Skocz do zawartości
Forum

adonis_25

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez adonis_25

  1. zuzia.be27 Co do szkół rodzenia....warto czy nie? Bo ja nie czuję potrzeby, żeby chodzić w takie miejsce i razem z innymi ciężarówkami sapać itd itp :P Nie lubię takich zbiorowych "ćwiczeń". Z moich znajomych nikt nie chodził. cudów nie nauczą, ja chodziłam dla zabicia czasu do szkoły którą prowadzi moja gin. bylo fajnie, ale teraz juz nie pójdę. chyba ze wprowadzą ćwiczenia gimnastyczne.
  2. zuzia.be27 Jakoś nie wierzę w super działanie takich domowych sprzętów, jak detektor tętna płodu....lepiej iść do lekarza i na profesjonalnym sprzęcie medycznym z atestami sprawdzić. Osłonka nie daj się zwariować :P One funkcjonują normalnie. Z atestami? :) proszę cię :p takim detektor em tylko nie tym za 80 czy 120 a nieco lepszej jakości , co tydzień sprawdzałam tętno w szkole rodzenia. Fajna sprawa :)
  3. To urządzenie, o które ktoś pytał (do słuchania tętna płodu) to doppler. Ja dziś robiłam badania. Tarczyca ft3 ft4 i mocz. Mało ale 70 poszło. Dużo pracy mam w tym tygodniu. Chyba nie wyrobie, dzisiaj nawet nie miałam kiedy zjeść obiadu. ...
  4. Ja chyba tez tak postapie jak ty:) Ukichalo mi się ze nie chce chłopca. To durna myśl ale każdego dnia staje się tak natarczywa. .. mam sporo ciuchów uniwersalnych a dla dziewczynki typowo osobno. Jeśli urodzi się chłopiec to się dokupi. Raczej wyprawką tez będzie w uniwersalnych kolorach. Wózki po córce są niebieski i drugi czerwony:) jak kupię mood a to pewnie granatowy lub czarny z kolorowymi wstawkami. Mam stworzyć więź z dzieckiem a nie z jego płcią; ) Jeśli przypadkowo się dowiem to trudno.
  5. Ja planuje wielofunkcyjne ale turystyczne z dwoma poziomami. Są z wbudowanym przewijakiem i maja kółka. Do tego kojec mam. Bujaczek z fp był mega dobrym zakupem ale wynioslam do pracy i musze sobie teraz nowy kupić. Ja wozilam córkę w łóżeczku np do kuchni do drugiego pokoju do sypialni i gdzie tylko szłam :) wtedy miała swój pokój teraz będą mieć wspólny pokój. Nie mogę od razu zagracic pokoju klonkrem. Kupę rzeczy mam gdzieś. ... ale gdzie ;) schowane.
  6. Sprężyny dla noworodka? Pianka jest szkodliwa bo się ugina i wygniata. Gryka/kokos.taki miałam.
  7. Ja przewijają nie kupuje. Łóżeczko drewniane tez było głupim zakupem. U mnie łóżko jeździło po całym domu. Zresztą za wcześnie na takie zakupy. Będę kupować w 6/7 miesiącu lub jak się trafi.
  8. motyleczek Tka piszecie o tych badaniach genetycznych, a czy to naprawdę konieczne? Ja na nfz nie zrobię a płacić 700zl tez ciężko patrząc na to, że mogę za to kupić coś dla malucha. U mnie w rodzinie nie ma żadnych wad genetycznych u męża też nie, więc nie wiemy czy robić czy nie i czy jest sens... Ja mam usg niby genetyczne które robi moja gin a badań nie robie i tak co miesiąc prawie 200 idzie na badania. A w w 20 tc robimy tak jak poprzednio połowkowe 4d
  9. Ja cjwaliłam skrętną oś bo jest lepsza niż obrotowe koła z przodu;) Teraz na bank kupimy quinny moodd. Dziś wróciłam do pracy na pół dnia starszaki na obiad do domu i po południu maluchy i. .. masakra. Od rana pęka mi głową. Umieram. Ciągle jestem głodna. I u mnie w 1 wyżej ciąży brzuch wyszedł w 15 tyg teraz zaczęłam równo 11 i wyglądam jak w 18/20 tc ! Masakra. Do tego brzuch jeszcze nie jest taki napięty. Idę spać pewnie pospię z 4 godziny.
