Skocz do zawartości
Forum

Emiilusia7

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Emiilusia7

  1. A co do ruchów jeszcze to ponoć po 30 tygodniu nie czuć ich już tyle co wcześniej bo nasze maluszki mają coraz mniej miejsca w brzuchu:-) GrGosia ja biorę 2x2 i zastanawiam się czy magnez jest szkodliwy na zęby tak jak żelazo? Bo ja żadnych tabletek nie łykam w całości tylko rozgryzam wszystkie. Taka moja fobia że się zadławie :-D Mamalina podziwiam Cie że przy tylu obowiązkach masz siłę jeszcze pomagać siostrze. Ale zrobiłas mi smaka na rzezuche!:-) Mnie jakoś ominęła w tym roku....
  2. A wiecie co mi się jeszcze marzy? Takie literki nad łożeczko :-) niechajszyjenam.pl/glowna/82-filcowa-literka-z-zestawu-szaro-czerwono-bialego.html Malutka najważniejsze że choć co jakiś czas się rusza. Przyobserwuj ja sobie, może po prostu ma gorszy dzień tak jak my czasem:-) zjedz coś słodkiego i położ się wygodnie. wydaje mi się że Nie masz Co się martwić. gdyby długo trwał spadek aktywności to myślę że wtedy byłby powód do niepokoju. w szpitalu było nas pięć na sali i średnio raz na dwa dni któras zgłaszała że dzidzius słabo się rusza, bądź wcale. raz lekarz kazał położyc się dziewczynie, wziąć zegarek w rękę i liczyć czy w ciągu godziny poruszy się maLuszek 10 razy, jeśli nie to miała właśnie zjeść coś słodkiego i znóW odliczać godzinę i czekać na 10 ruchów. Jeśli było ich tyle to super, a jeśli nie to brali na ktg.
  3. Justi a dobry mocz pobrałas? Mnie kiedyś wyszły złe wyniki bo początkowy strumień wzięłam zamiast środkowego. Lekarz kazał mi powtórzyć i wyszło ok:-) Czerwcowy bablu nie zamartwiaj Się bo stres pozytywnie na nas nie wpływa. Gdyby Córcia ważyłA za mało Twoja ginka na pewno skierowałaby Cie do szpitala na "dożywianie" dzidziusia. Co do karuzeli zastanawiam się nad mulina i jakimiś drewnianymi patyczkami. Coś takiego jak tutaj nie-umiem-gotowac.blogspot.com/2015/01/filcowe-karuzele-mojej-mamy.html?m=1 muszę poprosic męża żeby pomógł mi to rozpracować:-) jak będę miała gotowy pomysł podziele się;-) tak jak pisała wczoraj Madzia, zajmijmy się czymś to nie będziemy tyle myślały:-) GrGosia na mnie też średnio nospa działa. A ile magnezu bierzesz?
  4. Madziunia2407 pochwalę się jeszcze raz, że kiedyś zrobiłam takie sówki:) zaraz siadam do allegro i zamawiam filc na karuzelę!
  5. Dzień dobry kobietki :) I jak Martyna, przeszło? Witaj Mery! :)Przy skurczach spróbuje Twojej rady z oddychaniem, ciekawa sprawa. Tak jak piszesz jesteśmy już coraz bliżej porodu i nasze szyjki będą coraz bardziej w gotowości:) Chociaż powiem Wam że w szpitalu leżałam na sali z dziewczyną która była 3 tygodnie już w szpitalu, ze mną przeleżała 2 tygodnie, miała od początku szyjkę ok 1,5cm, rozwarcie i wcale jej szyja nie szykowała się do porodu. Ostatecznie miała cesarkę z innych przyczyn, ale tak to właśnie jest, że wpadamy w panikę, że szyjki coraz krótsze a jednak długo można z taką chodzić:) Co do no-spy mam kurcze mieszane uczucia i staram się jej nie brać, bo słyszałam, że może powodować jakieś zwiotczenie czy rozluźnienie mięśni u dzidziusia...?
