-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez anela78
-
My mamy bebilon i jest ok w smaku za to moje mleko dla mnie ohyda.
-
Dziewczyny kochane jesteście dziękuję bardzo za życzenia :-)) Zdrówka chorowitki małe i duże. Wisienka jaką złą matka? Oj zaraz lanie ci sprawie chyba nie mów tak! Przecież każda by chciała żeby było ideaknie żeby dzieciaczki od urodzenia przesypiały całe nocki itd itp ale tak nie ma. Na palcach jednej ręki możesz policzyć ile dzieci na forum śpi w nocy w swoich łóżeczkach całą noc. Każde to indywidualny przypadek. Najważniejsze że są zdrowe . Ja się wczoraj pokłóciłam z M. bo uspałam Zuzię i wstałam wziąć antybiotyk a ta się obudziła. Mówie żeby się koło niej położył ja zaraz wracam. Zeszłam na dół słysze że płacze. I oczywiście przyszedł z nią na dół godz 23 no tak mnie wkur... Bezradny biedak dziecka nie potrafi uspać. Tylko ja i ja. Dałam mu popalić może ciut za ostro.
-
-
Ela no pije z butli ale dopiero jak jej tę dużą dziurę wyciachałam:) Ja też taka jestem że ile mogę tyle pomagam bo mi strasznie szkoda jak komuś się krzywda dzieje. Szczęśliwa mamusiu super że się już lepiej czujecie a Oli taka fajna. Współczuję tych papug ja nie lubię opierzonych i bym nie zniosła w domu brry. Ewelina no to wesoły dzionek wam się zapowiada. A siostra z 12.12 ? Ja też mam jutro ur. nawet już nie liczę które... Sto latek dla świętujących bąbelków :-)) House m. ale pięknie ci śpi laleczka. Dominika Sylwiunia dobrze pisze to nie jest takie trudne z tymi papierami najgirzej się przybrać. Piszi kasę bierz ja już dawno o zapomniałam że je miałam:) Lenka kochuniuta maleńka.
-
-
Zapomniałam dodać że od 3 dni Zuzia krzyczy mama! Zrobiła się taka głośna i tak dużo gada. Wczoraj u lekarza to musiał ją przekrzykiwać tak z nim gadała. Dominika no choinka na lata ci powiem. My w tym roku debiut pierwszy raz sztuczną stawiamy niby chciałam a teraz zaczynam żałować. Zawsze była piękna żywa do sufitu no nie wiem jak to zniosę. Jak ja miałam dobrze żadnych żłobków tylko moja mama zajmowała się chłopakami do 3 rż. Dopiero potem przedszkole. Kamila a w postaci czego tego tosta masz podać? Szalona baba;)
-
Oj dziewuszki przepraszam że musiałyście mnie tyle razy przywoływać . Dopiero teraz co nieco poczytałam od mojego ostatniego wpisu. Cieszę się że troszkę za nami tęsknicie. Teraz tel służy mi tylko do dzwonienia nie ma szans żeby wciągu dnia coś napisać czy takie tam. Wczoraj byłyśmy na ostatnim szczepieniu 8 kg żywej wagi. Bioderka zbadane wszystko ok więcej już nie musimy sprawdzać. Spytałam dr o zuziową broszke żeby zerknął czy tam ok to stwierdził że nie ma mowy takimi rzeczami to gin się zajmuje. Jeśli nie ma nic nie pokojącego np wydzielina to mam się nie martwić. Jemy wszystko ładnie chętnie i ze smakiem dalej gotuję sama. Noce są obłędne pobudki milion razy nie kontaktuje co i jak . Rano jestem jak oszołom i nie wiem jak się nazywam. Zuzia pije mleko przed snem z butli i tu ciekawostka musiałam zrović większą dziurkę w smoczku avent 2 i teraz pije elegancko śmiem twierdzić że jej nawet smakuje . Wypija tak ok 150ml i poprawia cycem. Kupiłam bebilon na spróbowanie i jej pasi.
-
Witajcie niestety nie mam kiedy pisać Zuzia zabiera telefon i tyle. U mnie wir przedświątecznych przygotowań. A że wszystko robię na raty to może do końca stycznia zdążę: ) Dzisiaj byłyśmy na zakupach z Zuzią i moją mamą. Większość prezentów kupiona to chociaż jedno z głowy. Babcia szalona wnuczkę wystylizowała i obie zadowolone szkoda tylko że w zaduże ciuszki :-))
-
Ela ja pamiętam że Piotrusiowi zrobił się stan zapalny siusiak spuchł i strasznie bolał. Kawałek skórki udawało się sciągnąć. Najlepiej to niech lekarz oceni. Ja też zapytam za tydz na szczepieniu co tam u Zuzi
-
Nie dodaje postów brryy!!!
