Rene_87

OlaFasola, irysek dobrze pamięta. Doktor stwierdziła wirus (biegunka) a za tydzień mielismy pierwszego zeba. Ja bym podala nurofen i zobaczyła czy się troszkę uspokoi. Ewidentnie cos go meczy. U nas dzisiaj ze spaceru nici. W miejscowosci obok wybuchł pożar zakladow chemicznych (farby, rozpuszczalniki). Dym bylo widac w oddali,odtrzegali kobiety w ciąży i opiekunow z malymi dziecmi... Mize jutro jak wszystko opadnie..a najlepiej jakby deszcz spadl.. Jeśli chodzi o moje samopoczucie to znalazłam źródło mojej frustracji... Niestety to moj N. Z braku pomocy z jego strony, denerwuje się na dziecko. Przez.cały weekend nie bylo go w domu.. Ja ledwo się poruszalam i jak w koncu zjechal w nd wieczorem i maly mu ciagnal za kabelki, wchodzil między nogi itd..yo się wkurzyl ze 5 min spokoju nie ma Helol!!!! Ja nie mam jak spokojnie sie...nie bede konczyc.. Eh.. Mam na niego focha,witaj w klubie irysek.

Dziewczyny, czuje niemoc :( Kręgosłup tak boli,ze uniemożliwia normalna opiekę nad malym. Do tego poszło dzisiaj 6 kup i pierwszy raz Filip sie odparzyl. Czy to możliwe ze to reakcja na antybiotyk? Podaje osłonowo kropelki... Kurde,wszystko ma czerwone. Poszla w ruch maka ziemniaczana..kazda zmiana pieluszki to meka! Ucieka,odwraca się,krzyczy :( Do tego czuje się gruba i brzydka :( niech mnie ktoś przytuli :((((

irysek bawcie się dobrze :) OlaFasola mi w nd tel wpadl do kibla i zamiast go szybki suszyć, to po wyciagnieciu podstawilam go pod kran,żeby go opłukać :) na szczęście działa. Nie wiem co bym bez niego zrobila?! Ostatnio Filipo zaskakuje. Zasypia o 19:30,spi do 9!! A dzis u rodziców spal 2 godz! Szok! Dzisiaj byliśmy na warsztatach chustowych. Bylo super! Szkoda tylko ze dopadl mnie straszny bol plecow i nie bylam w stanie ogarnac "plecaka" :( do tego boli mnie pol szczeki przy pochylaniu się... Co za dziadostwo mnie dopadlo? Filipek juz nie goraczkuje,kaszel bardziej mokry, wiec pewnie powoli wszystko schodzi.. Padam na ryjek. Filipek zasnal juz o 19:10. Zaraz ja pójdę spac.. Tylko w jakiej pozycji zeby nie bolalo? ?? :(

No i Filipek dostal pierwszy w życiu antybiotyk... Oby pomoglo.

Ale się wyspalam!!!! Zasnelam z Filipkiem o 19:30. Około 22 przelozylam go do lozeczka, wykapalam się i dalej spać... W nocy 2 krótkie pobudki (pikus) i jedna nad ranem i Filipek spal do 08:30! Szok! Ja zdazylam zjesc śniadanie, wypić goraca (nie ciepła) kawe. To jest życie!! :) jeszcze zanim Filipek wstal,zdazylam sie do N poprzytulac ;) Martwi mnie jednak Filipek. Oczka podkrazone,ciagle kaszle,gil w nosie... Lekka goraczka... Moze to alergia plus zabki?? Nie wiem.. Wieczorem zamowilam wizyte u lekarza.

Martka_nad nam zawsze lekarz powtarzal ze z katarem spokojnie można wychodzic na spacery,nawet sa wskazane. Dzisiaj Filipek zrobił kilka kroczkow. Od jakiegoś czasu puszcza się mebli. i kombinuje :)

