Skocz do zawartości
Forum

gosia.83

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez gosia.83

  1. gosia.83

    Wrześniówki 2015

    Dziewczyny po cc..dodajecie mi otuchy,bo mimo iż szczerze piszecie o bólu PO to wierzę że wtedy sił dodaje świadomość że Dzidzia już jest :) ja gorzej boję się kłucia w kanał rdzeniowy,zakładania cewnika czy funkcjonowania później z drenami...ale czego się nie robi :)
  2. gosia.83

    Wrześniówki 2015

    No widzisz Nieesia,mój neurolog powiedział że gdyby to stało się wcześniej to byłaby szansa że by mnie z tego wyprowadził i rodziłabym Sn...ale że to już przy końcówce i brzuch coraz większy to nie będzie ryzykował bo nie daj Boże poród okazałby się dłuższy i trudniejszy to mogłoby to nie wyglądać tak cukierkowo..jak się zapisywałam na cc to nikt nawet nie brzdąknął że to przesadzone czy coś w tym rodzaju
  3. gosia.83

    Wrześniówki 2015

    Nieesia przykro mi że nie odpowiadam na priv ale korzystam tylko z Tel.a coś mi się tu pierdzieli :\ ale oczywiście żadnego rtg nie miałam teraz robione. Lekarzowi musiał wystarczyć wynik rezonansu który robię regularnie. I ten ostatni był robiony krótko przed zajściem w ciążę,a wyszły na nim poważne zmiany kwalifikujące się na operację....miałam się tym zająć ale człowiek ciągle taki zabiegany. No a potem to już kosmitę miałam w brzuchu :) tak więc jak mnie zobaczył ten miesiąc temu to pierwsze co dostałam opr.że do ciąży to się trzeba przygotować a nie tak z partyzanta..he :)
  4. gosia.83

    Wrześniówki 2015

    09.09 ch cc Brzuch spina się już prawie cały dzień,po odstawieniu luteiny powróciły urocze skurcze z bólami jak na okres..ale Młody podobno jest już na tyle duży i rozwinięty że ciążę uznaje się już jako donoszona więc niech się dzieje co chce :) żałuję tylko że nie wybrałam jako imię Szymona,bo pewnie już by był na świecie:)
  5. gosia.83

    Wrześniówki 2015

    Nieesia witaj w klubie paralityków. Mi wypadł dysk jakiś miesiąc temu,pisałam o tym. Przez tydzień w ogóle nie chodziłam. Tyle co przenosili mnie do auta i tak jeździłam na zabiegi i zastrzyki. 2tyg. zajęło lekarzowi postawienie mnie do pionu. Teraz jako tako chodzę ale szału nie ma,a mój neurolog dał mi zaświadczenie że poród Sn może być dla mnie zbyt niebezpieczny. Tak wiec już jestem umówiona na cc
  6. gosia.83

    Wrześniówki 2015

    Kurde ale się porobiło:) niedługo zostanie nas tylko garstka. Cieszę się że na razie wszystko idzie ku dobremu u każdej sierpniowej Wrześniówki:) tylko nie zapominajcie o tych wciąż zapakowanych i zdawajcie nam relacje w miarę możliwości...ja jeszcze muszę czekać na spotkanie z Młodym max 19 dni..czyli caaaala wieczność
  7. gosia.83

    Wrześniówki 2015

    Myszaa normalnie się pobeczałam bo wyobrazilam sobie co ja bym na Twoim miejscu czuła...bardzo się cieszę i zazdroszczę jednocześnie że to już jutro :) Wszystko będzie dobrze a Ty jak się ogarniesz to koniecznie opisz wszystko...ja też czekam na cc
  8. gosia.83

    Wrześniówki 2015

    Mnie z kolei dopadają inne psychiczne niedomagania...zamiast cieszyć się ostatnimi dniami "wolności" to ja wpadam w coraz większego dola. Nie jestem już tak sprawna,wielu rzeczy nie mogę już robić a siedzieć bezczynnie po prostu nie znoszę wiec wydaje mi się że marnuję każdy kolejny dzień i strasznie mnie to dobija...z drugiej strony wiem że te z Was które są w szpitalu to mają dopiero ciężko
  9. gosia.83

    Wrześniówki 2015

    Ja za wymaz z pochwy i odbytu dopłaciłam do wizyty 50 zł i jeszcze nigdzie nie musiałam z tym biegać bo wysyłają to kurierem. Wyniki za tydz
  10. gosia.83

    Wrześniówki 2015

    Joanna ja mam cc ze względu na wysunięcie się dysku do kanału rdzeniowego kręgosłupa...ale to z kolei nastąpiło na skutek zbyt dużej ciąży. Dowiadywałam się i gdyby nie pech z kręgosłupem to rodziłabym naturalnie około 5 kilogramowe klopsa. Sama nie wiem czemu tak mi ten syn wyrósł. Fakt mąż ma 2m ale ja tylko 172cm wzrostu i żadne z nas nie jest przy tym otyłe(pomijając mnie teraz:)
  11. gosia.83

    Wrześniówki 2015

    Mi tez gin powiedziała że jestem w 36 tyg. i mogę przestać brać luteinę bo nie jestem już mamą wcześniaka tylko w razie czego donoszonego Młodego :) swoją drogą mój "malutki" waży jedyne 3600 kg!!!! Nic dziwnego że mam wrażenie że wybuchnę. Obwód brzucha to 131 cm...bajeczka. Termin z USG wychodzi na 25.08 ale na razie szyjka dluga i zamknięta. Zapisalam się na cc...najpóźniej 09.09 Mateusz będzie już z nami :)
  12. gosia.83

