Skocz do zawartości
Forum

Rene_87

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Rene_87

  1. Rene_87

    Lipcowe 2015! :)

    Hej, u nas juz lepiej. Widac duza poprawe chociaż Filip jeszcze mocno kaszle. Odnośnie spacerów, dziewczyny wiem co to znaczy, łącze się w bólu. Tylko u nas od początku byl problem nietolerancji na wózek wiec juz się przyzwyczailam :) Dzis tata do nas przyjechał bo mialam kilka spraw do załatwienia i stwierdził ze wyjdzie z Filipkiem na spacer... Trochę mi go było szkoda (taty oczywiście), ale sam chciał.... O dziwo chodzili ponad godzine bez pisniecia..no chyba ze ze śmiechu. Wnioski:tylko z mama Filip sobie pozwala na akcje na spacerach. Ostatnio wychodziłam przed drzemka ale nie chciał zasypiac w wózku i byl krzyk. Dzisiaj wyszli po drzemce i byl spokoj co dla mnie bylo nie do pomyślenia. Po drzemce wytrzymywal góra 30 min... Nie wiem.. izabelap ja tez juz opadam z sil.. Non stop "nie wolno ", "nie rusz", "wracaj".. Chodzi przy meblach a ja oczami wyobraźni widze rizbita brodę.. Eh, ciagle go ganiam, przenoszę, sciagam z mebli.. Osiwiec idzie... Oliwcia2015 jak cora? Ninja2015, jak tylko będziemy mieli akt własności dzialki,idziemy do banku po kredyt. Chcielibyśmy szybko ruszyc z budowa. Najlepiej latem.. Tylko chyba juz by trzeba było ekipe organizować...
  2. Rene_87

    Lipcowe 2015! :)

    Cześć dziewczyny. Nie obyło się bez lekarza. Filip tak strasznie charczal w nocy, plakal, oddychać nie mogl :( Osluchowo czysto,czerwone gardlo, katar,zalzawione oczy.. Dostalismy leki,bez antybiotyku bo nie potrzebny... OlaFasola super Franek sie rozsiadl :) mialam pytac jak podroz.. izabelap Filipkowi tez chyba gorna jedynka dokucza, na dodatek choroba... Lekko nie jest.. Wyjątkowo spal dzisiaj 2 Godz!! Szok. Od momentu przestawienia zegarkow, Filip zasypia tak jak zwykle, po kąpieli ok 20,czyli dla jego zegara godz wcześniej ale budzi się ok 22 i buszuje do 24.... Eh.. Musimy go później klasc.. kitkat, eses, ninja, jesteście?
  3. Rene_87

    Lipcowe 2015! :)

    My również przerywamy świąteczne milczenie. Niestety, Filipek tez chory :( Biedactwo :( meczy go katar, oczka lzawia, kaszle... W pt juz bylismy u lekarza ale wtedy jeszcze nie mial kataru... Pani doktor stwierdziła ze kaszel jest z powodu zbyt wysokiej temp w domu... Hm... W nd juz nosek zawalony. Wyciąganie kataru katarkiem to koszmar dla Filipa i dla mnie.. :( Narazie ratujemy się mascia majerankowa i aromactivem... Ale chyba bez kolejnej wizyty się nie obedzie...eh.. Tak mi go szkoda :( do tego jakis wirus go dopadl bo sporo kupek idzie ze sluzem i zielonych..na szczescie ze smakiem pije smecte. Eh.. A mi się wydaje ze to wszystko od zabkow... Jednak pani doktor stwierdziła ze na zabki się narazie nie zapowiada...???? Cos mi tu nie pasuje.. Oliwcia2015 zdrowka dla malej!
  4. Rene_87

    Lipcowe 2015! :)