  6. Martyna, w szpitalu mówili że jeśli sa regularnie i trwają określony czas to sa skurcze a jeśli nie sa zbyt odczuwalne I regularne to wówczas mowa o twardnieniu brzucha. Jeśli się niepokoisz Najlepiej położ się spokojNie, weź zegarek i zaobserwuj z jaką częstotliwościa się pojawiają. Ja tak robiłam w Szpitalu i zapisywalam. Jeśli odpukać były bardzo regularnie to jedz na IP albo jutro do lekarza? Możesz też wziąć magnez, na pewno Nie zaszkodzi. Czerwcowy bablu nie martw się na zapas! Jeśli szyjka jest twarda to super, ginekolog na pewno wie co mówi. Dużo dziewczyn chodzi do końca ciąży z krótką szyjka.Ja jak trafiłam do Szpitala miałam już 2,2cm była miękka i ponoć już pojawiło się rozwarcie. Ale wydaje mi się że 2, 6cm i Jeśli Jest twarda to na prawdę przyzwoicie. jeśli mogę Ci Coś doradzić to staraj się Jak najwięcej leżeć, mnie przez 2tyg plackowania wydłużyła się do 3cm. a co do wagi dzidziusiA to wydaje mi się że Nie masz czym się martwić, Jak na 29tydzień to chyba dobra waga. Moja Zuzia w zeszłym tygodniu ważyła 1130gram I myślę że to proporcjonalnie do Twojej Gwiazdeczki:-) poza tym nie wszystkie dzieci przybierają równo i każde jest inne Więc głowa do góry! :-)
  7. Aniuradzia liczę że będzie tak jak mówisz, bo na co maluszkowi mama emerytka? :-) i ciekawe jak to będzie z moim spaniem bo w dobrych czasach przed ciążą mogli mnie wynieść z łóżkiem a ja bym Nie czuła, taki mocny sen miałam:-) zazdroszczę Ci Aniu doświadczenia bo ja komplenie go nie mam:-(
  8. GrGosia to Ty czujesz W środku w pessar? O rany ja tez pewnie panikowałabym! już widzę siebie... Ale myślę że wszystko jest ok A to tylko nasza wyobraźnia świruje :-\ a czujesz może takie parcie na pęcherz? Ja często mam wrażenie że chce mi się siku a jak pójdę do toalety to nic... wydaje mi się że skurcze sa tego powodem. Rany byle wytrzymać do czerwca! A Ty się Nie martw, pewnie wszystko jest ok, jutro będziesz miała potwierdzenie:-)
  9. Monjamonja ja też chyba wybrałabym sukienkę, Ale na pewno nie inwestowalabym w nic drogiego, przecież to tylko na teraz. Jakiś tani sklep/ciuchland? A może masz jakąś koleżanke która dysponuje ciążowa kreacją? Sabrinka przed ciążą spalam tylko na prawym boku i plecach . Ale teraz zaprzyjaźnilam się z lewym bokiem i jest mi chyba na nim najlepiej :-) na plecach leże tylko jak mam podkurczone nogi bo inaczej to mnie brzuch ciągnie. Choć zdarza mi się że w nocy budze się na plecach. A ostatnio tyle się naczytałam o złym wpływie spania na plecach że szok! Ponoć dzidzius może się udusic!!! Nie wiem czy to prawda ale staram się profilaktycznie leżeć na lewym boku... Natajka to ja w porównaniu z Twoja aktywnośca jestem jak emeryt!:-D tylko łazienka, ubikacja, kuchnia i czasem 200 metrów do mamy:-) nawet zastanawiam się czy ja dam radę sobie z dzidzia bo do porodu to całkiem stracę kondycję! Benq filc będzie ok, ja czasem Kupuje też o grubości 2 -3mm. Ale ten 1mm jest bardziej plastyczny. A wypełniam wypełnienim z poduszki :-D poświęciłam na to jedną:-) Agusia30 zrobię tak jak mówisz, wstyd się przyznać ale zaniedbalam się w szpitalu... jak wróciłam do domu to nie wiedziałam jak odkrzaczyc brwi :-) bo to wszystko przez to że nikt mnie Nie ogląda, jak siedzę sama w domu, nie licząc teściów. Ale macie rację, sama z sobą muszę się dobrze czuć!:-)
  10. Madziu jak zrobisz karuzele obowiązkowo pochwal zdjęciami:-) maluszek siostry będzie wspaniałą istotą jeśli urodzi się 20 kwietnia (czytaj: ja się wtedy urodziłam:-) :-) :-))hehe :-D Chyba wszystkie cieszymy się Jak głupie na zakupy dzieciusiowe:-) Ja Doszłam do wniosku że zakupy dla córci bardziej cieszą mnie niż kiedy kupię coś sobie:-) GrGosia to mamy podobna długośc szyjki bo wydłużyła Mi się przez leżenie w szpitalu. Ja też powinnam poprac i poprasowac ubranka ale się boję że przy takim wysiłku będę miała kamień a nie brzuch. Tym bardziej że Nie wiem czy szew trzyma. to jeszcze nie sprawdzał Ci lekarz czy szyjka jest ok. Rozumiem że głowicą Nie można, Ale ciekawe czy ręcznie też nie? Hmm... dowiesz się już jutro:-) na pewno wszystko jest ok I pięknie się trzyma. Nie denerwuj Się na zapas i Daj znać po wizycie! :-)
