-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez joasiaG
-
Sowianka śliczna córcia:-) MarAla jak Alusia pozuje:-) Kolczyk M no i jak Wituś? Gosia M nooo widac że był dobry obiadek:-) My po szczepieniu, pielęgniarka wychwaliła młodego bo zapłakał tylko prxy wkłuciu a później stroił minki. Waży 9150 i ma 69cm. Następne szczepienie we wrzesniu uff:-)
-
Witajcie:-) Udało się, jedna pobudka ale jaka. Obudził się o 1, zjadł zaczął się bawić i część ulał co nigdy mu się nie zdarzało. Szalał tak jeszcze ponad godzinę, dojadł i usnął. Obudził się dopiero godzinę temu:-) Kasiatko i jak dziś, mam nadzieje że lepiej:-) Blanka jak to zasmrodził? To on pali przy dziecku??? Sowianka pokaż nam Tolę, pewnie już duża dziewczynka i z tego co piszesz bardzo ładnie się rozwija. Super że tak przesypia noce:-) KolczykM no biedny Wituś, oby to pobieranie sprawnie poszło. No i koniecznie pochwal się efektami swojej pracy. Wstyd przyznać ale tyle rzeczy robię a wlasnemu dziecku to tylko literki na łóżeczko uszyłam...oj muszę to zmienić :-)
-
Kasiatko mocno sciskamy kciuki zeby Wam tam szybko i skutecznie pomogli, napisz jak znajdziesz czas, bedziemy czekać na informacje. Gosia ale Janek slodko spi, widac że spacery mu służą. O tak fajnie tak się spotkać. Już planujemy spacer jak będzue ciepło. Mycha tez próbuje mojego przetrzymac w nocy ale udaje się tylko przy pierwszej pobudce później wymiękam i daje cyca by jak najszybciej usnął. A jeśli chodzi o siadanie to Szymek siada sam jeśli ma się za co podciągnąć. JeŚli leży płasko to podnosi się do pozycji półsiedzacej. Lubi jak go sadzamy jak na zdjeciu- wtedy potrafi tak siedzieć do momentu aż nie rzuci sie na zabawkę:-)
-
Marika kurujcie się, myślakam nad mikroskopem czy teleskopem ale jak go znam to obejrzy, rzuci w kąt i będzie się kurzyć. Ollika no mnie też czasami trafia, mały wrzeszczy a mojemu to w ogóle nie przeszkadza. KolczykM jejku zdrówka dla Witusia. KingaM a no właśnie, dawniej to było latwiej bo dzieci nie miały tyle gadżetów a teraz wszystko można dostać od ręki. Byliśmy na długim spacerze, poszliśmy do biedronki i spotkałyśmy Klaudinę z Emilką...jeju mała ma takie duże oczy i brwi jakby kredką malowane:-) fajnie tak na żywo porównać dzieciaki :-)
-
Jeee słońceeee ...u Was też? Noc nie najgorsza,, młody cos kucga ale nie ma kataru...a jutro szczepienie eh Kiti tu pojawua się jeszcze taki problem że on wszystko ma, tablet, rower, łancuszek. Fajny pomysł z tym strojem-muszę poszukać. Chrzestni to dopiero zachodzą w glowę co mu kupić masakra
-
Uff nareszcie dziecko usnęło. Bylismy u teściów i trochę nam to przestawiło wieczorny porządek no ale moze Szymek pośpi dlużej. Muminkaa a wydaje się taki długi na tych fotkach:-) Karolina niezły ten kubek...ciekawe czy mój by pił, u nas tylko niekapek. Trochę z niego wypije a później się nim bawi o i tak. Dziewczyny może macie pomysł co kupić na komunię chłopakowi. Dodam ze to komunia mojego szwagra więc pieniądze raczej odpadają. Oszaleć można.
-
Karolina Antoś cudownie wyglada...kurcze mówisz że tak ładnie wypił? Brawo:-) Szczesliwa wystarczy ugotować i zblendować...i jak smakował pierwszy obiadek? Też mamy zamrożonego królika i o dziwo Szymek lubi rosołek z niego:-)
-
Muminkaa jeju jaki długi chłopak, ile mierzy? KolczykM nie wiem czy i takie Ci chodzi? Ja kupiłam w sklepie typu wszystko po 3 zł:-) ake na allegro też są allegro.pl/kule-kulki-szklane-15mm-do-procy-i-nie-tylko-0824-i5812879704.html Blanka też się zastanawiam skąd oni jutro wezmą taką pogodę
-
Witamy się w tą ponurą niedzielę...mój od rana uśmiech więc damy radę:-) Szczesliwa tak pięknie to napisałaś że czytajac aż ciarki mnie przeszły. Dzieci to naprawdę wielki Skarb. KolczykM super sprawa z tym basenem, u nas niestety nie ma warunków na takie niemowlaki. Szymek dostaje obiadek między 12 a14. Podaje mu jak widzę że już by chciał cyca. Faktycznie marcówki zasuwają ale po porodach pewnie trochę zwolnią...zresztą my jesteśmy najlepsze z 2015 hi hi Kasiatko Szymek urodził się 13 dni przed terminem. A przy zasypianiu często uderza się rączką w buźkę tak jakby chciał ją włożyć do ust. Czasami podczas snu też tak robi.
