joasiaG

Gosza to powodzenia, oby to już było to. Jak się czujesz, skurcze się nasiliły ? Misiomyszka nic się nie bój, jutro już będziesz tulić maleństwo, będzie dobrze. Krasnalek ja dziś wrócilam di normalnego trybu życia, sprzątam gotuje nawet na zakupach byłam. W poprzedniej ciąży miałam tylko jakieś pojedyńcze skurcze aż tu nagle wody odeszły, po 6 h pojawiły się skurcze a 7 h później tulilam już synka

Jestem po wizycie, Miki waży 2700, rozwarcie na jeden palec, w następny czwartek mam ktg i badanie. Gin mówila żebym miała już torbe ze sobą bo po badaniu wszystko może puścić. Oczywiście jeśli do czwartku wytrzymam.

Theamy takie maluszki na wiele rzeczy mogą tak reagować np ból brzuszka, zaoarcia, dźwięki, za dużo bodźców, temperatura. Oby już jutro było lepiej Ja odluczam godziny do wizyty i mam nadzieję że wrócę z dobrymi wiadomościami

Ludzie ja dziś zakończyłam dzień z 15 skurczami, z każdym dniem jest ich coraz więcej więc nie wiem ile jeszcze wytrzymany w dwupaku. Oby do czwartku bo wtedy będzie już 37 tc. U mnie + 10kg ale nie czuje tego, ogólnie ta końcówka nue hest dla mnue jakoś męcząca tak jak w pierwszej ciąży.

Theamy jeśli z maluszkiem wszystko ok i Ty dobrze się czujesz to możesz już spokojnie nosić, najleosze wiązania dla takiego maluszka to kieszonka i kangurek. Dobrze pokazuje wszystko na you tube Domowa TV. Choć z takim maluszkiem najlepiej byłoby umówić się z doradcą chustonoszenia. Ja jestem na fb na grupie Chusty Polska, zapisz się do niej, tam możesz wrzucić fotkę zamotanego bobasa i dziewczyny podpowiedzą co ewentualnie do poprawy

Aguś ogromne gratulacje najważniejsze że jesteście już w domku. Theamy super że Wy też już w domku, teraz będzięcie się uczyć siebie. Doskonale Cię rozumiem, mój symuś ma prawie dwa lata a zakochana w nim jestem od pierwszego dnia i nawet jak niesamowicie mnie zdenerwuje to nie potrafię się na niego złościć.

Asiulex ja w poprzedniej ciąży też szukałam objawów bo już nie mogłam się doczekać maleństwa.bedzoe dobrze, lada dzień będziesz tulic bobasa

W pierwszej ciąży biegunkę miałam przez 3 dni ale było to jakieś 1,5 tygodnia przed porodem. W zasadzie nic nie wskazywało na to że urodze 2 tygodnie przed terminem, bolało mnie tylko krocze i nic więcej a tu chlust, wody odeszły i się zaczęło :-)

Dagaaa Ula co u Was, chwalcue się Asiulex nie wuerz tak do końca we wszystko co przeczytasz, fakt organizm przed porodem może się oczyszczać i stąd buegunka ale nie jest to normą, równie dobrze może być z nerwów....a z tą wagą to powiem Ci że jesteś puerwszą osobą od której dowiedziałam się że spadła z wagi, w ostatnich tygodniach zazwyczaj jeszcze trochę się przybiera. A przypomnij mi kiedy masz termin, to już na dniach ?

Dagaaa powodzenia, wszystko bdzie dobrze i jutro będziesz już tulić swoje maleństwo. Czekamy na wieści. U mnie znowu skurcze, już zaczynam się przyzwyczajać do nich

Zażyłam nospe i skurcze rozciągły się w czasie, także to jeszcze nie to. Też chciałabym jeszcze choć do niedzieli pochodzić w dwupaku a później niech się dzieje co ma być.

Zaczynam trochę panikowac...skurcze co 15-20 minut, nieregularne na razie próbuje rozchodzić Krasnalek gaz trochę pomógł, bo bardziej skupiałam się wtedy na oddechu. Oddech przeponowy podczas skurczu łagodzi ból. No i po gazie masz przez chwilę wrażenie takiego odlotu

Ewcia to waga już ładna, u mnie 2 tygodnie temu szyjki już nie bylo i jeszcze się trzymamy choć skurcze wczoraj były już średnio co 25-35 minut. No ale tak jak piszesz teraz może już w każdej chwili akcja ruszyć. Ja pierwszego syna urodziłam w 38 tc i nic nie zapowiadało że tak szybko się urodzi.