  10. osłona Dla mojego synka 8 lat temu kupilam używany mutsy urban rider - ( dalam wtedy 850 zł)zajebisty wózeczek,miękki,elastyczny,wysuwana rączka,ruchoma oś ,poczytajcie,bo nie umiem z telefonu wstawić linku.Dziś podbrzusze mnie ciągnie, jakbym się przeforsowała ,a tak nie było,znowu zaczynam się stresować. Mój stary to właśnie podróbka Mutsy ale os jest mega ułatwiająca jazdę; )
  11. karola22 Nie no dziewczyny ja nie zamierzam kupować wózka za prawie 4 tysiące. Może gdybym zarabiała 10 to bym się zastanowiła. tamten jest po prostu spoko pod wieloma względami, niestety używanego nie uświadczysz jak czytałam opinie to jak już ktoś tyle wyłożył to trzyma na kolejne maluchy. Ja nawet na pewno chce kupić używany bo niczemu to nie przeszkadza. Tylko tak jak pisałam chce wejść do sklepu wymacac wszystkie i wybrać idealny Dla mnie. Rozpiętość cenowa wózków masakryczna. Kiedyś jak z szefowa patrzyłam to opłaca się kupować na Czeskich stronach bo korona u nas śmieszne pieniądze kosztuje a można fajne wózki taniej dostać niż u nas. Ale czasu a czasu Do takich wyborów :) miłego dnia Moje Kochane spadam na zajęcia :) Ja teraz tez używany. 2 lub 3 tyś na wózek to zbyteczny wydatek i tu nie chodzi o to czy się ma czy nie. Ja patrzę na to by stelaz nie miał 10 plastikowych uchwytów i nakładek. Podoba mi się quinny mood ale używany to już koszt około 1600 minimum. Może się coś trafi. Z tymi Czechami to fajna sprawa; )
  12. ewelcia87 Apopo wozkow ja kupowalam wozek 2 w 1. Tako warior jakos tak. Duzym plusem bylo to ze moglam dziecko w spacerowce miec odwrocone twarza do mnie. A pozniej juz zakladalam normalnie. Akurat fotelik samochodowy dostalam po kuzynie i nie byl zakladany na stelaz. Ale bralismy zawsze wozek do bagaznika. Minusem tych wozkow jest to ze sa bardzo ciezkie. jak synek mial 4 miesiace gondole znosilam na 2 razy i 3 kursem synka. Mieszkamy na 2 pietrze. Ja jestem zachwycona zappem kosztował 700 zł sama spacerówka ale wart swojej ceny choć teraz są dużo tańsze. Dziecko przodem lub tyłem plus całe siedzisko się opuszcza a nie tylko plecy. I jest poziome leżenie lub pół leżące lub normalne plus wielki kaptur
  13. Ja mam swoje placówki ale brakuje mi pracy. Teraz studiuje zewip :) Współczuję wykładowców - ciąża nie jest chorobą ale są różne sytuacje. Moi byli wspaniali ;)
  14. Wszystkie pasują są uniwersalne. Kolejne foteliki są różni bo są z isofixem i bez (na pasy) te mniejsze można wpinać normalnie i z jakimiś bazami:)
  15. Do kiedy będziesz pracować? Ja chcę teraz wrócić do maluchów. Bo w domu dostaje kota do głowy.
  16. Córkę rodziłam miesiąc przed 4 rokiem i miałam w ciąży duże wsparcie i pomoc wykładowców i na początku 4 roku także. Tzn nie miałam taryfy ulgowej jeśli chodzi o materiał ale mogłam sobie umówić termin zerówki lub darował mi nieobecności jak źle się czułam. Lubiłam te wredne babki w dziekanacie i teraz za nimi tęsknię bo mimo ie pakiet komunikacji to wszystko wiedziały i umiały pomoc a teraz jest kicha. Te kobiety nic nie wiedzą ja musze o wszystko prosić gdzie up samo i pierwsze informowalo.
  17. karola22 Adonis ja też na UP ;) Ja teraz kończę rok na pwsz ale up było prostsze :p choć niektórzy idąc korytarzem działali na nas jak Mojżesz na morze co studiujesz i w którym budynku. Ja wszystkie lata na podchorazych i lic i mgr :)