  11. Supermoniczka współczuję siostry, ja jestem jedynczka i zawsze żałowałam że Nie mam rodzeństwa, ale słuchając Ciebie to chyba się cieszę że mnie to ominęło. na pewno jest Ci przykro że Nie masz w niej wsparcia i jeszcze musisz się denerwować:-( Madziunia2407 dziękuje za otuche! :-* chyba jednak większość z nas ma kiepski nastrój i Tak jak piszesz pogoda póki co nie sprzyja poprawie humoru. Ale chyba wolę żeby było brzydko niż mam leżeć jak piękna pogoda za oknem:-D no dobra, ok, Nie będę egoistka! :-) większość z Was może chodzic na spacerki A więc niech będzie pięknie i cieplutko! Ja odbije to sobie z Zuzia w czerwcu! :-D Madziu śliczna karuzela! A wiesz że ja przed szpitalem zaczęłam tworzyć z filcu, ale teraz jakoś nie miałam nastroju. Jednak znów mnie zachęcilas do działania. Wracam do życia! :-) ta co podałas link jest przecudowna. Ja myslalam o zrobieniu czegoś takiego na początek kauri-handmade.blogspot.com/2014/06/filcowe-zawieszki-dla-niemowlaka.html?m=1 Nie jest taka śliczna jak Twoja ale ponoć dzieciaczki w pierwszych miesiącach nie rozróżniaJa kolorów tylko czerń i biel. Nawet chyba tutaj dyskusja się na ten temat toczyła. Jednak chyba zdecyduje się zrobić Twoja :-D Gosiu ale fajne te smoczko termometry! Myślicie że sa skutecznie? Aniu doskonale Cie rozumiem. Mój dziadzius i babcia mają po 89 lat. Mieszkaja z moja mama bo wymagają opieki. jestem z nimi zżyta... dziadzius ostatnio podupadł na zdrowiu, spada mu hemoglobina na okrągło, miał przetaczana Krew. Nie chce nawet o tym myśleć ale musimy się szykować że to już ostatnia prosta... coś się złego dzieje z przewodem pokarmowym ale czy jest sens męczyć człowieka w tym wieKu gastroskopią ...? najpierw modliłam się żeby dożyli mojego wesela w zeszłym roku, a teraz tak jak Ty aby doczekali prawnuka. Nic nie poradzimy na to kochana, taka jest kolej losu.niestety. Są w pięknym wieku. Mimo to trzeba mieć nadzieję że będzie dobrze! Ona umiera ostatnia. Trzymaj się kochana i mimo wszystko myśl pozytywnie!
  12. La mariposa to przykre że ten piękny czas w naszym życiu jest zakłócony przez takie przeciwności losu. Tak sobie myślę jakie to jest niesprawiedliwe, że "patologia" Nie dość że bez problemu zachodzi w ciążę, to Jeszcze piją palą biorą różne narkotyki, dopalacze, ciążę przechodzą bez problemu, dzieci zdrowe rodzą. A człowiek chucha, dmucha na siebie i zawsze coś jest nie tak... Mariposa ja też prowadziłam aktywne życie dopóki nie było problemów i może dlatego jest mi tak ciężko pogodzić się z "nicnierobieniem " Jak ładnie to nazwałas :-) ale tak jak piszesz mamy bliżej jak dalej! Dziękuje za pocieszenie:-* miło wiedzieć że Nie jestem z moimi problemami sama choć nikomu tego nie życzę. No nic dziewczyny, Jakoś musimy dać radę, prawda? :-) dla naszych maluszków! :-)
  13. Supermoniczka, bez urazy ale okropna Jest Twoja siostra. Dlaczego jest taka niemiła? Ja na Twoim miejscu obraziłabym się i Nie Odzywała Przynajmniej do póki nie urodzisz, aby się Nie Denerwować. Ty i dzidzius jesteście najważniejsi! Aniaradzia czyli jednym słowem te termometry sa do bani? Szkoda bo myslalam że ułatwia życie:-)
