VerySweetAngel

Mi noc mineła raczej słabo. Nie dość że usnąć nie mogłam bo teściowa skutecznie popsuła mi nastrój - na szczęście mąż jest po mojej stronie. To jeszcze tak mnie wszystko bolało masakra. Gdybym nie była w ciąży to bym pomyślała że mnie porządna grypa bierze i wzieła garść medykamentów. Nawet po marszu na Kasprowy nie miałam takich zakwasów-bo tak się czuje jak bym zakwasy miała. :P BTW Małż nie wytrzymał łóżeczko złożone.

marti87 Dziewczyny macie mdlosci z rana? No ja mam takie,ze cos okropnego. Obojetnie o ktorej wstane. Zaobserwowalam,ze od tyg tak mam :( wymiotow nie mam,zawroty glowy leciutkie,ale zaraz zjem i juz okej. Musze gin jutro powiedziec na wszelki. Może cukier Ci spada. O której jesz ostatni posiłek? Wszamaj coś w łóżku jeszcze może to Ci pomoże wstać i śniadanie spokojnie zrobić.

Nathally VSA - środa to dzień loooda! Jak by tylko zechciał to ja chętnie! :) Ale u nas niestety posucha na maxa. Niestety mój M ma małe potrzeby... :(

Co robimy w środę, bo ja nie wiem?

monia9 Macie rację dziewczyny lepiej zabrać wszystko ze sobą, maratonka dzięki za obrazek poprawilas mi humor :) jak będziecie usypialy swoje pociechy, na rękach? Postaramy się w łóżeczku ale nigdy nie wiadomo co dzidzia będzie chciała i tolerowała. Ja chcę odkładać do łóżeczka zawsze na spanie. Ale położna mi powiedziała że jestem szalona i przez pierwszy miesiąc mała ze mną powinna spać żebym nie musiała w nocy wstawac.

zielizka Będę próbowała usypiać w łóżeczku, przy piersi na pewno nie, na rękach mam nadzieję, że sporadycznie, bujać też nie chcę... Chciałabym żeby Janek potrafił zasypiać sam w łóżeczku - podobno to dla niego najlepsze bo dziecko zapamiętuje gdzie zasypia i gdy się budzi nie doznaje szoku, że jest w innym miejscu. Oczywiście będę go tuliła często :) Niektóre Mamy źle reagują jak mówię jakie mam podejście, ale przecież układanie do spania w łóżeczku to nic złego, ważne by być przy Maleństwie gdy zasypia :) Przyjmujemy taką strategię jak TY.

ania88 oo wreszcie już wiem o co chodzi z ta tabelką i gdzie ją znaleźć :) bałam się spytać :P hihi zelizka mogę się dopisać mogę mogę ?? :)) dopiszę się na dole i gdzieś tam mnie przenieście żebym nie namieszała ;) Panifiona super, że Twój mąż się opamiętał :) teraz oby było tylko lepiej ;) Co do sexu to u nas też ostanimi czasy posucha, że hoho :( ale przez to bolące spojenie nie daje rady:( boli jak nie wiem a i z jakimś ułożeniem się ;p przez to bolące i ciągnące spojenie też jest problem:( o matko mam nadzieje, że do porodu jeszcze się uda ;) Dopisuj się na dole a potem posortuj po miejscowości i wpadniesz w to miejsce w tabelce gdzie należy

Emilka23 Dominika ale strzeliłaś teraz (jak to mówi mój A) jak łysy warkoczem o kant kuli ech. No czasem zasną, a czasem nie .. I co wtedy? ;) Ja tez myślę o usypianiu w łóżeczku aczkolwiek jak zaśnie przy piersi to nie będę go przeciez budziła ;) a jak nie będzie mógł spać to utulę albo tatuś utuli ;) zobaczymy jak będzie ... Ależ się uśmiałam... :)

Opłacacie położną?

Dziś kurier przywiózł łózeczko i materac. Ja chcę złożyć wcześniej ale Małż niekoniecznie chociaż może mu się zmieni.

zielizka Beciunia już dawno zaznaczona ;) Edit: tzn była zaznaczona, ale ktoś cały czas coś przestawia w tej tabelce, sortuję specjalnie po miejscowościach bo wygodniej się znaleźć, już o tym pisałam - nie zmieniajcie tego! CHODZIŁO MI O TO BY BYŁA NA NIEBIESKO :) ALE JUŻ WIDZĘ ŻE JEST

zielizka Emagdalenka - ale akcja!! Zazdroszczę szybkiego porodu i dobrego samopoczucia!! :) Czekamy na zdjęcia Klaudii!! Joasia - dasz radę Kochana, kto wie, może już dziś Maluszek się zdecyduje? Trzymam kciuki!! Kokosowa - ja bym na Twoim miejscu dzwoniła na taxi, nie ma co ryzykować prowadząc w skurczach, przynajmniej ja siebie w takim stanie nie widzę za kierownicą :/ Dziewczyny, w tabelce zaznaczam Mamusie, które już urodziły w kolorze (zmieniam kolor nicka w zależności od płci Maleństwa) bECIUNIE NA NIEBIESKO TRZEBA ZAZNACZYĆ NO I JEDNEJ BRAKUJE CHYBA PATKI

Kokosowa Trzymam kciuki:) Dziś u mnie brzuchol strasznie twardy i napięty, skurcze coraz częstsze. Idę spać.

