Rene_87

Dziewczyny tylko lipcowek nie zostawiajcie! :)

Karo_lina gratuluję! Same super wieści :) to ile już mamy lipcowek w ciazy? Odnosnie wozka- zmiana planów. Będzie virage easy go. Juz miałam wychodzić z wózkiem ale postanowiłam przemyśleć sprawę... jutro będzie nowy wózek. Nie jest to strzał w 10 ale niech już będzie. Najlepiej jakbym miała 5 wózków, kazdy inny. :)

poziomkowa gratuluję! My niby narazie nie planujemy ale jak usłyszę ze któraś jest w ciazy to czuje lekka zazdrość. A może to nie zazdrość tylko sentyment?? :) wszystkiego najlepszego dla Was!

Anwa z tym chodzeniem to wcale nie taka daleka droga... odkąd Filip zaczął stawiać pierwsze kroczki niewiele minęło i sam zaczął. Był taki dzień ze po prostu cały dzień przechodził a następnego znów na czterech (chyba się zmeczyl) :) A teraz.... ile on km pokonuje... non stop drepta :) Jeśli chodzi o wózek to chyba wybrałam. Nie jest to wózek moich marzeń lecz rozsądku :) Baby design mini. Chyba przez internet kupie... a może któraś mama ma taki??

Anwa gratuluję! Mamy kolejnego chodziarza :) My poszliśmy do parku na festyn. Filip mądrala wybrał sobie bujawke z której wszystko było widać, blisko pompowanych zamków i bujał się ze 40 min! Obejrzałam wozki bo chcemy kupić bardziej spacerowy. Lżejszy i z miejscem na kawę dla mamy ;). Ciężko było z Filipem bo uciekał, zrywal i zjadal metki. Oglądałam, ganialam go, przymierzam i wyszłam mokra ze sklepu!

Cześć dziewczyny. Upały ostatnio dają się we znaki... uf! U nas wszystko dobrze. Śliwka pod okiem powoli schodzi, wyszedł kolejny ząbek, w sumie mamy 6 i idą następne bo Filipek niespokojny przy zasypianiu. Dzisiaj postanowiłam nie usypiac Filipka w chuście bo i tak jest gorąco. Zasypial tak jak wieczorem -ze mną na kanapie:) dłużej to trwało ale rano spał godzinę a teraz już mija 2 godz drzemki..... w zeszłym tygodniu załatwilismy pomyślnie bardzo ważna sprawe związana z kredytem. Powoli zbliżamy się do celu. Szukamy projektu domku idealnego-nie jest łatwo :) Każda wolna chwila przekopuje internet...ech Z N ostatnio ciężko się dogadać. Ma problemy zdrowotne i przez to jest nerwowy... nie umiem mu pomóc. Dwóch lekarzy tez nie dało rady, w pt następny -może ten pomoże? Oby!

Dziękujemy :) Filip był dzielny. Objechalismy go maszynka. Jest jeszcze dużo niedociągnięc ale nie jest źle. Zajął się zgrzewka wody i nawet nie zauważył ze coś mu zrobiliśmy. Pod koniec jak juz go woda znudziła to się zainteresował bzyczeniem maszynki. W międzyczasie dostał cycusia i dał radę :). Dzisiaj śmiesznie łapał się za włoski za uchem. Chyba mu czegoś brakowalo :)

Dziewczyny spełniam prośbę i wrzucam foto naszego małego bandyta :)

Juleczko kochana wszystkiego najlepszego z okazji urodzin! Rośnij zdrowo i szczęśliwie :)

Dzień dobry! Dziewczęta wzywam Was! Ewidentnie widać ze juz za nami problemy kolkowej, brzuszkowe, kupkowe...forum cichnie. A my mamy pierwsze...LIMO! I to takie porządne. Filipek uderzył o kanape w miejscu gdzie akurat jest deska pod obiciem. Ma centralnie podkrazone oczko. Od kącika wew do zew sino fioletowe. Dodatkowo scielismy mu wczoraj włoski i wygląda jak mały bandyta. Jak teściowa usłyszała ze chcemy włosy obciąć to powiedziała ze absolutnie! W żadnym wypadku. A ja zapytałam a kto nam zabroni? No to powiedziała ze ona i jeszcze zadzwoni do mojej mamy żebyśmy tego nie robili. Powiedziałam ze moja mama jest tego samego zdania co ja. Po co męczyć dziecko jak jest tak ciepło? Juz nic nie powiedziała tylko stwierdziła że druga babcia jest widocznie bardziej nowoczesna. A ja po prostu nie lubię ulegać powszechnym zachowaniom a już wogole zabobonom. Na wieczór wysłałam jej fotkę Filipa z podpisem "ogolony lepek" :))

Zapomniałam napisać o najważniejszym. Filipkowi zrobiło się coś dziwnego ba rączce. Coś jakby rosło? Mama twierdzi ze to jakaś króla ale mi to na kroste nie wygląda. Chyba pójdę do lekarza :(

OlaFasola ciesz się ze masz pedancika. Filip je całym sobą. Wczoraj w aucie taki sajgon zrobił.... rozmaślone chrupki miał w nosie, uszach,we włosach...i wogole mu to nie przeszkadzało. Zanim dojechałem do domu wszystko zaschło. Skorupa się zrobiła. A propo włosów... dzisiaj obcinamy. Filip ciągle biega i jest spocony, głowa non stop mokra. Długie włosy mu niepotrzebne a teściowa niech sobie gada i wierzy w zabobony.

