Iza0602

Nika ja nigdy nie robiłam zwrotu, ale myślę że nie powinno być problemów. Goście są, dostałam fajne prezenty dla synka, później się pochwalę :)

Oszczędzam się, leżę plackiem. Zaraz mam gości, ale nie mam siły ubrać się i pomalować więc zostaję w getrach i bluzie bez makijażu trudno.

Nika według mnie ta pierwsza najładniejsza:))

Nika ja bardzo często zamawiam z bon prix i nigdy się nie zawiodłam. Fajnie jak są jakieś opinie pod produktem można się nimi sugerować, ja zawsze tak robię:)

No to Beata szykuj się na wyjście jutro;) Super że wszystko jest dobrze:) Ja leżę bo dalej jednak boli jak chodzę:/ znowu stres przed piątkiem czego się dowiem i czy nie wyląduje w szpitalu:/

Ignesse ja kupowałam w Gdyni, ale wiem że jest też w Warszawie CH Wola Park czy coś takiego:p

Ignesse sukienkę kupowałam w sklepie stacjonarnym. Chciałam przymierzyć i zobaczyć jak wyglądam, przez neta byłoby to ryzykowne :) Rzeczy generalnie mają fajne, ale faktycznie drogie. Ja już nic innego tam nie kupię bo na końcówkę to mi się nie opłaca:)

Przeszło mi na szczęście zupełnie, ale już się nie mogę doczekać wizyty żeby sprawdzić czy wszystko jest dobrze, no ale muszę poczekać do piątku. Beata będę trzymać kciuki żebyś jutro wyszła.

Kieckę mam taką: http://www.happymum.pl/sklep3/d644,sukienki_wizytowe,0-hypnotic_dress.html :) Właśnie wróciłam ze sklepu, ale powiem Wam, że myślałam, że wyjadę karetką :/ Złapał mnie taki ból tam na dole, jakby mi ktoś igły wbijał ... nie wiem to chyba przez ucisk na szyjkę, miałam wrażenie, że mi główka wychodzi masakra jakaś. Szybko wróciłam do auta, na siedząco jest dobrze nic nie boli. Zaraz się kładę do łóżka i nie ruszam się już.

A ja wykupiłam całą serię z Kubusiem Puchatkiem i Tygryskiem ze Smyka:p Body, pajacyki, śpioszki, spodenki dresowe i butki ;)) termin ślubu mamy na 16 października;) tylko dalej nie mamy wybranej restauracji na obiad bo jeszcze się zastanawiamy czy w domu nie zrobić, oczywiście zamówilibyśmy catering. Jeszcze czekam na menu i cennik z dwóch miejsc i wtedy będziemy decydować;)

Beata suuper :) cieszę się razem z Tobą. To uczucie, które masz to mi też towarzyszy wydaje mi się, że to od luteiny. Marta u mnie w domu wielkie sprzątanie, ale ja siedzę na kanapie i piję kawkę:p trochę poukładałam i odpoczywam za chwilkę znowu coś porobię:) nie przemęczam się:)

Współczuję inwazji tego dziadostwa. Ja się nigdy nie spotkałam z tym, ale u nas jeszcze w bloku jak mieszkaliśmy to były karaluchy i prusaki to jest dopiero obrzydlistwo:/ a pojawiły się one dzięki sąsiadce, którą zbierała śmieci i składowała je w domu :/ obrzydzenie mnie brało jak to widziałam, raz mi nawet z kubka wypadł jak wyciągałam z szafki:/ udało się je wypędzić ale też się namęczyliśmy:/

Beata ja też trzymam kciuki i jestem myślami z Tobą! :) Ja się cieszę że jutro sobota to może się wyśpię bo w tym tygodniu nie było szans. No i jutro czeka mnie porządne sprzątanie.

Beatka suuper wiadomości!! Strasznie się cieszę i dalej trzymam kciuki za Was, gorące uściski;)

Kurcze nie dobrze się stało:( ale teraz jesteś najważniejsza z Tolą, dacie radę! Trzymam kciuki żeby to wszystko się uspokoiło i żebyś jeszcze w dwupaku wróciła do domu:)

Beata trzymaj się:*

Kurcze Beata, trzymaj się! Będę trzymać kciuki! I daj znać później.

Ja wizytę mam w następny piątek, ciekawa jestem ile mój mały ludek waży :) dzisiaj zaliczyłam bieg :/ a dokładnie to spieprzałam przed psem, jakiś bezpański wielkolud, tak szczekał i warczał, myślałam że się rzuci;/

Hej, dzisiaj sie wyspałam, bez przygód nocnych :p zawsze lubiłam kakao, ale teraz mogę wypić nawet z 5l i mi mało. Idę zrobić kolejny kubek i śniadanko do tego;) lekcja w szkole przełożona na jutro, szkoda ale tyle wytrzymam:p

Zjadłam pół paczki drugie poł czeka na jutro :-) widziałyście film "z pamiętnika wścieklej żony"? Polecam!:-)

A ja latam z psem cały dzień, a w przerwach leżę. dopiero teraz wszyscy zjechali się do domu. Mialam straszną ochotę na chipsy paprykowe i przyjechała dostawa :p

Beata mnie wczoraj po badaniu dopadł taki ból jak na okres myslalam że zaraz dostanę. Brzuch i plecy bolały strasznie, a dzisiaj same plecy:/ z tymi jajnikami mam tak czasami, zwłaszcza jak się położę na boku i mały mnie wtedy kopie lub uciska.

U mnie też tak jest, że nikt nic nie chce jak pytam, są też tacy co nawet jakby dostali złote góry to są wiecznie niezadowoleni :/ więc ja już się nie szarpię tylko zazwyczaj daję kase, no chyba że mam jakiś pomysł.

Ja lubię dawać kase na prezent bo mam z głowy latanie po sklepach, a i ktoś wyda kase według własnych potrzeb. Sama też lubię dostawać pieniądze;) ciekawe jak to będzie na święta tyle ludzi trzeba obdarować.... Chyba że się umówimy że w tym roku bez prezentów:p

Mój też chciał za mnie robić resztę zakupów ale ja już wolę robić przez Internet niż jego wysłać:p Ja z ubranek to jeszcze muszę dokupić ze 2-3 pary śpiochów i tyle samo pajacyków bo tego mam najmniej. Jak coś wyrwę wrzucę fotki. Ja jestem strasznie głodna, ale muszę odczekać jeszcze chwilę po euthyroxie, zaraz minie 30min i wtedy będę mogła zjeść;)