam w szpitalu sterydy na płucka i w sumie się cieszę bo przy naszych szyjkach o-d wiadomo co się wydarzy... super że z Twoja szyją jest wszystko dobrze i że krążek się trzyma. Będzie dobrze mamy już bliżej niż dalej:-) Kate, Malutka mnie chyba też dopadły hemoroidy... w dodatku w szpitalu miałam takie zatwardzenie że ponad tydzień nie byłam w ubikacji. Wszelkie domowe sposoby zawiodły, płynna parafina, czopki szpitalne też. dopiero czopki eva/qu trochę ruszyły temat, tak że jeśli któras z Was ma DUŻY problem to je polecam! Co do tych spraw to jeszcze trochę się martwię bo przed ciążą miałam podejrzenie wrzodziejącego zapalenia jelit i już miałam umówiona kolonoskopie gdy dowiedzielam się że jestem w ciąży i Nie poszłam. Problemy Z jelitami ustały ale teraz znów zaczęłam robić stolec z krwią I słuzem (przepraszam, wiem że to obrzydliwe że o tym pisze)... Ale zastanawiam się czy to też nie od hemoroidow ? Czy te z Was które je mają, obserwują krew W stolcu? Tina Ja mam wózek camarelo carrera:-) mieliśmy kupić nowy, trafiłam na promocję za niecałe 1100 zł, ale po namyśle kupiliśmy używke za 500zl. Bałam się trochę w jakim stanie będzie tym bardziej że kupowalismy w ciemno Nie widząc go na żywo. Jednak mimo moich obaw okazało się że jest w idealnym stanie:-) przepiore wszystko ładnie i będzie gitara:-) nie chciałam żałować kasy dla mojego pierwszego makuszka na wózek, ale jak przemyślam temat i rozeznalam się wśród znajomych że każdy kto ma 3w1 mniej więcej po niecałym roku kupuje lekka spacerówke, stwierdziłam że ten kupimy używany a potem zainwestujemy w jakąś dobra parasolke. Ale wracając do camarelo to wydaje mi się że będę zadowolona :-) Mona biedulko najważniejsze że wszystko przeszło i jest już dobrze. ale gdyby się powtórzyło to chyba udałabym się do lekarza. A ja z kolei miałam wczoraj takie dziwne uczucie, jakby coś mi puszczało babelki w pochwie. Wręcz je czułam... miałyscie tak? Bo ja już się bałam że może wody mi odejdą :-D Dopiero co pisałyscie że maluszki mało się ruszają, a dziś coś moja córcia jest leniwa...mimo pięknej pogody za oknem:-) eh i Tak nie wyjdziemy na dwór:-( Madziu zamówiłam wczoraj od tego użytkownika na allegro filc. Jejku ale piękne kolory Ma, nie mogłam się zdecydowac :-) a jak idzie karuzela? :-) Akola ruchy dzidzi wróciły do normy? Kati już po lekarzu?
-
Co do bliskości damsko meskiej to my chyba ostatni raz uprawialiśmy seks podczas zrobienia Córci Tak że nie przejmuj się Madzia ja najpierw od początku miałam plamienia i był zakaz, a potem kiedy lekarz nam pozwolił, zanim zabraliśmy się za coś zaczęły sie problemy z szyjką i jest już pozamiatane. W ogóle wydaje mi się , że odkąd zrobił mi się pokaźny brzuch to mój mąż się boi. Bo jak nie udało nam się wykorzystać tego krótkiego czasu "co mogliśmy a nie zdązyliśmy" to mówi od tej pory cały czas, że dobrze, że nic nie robiliśmy bo nie wiadomo czy przez to nie byłoby już Zuzi z nami na świecie :/ Co do hartowania sutków tak jak mówi Czerwcowy Bąbel i Gosia Kluseczka w szpitalu absolutnie zakazywali tego tak jak i dotykania/głaskania brzuszka ponieważ może powodować to skurcze. Chyba że jesteśmy u schyłku to wtedy to wskazane:) Tina0610 mój dzidzius był cały czas nóżkami w dół a ostatnio się obrócił głowką.
-
Witaj palapka :-) w dobrej w większosci pasmanteri kupisz filc. Mamalina mąż kupił mi na brodawki jak byłam w szpitalu maltan bo miałam strasznie suche, schodziła mi skóra i bolały mnie. Po kilku aplikacjach wszystko wróciło do normy a więc jestem zadowolony:-) nie wiem jak się Sprawdzi przy karmieniu bo wtedy na pewno będzie większe podrażnienie. Wiem że Nie trzeba jej zmywać do karmienia. Zawiera glukoze i ponoć malenstwa chętniej doja cycka :-D