Maaadziulka

Ignesse ja jem póki co tylko jak jestem głodna. Często swój dzień zaczynam od banana, pózniej bułka z ogórkiem zielonym, na obiad rożnie, ostatnio niestety często były to fast foody, ale na prawdę nic innego nie przeszło mi przez gardło. Teraz czasem ugotuje kalafiora, albo fasolkę szparagowa, mięso tez nie koniecznie mi podchodzi, za to jajka w każdej postaci ;) i owoców tez dużo jem, ostatnio ciagle maliny, nektaryny czy winogrono, czereśnie tylko raz się skusiłam, ale miałam po nich straszne wzdęcia, także odpuściłam je sobie. Modlę się o to, żebym w końcu zaczęła jeść normalnie, bo już mnie to na prawdę meczy..

Megi.madzia teraz to mnie dobiłaś ;) ja moje 70 zaczynałam przy wzroście 163 cm.. Taka lekka nadwaga, haha

Dzięki dziewczyny, skuszę się na takie usg, niech rodzice się nacieszą ;) Co do odżywiania, to ja póki co jem tylko to, na co mam ochotę, ogólnie sama czuje, ze źle jem, ale przez moje mdłości (które chyba powili ustępują w końcu ;) ) uważam, ze i tak dobrze, ze cokolwiek jem, a jak tylko znikną całkiem to mam zamiar bardziej pilnować tego co jem :) A tak swoją droga zazdroszczę wagi, już nie pamietam kiedy ostatnio miałam 4 na początku ;) ciąże zaczynałam z waga 70 kg, teraz osiągnęłam 64 kg, zobaczymy kiedy zacznie znów isc w górę

Dziewczyny, mam pytanie. Co myślicie o tym, żeby w połowie 15tc zrobić usg 3d bądź 4d? Moi rodzice strasznie przezywają mija ciąże i za dwa tygodnie przyjeżdzają do mnie i zastanawiałam się czy nie zrobić specjalnie dla nich, w prezencie ;) tylko właśnie nie wiem czy jest sens robić je tak wcześnie..

Ja ze swojej tez niby zadowolona jestem, ale ciagle mam obawy, bo to bardzo młoda kobieta, boje sie, ze moze jeszcze nie tak bardzo doświadczona czy cos.. Nawet nie próbowała sprawdził płć dziecka, bo uznała, ze to za wcześnie jeszcze..

Niezapominajka super wieści! Gratuluje kolejnego synka :) W takim razie fizjoterapeutę juz mamy - Ciebie, a ze widze, ze jestes z Wrocławia, to sie dobrze składa ;) A gdzie chodzisz do gin we Wrocławiu?

Tez mam lekkiego stresa, ze nie podołam, wsród naszych znajomych jeszcze żadnych dzieciaczków nie ma, wiec i kontakt z niemowlakami znikomy. Na szczescie tydzien temu kuzynka urodziła, takze bede miała na kim poćwiczyć, hehe ;) na rodzicow niestety nie bardzo moge liczyć, bo mieszkają w UK, a mąż właściwie nie ma rodziny, ale cóż, trzeba bedzie dać radę :) A tak swoją droga zazdroszcze, ze juz większości z was piersi urosły, moja sa pełniejsze, ale póki co rozmiar ten sam, mam nadzieje, ze choć troche urosną, chociaż przy ciazy niech beda większe hehe ;)

Wodna ja to juz chwile temu MUSIAŁAM kupic jeden zestawik, hehe

Co do kąpieli, to ja wlasnie słyszałam, ze z basenu mozna korzystać, natomiast jeziora itp nie sa podobno wskazane przez zanieczyszczenia w nich pływające. Nie wiem ile w tym prawdy, bo nie słyszałam tego od lekarza, a od znajomej. Jeśli chodzi o opalanie to troche słońca nie zaszkodzi, wiadomo nie mozna doprowadzić do przegrzania i oczywiscie chować brzuszek ;)

Oj tak, ja to przez objawy nawet chwile nie zwątpiłam w moja ciąże ;) A dzisiaj ku mojemu zaskoczeniu pojawiła sie huśtawka nastrojów, wystarczy jedno słowo, czy zachowanie nie po mojej myśli, a rycze czuje, ze zaczyna sie robic ciekawie, mam nadzieje, ze małż bedzie starał sie schodzić mi z drogi, hehe ;)

Ja mam ciagle -6kg, dalej męczą mdlosci i wymioty, takze jeszcze sie pewnie minus utrzyma, choć zdecydowanie wolałabym zaczać tyć niż tak sie męczyć :( Co ciekawe od początku wymiotuje tylko i wyłącznie tym co wypije, a przez utrzymujące sie mdlosci nie bardzo jestem w stanie jeść, boje sie troche tego, bo sama widze, ze sie troche odwodnilam, ale miejmy nadzieje, ze to w koncu minie ;)

Ja zaczęłam używać tego kremu z ziaji mamma mia, faktycznie nawilża skore i zapach tez jest ok ;) strasznie zaczęła mi sie wysuszać skóra, wiec użyłam troche szybciej niż sie powinno ;) Tez bym chciała juz zaczać czuć ruchy dzieciaczka, ale póki co musze czekać.. Od wczoraj mnie strasznie bolą plecy z tylu, z lewej strony, masakra jakaś..