Odnośnie zasypiania, 19:20 a Filipek juz spi. Dzisiaj mial lekka goraczke 38st i moze dlatego oslabiony? Nawet przy kąpieli nie fikal i nie brykal jak zawsze. Pierwszy raz zobaczyłam swoje dziecko takie spokojne. Nie podawalam malemu nic przeciw goraczce bo teraz się waha 37-37,5. Oby to tylko przez zabki. Filipek zwykle zasypia ze mną na lozku. Czasem przy cycusiu a czasem musi się wybrykac i w koncu resztka przytula się i pada. Wczoraj byl wyjatek,nie mogl zasnac i tak jak Franek Oli-histeria. O dziwo w nocy jedna pobudka :) miniona noc chyba dla wielu z nas byla laskawa :) Dzisiaj bylismy u doradcy finansowego. Wiemy co i jak mamy zalatwic i powoli ruszamy z kredytem. Jest tylko problem, bo N płaci alimenty przez komornika :/ Kiedyś mial zaległość, wszystko uregulowal i juz od dawna placi na bieżąco ale i tak komornik zabiera pieniądze, pomimo braku zaległości. Tylko byla N moze zniesc komornika, na co nie chce się zgodzic. Nie bo nie i juz. Co miesiąc N ponosi koszty komornicze, chcial dolozyc te kwote do alimentów, ale zeby komornika odwolala-NIE! Co za baba,nie chce wiecej pieniążków dla synka tylko dlatego zeby na zlosc zrobic... Nie wiem jak to rozwiazemy,z komornikiem nie dostaniemy kredytu..... Macie jakiś pomysl? Jakies doświadczenie w takim temacie?

Krzykacz35 nie zaszkodzi sprawdzić :) na zdjęciu akurat widac ze się wiercil ale zwykle siedzi jak zahipnotyzowany :) chociaż na początku nie byl chetny,chyba bal się nowego... Juz jest ok. A jak dam mu chrupka to i kawe ciepła wypije. :)

Katarzyna_Honorata współczuję trudnych dni. Powoli wszystko ogarniecie. Życzę spokoju i monotoni :) krzykacz35 wstawilam zdjęcie na dropa. Mamy taka drewniana, jak za dawnych lat byly :) fajnie zasypia jak przed drzemka się pobuja trochę. Minuta na rekach i Filip spi :) Dziś N nie poszedl do pracy bo chory..ja poszlam na spacer a on obiad przygotował. Niby nic nadzwyczajnego ale u nas takie sytuacje nie zdarzają się często :) milo bylo zjesc cieply obiad po spacerku. :)

Dzień dobry! Nie spimy! Weekend juz za nami :) Filipkowi wyszła gorna lewa jedynka :) a teraz chyba pcha się druga dolna.. Wszystkie na raz, eh.. Zapomniałam Wam wspomnieć ,ze znalazlam sposób na uziemienie Filipa na kilka minut. Bujawka! Mam wtedy czas na złapanie oddechu :)

Witam w te piękna sloneczna niedziele :) Prognozy sie nie sprawdzily i mamy sliczne slonce,szkoda ze odwolalismy sesje zdjęciowa. Zal nie skorzystać z pogody,juz zaliczylismy spacer,,tym razem we trójkę. W koncu!! Filip ucina sobie drzemke a jak wstanie to znów na dwor. Eh,jak bardzo brakuje kawalka własnego podwórka... Moze juz niedługo... Na droa wrzucilam filmik sprzed tygodnia, jak Filip sam bawi się pileczka. :)

U nas tez noc do bani. Pobudki co 30 min,czasem wystaczylo pobujac, czasem cycus pomagal dalej zasnac. Jak N się zlitowal i raz wstal to maly wrzasku narobil ze to nie mama... Chyba gorna jedynka dokucza. Na dodatek znów kaszle..kurde juz.2 tydzień... A juz tak ładnie było.. Jak widzi inhalator to od razu macha raczkami i ucieka :( Filipek spi w pajacach. U nas pomimo zakręconych grzejnikow jest bardzo ciepło i nie przykrywam Filipka kolderka tylko cieplejszych kocykiem. Jutro odwiedzają nas koleżanki z pracy..moze jakieś ciasto zakrece? Dzisiaj znow tato przyjezdza :) jaka to ulga jak zabiera malego na spacer a ja moge cos zrobic w domu bez Filipks przy nodze :)

SzczęśliwyLipiec super foty Kubusia. Najlepsze to na... rowerku? Dobrze widze? Zimny łokieć... Jestem gosc! :)