    Dziewczyny dziękuję :) Ja również życzę Wam i Waszym rodzinom wszystkiego najlepszego. Pogodnych Świąt, bez stresu,nerw, spędzonych w radosnej i rodzinnej atmosferze. Życzę również wszystkin dużo zdrówka, nie tylko od święta. Mlody spi, czeka mnie ogrom prasowania...
  5. Rene_87

    Lipcowe 2015! :)

    mamaAlka tak, woze malego w foteliku 9-36kg przodem do kierunku jazdy. Dużo czytalam na temat fotelików, wozenia przodem itd. Nie oszczędzam na bezpieczeństwie dziecka,spokojnie.. irysek ten fotelik akurat jest Fischer Price, kupilismy go jeszcze jak bylam w ciazy dla starszego sybka N... Nie jestem z niego do konca.zadowolona i nie wykluczam zmiany..
  6. Rene_87

    Lipcowe 2015! :)

    Wrzucam jeszcze jedno foto. Nie, nie, Filip w domu nie chodzi w czapce ;) Akurat mylam okna i były otwarte :)
  7. Rene_87

    Lipcowe 2015! :)

    Witajcie. poziomkowa86 ale pech...eh. Ale nie ma tego złego.. Bedziecie mieli trochę czasu dla siebie. Wyobrażam sobie ile musiałaś się pakować itd itp..a teraz... No nic,najważniejsze ze nic się w drodze nie stało i szczesliwie do domku wróciliście. Witaj Patka Oj dziewczyny, do własnego domku dluga droga... Oby wszystko nam się pomyślnie ulozylo... 3 dni z tata bardzo byly pomocne. Dzisiaj jakas bardziej zorganizowana jestem. Mieszkanie ogarniete, ciasto nawet upieklam. Czesc w akompaniamencie miksera i placzu Filipa bo musial chwile w foteliku posiedzieć, ale ciacho będzie ;) Zaczelam tez pic melise na uspokojenie nerw..może tez pomoże zebym byla spokojniejsza przy Filipku. Nie jestem furiatka ale same wiecie jak brzdace potrafia wyprowadzic z równowagi.. U nas drzemka.nr 2. Ostatnio Filipkowi zdarza sie mieć jedna dłuższa drzemke, taka ponad godz wiec można odsapnac, tylko na nigdy nie wiadomo ktora będzie dłuższa :) I znow skleroza mnie dopadla... A! Juz wiem. Wczoraj pierwszy raz Filip jechal w dużym foteliku. Był zdziwiony ze tyle widzi, lekko przestraszony ale wygladal na zadowolonego. Wrzucam foto :)
  8. Rene_87

    Lipcowe 2015! :)

    Dzień dobry :) Wczoraj mielismy zakrecony dzień. Tato ponownie przyjechał zebym mogla cos zrobic. Mueszkanie ogarniete ale i tak do swiat jeszcze bede 10 razy odkurzac.i ściera c kurze. Skad sie bierze ten kurz?? Jakbym zaczela nim handlowac,byłabym bogata... Wieczorem mama jeszcze przyjechala u maly mial porzadna opiekę a my troche "na wariata" podpisalismy umowe przedwstępna i zadatkowalismy kupno dzialki!!!! Po emocjonującym dniu, maly spal juz o 19 a my pojechaliamy do kina. Mlody postanowil towarzyszyc babci i poczekac na rodziców. Wstal o 21:30 i dopiero ja go uspilam jak wrocilam, padł o 24:00... Dzisiaj tez tata.przyjedzie i wybierzemy się na zakupy. Trochę go ostatnio wykorzystuje,ale co tam, i tak w domu siedzi a mówi ze chętnie przyjedzie... Dlaczego wcześniej go nie wykorzystywalam? Hm.. Chyba dlatego ze Filip jest juz większy, nie ma.napadow placzu z powodu brzuszka, latwiej go czymś zabawić, s tata mój jest pierwszy do glupotek :) Zapowiada się piekny,sloneczny dzien.. Życzę wszystkim miłego dnia!
  9. Rene_87

