Skocz do zawartości
Forum

Maaadziulka

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Maaadziulka

  1. O tak, grudniu, przybywaj! Dzisiaj pogoda nie do wytrzymania. Od rana latam po urzędach i juz ledwo funkcjonuje. Duszno mi, gorąco i sie ze mnie leje, a kiedyś tak uwielbiałam upały..
  2. Cytrynówka ogólnie tak mówiła o możliwościach tego szpitala i dodatkowy plus jest taki, ze ona tam pracuje, dlatego wiadomo, ze dobrze mieć w szpitalu swojego lekarza ;) a i widzę, ze mamy podobno wizje ubierania synka, dlatego właśnie napaliłam sie juz na chłopca hehe
  3. Rustic_babushka dasz radę, popatrz na to z innej strony, to bedzie nowe przeżycie, które tez na pewno bedzie ekscytujące. Ja na początku tez tak myślałam, ze mając córkę będę mogła ją ładnie czesać, ubierać w sukienki, tiule, kokardki, a ze co mozna z chłopcem? Ale jak sie dobrze rozejrzałam to zobaczyłam, ze dla chłopców tez jest masa wspaniałych ubrań i dodatków, ze to tez moze sprawiać frajdę. I popatrz tez na to z tej strony, ze będziesz miała parke, cos wspaniałego! musisz na spokojnie zacząć znajdować plusy! Na pewno dasz radę i jak to pierwsze rozczarowanie minie będziesz szczęśliwa, ze to bedzie właśnie synek! Wierze w to!
  4. Cytrynówka tak zostaje juz u niej, strasznie spodobało mi sie jej podejście! :) a i rozmawiałam z nią o tym gdzie rodzic i przekonała mnie co do Kamienskiego. ;) a maleństwo mam nadzieje, ze na połówkowym juz pokaże co tam chowa, juz chyba pora umówić sie na jakiś termin, choć tak na prawdę mam jeszcze 3 tyg.. Ale juz sie tak bardzo doczekać nie moge ;)
  5. My moze jak co roku wyskoczymy na kilka dni do Zakopanego. Mój mąż nie lubi wycieczek górskich, dlatego jeździmy tam tak po prostu odpocząć, pospacerować ;) miało byc polskie morze, także jak na spontanie uznamy, ze juz pora jechać to moze zamiast Zakopanego bedzie Bałtyk, zobaczymy ;) rustic_babuska rozumiem Twoje rozczarowanie, my kobiety juz tak mamy, ze jeśli czegoś bardzo pragniemy to wielki ból nam sprawia taki obrót sytuacji. Jednak wierze, ze szybko Ci przejdzie, w końcu najważniejsze jest, ze to Wasze dzieciątko i żeby było zdrowe! Ja zawsze marzyłam o córeczce, jednak jak tylko dowiedziałam sie o ciąży, pierwsze co powiedziałam, ze to na pewno chłopiec. Co prawda nadal nie wiem co nosze, ale juz tak sie nastawiłam na synka, ze jeśli okazałoby sie, ze to córka to pewnie tez bym czuła małe rozczarowanie. Tak swoją droga widzę, ze faktycznie na naszej grupie górują chłopcy, aż nie moge sie doczekać czy sie moje przeczucie co do synka sprawdzi ;)
  6. Co do tych list zakupów to podejrzewam, ze większość z nas kupi jeszcze sporo rzeczy spoza, hehe ;)
  7. Czy to tylko mój groszek jest tak niedobry, ze nie wiem jeszcze co ma miedzy nożkami? Bo tak sobie zaczęłam analizować i juz chyba każda wie ;)
  8. Super lista, ja ostatnio od gin dostałam worek pełen ulotek i próbek i w tym rownież była lista wyprawki, porównam sobie obie :) Co do porodu, to na początku myślałam, ze chce rodzic sama, ze sama nie wiem jak to wszystko wyglada i nie jestem pewna jakie odczucia pozniej bedzie miał mój mąż, jednak po rozmowach z nim uznaliśmy, ze bedzie przy mnie, oczywiście do momentu aż któreś z nas uzna, ze nie daje rady. Nie potrafię sobie wyobrazic nawet co będę czuła podczas porodu, a tym bardziej mąż, to na prawdę bardzo indywidualna sprawa. Zreszta do grudnia jeszcze tyyyyyle czasu ;) Brzuchem tez sie wam pochwale, ale cos nie moge z telefonu zdjeć dodawać, dlatego zrobię to pewnie dopiero pod wieczór ;)