  18. Ja miałam taki . Świetny stelaż bo os się łamie w pół nie manewrujesz całym wózkiem .
  19. Mnie się nie podobają białe stelaże. Ja mam wózek 3 w 1 ale będę zmieniać albo na xlsndera albo maxi cosi mura a spacerowe mam od 6/7 msc z wkładka dla malucha i 3 pozycję z quinny zapp xtra
  20. karola22 Zazdroszczę dziewczyny błogiego lenistwa. Ja od wczoraj od rana do wieczora na uczelni. Cierpię katusze. Mam jakieś skoki ciśnienia i w momencie robi mi się słabo robie się bordowa duszno gorąco. Jakaś masakra. A pogoda za oknem nie pomaga w siedzeniu na twardym krześle 12H. W Krakowie w południe 17 stopni :( Ja tez dziś byłam ale nie chodzę na wszystko. 5 lat na up studiowałam w Krakowie:)
  21. Mnie dziecko ułożyło życie. Byliśmy 4 lata ze sobą ale to było mało. Czulam taki niedosyt. Potoczyło się później z górki. Ślub małą potem wymyśliłam nowe studia i ciągnęłam dwa kierunki i praktyki. Potem firma bo temat maluchów pociągnął żłobek i zaczął się kocioł:) jest fajnie. Nigdy nie myślałam że decyzja o dziecku w wieku 21 lat była błędem. Była najlepszą decyzja w moim życiu. Mała jest wspaniała. Zycie czasem pod górkę ale mam je jedno. Co jeśli zachoruje za rok lub 4 lata i nigdy nie zrobię wielu rzeczy? Nie miałam parcia na szaleństwa. Zaczęłam w wieku 15/16 lat a mając 19 chciałam studiować zaocznie by nie musieć się wyprowadzać do innego miasta. Choć mój chciał ze mną jechać. Po urodzeniu dziecka tez można korzystać z życia ;) przecież to szczęście a nie kula u nogi;)
  22. kaszka expirate, jestem z Tobą, bidulo. Wprawdzie zaczęłam nieco później(17), ale aż do teraz kopciłam równo. ;P Też jakimś cudem udało mi się przez prawie 2 miesiące nie wziąć syfa do ust, odkąd się dowiedziałam, ale jakoś tydzień temu miałam takie nerwy, że nie wyrobiłam i poszłam zapalić. Niestety, plan spalił na panewce, bo jeszcze 1szego bucha nie ściągnęłam dobrze, a już rzygałam z 15go piętra. ;) Także myślę, że przy odrobinie samozaparcia dzieje się tak, że potem to samozaparcie już nie jest potrzebne. Trzymaj się i nie smrodź! Musiałam ugiąć się pod naciskami męża i dziś rzuciłam pracę. ;( Niestety nawet nie miałam żadnych dobrych argumentów, żeby się z nim kłócić, bo przedszkole to jednak wylęgarnia zarazków(a co dopiero chińskie...;), niezbyt wiele jest dróg ewentualnego leczenia, leki trudno dostępne, brak dobrej opieki zdrowotnej na miejscu... No trudno. Właśnie ruszam na rynek zaopatrzyć się w doniczki i ziemię, może w końcu zasieję te wszystkie rzodkiewki i bazylie które przywiozłam ze sobą z Polski. ;) Ja tez niestety siedzę w domu . Choć przez dwa lata nic nie zlapalam i chyba wrócę na kilka dni bo ta monotonia mnie Dobija. Siedzę od wtorku z córką w domu i wariuje. Z tym ze nie wrócę do starszakow tylko do żłobka do maluchów. A mnie chińczycy (tu znowu skojarzenia) kojarzą się w tych swoich maseczkach i raczej maksymalna wprawą w dbaniu o zapobieganie chorobom. W sumie to oni wszystko wymyślają. ;)
  23. expirate Widzę, że nie jestem sama w tych lękach. Muszę też dodać, że od 14 roku życia palę papierosy. Odkąd się dowiedziałam o alienku nie zapaliłam ani jednego, podejrzewam, że czekają mnie trudne chwile. Maniusia, masz rację! My najpierw chcieliśmy kupić mieszkanie, ale w końcu uznaliśmy, że kilka lat zajmie odkładanie gotówki i nie chcemy mieć dziecka tak późno, mój miałby już ok. 40lat. i kiedy zdecydowaliśmy się na malucha... okazało się, że już jest w drodze! :) Ja tez od 15 r. Przed pierwszą rzuciłam i teraz tez. Paliłam po ciąży ale nigdy przy dziecku. Nawet przy 20 st mrozu - balkon i to jak mała spala.
  24. Ja mam 25 a mąż 35. Pierwsze dziecko też wystarane i urodzone w wieku 21 :) Jak to moja mówi mama psedskolanka. Choć to niepełne wykształcenie bo dopiero je robię a jestem mgr politologii:)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...