Ewcia ha ha ja też ratowałam się gazem :-) Ja mam ogólnie niskie ciśnienie w ciąży ale o dziwo senna nie jestem, powiem więcej od dwóch tygodni budze się o 5 i nie mogę już usnąć więc wstahe i zaczynam dzień

Ewcia tak sprawdzałam u mnie znieczulenia nie ma, jedynie gaz....także pozostaje mieć nadzieję że nie będzie aż tak strasznie bolało jak za pierwszym razem

Trochę Wan zazdroszczę twgo znieczulenia, u mnie w szpitalu niestety nie ma więc nie mam się nad czym zastanawiać. Od rana boli mnue brzuch jak na okres i coś czuje że to coraz bliżej porodu. Gosza ja też mam hybrydy. Jeśli widać kolor naturalnej płytki paznokcia to ok. Chodzi o to że w razie czego na paznokciach widać zasinienie

Ula jeśli skurcze nie są regularne to się nie martw, poza tym to już 37 tc więc brzuch może twardnieć, to właśnie są skurcze. Nawet jeśli na dnuach urodzisz to bobas jest już donoszony i na pewno wszystko będzie dobrze

Siasia mnie też czasami nachodzi panika bo wiem co mnie może czekać. No ale szybko wyrzucam ze świadomości ten strach. Będzie dobrze Asiulex ja teraz jeszcze nie miałam ktg ale przy pierwszym porodzie byłam niemal cały czas podłączona i były skurcze np 60-80 a nie czułam ich wcale a były 20 które mega bolały. Położna mówiła że na to nie ma reguły

Theamy gratulacje,fajnie że już jesteście razem. Czekamy na relacje. Krasnalek u mnie jest ok. Pierwszy poród miałam w sierpniu i wtedy to była masakra, upały niesamowite. Ratował mnie częsty prysznic i moczenie nóg w chłodnej wodzie.

Nikiti najważniejsze że karmisz swoim mleczkiem, lovi ma butelki wspierajace odruch ssania piersi, może tak maluszek załapie. Powiem Ci że długo Cię trzymali, mi mówili że zazwyczaj do 20/h po odejsciu wód powinno się urodzić a później kierują na cc Asiulex u mnie też trzeba się przyjąć na oddział żeby łaskawie lekarz zbadal bo na ip mają tylko interniste Nosorożec a na kiedy masz termin ? Ja mam przeczucie że niedługo wyląduje w szpitalu.....skurcze mam codziennie, brzuch ciągnie jak na okres i krocze też już mocno cierpi od nacisku główki

Asiulex mi wody zaczęły się sączyć kilkanaście godzin przed porodem. Były lekko zabarwione, nie przezroczyste. Miałam też papierki lakmusowe i jeśli czułam że robi mi się mokro to sprawdzałam nimi ph. Możesz kupić w aptece. Wody barwią na odcień niebieski

Kochane wszystkiego najlepszego z okazji naszego święta. Niech bycie mamą daje nam mnóstwo radości i spełnienia. Krasnalek czyli są jeszcze kulturalni ludzie. Kurcze ja to na takuch nie trafiam ani w pierwszej ciąży ani teraz nikt nie ustąpil mi pierwszeństwa w kasie. Ludzie jak zobaczą brzuszek to nagle odwracają głowę albo szukają czegoś w torebce.....a ja jakoś nue mam śmiałości żeby się domagać pierwszeństwa nawet w rossmannie. Wczoraj już liczyłam skurcze z zegarkiem, 3 w ciągu godziny ale nieregularnie i po nospie przeszły

Nosorożec dzięki i wszystkiego naj :-) Krasnalek, Asiulex spełnienia marzeń, szybkiego, bezproblemowego porodu i zdrowych dzieciaczkow. Ja dziś poszalałam w pepco, kupiłan trochę ubrań dla starszaka i bobasa i prezent dla starszego od brata, ktory dostanie jak przywieziemy Mikołaja do domu po porodzie.

Nosorożec ja w pierwszej ciąży i teraz też mam dodatni gbs. Wtedy jak pojechałam do szpitala to od razu po przyjęciu na porodówke podali mi antybiotyk. Lekarz uprzedzał mnie żebym zbyt długo nie czekała w domu, odeszły mi wody, na spokojnie się ogarnęłam i godzinę później byłam w szpitalu. Podali antybiotyk a 9 h potem urodziłam. Jeśli antybiotyk jest podany w porę to teoretycznie dziecku nic nie grozi. U mnie z synkiem wszystko było ok

Jak ja Wam dziewczyny zazdroszcze tego 36-37 tygodnia, to już taki bezpieczny czas i bobaski mogą się rodzić. Ewcia tylko nie przesadzaj z tym sprzątanie, porządki zostaw na za dwa tygodnie. Mnie też nosi żeby ogarnąć konkretnie dom ale nie chce zaszkodzić małemu. U mnie bez zmian, skurcze mam codziennie ale nie są regularne, brzuch ciągnie jak na okres ale jestem dobrej myśli. Nosorożec ananasa, odważna jesteś, w zaawansieanej ciąży mogą wywoływać skurcze no ale w sumie u Ciebie jyż 37 tc więc możesz szaleć. Ja mam dość często takie uczucie parcia zwłaszcza podczas chodzenia, na szczęście nie trwa długo. Przy porodzieprzez kilka godzin aż do urodzenia synka miałam non stop to uczucie tylko zdecydowanie mocniejsze.