adonis_25
Użytkownik-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez adonis_25
-
jednym słowem natura zdecydowała, że to już czas :) szkoda, że po takich przebojach.
-
Ja mam 173 i 71 miałam 3 tyg temu :) Przy córce zaczynałam z wagą 63.5 a skończyłam na 82. Potem 3 lata ważyłam 58 kg.
-
Ja o douli nie pomyslałam. Nie chciałabym obcej kobiety. Wiem ze to doświadczona osoba z którą nawiążecie więź, ale to mimo wszystko obca osoba. Ja miałam poród rodzinny. Rodziłam z mężem i nawet matki nie zabrałabym na porodowke. Chodziliśmy razem do szkoły rodzenia i mnie to niewiele dało. Ja się poddalam temu co robiło ciało. Wtedy ból był mniejszy. A mąż dawał również rade- po swojemu:) po godzinie juz rozumiał mnie bez słów. Miał nie patrzeć na akcje na dole ...I był tam pierwszy Jedni sobie chwalą taką panią a inni uważają to za zbędny wydatek.
-
Zależy też od sprzętu choć teraz to należy już do rzadkości
-
Raczej wątpliwe by teraz wyszło :)
-
Jejku jak wcześniej były mdłości tak teraz nam ciągle na coś ochotę. .. masakra. Nie objadam się ale co godzinę musze coś jeść. Jak myślę o płci to coraz bardziej przestaje mnie to interesować. Co będzie to będzie. I tak kiedyś chciałabym mieć jeszcze dwójkę dzieci, więc córka tez się jeszcze trafi:)
-
Madzia przykro mi. Mnie też się podoba Gabrysia:) pola tez. Lubię imiona które brzmią poważnie a jednocześnie można je zdrobnic.
-
zuzia.be27 Hania bardzo ładne, też mi się podoba...ale mojemu nie...stwierdził, że Hania to mu się kojarzy z Hanką Mostowiak co w pudła wpadła heh.....on jak pójdzie do babci to głupie seriale ogląda :P Myślę jeszcze nad Tosia pola lub Julia ale to takie mocno popularne. Mój też nie chciał zoski a jak się urodziła to stwierdził że żadne inne do niej nie pasuje:)
-
Ewelina_86 Ja mam dla dziewczynki Helenka (po babci) albo Zosia (po prababci). Dla chłopca jeszcze nie wiem. Mąż chce Józio, ale jakoś mi się nie widzi... Ja mam zoske, zoche, moja gin mówi od początku na nią sofija
-
zuzia.be27 Ja/My mamy imiona wybrane dla chłopca Staś, dla dziewczynki Marysia :) Lubimy stare polskie imiona :) Chociaż, co do męskiego imienia była walka. W rodzinie mojego przyszłego męża jest pewna tradycja. Syn dostaje imię po dziadku ojca....mój facet dobrze trafił ma imię po swoim pradziadku - Michał, jego ojciec po swoim pradziadku Tomasz.....a wyszło, że mój syn miałby Władysław.....jak wyżej napisałam lubię stare imiona.....ale ale... Władek?! no nie mogłam się zgodzić. Michał mnie straszy, że on będzie rejestrował dziecko i jak wpisze Władka, to już się tego nie zmieni :P Uświadomiłam go, że wytoczę mu proces heh.....a jak mnie nerwy chwycą to jestem zdolna to jakich akcji :P Nie cierpię takich tradycji. Mój mąż też chciał imię po ojcu ale nowy człowiek to nowa historia i nowe imię. U nas Aleks albo Hania, Helenka.
-
Magdalena ja też mam teraz diametralnie zmienione objawy. Poprzednio tylko piersi siku i jedzenie. A teraz mam też więcej na starcie niż poprzednio:) A jednak wciąż mam nadzieje, ze się myle:) jeśli 'przepis na córkę' nie wypali to ostatni raz tak dzialalismy :(
-
zuzia.be27 SheViolet brawo!!! całkiem spore maleństwo :) Ja mam prenatalne za tydzień. Moja Pani ginekolog stwierdziła, że lepiej je zrobić, mam 27 lat, chorób u mnie nie było, to moja pierwsza ciąża, wszystko powinno przebiegać ok, ale na badania idę, testu PAPPA nie będę robiła. Wczoraj pół dnia bolała mnie głowa, do tego stopnia, że mi się niedobrze robiło, a dzisiaj rano krwawiłam z nosa...przeszło na szczęście i czuję się ok - spacer czyni cuda :) Co do jedzenia to dzisiaj pierś gotowana i fasolką szparagową...a w ramach deseru zrobiłam sobie cykorię karmelizowaną - pycha słodko-gorzki smak :) Polecam :) Dzisiaj z koleżanką, która jest w 14 tyg. dyskutowałyśmy o płci naszych maleństw. Jestem przekonana, że urodzę syna. Tak się głupio nastawiłam, że jak się okaże dziewczynką to się sama na sobie zawiodę. Wiem, że to głupie....ale macie jakieś tego typu myśli? Przeczuwacie płeć? Ja mam na odwrót. Marzę o drugiej córce. Wiem, że to w sumie nieistotne bo ważne ze będzie i ze będzie zdrowe. W pierwszej od początku myślałam że syn a jak w 17 tyg się okazało ze dziewczynka to pierwszy raz wtedy ryczalam !:) Teraz mam obawy, że będą jajka. .. a tego bym najbardziej nie chciała.