Witamy :) irysek wszystkiego najlepszego! My w weekend jeździliśmy do rodziców. Odpoczęłam bo Filipek chciał tylko do dziadzi :) ucielam sobie nawet dwie drzemki w ciągu dnia-więcej niż Filip :P a dzisiaj jestem taaaka niewyspana. Nie umiem wcześniej zasnąć i to dlatego. Zasypiam po północy, zaraz budzi się Filip i taka jestem jakby mnie ktoś potrącił :( Zapowiada się gorący dzień a ja nie mam letnich ubrań. Jestem nieprzygotowana... w mieszkaniu juz jest baaardzo ciepło wiec chyba spędzimy cały dzień w parku :) Filipek w sumie nic nie mówi. Tyko yyy... eeee... martwić się? Chyba jeszcze nie. . Poczekam. Kumaty jest bardzo. O co nie poproszę ( piesek, ciuch ciuch,piłeczka, ksiazeczka) wszystko przyniesie. Jak o czyms mowie, to patrzy na to ale do mowy mu daleko. Taki jego urok. Nadrabia ruchliwość :)

Hej :) Karo_lina o dziwo nie mam zakwasów. Czuje zw mam mięśnie (WOW) ale jest ok. :) Dzisiaj chce znów! Było mi tak przyjemnie (pomimo kołki która mnie zlapala) ze chce jeszcze i jeszcze :). Taka chwila sam na sam ze sobą samym, z rozgłośniona muza :)) U nas tez ząbek idzie ale ledwo ledwo go widać wiec jeszcze się pomęczymy. Częste pobudki, płacz przy jedzeniu, nerwy itd. Chciałabym iść dzis na piknik chustowy ale zaczyna się w porze drzemki Filipa. Zanim się wyspie a ja potem ogarnę go to się w końcu wszystko skończy. .. hm... Z nowości : Filipek robi "noski miłoski " , przeslodki jest przy tym i daje buzi, nadstawia pyszczka żeby całować :) Aha, i jak puści baczka to się cieszy :)

Hej. wreszcie udało mi się pobiegać. Mam nadzieje ze codziennie znajdę trochę czasu. Mam też nadzieję że będę mogła jutro wstać z łóżka :) na dodatek postanowiłam zdrowo się odżywiać a akurat w ten weekend w naszym mieście jest zlot food tricków! Bylam na rynku na spacerze i taaakie zapachy! Nie skusilam się. Nowy manicure zrobiony i padam! Spokojnej i przespanej nocy dla wszystkich!

A propo spania. Filip drzemal sobie dzisiaj UWAGA 3 godz!!!! Szok :) Wstal o 18. Bałam się ze będzie wojowal do 22, ale nie...20:30 Filip śpi. OlaFasola może jak Franus zacznie chodzic, będzie potrzebowal więcej energii i będzie lepiej spał? ?

OlaFasola Filip sam zasypia tylko wieczorem w ciągu dnia noszę go w chuście.

OlaFasola nic nie robisz źle. Filip miał tak samo. Od niedawna zdarzają mu się dłuższe drzemki. Czasem śpi 2 godz, 1,5 a czasem 40 min. Dzieci są różne i maja różne potrzeby. A rozbierasz Franka do drzemek? Ja ściągam Filipowi spodnie i śpi w samych bodach. Skarpetek tez nie ma ale w ciągu dnia tez śmiga boso... śpi po, czy przed jedzeniem? Spróbuj coś zmienić i przez kilka dni powtarzać.. u mnie ta druga drzemka jest po spacerze i po obiadku. Dotleniony, najedzony idzie spać. irysek ja łapie Filipa z "lotu" bo on nigdy nie siedzi, o leżeniu nie wspomnę. Nie pamiętam kiedy pampersa zmieniałam na leżąco... musze popróbować, bo z plecakiem ulatwilabym sobie życie i to bardzo!