  9. Szczęśliwa gratuluje! ;) Wydaje mi sie, ze ogólnie faceci inaczej przezywają cały okres ciąży. Mój mąż sie bardzo cieszy, ze bedziemy mieli dziecko, ale on akurat jest taki, ze nie ekscytuje sie tym tak jak ja, wychodzi z założenia, ze dopóki nie zobaczy i nie dotknie, to do końca nie uwierzy ;) w pewnym sensie go rozumiem, bo i ja często niedowierzałam, ze sie udało i ze w końcu bedziemy mieć swoje dzieciątko :) Daria321 tez sie zastanawiałam nad tym wózkiem, moja kuzynka go używa i jest mega zadowolona :) faktycznie dobra amortyzacja i ogólnie dobrze sie prowadzi (miałam okazje wozić maleńką w nim ;) ). Mnie jednak urzekł Bebetto Torino, z biała ramą i nie mogłam sie oprzeć ;) tez ma duże pompowane koła, duża gondole, spacerówkę zreszta tez i ma amortyzację, do tego ładna kolorystykę ;)
  10. Daria, Cytrynówka gratuluje synków! :) szkoda, ze u mnie sie nie udało podejrzeć.. Cytrynówka miałaś racje co do Pani doktor, jestem bardzo zadowolona z wizyty, bardzo konkretna i miła kobieta ;)
  11. Hej dziewczyny ;) jestem właśnie po wizycie, tez zapytałam o te bóle i kłucia, to mi powiedziała, ze owszem, mogą sie zdarzać i ze mam wtedy wziąć dwie nospy i poleżeć, a jak nie przejdzie, to wtedy skontaktować sie z nią. Powiększająca sie macica moze właśnie powodować takie bóle i kłucia, ale każdy dłuższy ból juz jest powodem do niepokoju. Muszę sie pożalić Wam, ze pomimo tego, ze Pani doktor bardzo sie starała płeć pozostaje nadal nieznana. Maluch wyłożył sie kręgosłupem do góry i nie szło zobaczyć co tam miedzy nożkami sie chowa :(
  12. Cytrynówka mam lekarza prowadzącego, ale niezupełnie jestem z niej zadowolona, dlatego chciałabym zmienić ;) Ooo to moze faktycznie sie gdzieś miniemy ;) jejku, mam cichutka nadzieje, ze uda sie juz zobaczyć co tam maleństwo ma miedzy nożkami ;)
  13. Cytrynówka ja właśnie jutro idę do Anny Frydlewicz, dlatego dobrze słyszeć, ze jest fachowa, mam nadzieje, ze będę zadowolona ;)
  14. Cytrynówka i jak po weselu? Dałaś radę? ;) a tak wg to gdzie chodzisz do gin? Juz wcześniej miałam pytać, ale mi to z głowy wyleciało ;) Tez mam cichą nadzieje, ze uda mi sie jutro poznać płeć ;)
  15. Renata1976 uważam tak samo, chodzac na NFZ nie mogłam znaleźć na prawdę dobrego lekarza, dlatego zdecydowałam sie na wizyty prywatne, ale w tym przypadku nie jestem zadowolona. Mam nadzieje, ze nowa okaże sie dużo lepsza, a jak nie, będę szukać dalej :)
  16. Moja lekarka na tym portalu miała same dobre opinie, choć było ich niewiele.. Na początku wydawało mi sie, ze jest na prawdę dobra, ale z czasem zaczęłam wątpić w to, moze trochę przesadzam, ale uważam, ze jak płace za wizytę, to powinna byc ona lepsza. Oby nowa lekarka okazała sie idealna ;)
  17. Ignesse najważniejsze, ze z Tobą i z dzidzia wszystko dobrze! Dbaj o siebie i dużo wypoczywaj! Ja jutro idę do nowej gin, oby okazała sie lepsza od mojej obecnej ;)