    Lipcowe 2015! :)

    Dzień dobry :) Nocka ok, nad ranem troche pobudek bylo i tak jak juz od kilku dni, Filip od 5 dosypial z nami. Pozycje przybiera nieziemskie ;) Mialam piekny sen...ach... Snilo mi się ze kupilismy Filipkowi nowy wozek, pokochał go i caly czas chcial chodzić na spacery :) Dziś znow tato przyjezdza, ogarne chałupke i wyskocze na miasto. Wczoraj po pracy mama przyjechala i razem z N pojechalismy na zakupy... Nic ciekawego nie ma, zdobyłam jedna bluzke i coś w rodzaju dłuższej marynarki, nie to bardzej takie coś...hm. Mama to nazwala blezerek-cokolwiek to znaczy :) Zycze maluszkom spokojnego dnia :))
  10. Rene_87

    Lipcowe 2015! :)

    izabelap zaczyna się.. Filipowi tez dopiero co sliwa z czola zeszla... Niestety wokolo sa same złośliwe przedmioty. Dzisiaj mamy dzień placzu. Oby do Swiat przebily się te zabki :( chociaż jeden.. Na szczescie noc byla.ok Dwie pobudki, trzecia o 6 rano.. Avel90 ja tez potrzebuje nowego odzienia...ale najgorsze jest to, ze nic ciekawego nie ma.. Kiedyś uwielbiałam zakupy, szwedalam się po CH godzinami a teraz najchętniej bym do żadnego sklepu nie wchodzila... A przymierzalnie to juz.wogole omijala z daleka.. Eh..
  11. Rene_87

    Lipcowe 2015! :)

    Hej dziewczyny. Musze się pochwalić, bo się ciesze jak dziecko.... Mam czyste okna!!! Przyjechał do mnie tata, zajal się Filipkiem a ja umylam okna... Ale czad. Sama z maluchem nie jestem w stanie nawet pozmywac naczyc,bo wisi u nogi :). Zaliczylam jeszcze zakupy w Rossmanie i jest git. Dziadek tak wymeczyl wnuka ze spi juz ponad godzinę a ja odpoczywam przy kawie... Katarzyna_Honorata cieszymy się razem z Wami :) Potwierdzam ze po zielonym groszku kupy ida lekko ale podobnie dziala sliwka a skoro u Was sliwka nie pomaga,to pewnie groszek tez nie da rady... Ale zawsze warto spróbować. U nas jeden dzień nie bylo kupy, dalam sliwke i juz dwie zaliczylismy ale trudno mu bylo zrobic, biedactwo, nastekal sie :( U nas popsuly się nocki. Od ok 22 do 1-2 w nocy krzyki, wrzaski, placze. Zasypia na 15 min i od nowa. Ewidentnie zeby. Lekkie zatwardzenie to prawdopodobnie tez skutek zabkow. Mysle ze do swiat w koncu cos będzie bo dziasla na dole rozpulchnione. Jeśli dzis znowu będzie taki płacz jak przez ostatnie noce to podam syrop p. bolowy. Dlaczego ma się męczyć? izabelap to Wam się porobilo z tymi drzemkami. Wspolczuje, nawet nie mozesz odsapnac.. :( Wczoraj zakonczylismy zapraszanie na chrzest. Jeden problem z głowy.
  12. Rene_87

    Lipcowe 2015! :)

    izabelap masz racje, Filipkowi bardzo wloski zjasnialy. Urodził się z czarna czuprynka a teraz jest blondynkiem :) N tez tak mial jak byl maly a teraz czarna glowa. U nas juz pierwsza drzemka. N chory, kaszle, ze malo płuc nie wydusi i mowie, zeby nie calowal malego, buzie zatykal...jak do słupa. Czy to tak naprawdę trudno zrozumieć? Nie ogarniam. Maly juz pokasluje...zrobilam mu inhalacje, dalam syrop... Choroby na święta nam tylko brakuje. Eh...
  13. Rene_87