-
Ja Zasnęłam o 18 i wstałam przed 2. Teraz od 6 na nogach. Wykąpałam się i postawie obiad. Potem chwyta laminarke i do roboty:) małą w domu 2 gi dzień bo strasznie kaszle.
-
Pèpowina całkiem odcięta i to ja boli. Albo to ze teraz tobą powinni się wszyscy bardziej interesować. Nie martw się. Moja mnie obwinila o całe zło tego świata :) poryczalam i dupa mi stwardla. Teraz juz nie działa takie gadanie. Gruba? Ja wale między oczy i zawsze mówię - nie bardziej niż ty! :) matka matka i szacunek szacunkiem ale w pewnym wieku trzeba mieć też szacunek do samego siebie.
-
-
Ja chodzę w ciążowych spodniach juz od 7 tyg. Tylko ja nie noszę wysokiego pasa tylko taka połówka niska. Mogę nosić tylko to co pod brzuch bo inaczej mnie mdli I duszno mi się robi. Ta ciąża jest gorsza niż pierwsza. W pieszej nie było żadnych objawów.
-
jedni narzekają a inni sobie chwalą :) nie mieszkałam nigdy w uk ale jak kiedys pisałam mama koleżanki po X latach urodziła dziecko i twierdziła,że opieke miała wspaniałą i poród także. u nas też na nfz nie ma wesoło jeśli chodzi o usg i badania.
-
kurcze, wiem że brzuch jeszcze ponoszę przed sobą, ale zastanawia mnie to dlaczego teraz go nie mam. w poprzedniej szybciutko miałam taki zaokrąglony. Nie wiem co wam powiedzieć. Chyba jedynie- dość czarnowidztwa. Teraz musi być już dobrze :)
-
Dziś mam słaby dzień. Musze wyjść z psem , idę po małą do przedszkola i może wezmę ją do parku. Pięknie jest a weekend ma być paskudny. Ktoś dzisiaj ma wizytę?
-
Łobuz 400 ci przysługuje. Możesz dobrowolnie wejść na wyższe składki. Ja mam firmę od 2 lat więc się nie martwię.
-
~-zuzia.be.27 Co się dzieje z dodawaniem komentarzy ? Jak jestem zalogowana to nie mogę dodać, wyskakuje mi info o błędnej autoryzacji ?! A jak się wyloguję dodaję komenty bez problemu. Kliknij Kilka razy bez odświeżania opublikuj i w końcu się doda. Ja tak robię
-
Bafka Ja też jestem na L4. Ale tylko dlatego, że jestem nauczycielem i pracuję z maluchami, aktualnie z 5 latkami. Dzieciaki chorują i dla bezpieczeństwa zostałam odizolowana :) Przez ostatnie dni tak mi brzuchol wywaliło jakbym była prawie w 4 miesiącu... Z moją Hanią chodziłam płaska, tutaj zupełna odmiana... Także juz nie ukryję ciąży ;) Mam nadzieję, że mdłości szybko miną, bo czuję się paskudnie... Jutro jedziemy na chrzciny synka mojej kuzynki... Mam nadzieję, że przetrwam... Ja 2 i 3 latki. Zuzia to ty 88? :) ja jedne Obroniłam we wrześniu/mgr/ a od października kolejny lic. Robię.
-
a my na krychę dziś idziemy. nie chce mi się, ale wiecie-imieniny to imieniny karola ja planowałam ambitnie do lipca/sierpnia pracowac ale mam mocno wymagających klientów. i tak będę tam chodzić bo moja praca jest 300 m od domu ale juz nie dam rady czynnie uczestniczyc w zajęciach bo od razu łapie zadyszkę. pewnie znowu złapie mnie arytmia jak w poprzedniej ciąży. zaczyna do mnie coraz bardziiej docierac że mam w sobie małego człowieka :)
-
Ja teoretycznie juz nie pracuje . Nie jestem na L 4 ale nie musze pracować bo mam pracowników. Miałam dalej siedzieć w domu ale stwierdziłam aaa zostane na godzinę i wypełnienie druki nie będę ich brać do domu. I tak zostałam do popołudnia. Odcierpialam to później bo pomogłam dziewczynom i o 14 juz brzuch mnie ciągnął jak Zasnęłam po 19 tak wstałam o 22.30 a teraz wyspana - piekę Placek :)
-
Ooo to moje powinno być spore za 2.5 tyg :) ostatnio było 9.84mm także będzie lekki skok :) Źle się czuję. Spalam 3 godziny. Nie wiem czy hormon znowu rośnie czy co. Juz było ok a dziś poszłam do pracy i w południe juz miałam dość. Siedziałam na zewnątrz żeby przeszło mi wszystko co najgorsze.