Iza0602

Sabaina już 7 lat jesteśmy razem :) Długo, ale ja nawet nie wiem kiedy to zleciało, wgl tego nie czuję :)

Ja poznałam mojego Mateusza w liceum :) Na początku go nie lubiłam :p i teraz jak sobie to przypomnę to śmiać mi się chce :) Jesteśmy ze sobą od 2 klasy :)

Ja też mam problem z depilacją, ciężko się robi :) Ja za to raz w tygodniu obowiązkowo się depiluję, czasami częściej. Mam wrażenie, że jak zapuszczę coś dłuższego to już później sobie z tym nie poradzę :p

No właśnie wybieram się do niej niedługo to zobaczę co tam ma i powybieram trochę ;)

Do mnie wczoraj napisała koleżanka, że ma do oddania ubranka od 0-5 miesięcy, jak nowe tylko niestety wszystko dla dziewczynki .... nawet nic uniwersalnego nie ma :p No nic nie skorzystam, a szkoda ;)

Mali wiem coś o tym. Raz jechaliśmy na wakacje do Zakopanego i też się coś tam zaczęło psuć i włączyłam ogrzewanie żeby nam się auto nie zagotowało, ale niestety staliśmy w gigantycznym korku z 2h ....

Co do klimy w aucie to u mnie było tak, jak miałam swoje małe autko, które nie miało klimy to strasznie cierpiałam bo było czarne i w środku latem było chyba z 50 stopni, okna miałam takie, że często się zacinały i nawet ich nie mogłam otworzyć ;/ Jak kupowaliśmy nowe auto, koniecznie musiało mieć klimatyzację, której teraz nie używam, wolę otworzyć okno ;)

Silvara dzięki za link ;) Właśnie rozglądałam za jakimiś fajnymi naklejkami ;)

Magda, ja też niestety jestem w pracy. Ręce mi strasznie spuchły, nogi też aż buty za ciasne się zrobiły ;/ Dobrze, że to już piątek.

Mi też kilka osób mówiło, że mam nic nie kupować jeszcze itd, ale doszłam do wniosku, że jak będę chciała to kupię, swoje pieniądze wydaję więc nikt nie ma nic do tego :) Poza tym wolę kupować powoli, po trochu, a nie później wszystko na raz.

Taa wujkiem chrzestnym ... ojcem chrzestnym oczywiście :p

Ja na razie dostałam dużo ciuszków od mojej mamy. Chodzi po sklepach i tylko coś dokupuje. Wiem, że łóżeczko dostanę od mojego młodszego braciszka, który ma być wujkiem chrzestnym. Na wózek liczyłam od teściów, ale nie wiem czy mam się go spodziewać więc w razie czego odłożę pieniążki żeby nie zostać na lodzie.

Sabaina mój narzeczony, też nic nie mówi do brzucha. Zawsze tak nieśmiało dotyka i czasami buziaka daje. Może jak już będzie mógł poczuć małego przez brzuch to wtedy będzie inaczej :)

Mnie też męczy alergia :( Jak wchodzę rano do pracy to najpierw mam 10 minutowy maraton z kichania, leci z nosa i oczy swędzą. Tragedia, ale jakoś muszę przetrwać bo nie chcę się niczym faszerować.

Ja jestem padnięta popołudniami:( Przychodzę z pracy, jem obiad i padam do łóżka, śpię do 20:00, później kąpiel i znowu spać do rana. Czasami mam tyle energii, że mogę góry przenosić, ale czasami jak mnie zmuli to koniec.

A rozstępów nie mam nowych, oprócz tych na udach z okresu dojrzewania :)

Ja stroju nie kupuję bo mi się nie przyda. Na początku jeszcze myślałam, żeby wyskoczyć na plaże, ale raczej się nie odważę :) Z kilogramami to mi chyba przybyło do tych 5kg więc teraz 7 albo 8kg więcej :p Moja waga słabo waży więc przekonam się w poniedziałek Ostatnio jak położna mnie ważyła to tak po cichu starałam się powiedzieć ile ważę, ale mój narzeczony mówi, że i tak cała poczekalnia słyszała :p

Ja też mam dziwne sny. Ostatnio śniło mi się, że ludzie zamiast dzieci mieli lalki .... W wózkach, na rękach, w nosidełkach i to mi się wydawało taki naturalne ... Dziwne to wszystko :p

Ja piję bardzo dużo i też czułam się kilka razy jakbym była na kacu, straszne pragnienie miałam. Niestety strasznie mnie ciągnie do gazowanych i kolorowych ;/ Ograniczam jak mogę, ale czasami kupię sobie butelkę tego świństwa bo normalnie po nocach mi się śni.

Hej, hej! :) U nas też ciepło, ale ja niestety w pracy ... Czekam niecierpliwie na urlop, to już za tydzień :p Mam zamiar się lenić, chyba, że nadejdzie jakiś niespodziewany przypływ energii Miłego dnia!

Ja właśnie miałam z piciem, a poprzedni wynik miałam w normie :)

Ja jakoś w 13 tygodniu już robiłam glukozę.

Cytrynka do zmiany smaku, żeby nie było takie mdłe i słodkie :) Mi też proponowali, ale ja nie chciałam.

Ja zamówię poduszkę do spania na boku, znalazłam taką za 30zł.

Ja myślałam, że obejdę się bez kupowania poduszki do spania, ale niestety jest mi strasznie niewygodnie i nie potrafię znaleźć odpowiedniej pozycji, a od spania na boku bez podpórki mój kręgosłup nie wytrzymuje. Dzisiaj zamówię sobie poduszkę.