-
Dziękujemy za miłe słowa :-) Szymek śpi, tak się dziś śmiał i piszczał że prawie chrypki dostał. Monikulek współczuje chorobska. Oby Tymkowi jak najszybciej przeszło bo to odciąganie to dla dziecka nic przyjemnego. Duuużo zdrówka :-) Szczesliwa u nas jest karmienie mnie więcej o 7, 10,15,19 no i w nocy różnie zazwyczaj 2 lub 3 razy. MarAla ooo jak ja bym chciala żeby Szymek zjadł przed północą i spał do 7....ciekawe jak ta autorka książki do tego doszła że dziecko powinno tyle spać bez karmienia.
-
Szczesliwa to piękna noc, oby tak zostało. Muminkaa jakie pyszności mniam:-) fajnie że pierwsze jedzonko jakoś poszło. Mój na początku też miał odruch wymiotny ale przeszło. Kasiatko no no jaki przystojniak...kurcze zdrówka dla Bartusia:-) A my właśnie wróciliśmy od kuzyna Szymka który ma 4,5 msc, chłopaki zainteresowsni sobą ake jak Jaś zaczął płakać to Szymkowi się chyba smutno zrobiło bo też marudził. Aaa kończymy dziś pół roku...jeju Wy mi powuedzcie kiedy to zleciało...On już taki duży a przecież jak dziś pamiętam jak wody mi odeszły i jechałam do szpitala:-)
-
Blanka no widzisz Sebuś potrzebował odmiany. Fajnie że dziś już ładnie jadł:-) MarAla mój ma jedną drzemkę przed południem i dwie po południu, trwają od 20 minut do godziny ale to rzadko. A wstaje zazwyczaj o 7. Młody śpi, opróżnił przed spaniem obydwie piersi a nigdy mu się to jeszcze nie zdarzyło...głodomor. :-)
-
Ollika, MarAla, mycha nie przesadzajcie,ja to tylko gotuje, piekę a inne dziewczyny jeszcze znajdują siłę na ćwiczenia ooo..... No ale żebym nie wiem jak była zmęczona to wystarczy że Szymek się uśmiechnie albo ślini mnie po policzku kiedy się do niego przytulam i takiej energii dostaję że starcza na cały dzień:-) KolczykM no to ładna noc. A z kombinezonem to Ci się udało:-) MarAla wow ale oblężenie w żłobkach. Nie martw się zrobi się cieplej, będziesz więcej spacerować na powietrzu to i figura się poprawi i nastrój i energia powróci :-) Julita super że się odezwałaś i że u Was wszystko dobrze :-) Gosia no co tu duzo pisać- zdrowy, dorodny chłopak Ci rośnie :-) Szczesliwa aż mi się przypomniało jak trzęsącymi rękami pisałam do Was że jadę do szpitala...jeju tyle emocji :-) Sernik zrobiony. Szymek dziś jadł zupkę z groszju, marchewki i brokuła a za chwilę pewnie podkradnie trochę ziemniaczków od taty.
-
MarAla ja podaje wodę odkąd Szymek je obiadki. Nie pije dużo, około 30ml. Piję inkę bo jak próbowałam rozpuszczalnej to wydawało mi sie że młody gorzej śpi. Blanka współczuje nocy, u nas chyba skok sie zakończył bo tylko dwie pobudki...też bym ruszyła do Lidla ale u mnie tak się ludzie rzucają że kilka minut po otwarciu wszystko przebrane:( Dziecię śpi to czas upiec sernik bo do kawki już tylko sklepowe ciastka zostały.
-
Mamajasia15 zazwyczaj gotuje w wodzie bo później dodaje jej żeby rozrzedzić papkę. U nas od rana mgły i zgniłe powietrze:-(
-
Do picia daję wodę, u nas jest właśnie niekapek z TT ale Szymek ładnie z niego pije.