Dziś miałam wymazy pobierane i położna/pielęgniarka stwierdziła u mnie żylaki odbytu. Ale nic nie kazała robić nie mam objawów. I teraz nie wiem czy się jakoś specjalnie traktować?

Rusanka Dziewczyny, wiem, że to głupie, ale ja mam fobię, że wody odejdą mi pod prysznicem i nawet tego nie zauważę... i już teraz cały czas mi się wydaje, że czuję jakieś krople na nogach.... i jak tu spokojnie czekać i się nie stresować...? Rusanka mam tak jak TY. Boję się że wody mi odejdą a ja tego nie załważę. Może mamy które już rodziły coś powiedzą na ten temat. Czy wody odchodzą jak już są skurcze regularne? Bo jak tak to nie przegapimy!

Patka Zdrówka dla Malutkiej i dużo sił dla Ciebie . U nas święta spokojnie. Siostrzenica 2,5 roku została u moich rodziców na noc. Pierwszy raz noc bez rodziców i w innym domu, który co prawda zna i lubi No ale zawsze. Jesteśmy zaskoczeni jak super się bawiła. Normalnie przygoda życia. :) W lany poniedziałek wylała kubas wody na świeżo ufryzowaną prababcie i była kupa śmiechu. Szkoda ze tego nie widziałam.

Luteinę odstawiłam z dnia na dzień. 3 tygodnie juz jej nie biorę. Brałam ze względu na twardniejacy brzuch 2 razy dziennnie po 50 mg dowcipnie :) Jest ok brzuch twardnieje po wysiłku, podczas chodzenia ale da się wytrzymać szybko to mija zresztą chyba tak może być w 36 tyg.

Ewelina86 mam chęć obejrzeć jakiś fajny film może któraś mi coś poleci??? Zaczełam w nocy oglądać SĘP-a na player.pl Dokończę dziś po kulinarnych działaniach. POLECAM!

emilia1984 Kręgosłup mnie nie boli, tylko dół brzucha. Nie jest to ból paraliżujący , typowo miesiączkowy. Nie wiem czy to autosugestia, ale moja mała też dziś mało aktywna. Biorę nospę, leże, nic już nie robię i obserwuję. Emilka a może nie leż tylko pochodz powoli troszkę. Przy skurczach przepowiadających należy zmienić pozycję. Moja mała dziś też nieco mniej sie rusza ale myślę że to dlatego że ma już coraz mniej miejsca i te ruchy są inne delikatniejsze. Pozatym wiele z nas dziś spędza dzień aktywnie więc maluch lulamy. Zjedz coś słodkiego to się może uaktywni. Moja się dziś busziła w każdym z trzech ąutobusów którymi mi przyszło jechać jak wysiadałam to spokuj i cisza jak wsziadałm do kolejnego to po chwili już kopniaczki słodziaczki. BTW Pojechałam z mężem po mikser bo stwierdziłam że trzepaczką od blendera lub ręczną nie zdziałam pysznej paschy a bardzo mi zależy by zabłysnąć. :)

Bezsenność mnie dopadła. Dziś robię paschę - ser już zrobiony ocieka na sitku. Polem piekę pyszności z ciasta francuskiego z orzechami. To tyle moich świątecznych przygotowan. Nawet mieszkania nie mam porzadnie prosprzątanego :( Trudno! Niedziela u moich rodziców. Na poniedziałek jakies zapasy się zgromadzi i git! A na niedzielne śniadanie w domu i tak się zje owsiankę jak co dzień. A tymbardziej w święta żeby brzusia nie obciążać za nadto.

Kari_nka Myszeczka tez mialam tak jak mnie badal gin we wtorek. Myslalam ze uciekne z tego fotela tak bolalo az sie wystraszylam dlaczego. Czyli to przez ta szyjke.. ale jak wyszlam od gina to odrazu zadecydowalam ze kupuje olejek migdalowy i biore sie za mizianie..;D Mam nadzieję że dziś mąż się weżmie za mizianie. :)

zielooona Okazuje się że jak juz to nadejdzie to wiadomo że to to. :) Ja też czasem na najmniejszy ruch, kłucie, czy cokolwiek reaguję czujnością. na przykład ja nie mam parcia na pęcherz takiego typowego jak wczesniej jak chce mi się siusiu to czuję to jakby nacisk na dół brzucha tak jak bym ciasną bieliznę miała.

Ja mam skurcze przepowiadające. Czuje to jak ból miesiączkowy promieniujący od kręgosłupa i jak zaciskanie wokoł brzucha jak bym miała szeroki pas.

Panifionaa wg mnie są ochraniacze niezbędne, dziecko ma przytulnie i bezpiecznie. a tu link serdecznie polecam https://www.facebook.com/przytulniej?fref=ts meil przytulniej@gmail.com

Hej dziewczyny, istne szaleństwo z tymi wpisami ... Ale mi się podoba :)