  18. Annmm święta prawda. Dlatego ja właśnie dużo rzeczy zamawiam u mamy w UK ;) chciałam tez wybrać sie do nich na większe zakupy, ale trochę przeraża mnie lot samolotem w ciąży.. Chciałam sie we wrześniu wybrać i od razu dla dzieciątka zrobić porządne zapasy, bo tam super ciuszki juz nawet za 5£ sie kupi ;)
  19. Tez planuje zakup tej poduszki, póki co śpimy z mężem pod osobnymi koldrami, także zwijam swoją miedzy nogi i tak śpię, ale podczas popołudniowej drzemki przed tv juz średnio wygodnie mi i chyba pora sie nią wspomóc ;)
  20. A ja juz wózek mam, moi rodzice sie uparli, ze to oni nam go kupią, a ze przylecą dopiero pewnie po porodzie to juz mamy ten zakup za sobą. Ja sie zdecydowałam na Bebetto Torino s-line, kolor biało-szaro-czerwony. Ma duże pompowane koła, duża gondole, ładny wygląd, jest dość lekki i całkiem niezłe sie składa. Mąż uznał, ze skoro on jako facet nosi czerwone koszulki, to czerwony w wózku moze byc i na wszelki wypadek dla chłopca haha
  21. Cytrynówka uwierz, ze ledwo dałam radę, po pierwsze upał jak nie wiem, a po drugie głośna muzyka i ten bas, w pewnym momencie aż czułam jak mi wszystkie wnętrzności drżały w rytm muzyki.. Zreszta chwila tańców i juz mnie zakwasy złapały i lekko brzuch bolał, wiec szybko odpuściłam jakakolwiek zabawę.. Co do szpitala to tak samo jak Ty mam ciagle watpliwości.. Na początku rozważałam Trzebnicę, ale tam np podobno nie ma znieczuleń. Borowska odpada.. Dużo dobrego o Chałubińskiego słyszałam, ale juz sama nie wiem..
  22. Hej dziewczyny, kilka dni mnie nie było i tyle tematów poruszonych ;) Witam nowe mamusie :) Cytrynowka ja tez jestem z Wrocławia ;) fajnie, ze jest nas coraz więcej ;) Co do upałów to bardzo mnie męczą, wczoraj byłam na weselu i myślałam, ze padnę, niby sala klimatyzowana, ale przy takiej pogodzie i takiej ilości ludzi (230 gości!) to i klimatyzacja aż tak nie dawała rady.. Dzisiaj poprawiny, ale ja juz sił nie mam. Od środy jestem poza domem i w tym stanie to zdecydowanie dla mnie za dużo.. Ale jutro juz powrót. Od trzech dni tak jakby czuje jakieś motylki/bulgotanie, także albo to gazy, ale maluszek juz daje o sobie znac ;) Tydzień temu przylecieli moi rodzice, pierwsze zakupy juz za nami, uparli sie, ze zafundują mi trochę i tym sposobem stałam sie szybko, ale za to szczęśliwym posiadaczem wózka, hehe ;) w tym tygodniu jedziemy jeszcze kupić meble do pokoju dla dziecka. Jestem w trakcie remontu domu, przeprowadziliśmy sie do niego w kwietniu i od tamtej pory ciagle cos odświeżamy, bo po tym jak rodzice wyjechali stał prawie 4 lata pusty.. Dom jest bardzo duży, dlatego po kolei robimy każdy pokój.. Całe szczęście, ze rodzice tak dużo chcą nam pomoc i kupić, przynajmniej mniej wydatków ;)
  23. Ja rownież przeglądam sie i ciagle pytam męża czy cos urosło, hehe ;) dzisiaj poraz pierwszy dalszy wujek sam z siebie dotknął mój brzuch i zapytał czy ja w ciąży jestem, hehe poraz pierwszy tak fajnie mi sie zrobiło ;)
  24. Łooo matko, to ja to sie kompleksów moge tylko przy was nabawić ;( ja przy wzroście 163 zaczynałam ciąże z waga 70kg, teraz jest 64 ;)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...