    Lipcowe 2015! :)

    Melduje sie! My w ciągu dnia zalatani. Prosimy z Filipkiem na chrzest... Przez to ostatnie dni mamy trochę rozjechane a było juz niezle. Drzemki w tych samych porach i jedna w ciagu dnia wydluzala sie do 1 godz -półtora. Raz nawet 2 h. spal, szok! w przyszłym tygodniu będzie spokojniej to moze wrocimy do naszego rytmu. Zabkow brak ale widac ze dokuczaja. Widac zabki ale w dziaslach, nie przebite. OlaFasola, izabelap dolaczamy do grona posiadaczy takich samych bodow :) pięknie Miloszek sobie staje :) Ja za tym swoim ancymonkiem nalatam się jak glupia. Najlepiej siedziec z nim na podlodze, czytac ksiazki, bydowac budowle z klocków -które on burzy i wymyślac ciagle nowe zabawy.. Na chwilę się podniose, moment i uczepiony do nogi :) Jeśli chodzi o spacery to ostatnio straszna lipa. Filip nie potrafi albo nie chce zasypiac w wózki. Dostaje histerii i spacer konczymy szybciej niz zaczelismy... Pozostaje chusta ale maly juz swoje waży.. Myslimy nad nowym wozkiem. Tylko czy to ma sens?? Niej wiem.. poziomkowa86 czy to chodzi o papuge pirata z canpol babies? Ja też ja wypralam i gorzej piszczy...ale jeszcze trochę się odzywa :) Wrzuce coś na dropa zeby aktualnie bylo :)
  14. Rene_87

    Lipcowe 2015! :)

    Dzień dobry! Anwa gratuluje nowego mieszkania. Jak Wam na nowym miejscu? Odnośnie drugiego dziecka... Bardz bym chciała ale juz nie w tym mieszkaniu... Tego sobie nie wyobrażam. Mam nadzieje ze szybko uda się zrealizować nasze mieszkaniowe plany i wtedy się postaramy. Pod warunkiem ze finansowo się nie zrujnujemy.. Od kilku dni Filipek bardzo marudzi na zabki :( biedactwo W ciagu dnia trochę go przytrzymuje i zasypia w 5 min. Ostatnio czesto zdarza mu się jedna dłuższa drzemka - taka 1godza nawet 2. Szok normalnie! Oby tak zostało na dłużej. Dzisiaj powinny juz byc zaproszenia i trzeba startowac i zapraszac..bo juz najwyzsza pora!
  15. Rene_87

    Lipcowe 2015! :)

    SzczęśliwyLipiec Twoje życzenia się spełniły. Dwie krotkie pobudki w nocy, z czego pierwsza po 6 godz snu. Czuje się wyspana :) Wczoraj bedac u rodziców zdrzemnelam się tez w ciągu dnia.. Byle to nie byla cisza przed burza.i u Filipka od dwoch dni drzemka po półtorej godziny... To ogromny postęp...a moze tylko wyjatek? Zobaczymy co będzie dalej.. Dzisiaj znów do rodziców -mamy imieniny. Oho, Filipo wstal z pierwszej drzemki, spadam! Miłej niedzieli :)
  16. Rene_87

    Lipcowe 2015! :)

    Katarzyna_Honorata ja tez na slodkim odwyku a waga nic. No po prostu nic!! Ważyłam się codziennie przez tydzień i dzien w dzien ta sama waga z dokładnością do grama! Chyba się popsula :/ po spodniach widze ze luzy się zrobily ale waga wie swoje...
  17. Rene_87

    Lipcowe 2015! :)