Hej, Wrzuciłam jeszcze kilka fotek z dzisiejszej wycieczki do świata zabaw. Było bardzo fajnie. Tak jak się spodziewałam, w tygodniu jest mało ludzi. Było w sumie 3 dzieci na tak duzej powierzchni do zabawy i 3 ganiajacych maluchy rodziców :) Dzieciaki co chwile interesowały się czymś innym. Piłka, zjeżdżalnia, basen,auto.... ale jakoś nas to nie zmęcztło :) Karo_lina u nas już od jakiegoś czasu 2 drzemki. Pierwsza 2 godz po pobudce a druga po ok 4 godz, po obiadku, tak ok 14:30 i o dziwo śpi 1,5 a czasem 2 godz. Filip tez kwalifikuje się do strzyżenia ale wole poczekać te 2 msce żeby nie słucha gadania teściowej...niby wierząca a taka zabobonna. gaga222 gratuluję! Super uczucie, co? Ja po oddaniu swojej poczułam jakby mi kamień od nogi odjeli :) avel90 przecież my wszystkie tu wiedziałysmy ze z Julka wszystkio będzie dobrze :) Poziomkowa, jak popatrzyłam na zdjęcia i wyobrazilam sobie Filipa obok tych pięknych kwiatów.... nie byłoby co sadzic .... a propo.. dzisiaj Filip zerwał kawał tapety ze ściany. .. jest cuudownie :)

Dzień dobry :) Katarzyna_Honorata Filip tez wstaje o 5 ale dostaje cycusia i dalej śpi. ..no właśnie a co będzie jak nie będzie cycusia? Wczoraj zasnął bez. Dałam kaszkę w butelce i zasnął z nią :) Dzisiaj wybieram się z Filipem, jego chrzestna i jej córeczka do centrum zabaw dla dzieci. Niby od roku mogą się tam bawić dzieciaczki ale Filip da sobie z nimi rade. Mam nadzieję że nie będzie dużo ludzi i fajnie się pobawia. Niech Filip pobryka na materacach i w pilkach i się wyenergetyzuje :)

anwa dziękuję :) annaendi gratuluję :) irysek jak Twój plecak prosty? Ja nie jestem w stanie utrzymać Filipa w miejscu dłużej jak 2 sek i nie udaje mi się go zamotac :( a tak bardzo chciałam :( Jeśli chodzi o spanie to Filip śpi 11 godz. Jak pójdzie spać o 8 to pobudka o 7. a jak o 9 to pobudka o 8. Wczorajsza kasza nic nie dała. O północy pobudka na cycusia... Pierwsze słowo mojego syna- NIE! Ruchowo idzie jak burza ale w mowie... yyyyy eee ooo itd. Wiem,wiem pewnie nadrobi i jeszcze nas zagada ale marzy mi się "mama". Czuje dzisiaj niemoc. Znów. Nie chce mi się nosa z domu wychylac ale odkąd Filip pokochał spacery nie może usiedzieć w domu...

Dzisiaj się przekonałam ze bez cycusia ciężko będzie zasnąć. Dałam na wieczór kasze. Wcześniej nie dawałam... potem kąpiel i spać. A Filipek szuka cycusia... no to proszę bardzo, potem drugi...byłam w szoku ze tyle pomieści ten mały brzuszek.. odwrócił się na drugi bok i śpi. Az tu nagle bek i zwymiotowal mleko ksztuszac się przy tym. Eh. .. ta kasza była niepotrzebna. Ciekawe czy standardowo kolo północy będzie pobudka? Wrzuciłam na dropa poczynania Filipa :)

A jakie mleko podajecie?

Izabelap to i tak długo N widziałaś. Jak policzylam, to N był z nami dzisiaj niecałe 2 godz. Przez cały dzień!! Mały śpi, ja przed tv a jego nie ma... jak żyć? ? Odnosnie odstawiania od piersi... czuje ze Filip byłby teraz gotowy ale ja nie jestem :( Boje się ze jak juz będę musiała go odstawić to on nie będzie chciał. Szczerze mówiąc to Filip dzisiaj tylko 3 razy przyssal się do mnie. Rano, po popołudniowej drzemie i na dobranoc. W nocy obudzi się dwa razy. Próbowałam kilka razy mu podać cycusia ale się denerwował, wygina i uciekał. Czasami przychodził się przytulic, tak jakby szukał cycusia ale jak dawałam to nie chciał. Może sprawdzał czy jest na swoim miejscu? :) Pytanie do mam karmiących mm. Ile razy dziennie podajecie mleko?

Marta gratuluję! I znów tyle pięknych chwil przed Wami :) Izabelap ja o to samo dzisiaj miałam spięcie z N. Nie ma go całymi dniami a czasami i nocami. Ja wszystko rozumiem ale już mam powoli dość. Jak wrócę do pracy to na jego głowie będzie rano ogarnąć Filipa i zawieźć go do moich rodziców. Nie wyobrażam sobie tego na ten moment a N jeszcze bardziej... juz mówi ze to niewykonalne...