    Wrześniówki 2015

    Marlena nic się nie bój tylko się ciesz jeżeli dzidziuś już gotowy( nie wiem który to Twój tydzień) bądź pewna że ogromna większość z Wrześniówek Ci w tym momencie mocno zazdrości:) trzymaj się
  13. gosia.83

    Wrześniówki 2015

    Dziewczyny co za noc....nie dość że skurcze nóg powróciły to jeszcze podczas jednego z nich tak się zerwałam że miałam wrażenie że mi się brzuch z jednej strony odrywa i w tym momencie tak jakbym popuściła. Mam nadzieję że to bylo to a nie sączące się wody. Dobrze że o 9.00 mam wizytę u mojej gin...swoją drogą to dołączam do grona wnerwionych już na tą końcówkę ciąży.wrrrr
  14. gosia.83

    Wrześniówki 2015

    Miało być Mycha...ale paluchy już tak opuchnięte że nie trafiam na Tel na odpowiednie literki :)
  15. gosia.83

    Wrześniówki 2015

    Mucha jeżeli chodzi o niesymetryczne puchnięcie to ja mam identycznie. Zwalałam to na brak węzłów chłonnych pod jedną pachą ale lekarz uświadomił mi że jeżeli chodzi o nogi to w jednej mam niewydolne żyły i kazał nosić pończochy uciskowe. A opuchlizna też mi nie schodzi nawet po nocy bo taka podobno już moja natura...tak stwierdziła gin po wykluczeniu zatrucia ciążowego
  16. gosia.83

    Wrześniówki 2015

    Rzeczywiście dziewczyny w porównaniu do innych kobiet na forach,to Wrześniówki dają radę:) nie dość że końcówka naszej ciąży przypada na mega upały to jeszcze jesteśmy najlepsze w produkcji zapisywanych stron :) pogratulować
  17. gosia.83

    Wrześniówki 2015

    Właśnie usłyszałam w tv że upały będą trwać na pewno jeszcze przynajmniej przez 2 tyg....chyba będę ryczeć
  18. gosia.83

    Wrześniówki 2015

    Catarisa wszystkie jesteśmy z Tobą myślami więc poczuj tą moc i niech Ci czas do spotkania z Córeczką szybko i łatwo minie :) a ja oficjalnie ogłaszam dzisiejszą noc za najgorszą jak do tej pory....
  19. gosia.83

    Wrześniówki 2015

    A co do nawału pokarmu to ja również słyszałam żeby odciągnąć tylko ździebko i zrobić okład z zamrożonego liścia kapusty. Odciągając wszystko wpadamy w błędne koło
  20. gosia.83

    Wrześniówki 2015

    Ja po dzisiejszej wizycie u gin mam postarać się nie urodzić przez najbliższe 2 tyg (leżenie plus luteina)a później od razu umawiam się na cc. Młody już się spory zrobił bo ma 3200 kg w 34tyg...więc tym bardziej lekarze martwią się o ten mój nieszczęsny kręgosłup. Właśnie robi się ostatnie pranie dla dzidzi :)
  21. gosia.83

    Wrześniówki 2015

    Aniu...o dzizes. Podziwiam Cię że jeszcze go nie zabiłaś,bo ja bym pewnie już kilka razy próbowała!!! Powiem Ci że ja mam takie podejście,że facet pojawia się w naszym życiu i równie szybko może zniknąć,a dzidzia będzie w Twoim życiu już zawsze. Dlatego to ona jest NAJWAŻNIEJSZA!!!! Mój mąż o tym wie dlatego jak zaczyna przesadzac to w końcu w pewnym momencie zawsze się ogarnia i jakoś to się dalej kula. Daj mu do zrozumienia że nie ma Cię na zawsze,a Ty nie jesteś żadną świętą żeby to wszystko musieć znosić
  22. gosia.83

    Wrześniówki 2015

    Co za noc..... Ja zasypiam wcześnie w porównaniu do niektórych z Was(kolo 23.00)ale za to od 2.00 to już jest po śnie. Ledwo się zgramoliłam z wyra i zjadłam śniadanie i najchętniej znowu poszłabym spać
  23. gosia.83

    Wrześniówki 2015

    Pamela mój synuś też ma termin urodzin wyznaczony na 18.09 :)z tym że mam cichą nadzieję że będzie chciał nieco szybciej zobaczyć jak mamusia wygląda z drugiej strony :)
  24. gosia.83

    Wrześniówki 2015

    Dziewczyny tyle razy mi doradzałyście więc mam nadzieję że teraz też nie zawiedziecie :) chcę spakować sobie torbę i zastanawiam się czy skoro będę miała cc to też potrzebuję tych podkładów i majtek poporodowych ? Czy po cc organizm też się tak oczyszcza jak po normalnym porodzie ?
  25. gosia.83

    Wrześniówki 2015

    Dzień dobry Dziewczyny. Ja też już Malo sypiam..sprytnie ten organizm nas przygotowuje odpowiednio wcześniej na ten gorący okres zaraz po porodzie. Czytam Was i jest mi lepiej,bo jak widzę ogromna większość zaczęła czuć się tak jak ja od dosyć dawna i już nie mam wyrzutów sumienia że przesadzam. "ciąża to nie choroba" to fakt,bo jest to stan naturalny...ale pewna jestem że to powiedzenie wymyślił FACET :/
×
×
  • Dodaj nową pozycję...