    Cześć dziewczyny. Podobnie jak poziomkowa86 nie mam juz sily...a gdzie tu do wieczora.. Trochę mnie zmeczyly zakupy ale Filip tez robi wszystko co może zebym byla zmęczona.... Placze i krzyki od wczoraj.. Pochwalić go jednak musze za zakupy,które kiedyś nie byly do wykonania we dwojke.. Odkąd siedzi, sadzam go do wozka i pieknie się rozglada z zaciekawieniem. Tesco zaliczone. N wniesie tobolki jak wróci z pracy. Filip ma 3 drzemke a ja pije CIEPLA kawe :)
  18. Rene_87

    Lipcowe 2015! :)

    blondmama gratuluje!! Kurcze, az poczulam lekka zazdrość.. Nie, to raczej takie rozczulenie... Miło wspominam okres ciąży.. Chociaż wiem ze druga nie bylaby taka sama. W pierwszej lezalam, pachnialam i zajmowalam sie wyprawka. Ze szkrabem przyczepionyn do nogi juz nie byłoby tak kolorowo :) Zobaczymy co przyniesie los.. :)
  19. Rene_87

    Lipcowe 2015! :)

    Brawo Miłosz!!! jestem pod wrażeniem! Filip pewnie sekundy by nie usiedzial... :/ skad on ma tyle sily i energii?? Nie wiem.. Dzisiaj wizyta u kolezanki. Jade bo jade ale przyjemności z tego niewiele. Ja również życzę wszystkim malym mężczyznom wszystkiego najlepszego!!
  20. Rene_87

    Lipcowe 2015! :)

    blondmama ja Cie pamiętam i na pewno nie tylko ja, nawet ostatnio ktoras z dziewczyn Cie wspominała. Opowiadaj gdzie byłaś, co robiłaś i jak latorośl?
  21. Rene_87

    Lipcowe 2015! :)

    Witam. Dziewczyny jestem na bieżąco ale nie mam kiedy pisac... Gratuluje nowym zebolkom,u nas ciągle nic, ale przynajmniej Filip nie marudzi :) przyjdzie pora na niego.. Właśnie... Dzis Filipek kończy 8 mscy!!! I.... Postawil swój pierwszy maly kroczek taki malutki ale byl :) puscil się kanapy, wyciągnęłam rece do niego a on zrobił maly kroczek i wpadl mi w ramiona :) Z nowosci, robi glowka. "nie,nie,nie" komicznie wyglada :) zjada na raz duze sloiki zupek i owoców, piszczy i krzyczy niemiłosiernie głośno :) i wola nas "E"! Czworakuje ale rzadko bo za wolno się wtedy przemieszcza, czołga sie jak pendolino, otwieta szafki i szuflady. Zabezpieczenia z canpol babies sa do bani :/ Przymierzamy się do wiekszego fotelika, tak żeby juz siedzial.. No i w końcu ksiadz ustalil godzinę chrzcin, przeciez najwyzsza pora prosic... Ale... Teraz klopot z zaproszeniami... Beda dopiero w przyszłym tygodniu :( a ja już w weekend chcialam prosić.. :( to juz późno :( dziewczyny, na ile wcześniej prosiliscie na chrzciny? Na koniec najważniejsze... Znaleźliśmy dzialke. Jak wszystko pójdzie po naszej myśli, kupujemy, bierzemy kredyt i zaczynamy budowę domku... Oby nas nikt nie podkupil....
  22. Rene_87

    Lipcowe 2015! :)

    Dobry wieczór :) Intensywny dzien za nami. Na spotkaniu bylo super! Poogladalismy chusty, porozmawialismy, byla kawka, herbatka.. Nawet kilku tatusiow przyszlo :) Na koniec zostala nas garstka, wsystkie zmeczone usiadlysmy w kółku i rozmawialismy na wiele tematow. Poznalam wiele mam i wiele podejsc do wychowania, do tesciowych itd... Byla wśród nas polozna, ktora rodzila w domu, tez lipcowka :) Filipek chyba polubil sie z jej córeczka Aurelia :) wrzucam na dropa :) specyficzna kobieta ze specyficznym podejsciem.. Bylam zdziwiona jak mala wcinala mandarynki i pelzala wszedzie w.samych bodach z golymi nozkami... Kazdy robi jak uwaza... Tak nam wszystkim się to spodobalo ze następnie spotkanie za msc. Jestem padnieta! Oczy same sie zamykaja.. Dobranoc! :) Ah,zapomniałam zapytac. Slyszalyscie o filozofii RB? Rodzicielstwo bliskości? Dzisiaj spotkałam się z tym po raz pierwszy..
  23. Rene_87