Cześć dziewczyny, za nami pierwszy serek :) Kupilam naturalny o mozliwie najkrótszym składzie i zeby smakowalo dodałam owoca ze sloika. Uszy mu się trzesly :) Odnośnie jaj, na szczęście mamy od teściowej ale jakbym nie miała to spokojnie jajo kupne z nr 0 albo 1 bym podala. Gaga222 wszystkiego najlepszego z okazji rocznicy :) Odnośnie nadmanganianu potasu.... Nie pochwalilam się Wam co odwalilam przed chrztem.. Filipek dostal potowek wiec postanowilam dodać specyfiku do kapieli. Nie bylo czasu szukać info ile wsypac (zapomniałam ze woda ma byc różowa). Wsypalam na oko. Sypnelo się sporo,woda przybrala kolor koncentratu do czerwonego barszczu... Przeszlo mi przez myśl czy to nie fabuje,ale N powiedział ze nie... Po wyjeciu Filipa z wanny, okazało się że od pasa w dol jest hebanowy!! Juz się zmylo ale przez kilka dni mial przepiekna opalenizne :)

Hej dziewczyny :) Oliwcia każda pomoc się przyda. Wysle Ci wiadomosc priv. Dratewka jesli chodzi o warunki zabudowy to podobno w każdej gminie inaczej. U nas 2 msc. Tak sobie planowałam dzisiaj do Was napisac o rozszerzaniu diety, wchodze a tu tyle postów o tym. Własnie ja ostatnio zauważyłam ze zaczełam mlodego karmic monotonnie. Na poczatku były nowosci itd a ostatnio ciagle to samo i głównie słoiki. W sumie to chyba daje mu za mało innego jedzenia. Cycus jest 5 razy i dodatkowo na obiadek słoik i na podwieczorek owoc- słoik. Strasznie ubogo.... Kiedys podawalam kasze ale zatykały małego. Dobra była zbozowa ale nie wiem czemu przestałam..?? Czasem czuje sie jak dziecko we mgle. Dzis rano poczestowałam Filipka jajecznica usmazona na suchej patelni- nie wiedzialam ze na parze można... Kupiłam serek naturalny i jutro spróbuje podac. Musze zaczac gotowac sama. Na chrzcinach Filip zajadał sie ziemniakami i rosolem- bo byl słony...ale to tak wyjatkowo przy święcie dostał. Mamasitka, ostatnio coraz czesciej spotykam sie ze stanowiskiem, ze nie ma znaczenia czy podaje sie gluten stopniowo czy nie. Ze celiakia to choroba genetyczna.... Izabelap teraz rozumiem dlaczego Tracy Hogg pisała o tym, zeby karmic po drzemkach, zeby malec nie kojarzył sobie cycusia z zasypianiem. U nas zawsze cycus jest po drzemce a zasypia ze smoczkiem. Wczoraj mielismy sporo załatwiania i Filipek z dziadkiem został- dzieki temu mógł go uspic. Co dziwne Filip tylko zasypia ze mna w chuscie albo u dziadka na rekach... N nie jest w stanie go uspic- ale tu akurat kwestia checi dochodzi.... bo jak sie z góry zaklada ze nie da rady (bo wygodniej) to nie da rady... Gratuluje kolejnego zabka. U nas tez nastepny sie szykuje .

irysek dzieki,ide parzyć herbatkę!

Filipek dziękuję za komplementy :) Dziewczyny: mamy dzialke! Akt notarialny w kieszeni, czekamy za zaświadczenia z pracy i biegiem do doradcy i po kredyt. Jak ja bym chciala,zeby chociaz fundament juz byl... Mnie rozlozylo totalnie! Pluca za chwile wypluje. Do niczego się nie nadaje. Chora na maksa. Dobrze ze tato dzisiaj przyjechal i pomogl.. Jutro tez musi bo nie dam rady sama.. Co ja moge wziac oprocz apapu, syropu Filipa i inhalacji?

OlaFasola dziękujemy :) ale widze ze Franek tez elegancik maly :) super zdjęcia, wrzucaj częściej ;)

I po chrzcinach... Wszystko się udało. Filipek byl grzeczny w kościele i dzielny na imprezie. Ciezko mu było zasnac i troszkę tylko pomarudzil. Dzielnie znosil przekladanie z rak do rak,hałas i to cale zamieszanie. Dostal ladne prezenty, na imprezie bylo smaczne jedzenie wiec jesteśmy bardzo zadowoleni. Wrzucam kilka probnych fotek od fotografa bo JUZ dostalam :) ekspresowe tempo :) Padam. Nie pamiętam kiedy ostatnio w szpilkach chodzilam a dzis caly dzien wytrzymalam :)