  14. Dziękuje Aniu i Gosiu za słowa otuchy:-) wiem że macie rację i mimo wszystko muszę coś dla siebie robić żeby czuć się lepiej a przede wszystkim choć trochę kobieco. Mimo że mąż będzie wieczorem właśnie się pomalowałam! :-) i faktycznie troszkę mi lepiej:-) ponarzekalam sobie do Was Ale tak na prawdę cieszę się niesamowicie że noszę pod sercem moje malenstwo I Nie mogę się doczekać kiedy będzie z nami po tej stronie świata:-) każdy ruch Zuzi wywołuje uśmiech na mojej twarzy i jak sobie pomyśle że mogłabym wieść życie "przedciążowe " (czyli Nie byłoby moich zalamek) ale Nie byłoby mojej córeczki to sobie myślę że za żadne skarby tego nie zamienię! :-) Kurcze jestem humorzasta jakbym była w ciąży! :-D Raz smutek raz radość! :-) dziewczyny przypalamy gary bo jesteśmy już myślami z naszymi maluszkami! :-) jejku jak to będzie trzymać na rękach taka kruszynke... :-) GrGosia witaj na forum:-) wiem co przeżywasz kochana.... tak jak piszesz codziennie stres i odliczanie aby jak najdłużej dzidzius był w brzuchu. Tez brzuch mnie boli, ciągnie, twardnieje, dodatkowo po szwie plamie. Jeszcze wizytę u lekarza mam dopiero w przyszły czwartek chyba zwariuje do tego Czasu(Okaże się czy szew trzyma). Oj masakra... ale damy radę, innego wyjścia nie ma! Ja z każdym nowo rozpoczętym tygodniem pocieszam się że kto coraz bliżej końca. I gdyby dzidzius, odpukać , musiał się urodzić to ma coraz większe szansę. Ale nie myślmy o tym! Będzie dobrze i w terminie! :-) A jakiej długości Masz szyjke?
  15. Jejku ale kolaborat napisałam :-D
  16. Ania90 ja właśnie myslalam o kupnie takiego, mówisz o tym na podczerwien? Myślę że to dobra inwestycja:-)
  17. Dziękuje dziewczyny za wymiary podusi:-* mam nadzieję że mamie uda się ja odzwierciedlic I że pomoże mi w spaniu bo ostatnie kilka nocy kręce się tylko z boku na bok. Mona87 ja też mam skurcze i klucie, myślisz że to jednak może doprowadzić do wcześniejszego rozwiązania? Witajcie nowe mamusie :-) :-) :-) Ewa38 też mam termin na 29 czerwca:-) Gosiu nawet nie mów że dolegliwości ciążowe długo się utrzymuja po porodzie bo już odliczam kiedy się to wszystko skoczy :-D A w ogóle muszę się Wam pozalic. Zaczynam mieć jakąś załamke Żeby nie powiedziec depresję. Przytylam sporo i wyglądam jak mors(wiem, Na własne życzenie, za dużo jadłam :-)), prawie 3 Tygodnie spędziłam w szpitalu leżąc plackiem (mam traume jak myślę o koszuli nocnej:-) ), teraz jestem w domu ale też muszę leżeć, nie mogę iść na spacer, do sklepu(dobrze że dla dzidzi część rzeczy mam A resztę kupię przez internet), nie mogę pozwolić sobie na odwiedziny kogokolwiek bo mieszkamy z teściami I mimo że mieszkanie jest duże jakoś mi to nie na rękę, mąż całymi dniami jest w pracy, bez sensu żebym się malowała nawet bo po co? Wraca po 19 i prawie nie widzi na oczy, A ja nigdzie nie wychodzę to łaze jak ta lajza cały dzień, blada(nie wiem czemu ale jestem prawie przezroczysta),w okularach(przed ciążą nosiłam soczewki a w domu tylko okulary, a teraz soczewki od wielkiego wyjścia) z odrostami bo przecież też nie mogę iść do fryzjera. A jedyną moja atrakcją jest internet, wizytA u lekarza i czasem wyrwę się ku niezadowoloniu męża że powinnam leżeć, do mamy:-( I jak pomyśle że może najbliższe 3 miesiące będą takie to płakać mi się chce. Nie zrozumcie mnie źle ja wiem że to wszystko dla dobra mojej kochanej córci, i jeśli byłoby trzeba to leżałabym i całą ciążę plackiem,jadłabym znienawidzona wątrobke i tatar jeśli by to pomogło:-) dla jej dobra wszystko!!! ale mam czasem taki dzień że to wszystko mnie dobija. Może to i Przesilenie wiosenne? Eh... wygadalam się i na pewno lepiej mi się zrobi:-) Nie marudze już kobietki! Miłego dnia! :-)
  18. Witajcie Dziewczyny po Świątecznych szaleństwach! :-) Co do dolegliwości to mnie zaczynają boleć biodra i Mam wrażenie że Nie mam w nich czucia czasem :-\ myślę że to wszystko jest dlatego że od 3 tygodni leże na okrągło. Mam pytanie do dziewczyn które mają poduszkę fasolkę. Jaką długość mają mniej więcej Wasze poduszki ? pytam bo Mama chce mi taka uszyc :-)