-
Chyba coś szwankuje bo jednak te zaginione posty się pojawiły. Frankamama witaj prezesik cudny.:-)) Rusanka ja od początku dawałam surowe owoce tarkuje na tarce jabłko gruszkę banana rogniatam widelcem robie z tego różne kombinacje. Co jakiś czas gotuje z tego mus i blenduję czasem dodaje maliny albo truskawkę. Dzisiaj jadła winogrona przez siatkę Krzesełko mam takie jak frankamama wstawiła link. Sprawdza się dobrze. Wisienka zazdroszczę imprezy mam nadzieję że malutka wytrzymała grzecznie bez mamy. Podziwiam dziewczyny zdecydowane na kolejnego bobaska w odstępie czasu mniejszym niż 4 lata. Moja siostra rodzi w lutym jej julcio skończy 3 latka i powiem wam że martwię się o nią jak sobie poradzi. Mama leci do niej na pierwszy mc. Ela ja też daje Zuzi te jogurciki co Daduśka i bardzo smakują. Teraz kupuje je w biedrze są też w rossmanie. Fajnie ze Wiktorek się zmobilizował i pokazał mamusiu że potrafi: ) Pola88 to szkoda że tak daleko a już miałam nadzieję że będziemy mogły się spotykać tak jak dziewczyny :' -( Sylwiunia mój piotek miał to samo tylko w wieku 5 lat mąż z nim pojechał na badania bo kacperek był malutki i musiałam z nim zostać. I też zrobili mu to na żywca do tej pory mam przed oczyma widok mojego syna po powrocie do domu. Długo nieodzywałam się do męża że im na to pozwolił. Piotrek pamiętam to dzisiaj. Współczuję i dużo zdrówka.
-
Miało być pola88
-
Hej wreszcie wracam kilka dni nawet nue zaglądałam na forum. Teraz pomału docztuje i nie pamiętam co odpisać. Dziękujemy za życzenia i wszystkim solenizantom przesyłamy moc całusków i uścisków:-)) Witam nowe mamusie nie wiem czy dobrze kojarze pati88 jesteś z okolic Olsztyna? Bo jak do tej pory to ja jedyna tutaj z warm.mazurskiego.
-
Hej to ja już sobie przypomniałam czemu piotrka karmiłam 2 lata. Bo właśnie też mi tak nocami wisiał na cycu i nie chciał przestać a ja nie miałam motywacji żeby go tego oduczyć. My dzisiaj mamy już pół roczku więc mam nadzieję że teraz to już naprawdę będzie spała jak susełek ;) też mam jakiś spadek formy i nastroju.
-
U nas to samo dni są super ale noce .... Też mam dość tych ciągłych pobudek i cycowania non stop. Ile to można? Wieczorem zjada pięknie kaszke i widać że to nie o głód chodzi. I ciumka całą noc i się kręci i turla po łóżku a ja dla świętego spokoju żeby się nie rozbudziła i nie płakała to jej tego cyca daje. Czasem to naprawdę wolałabym żebym już nie kp. Ale mi jej szkoda
-
Hejka nie zaglądałam cały weekend i właśnie nadrobiłam. Nie dziwię się że tylko tyle napisałyście bo sama nawet nie mam czasu tel do łapy wziąć. Wieczorem zasypiam razem z Zuzią podczas karmienia. Z dalszymi zebami to poprostu porażka tak cierpi. Je wszystko pięknie. W nocy cyc non stop. W sobotę byliśmy na Listy do M. 2 film fajny oczywiście się popłakałam:) Zuzia była z babcią i chłopakami. Wracamy a ona wykapana, po kolacji i jak mnie chwyciła za bluzkę to nie puściła aż zasnęła. Jutro spróbuję być na bierząco to poodpisuję. Śpijcie spokojnie
-
Dziewczyny dzięki za odpowiedż i opis. No już sama nie wiem cholera. Muszę do lekarze dla świętego spokoju. Daduśka wszystko będzie dobrze zobaczysz. Już drugi dzień i noc Zuzia jest tak marudna że szok
-
Jest 3.35 praktycznie wogóle nie śpimy Zuzia cały czas jęczy. Dałam paracetamol smarujemy dziąsełka nawet cyc nie pomaga. Wariatkowo mnie czeka
-
Hanka oj podoba się piękniś maleńki. Czy ktoś oprócz ciebie próbował go usypiać? U mnie to damo tylko przy cycu zasypia chyba że na spacerze to bez problemu. Jak zostawiam Zuzie z moją mamą na godz lub dwie to ona zawsze ja uśpi. Nosi ją śpiewa albo kładzie do wózka ona się przytula i śpi . Ze mną ten numer nie przechodzi. Wiec możesz być pozytywnie zaskoczona jak wyjdziesz a babcia go uśpi:) Rusanka moja mama zawsze opowiada jak to byłam maleńka 2 kg wagi i lekarz kazał mnie karmić mlekiem od krowy tłustym. I oni znależli panią która taką krowę posiadała zbadali to mleko i mnie nim karmili. Ale teraz wie że czasy się zmieniły wszystko jest inaczej i nigdy by tak z moimi dziećmi nie zrobiła.
