Rene_87

Martka trzymamy kciuki! Będzie dobrze, głowa do góry, pierś do przodu i bez stresu :) Coraz częściej myślę o drugim dziecku, tylko musielibyśmy podjąć jakaś decyzję odnośnie mieszkania... sprawy z kredytem trochę się pogmatwaly, wymarzony domek widzę jak za mgła :(( Mi też trudno jest wyobrazić sobie jak to będzie jak wrócę do pracy.... Dziewczyny pomóżcie! Wiem ze musze ograniczyć malemu cycusia (nie chce ale musze) ale nie wiem jak mam się za to zabrać? Filip budzi się ok 6, biorę go do nas, daje cyca i śpi jeszcze do 7-8. Jak mu nie dam cycusia to nie zaśnie. ... a po powrocie do pracy już mnie nie będzie o 6 rano. Będę o5 wychodzić i wrócę ok 16-17.... Nie chciałabym podawać mm.... lekarz niby każe "3" podawać ale przekonuje mnie teoria ze po roku nie trzeba mm wprowadzać . Wystarczą sery białe, jogurty.. Co Wy o tym wszystkim myślicie? Czy któraś z karmiących mam również wraca we wrześniu do pracy i ma podobny problem?

Katarzyna_Honorata Filipek narazie nie chce nawet wchodzić na słonia, 7 mscy starsza Michalina super kicala :)

Dwudniowa impreza dala w kość Filipkowi. Zasnął jeszcze jak byli goście (o 17) i śpi juz 2 godziny . Czy to juz sen nocny? ? Filipek dostał mnóstwo prezentów, torty były pyszne i wszystko się udało. My jesteśmy zadowoleni,mam nadzieje ze nasi goście również . Jeśli chodzi o prezenty to mamy Arke Noego z dummel discovery, pudełko uczydelko z tej samej firmy-super zabawka, dzbanuszek na klocuszek, odpychaczo jezdzik, którym mogę go wozic a jak podrośnie to sam będzie nóżkami się odpychal, jezdzik ala skoczek, tzn na siedząco może skakać (słonik z Fischer price )i pieniądze. ×××× Niedługo wracam do pracy a N zaczyna pogadywac o siostrze dla Filipka….

Cześć dziewczyny. Za nami pierwsza tura imprezy urodzinowej. Było fajnie chociaż ciasno :) Filip prawie cały dzień był i rodziców a ja wszystko ogarnialam i przez to na imprezie ciągle do mamy chciał :) Dostał super zabawki :) Tort tez był pyszny i piękny. Wstawię kilka fot a jutro kolejna część party, tym razem dla seniorów :) Padam na twarz i juz nie pamiętam co jeszcze miałam napisać :)

olafasola wczoraj Filip zasnął o 18 w samochodzie i nie ruszyło go jak go do doni wnosiła...pospala godzinkę i wojowal do 22. Zwykle A sypia ok 20 i śpi do 7-8. Daj znać jak z Frankiem

W końcu jesteśmy i my!! Wypad nad rzekę udany chociaż pogoda nie rozpieszczala. Pierwszego dnia Filip od razu skąpal się w rzece. Tak wogole to myślałam że my nad jezioro jedziemy ;) Spaliśmy w drewnianych domkach w lesie, w których było dość chlodno.. poza tym non stop na dworze (w lesie) byliśmy bo w domkach tylko łóżka stały. Toaleta i kuchnia kilkanaście metrów dalej (hardcore) :) Obawiałam się trochę o Filipa (zimna woda, kleszcze itd...)ale nie ma co przesadzać. Co prawda teraz trochę kaszle ale podam mu syrop prawoslazowy,zrobię inhalacje i oby pomogło. Rozlegulowal się totalnie jeśli chodzi o spanie. Miał tam tyle atrakcji (dzieci znajomych,piach na plazy, pyszne szyszki :)) ze nie sypial w dzien chyba że w aucie po kilkanaście min. Postaram się wrzucić kilka fot. Jutro wielki dzien-urodziny Filipka! Kiedy to zlecialo?? Imprezka w dwóch turach. Pierwsza w sob druga w nd . W nd Filipek ma imieniny wiec wszystko pasuje :). Dzisiaj zakupy i ogarniam jedzonko. Jutro dekoracje, tort. .. oby wszystko poszło dobrze... olafasola gratuluję! Jak tego dokonałas? Moja próba uśpienia w łóżeczku skończyła się brakiem drzemki :). Zdecydowanie lepiej poszło mojej mamie. Po prostu włożyła go do łóżeczka i juz. Pobrykal i zasnął ale pewnie dlatego ze mnie nie było i stwierdził że nie będzie babci histerii urządzal-poczeka na mamę ;)