Ja to dostałam cała listę badań, w laboratoriach jak pytałam o koszt, to od 250 zł za całość sobie liczyli, dlatego dobrze, ze chociaż te podstawowe wyprosiłam w przychodni ;)

Tez mi sie pojawił paseczek włosków nad pępkiem, pewnie hormony szaleją ;) Ja następna wizytę mam miec za max 4 tyg, czyli to bedzie jakos 16tc, ale to chyba dlatego, ze dalej jestem na luteinie i lekarka chce mnie kontrolować. Ja troche przeciągnęłam zrobienie jakichkolwiek badań, jakos nie miałam ani czasu ani siły latać, ale jutro juz zaczynam maraton. Najgorsze, ze do gin chodzę prywatnie i za większość badań teraz musze placic, bo w przychodni udało mi sie wybłagac chociaż te podstawowe jak krew, mocz czy tsh.. Chyba bede musiała znaleźc tez jakiegos lekarza na NFZ, co by mnie to taniej troche wyszło, bo tych badań to troche jeszcze bedzie przez cała ciąże przeciez..

Ja jeszcze nie mam, ale chciałabym zakupić. Za ok 3 tyg wybieram sie w długa podróż i chciałabym sobie ja jakos ułatwić ;)

marysia2405 daj znać po badaniu czy udało sie podglądnąć maluszka ;) Moj brzuch to juz raczej cały dzien taki bardziej wydęty, oczywiscie jak ktos nie wie o ciazy to pewnie myśli, ze umyłam troche bardziej, hehe ;) ale szczerze poraz pierwszy nie moge sie doczekać az "wywali" mi brzuchol, zreszta nie moge sie doczekać wszystkich kolejnych etapów ciazy, pierwszych kopnięć, kolejnych badań, ach, szkoda, ze to wszystko tak bardzo sie ciagnie ;)

Sylwia ja mam tak samo, odkąd zrobiłam test czuje, ze to bedzie chłopak, juz nawet sie nastawiłam na to i jestem ciekawa czy moja intuicja sie nie myli ;) szkoda, ze to tyle trzeba czekać na poznanie jaka płeć ;) Co do imion to dla chłopca na pewno Marcin, dla dziewczynki pomysłów brak, chyba przez moje nastawienie ;)

Ausia91 dobrze, ze badanie juz za Toba i ze z maleństwem wszystko ok :) Ja juz tez jestem po badaniu genetycznym, wszystko z maleństwem w normie, wiercilo sie strasznie, ale ogolnie całkiem niezle współpracowało z lekarzem ;) niestety płeć nadal nie znana, ale najważniejsze, ze sie dobrze rozwija ;)

Ja dzisiaj bede pytać czy cos juz moze widzi, ale nie nakręcam sie, ze sie uda, choć nie ukrywam, ze sprzęt podobno maja bardzo dobry, ale mam świadomość, ze to jeszcze wcześnie ;)

Niezapominajkaa skąd ja to znam ;) tez juz jeden zestawik musiałam zakupić, razem z mezem mamy bzika na punkcie buldogów francuskich (jednego nawet mamy), takze jak zobaczyłam w h&m body, spodenki i czapeczkę w buldożki nie mogłam sie powstrzymać hehe ;) zreszta z tego co słyszałam, to moja matka juz tez potajemnie kupuje jakies ubranka :) Dzisiaj to mam jakaś masakrę, ciagle wymiotuje, łudzę sie, ze to tak "na zakończenie" pierwszego trymestru i ze lada moment zapomnę o mdłościach i wymiotach.. A jutro usg genetyczne, nie moge sie juz doczekać i mam nadzieje, ze okaże sie, ze maluszek rozwija sie prawidłowo ;)

Hej dziewczyny ;) a no u mnie tez juz mdlosci troszkę odpuściły, takze mam nadzieje, ze bedzie coraz lepiej ;) w niektóre spodnie sie juz nie dopinam, takze głownie w getrach śmigam ;) W czwartek mam usg genetyczne, którego juz sie nie moge doczekać :)

Ja też mam lekkiego stresa przed badaniami genetycznymi, nawet mając świadomość, ze ani w mojej ani w rodzinie małża nie przytrafiały sie żadne choroby, wiadomo, chcemy dla naszych maleństw jak najlepiej ;) ale teraz wlasnie ciagle szukam sobie jakis zajęć i nie mysle juz tak czesto o tym wszystkim :) ach, juz sie doczekać nie moge 11.06 ;)

Veronika super pomysły, fajnie, ze sie z nami nimi dzielisz :) ja juz sie nie moge doczekać az bede mogła zacząć szykować pokoik dla maleństwa ;) teraz walczę z rodzicami, którzy pracują w uk i w lipcu beda u mnie na urlopie. Wymyślili sobie, ze w czasie ich urlopu skompletujemy cała wyprawkę dla dziecka i nie chca słyszeć, ze to za wcześnie.. Następny raz przylecą dopiero jął urodzę.. Ale wymyśliłam, ze zaproponuje im, ze pojeździmy po sklepach, wybierzemy wszystko, a kupimy bliżej porodu, mam nadzieje, ze na to pójdą.. Byłam dzisiaj u mojej gin, na szczescie wszystko ok z maleństwem, strasznie ruchliwe (pewnie po ojcu ), na bóle i plamienia dostałam luteinę dopochwowo, za dwa tygodnie mam usg genetyczne, takze znow zobacze maleństwo ;)

Veronika super pomysł na poznanie płci, az naszło mnie, zeby moze tez w tak nietypowy sposób sie o tym dowiedzieć ;) choć nie wiem czy bym wytrzymała takie napięcie hehe

Ignesee dziękuje ;) jutro na 10 ide na konsultacje do mojej gin.. Z tymi wózkiem to bedzie problem, tyle jest pięknych, ze cieżko bedzie sie na cos zdecydować ;) Rudzinka u mnie juz powoli zaczyna byc cos widać, tzn ja zawsze miałam "oponkę", ale teraz ona juz twardnieje i nie idzie jej wciągnąć, hehe ;)