-
Hanka ona od tyg ma już 2 zębole i o dziwo cyca nue gryzie przerzuciła się na moje kościste ramiona. Wczoraj to aż się popłakałam bo przysunęła się buziulką i jak mnie nie capnie za brode no bolało to. Taki gryzoń. A z tą nieodpowiedzialnością tatusia to też bym się wkurzyła. Kamila niby znają angielski tak większośc twierdzi a jak przyjdzie co do czego to ani be ani me. Także bądż spokojna prace napewno znajdziesz gorzej z dobrym wynagrodzeniem. Śliczna masażystka;) Mama mi przyniosła kilka gazet i nawet nie tknełam bo kiedy? Zuzia je porwała. Ewelinka śliczne te bomby i świecą. Kiedy ty to robisz? Masz nianie? Wisienka pewnie byłaś poddenerwowana tym wyjściem i małej się udzieliło. Fajnie że dali rade bez cyca. Myszeczko Ania powiedzcie jak to wygląda z tym sklejeniem bo byłam przekonana że u Zuni wszystko tam ok a teraz mam jakąś schize i już nie wiem jak to ma wyglądać prawidłowo. Nikt nam tam nie sprawdzał a jak jest żle? Myszeczko a ten linomag to jaki i ile razy w raxie w smarować. Chyba musz3 się wybrać do lekarza . Dzisiaj na spacerze przemokłam do suchej nitki tak deszcz zaczął zacinać że nawet kaptur nie pomógł.
-
Myszeczka to super wiadomość to może i ania też linomagiem spróbuj? Ja cały czas o was myślę:) Juli odpocznij bo osłabiosz organizm to coś ci się jeszcze przyplącze. Ela no to teraz jesteś wypoczęta na jakiś czas:) Kamila fajnie że zdążyłaś z tym paszportem. Wisienka napewno tatuś sobie świetnie poradzi. Szczęśliwa mamusiu oby to nic poważnego u oli nie było. Taka fajniusia ta twoja córcia. Myślałam że jutro M. wyśle przesyłkę dla ciebie ale dzisiaj wyjechał do niemiec. Postaram się jakoś sama wysłać. Zresztą napisze smsa.
-
Boże dziewczyny współczuję że tez się coś ni stąd ni z owąd przyplącze. Trzymam kciuki za maleńkie kobietki żeby obyło się bez cierpienia. Buziaki
-
Sezon przeziębień uważam za otwarty. M. na antybiotyku Piotrek rozłożony od wczoraj wieczor w łóżku Kacper kaszle jak wilk bo przy takiej pogodzie wilgotnej i ciepłej pleśnie i grzyby szaleją a on na to uczulony. Mam nadzieje że z Zuzienką damy radę i się nie zarazimy. Boziu w Paryżu szturm na terrorystów. Strzelają... Siostra pisała że Nicolas ma tam często spotkania służbowe. Strach się bać. Panifioono powodzenia na badaniach a teściową nie zwracaj uwagi skup się na Justynce.
-
Dominika lustereczko powiedz przecie... Słodziaczek:) Hanka daj spokój raz się żyje. Oby tylko zdążył ponosić te ciuszki. Ola no niestety u nas też romantyzm prysł z chwilą narodzin Zuzi. Nie mam nawet siły żeby znaleźć chwilkę dla siebie. Dobra wróżko to super macie już wrota do swojego raju;) Panifioono jak Justynka lepiej już? Ela może nie jeść nic oprócz cyca tak często bywa. Zdrówka dla chorowitków małych. Ma_górka no to pięknie. pospaliście tylko pozazdrościć. Jak mi sszkoda Zuzienki tak cierpi znowu. Nie wiem dopiero wyszedł drugi ząb a ona znowu wszystko tak szaleńczo gryzie. Ja już jestem wszędzie pogryziona ręce ramiona broda tnie jak mały boberek. Teraz też zanim zasnęła to marudziła i popłakiwała. I już znowu się wierci jeszcze nie zdążyłam wdtać do łaxienki nawet. W dzień prawie nic nie spała .
-
Myszeczka o kurcze biedna maleńka. Dlaczego tak jej się robi? A codzienne przemywałaś wacikiem bułeczke?