Jeszcze raz dziękuję :) Rozmawiałam z przełożona.... 05.09 wracam do pracy. Jeśli będę miała zaświadczenie od lekarza ze karmie to będę pracować 7 godz. Prawdopodobnie od 7 wiec do 14. Na 16 powinnam być w domu. Niby spoko tylko o której będę musiała wstać?! Wstawiam na dropa zdjęcia z prac nad tablica sensoryczna i oczywiście efekt końcowy :))))))) polecam! °Filip zachwycony a i my z N mieliśmy niezły ubaw ;)

Dziękuję za życzenia :)

Hej dziewczyny, nie jest ze mną dobrze....fb przypomniał mi ze mam dzisiaj urodziny; ) Omg, człowiek przestaje myśleć o sobie jak tylko pojawia się mała istota. Trzeba to zmienić. Być może wypali nam plan i wyskoczymy na parę dni nad jeziorko, to byłby najlepszy prezent :) izabelap przepięknie wygladalas,naprawdę! Nie pisze tego dlatego ze wypada, serio! Aż Wam pozazdrościłam takiego pięknego dnia :) może my też w końcu ogarniemy temat ślubu. .??

Caiyah N kupił na gieldzie od faceta który ma sklep z zabawkami , nawet opakowania nie widziałam. .. co te dzieci mają z chusteczkami? Filip jest od nich chyba uzależniony :) Oczywiście zabieram mu je i tez jest awantura.

No i nawet N nie wie co to za auto ;)

caiyah na autach niestety się nie znam :) wieczorem zapytam N co to za model :) Filip chętnie nim jeździ, ma wtedy taka śmiertelnie poważna minę :)) Auto jest zdalnie sterowane-zabawka tatusia ;) gra muzyczka; świecą się światełka, klakson itd :)

Witamy się w nowym tygodniu :) Weekend minął nam cudownie! W pt wypad do stolicy, w sob nocowalismy u rodzicow i jak polozylam Filipka spać, wyskoczylismy na festyn (koncert, pokaz laserowy i piwko) :) W nd wyskoczyłam z N na giełdę. Odpoczęłam od Filipka, spędziłam trochę czasu z N sam na sam... Super!! Zauważyłam że od razu inaczej ze sobą rozmawiamy. Oby tak już zostało. Przez weekend Filipek był grzeczny, już tak nie psoci i zaczął wreszcie gadać po swojemu. Dadadababa bab a buuuu ziazia zizi itd :) W mieszkanku posprzątane , obiad mam na dwa dni...żyć nie umierać :)

Witamy się w nowym tygodniu :) Weekend minął nam cudownie! W pt wypad do stolicy, w sob nocowalismy u rodzicow i jak polozylam Filipka spać, wyskoczylismy na festyn (koncert, pokaz laserowy i piwko) :) W nd wyskoczyłam z N na giełdę. Odpoczęłam od Filipka, spędziłam trochę czasu z N sam na sam... Super!! Zauważyłam że od razu inaczej ze sobą rozmawiamy. Oby tak już zostało. Przez weekend Filipek był grzeczny, już tak nie psoci i zaczął wreszcie gadać po swojemu. Dadadababa bab a buuuu ziazia zizi itd :) W mieszkanku posprzątać, obiad mam na dwa dni...żyć nie umierać :)

Cześć dziewczyny. Jesteśmy :) Ech upal daje się we znaki! Lubie ciepło ale ponad 30 w cieniu to lekka przesada. Dzisiaj pierwszy raz zostawiłam Filipka ma dłużej z mama (niech się przyzwyczajaja) :) A ja z N pojechałam do stolicy do lekarza. Dawno nie byliśmy sami ze sobą tyle czasu- 2 godz w aucie, godzinę w kolejce do lekarza i pół w macu :) tak jak dawniej rozmawialiśmy, wyglupialismy się i śmialismy. .. tego nam było trzeba. Filip i babcia świetnie dali sobie rade a najlepsza była jego radość jak wróciłam :). Tak się ucieszył ze aż piszczał, dawał mi wszystkie zabawki naraz i a ku ku robił i brawo bił, takie szczęście ! Kochany bobas. Jutro znów do rodziców jedziemy z Filipkiem i chyba na noc zostaniemy..u nas w mieszkaniu będzie za goraco a z reszta w nd znów byśmy jechali wiec bez sensu się kręcic. Filip ma u babci łóżeczko wiec się wyspi. Od dwóch dni Filipek jest jakby bardziej kumaty. Mam wrażenie ze on wszystko rozumie tylko nie umie powiedzieć. Składa ustka, coś próbuje i powoli zaczyna coś wychodzic. :) oprócz tego biega jak szalony, jest szybki jak błyskawica :) Izabelap wszystkiego najlepszego! Dużo miłości Wam życzę na nowej drodze i udanego wesela :) No i zapomniałam co miałam jeszcze napisac :(

Anwa my mamy akurat z Mido Noster bo fajnie się w nich stopka ułożyła i od razu śmigal po sklepie. Mierzylismy tez buty Bartek, Aurelka i Emel. Emele były najfajniejsze, super miękkie, elastyczne i jednocześnie podtrzymuJacek dobrze piekę ale nie było rozm :( nie warto na styk kupować, musi być przynajmniej 1cm luzu. Z tych co mamy jestem zadowolona Filip chętnie chodzi, nie przewraca się :) Martka Filip tez ostatnio testuje moja cierpliwość. Jest taki nerwus ze nie wiem. Podobno Filipy takie są. Jakbym wcześniej wiedziała to byłby Jasiem..