  19. Kobietki Wesołych Świat pełnych spokoju i rodzinnej atmosfery!
  20. Evciak leżałam na sali z dziewczyna która miała cholestaze ale ona była u schyłku ciąży, z blizniakami, leżała kilka tygodni i suma sumarum zrobili jej cesarke w 34tygodniu. wiem że podstawa w tej przypadłosci to odpowiednia dieta i leki. Nie ma co się martwić ponoć dużo kobiet w ciąży ma cholestaze. Wszystkim dziewczyna które przeprowadzają się niebawem gratuluję i życzę dużo sił w ostatkach przygotowan:-) Ja chciałam się pochwalić że jestem już w domu, zszyta i szczęśliwia! :-D ale Póki co muszę leżeć... czy któras z Was miała ten zabieg? Bo ja czuje dyskomfort, mam wrażenie że szwy mnie ciągną, Przy chodzeniu brzuch mnie pobolewa. wiem że niby tak może być tym bardziej że to dopiero 3 doba po zabiegu. Jednak cieszę się strasznie że córcia rusza się i szaleje w brzuchu bo się o nią martwiłam:-) A czy macie może takie klucie w pochwie? Ja kojarze że to chyba jest związane ze skurczami i Nie wiem czy to coś w związku z moim szyciem...? I jeszcze jedno zachodze w głowę jak to jest ze smarowaniem pupki po zmianie pieluchy? Nie wiem już czy ten temat Stricte był poruszany czy nie, zgubiłam się. Ok wiem że preparaty z cynkiem na odparzona pupcie ale jeśli jest dobrze to za każdym razem smarujemy czymś?
  21. Witaj Mili26:-) Ja leże plackiem od ponad 2 tygodn. przekichane Tak leżeć ale co zrobimy, najważniejsze sa nasze kruszynki:-) od wczoraj mam załóżony szew, do piątku powinnam wyjść do domu I dalej polegiwanie... ale damy radę mamy już bliżej jak dalej!!! :-) Gosia Kluseczka, tak jak piszesz jesteśmy w podobnej sytuacji... nic miłego:-\ Ja liczę po ciuchu że jednak coś wynajmiemy. choć z drugiej strony bez sensu jeśli mamy brać kredy. ale ja nie chce mieszkac z dzidziusiem i teściami:-(
  22. Jeśli któraś z Was ma w planach kupic pieluszki dada To melduje że od dziś są w biedronce w promocji 156szt/49zł (mini)
  23. Aniaradzia gratuluje dużego chłopaka! a w którym tygodniu jesteś? wiem że jakos koło 30 Chyba? nie działaja mi suwaczki :-( Jutro mam mieć szyta szyjke... tak Się dziewczyny boję że chyba całą noc nie będę spala:-( nie boję się o siebie tylko o dzidzie, boję się tego jak znieczulenie wpłynie na córcie choć wiem że nie powinno nic się dziać. Boję się też czy będzie wszystko ok po szyciu.... :-( jedyny plus to taki że może na święta będę w domu :-) trzy tygodnie w szpitalu to jednak wystarczajaco :-\
  24. Liika tak jak wszystkie dziewczyny cieszę się że z malutka jest wszystko dobrze! Twoja córcia przeurocza! Teraz macie już z górki:-) dużo zdrowka dla obu Pan ;-)
  25. Oj dziewczyny zazdroszczę Wam. Większość z Was mieszka na swoim a my z mężem dalej zalegamy u teściów... :-( zastanawiamy się czy wynająć czy dobrać kredyt. nie wiem A czasu coraz mniej... Aniaradzia A Wy mieszkanko wynajmujecie czy kupiliście? Bo nie mogę się połapać, A chyba nie było mnie jeszcze z Wami jak zaczęłas działac. Aniu90 super że masz już całą wyprawke. Ja martwię się że przez ten szpital będę musiała śpieszyć się ze wszystkim i Nie będzie cudownego delektowania się każdym detalem:-( już leże dwa tygodnie a końca póki co nie widać :'( Madzius1st piękna waga! Ja przytylam do tej pory 14 kg. Było troszkę więcej ale schudlam teraz w szpitalu. wiecie jak w takich miejscch karmią:-) poza tym jak człowiek leży cały dzień odłogiem to nie ma apetytu. Gosia 1 czerwcowa ciesze się że się uspokoilas i że dzidzia ładnie rośnie:-) Do następnego badania będziesz miała spokojną głowę:-) kurcze ciekawe co u Liiki, mam nadzieje że wszystko ok tylko jest zajęta córcia :-)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...