Hej dziewczyny. Widzę ze chyba tylko ja jeszcze nie myślę o pracy... Moze powinnam? Nawet się nie zastanawiałam co mi zaproponują... Wczoraj ksiadz odwalil ladny numer. Na naszą godzinę umowil pogrzeb. Musielismy zmienić godzinę,tj przesunąć chrzest wcześniej. Niby nic wielkiego, ale trzeba było obdzwonic rodzine, restauracje,fotografa.. Wszystko sie pozmieniało. Będziemy mieli mniej czasu na ogarniecie sie. Juz się boje jak to będzie. Trzymajcie za nas kciuki! :) Z nowosci: Filip się pyszcza i stoi sam przez chwile a jak jestem obok i rozkładem rece i wolam "chodź do mamusi" to robi sam trzy kroki i wpada mi w ramiona :) oprócz tego, o cokolwiek bym go nie zapytała to kręci glowa "nie nie". Komicznie to wygląda ;)

Hej, my po kontroli u lekarza. Gardło ok,uszy tez, trochę wydzieliny zalega w drogach oddechowych. Dusi się przez to, nie potrafi odkaszlnac. Dostal kolejna porcje lekow,bez antybiotyku. Kolejny zab się szykuje,tym razem gora... Eh, wszystko na raz..

Anwa dzieki, na bank pomylili rozmiary ;P Smoczki MAM widzialam w Hebe. Przez internet polecam sklep mamabe. Na dropa wrzucilam zdjecia wiosennego Filipa :)

Cześć dziewczyny! Mam! Kupilam sukienke na chrzciny. Nie jest idealna, nie jest to nawet w 10% to czego szukalam,ale... Co zrobic jak dupa wielka? Żeby nakarmic Filipka bede potrzebowala pomocy i bede się rozbierac...trudno. Uwaga,ku pocieszeniu, kiecka ma rozm 44!!!!! Szok!! miescilam się w 40 ale wyglądałam jak baleron. Matko jedyna, a tuz przed zajściem w ciaze kupowalam na wesele 38... Chyba wyrwe metke bo mnie to 44 będzie po nocy straszyć. Filip nadal mocno kaszle, z nosa nadal wisza swiece..eh.. Chyba jutro lekarz.. poziomkowa86 odnośnie chrztu: wymóg jest zeby chrzesni przyjeli komunie, mysza isc do spowiedzi i pokazac "karteczki" podpisane przez spowiednika oraz zaświadczenia (ze swoich parafii) ze sa katolikami...ale jak zawsze,różnie bywa. Nasza chrzestna nie ma ślubu ale ksiądz się zgodził- za rok bierze ślub. Wszystko zależy od księdza. W sąsiedniej parafii niczego ksiadz nie wymaga,o nic nie pyta... A i koszt różny - u nas 300 zl bez organisty, z organista trzeba indywidualnie porozmawiać. Młody spi, jak wstanie to idziemy na plac zabaw. Wczoraj poszlismy pierwszy raz. Byl zachwycony,tyyle dzieci ;) wolał do nich ;)

Hej dziewczyny, padam! Katar nie odpuszcza. Co 10 min wciagam odkurzaczem bo leje sie z nosa. Chyba ma się na poprawę bo juz nie woda,tylko gestsze.. Do tego kaszel go meczy... A w sob chrzciny :/ Cale 9 mscy byl spokoj to teraz jak na zlosc. Oprócz tego ida kolejne zeby, juz nawet nie wiem ktore bo nie daje sprawdzić, ślina wszędzie (razem z gilami) cudownie jest!! Maruda to pikus przy obecnym zachowaniu Filipka. Placze non stop..na rece chce, jak wezme, prezy sie ze.nie chce... :( i jeszcze mnie cos pobiera. Byliśmy juz na szybkim godzinnym spacerze, mysle wyjsc jeszcze raz jak się przespi bo szkoda pogody... No właśnie, w sobotę chrzciny a ja nie mam co założyć. Od dwóch tygodni szukam i nic... Na dodatek musi byc coś wygodnego,zebym nakarmic mogla...eh... Odechciewa się wszystkiego :(

News z ostatniej chwili: mamy zabka!! News nr 2: zostawiliśmy Filipka u tesciowej na godzinę -ja i Filip żyjemy :)