Aleksander wszystkiego najlepszego! Sto lat! Za nami super dzień. Byliśmy na hustomeetingu. Było super! Wszyscy na kocach, była kawka i truskawki :) Wrzucę cos na dropa :)

Dziewczyny, co Wy z tymi okularkami? Ja nie miałam zamiaru kupować żadnych okularów ,nawet nic o nich nie pisałam :)

Martka_nad nie myślałam o kupnie okularów dla Filipka :) pewnie nawet nie dałby sobie założyć. Irysek pisała o tym przy okazji tematu o Wit D :)

irysek dzięki za odp.

Martka_nad współczuję. Najgorsze co może być to niedogadywanie się z rodzinami. U nas niby wszystko ładnie pięknie ,a za plecami... do teściowej uraza mi nigdy nie minie. Najgorsze ze przez to między mną i N nie jest tak jak powinno. Ech... najlepiej z dala od wszystkich. A ja znów mam spadek mocy. Irysek,Ty dużo mądrych książek czytasz,co piszą na temat żywienia niemowląt po 1 roku życia? Jeśli odstawiłabym od piersi, to konieczne jest podawanie mm? Uważałam ze nie a wczoraj doktor kazał mleko 3 podawać. Stwierdził też ze jak karmie piersią to nie musze jeszcze nabiału podawać, a Filip bardzo lubi jogurt naturalny ... hm... I jeszcze jedno. Do której stwierdził że od lipca mogę zawiesić podawanie Wit D i wrócić do niej we wrześniu /październiku. Nie sądziłam ze witamina ma wakacje tym bardziej ze nie zaleca się wychodzenia z dzieckiem w najbardziej nasłonecznionych monetach dnia...

Izabelap super pomysł, nie wiem czy Ci go nie skradne :) Jeśli jednak chodzi o mężczyzn to ciężko im przychodzi "domyślanie sie". Jak się wprost nie powie to za Chiny nie zrozumieją. Ja na dzień mamy dostałam róże od Filipka :) Wpadłam na fajny pomysł z urodzinami. Niedaleko jest osada puszczanska. Organizują tam różnego rodzaju imprezy. Chciałabym żeby udostępnili nam duży stół pod dachem, grilla i kawałek trawy dla dzieci. Jedzenie przygotowalibyśmy sami. Na łonie natury,na luzie. . Wynajęcie miejsca ok 100zł. Zrobiłabym dekoracje i byłoby super. Oczywiście N zaproponował u jego rodziców. ... o nie!!

poziomkowa a żebys mogła korzystać z l4 ciążowego i dalej z tego rocznego to jak dobrze kojarze, musisz chociaż jeden dzień przepracować. Mi też się uzbieralo ponad 50 dni urlopu. :)

avel90 wszystko będzie dobrze. Julcia juz nie raz udowodniła ze silna z niej dziewczynka. Dobrze ze wiecie o wszystkich wadach i jesteście pod opieką lekarzy którzy wrazie czego wiedzą co robić. Głowa do góry, wiara i pozytywne myślenie działa cuda.

Cześć :) Dzieciaki postępy robią aż miło :) U nas tez non stop guzy, siniaki o zadrapania. Na szczęście limo juz zeszło :) Z nowości -przestałam karmić nocą. Postanowiłam ze koniec i juz. Wygląda to tak, że budzi się 2-3 razy, raz daje wodę nie wyjmujac z łóżeczka, potem smoczek i zasypia a dwa razy z reguły trzeba przytulic i ululac, ale lulam na siedząco i zasypia. Nie sądziłam ze tak pójdzie. Kiedyś jak zamiast cycusia chciałam podać wodę z kubeczka to był taki krzyk jakby go ze skóry obdzierali... teraz w nocy daje z butelki. Cycus jest nad ranem, ok 5. Pojawił się temat urodzin... tesciowa dopytuje co robimy;,co planujemy i wogole.. chyba chce prezentem zabłysnąć i żeby inni widzieli co kupiła... a chyba to będzie rowerek taki do prowadzą nią a potem samodzielnego jeżdżenia (oby nie pstrokato kolorowy). Nie wiem co z tymi urodzinami zrobić... nasze mieszkanie odpada,u teściów nie chce bo nic nie byłoby tak jak ja bym chciała tylko tak jak ona..także odpada. Myślałam o samych najbliższych o chrzestny ch, czyli ok 12 osób dorosłych i dwoje małych dzieci.. a Wy co planujecie?