    Lipcowe 2015! :)

    Witam w weekend :) Jak nigdy wstalam z samego rana przed mlodym, zeby ogarnąć parę rzeczy. Idziemy dziś na spotkanie chustowe i musiałam przygotować chusty. Ciekawe ile dzieci będzie, z fb wynika ze jest spore zainteresowanie, zobaczymy... Zastanawialam się czy w sezonie chorobowym warto pchac się w tłum dzieci ale nie chce przesadzac i wariowac. Mamy pisaly o tym i nikt z chorym dzieckiem nie przyjdzie...chyba :) Tak piszemy o tesciowych itd...a wczoraj byla u mnie kolezanka z synkiem 3 letnim. Pierwszy raz byli odkad sie Filip urodził...i właśnie ona polecila mi dawać Filipkowi juz kanapki z masłem a jak jabluszka tartego nie chce,to go poslodzic.. Dziękuje,nie skorzystam. Filip po prostu nie chce świeżego jablka. Jak my jemy, to oblizuje ale jak mu zetre lub zblenduje to nie chce. Ze sloiczka jest ok. Tak się nieraz zastanawiam czy ja w niektórych kwestiach oby nie przesadzam...? Niby mam poczucie ze robie wszystko dobrze ale z drugiej strony jak widze inne matki to mnie odpadają wątpliwości czy nie wpadam w skrajności... Soli nie, cukru nie, chleba nie bo się zaksztusi... Eh.. Dziewczyny gratuluje Waszym pociechom ząbków, my nadal czekamy :) Milej soboty! :)
  24. Rene_87

    Lipcowe 2015! :)

    Dziewczyny,jestem i ja. Dzisiaj cały dzień prawie byliśmy u przyszłej chrzestnej Filipka. Kawa,spacer,pogaduchy na tyle na ile dzieci pozwoliły i dzień zlecial.. Ostatnio widze ze wieczorami juz.jestem bardzo zmęczona. Padam na ryjek :( chyba faktycznie przesilenie.. Jutro wizyta koleżanki, w sob imieniny NM i spotkanie chustowe.. Kurcze prezentu nie mamy dla tatusia :( eh..
  25. Rene_87

    Lipcowe 2015! :)

    OlaFasola doskonale Cie rozumiem. Caly dzien jestem z Filipem sama i non stop trzeba myśleć, patrzec, uwazac za troje albo czworo. Nie nadążam czasami za Filipkiem. To bardzo meczy fizycznie i psychicznie.. Dzisiaj byliśmy na tym spotkaniu "od niemowlaka do przedszkolaka ". Baardzo fajne. Niestety dużo dzieci się rozchorowalo i było tylko czworo chłopców. Oczywiście Filipek byl wszędzie, każdy się smial a ja się nalatalam, jedna z Pan pomagala ogarniać zebym mogla posłuchac :) szkoda ze to juz ostatnie takie spotkanie, o wcześniejszych nie wiedziałam. Zwykle Filipek wytrzymuje 2h aktywności i idzie spac, dzisiaj wytrzymał 4!!! Myślałam ze pospi dluzej, nic z tego, 30 min. :( Uważam ze fajnie jak dzieci zabiera się do innego otoczenia ale akurat niekoniecznie do CH gdzie jest nadmiar bodźców i nic z tego nie maja..
×
×
  • Dodaj nową pozycję...