-
Mamajasia15 ja zazwyczaj mieszam kilka warzyw które jadł osobno i jest obiadek. Czasami zagladam też tu www.przepisy-dla-dzieci.pl/
-
Witajcie:-) My już po śniadaniu, tzn. Szymek bo ja jeszcze nie zdążyłam swojego przygotować. Kiti zdrowiej, może spróbuj odespać w dzień tazem z Lilką. Chyba na jakiś czas zlecę zakupy mężowi bo faktycznie na każdym kroku choroby, wirusy i inne paskudztwa. Blanka sprawdź tą nową zupkę i będziesz mniej wiecej wiedzieć czy to faktycznie chodzi o warzywa czy brzuszek/zęby. Muminkaa mojemu kaszki nie podeszły. Dałam mu robioną na wodzie, później na swoim mleku i nie chciał jeść. Nie pamiętam po jakim czasie ale conajmniej dwa tygodnie po warzywkach. Podawałam około południa.
-
Szymek śpi, chyba zęby odpuściły bo dziś był grzeczny jak aniołek, bawił się długo w łóżeczku i na macie a ja tylko doglądałam czy czegoś nie kombinuje. Na macie tak się odpychał że wjechał nią pod stół. Mycha chyba właśnie o konsystencję chodzi...albo po prostu woli smak mięsa jak tatus hi hi Blanka a dawałaś Sebusiowi nowy smak czy coś co zna? Szymkowi w tamtym tygodniu przejadła się marchewka i jak tylko ją wyczuł to wypychał językiem. No nic trzeba spać bo niewiadomo co przyniesie noc.
-
Pękam z dumy...Szymek zjadł dziś 50 ml rosołku+ marchewka+solidna łyżeczka mięska. A później jeszcze kilka łyżeczek ziemniaków od tatusia z talerza. Może wreszcie przekonał się do innego niż mleko jedzenia. Rozi ja nie daje soli, zamiast tego dodaje pietruszkę lub koperek. Ostatnio kupiłam sól na wakacjach i mam do tej pory hi hi. Solę tylko mięso i odrobinę do zupy. Mój za owocami nie przepada więc mu nie daje ale ostatnio moja babcia już się o to czepiała eh.
-
KolczykM rosołek wypił swój, dałam tam troche marchewki i natkę pietruszki i w sumie nawet mi smakował. A co do obrotów to u nas był czas że Szymek ani chwili nie uleżał na brzuchu bo zaraz się przekręcał. Rehabilitantka mówiła że nic na siłę i poleciła pokazywać mu zabawki, obrazki tak żeby się zainteresował. Kiti dużo zdrówka, może syrop postawi Cię na nogi KingaM u nas też wszystko ciekawsze od spania, wydaje mi się że to już ten czas że dzieci bardziej interesują się wszystkim wokoło i usypiają jak już naprawdę są zmęczone. Mycha to czekamy na fotki. Mój bardzo uważnie przygląda się starszym dzieciom, patrzy jak się bawią. W sobotę jedziemy do Jasia który jest 7 tygodni młodszy. Zobaczymy jaka będzie reakcja.
-
Witajcie :) Gosia fajnie ze u Was wszystko dobrze..no oprócz tych nocy. U nas też kilka takich było ale wszystko się uspokoiło. Dobrze że masz dla siebie taki czas odpoczynku, to zawsze dobrze robi. A Janek silny ze ho ho, pewnie po mamusi :) Marika ja jak robię jedzonko dla Szymka to dodaje trochę masła, od razu lepiej smakuje. A maluszki to w sumie nie odczuwają smaku tak jak my. Ja do rosołu z królika nie dawałam przypraw a Szymek wypił ze smakiem. Szymek obudzony, ja już zdążyłam zjeść więc czas na zabawę :)
-
Kiti współczuje tych brzuszkowych problemów, oby szybko przeszły. A z tego sika to się cały czas śmieje jak mi się przypomni:-) Marika ja zazwyczaj też gotuje warzywa razem z naszym obiadem, tylko ten królik osobno bo kurcze za drogi na mój żołądek:-) No i zauważyłam że np. jak zrobie mu ziemniaczki takie dla niego to je bez przekonania. Za to jak my jemy i dam mu ze swojego talerza to wcina aż mu się uszy trzęsą...nie wiem...nie swoje lepiej smakuje czy jak?
-
Szymek śpi...ale przy karmieniu tak szalał że szok. Odpycha się nóżkami, robi jakieś podskoki brzuchem i śmieje się w najlepsze. Zrobiłam dziś rosołek na króliku. Przetarłam trochę marchewki i mięska..no i zjadł tylko 3 łyżeczki. A najlepsze że dałam mu spróbować rosołu i wypił ponad 50ml ( tyle to nawet wody nie pije po warzywkach). No i weź tu mamuśka zgadnij co dziecku będzie smakować. A jak Wam minął dzień?
-
Młody już po drzemce, teraz wyżywa się na zabawkach więc mam czas na kawę :-) Jeszcze trochę i wszystkie dzieciaczki będą mieć po pierwszym ząbku ale będą fajnie wyglądać. KolczykM no coś Ty Wituś dużo przystojniejszy od Krawczyka:-) wszystkiego naj dla pięciomiesięczniaka:-)