Edyta12345

Catarisa piekna bransoletka :-) sama mam pieska z imieniem swojego pupilka i druga z imieniem narzeczonego z lamillou ale niestety te grawery po jakimś czasie sie rysują i ciut ścierają :( ale pocieszam ze można je wymieniać w ich salonie Opaska faktycznie cudnie wyglada na Jagódce! Nie moge sie doczekac aż bede stroiła swoją Zosienke w te opaseczki bo nazbierałam ich juz mnóstwo! Od pin up po te na gumeczkach Hihi ale one rozczulają mnie najbardziej! :-)

Wiruśka ja od dobrych 2-3tygodni mam skurcze w nocy a od tygodnia moze i w dzien.. Ciagle boli wszystko jak przy okresie. Podbrzusze, plecy i czasem jest tak ze cały dzien mi niedobrze. I co? I dupa blada.. Dalej czekam na córcie.

Szusterka z Białymstokiem miałam do czynienia przy in vitro z kriobankiem. Dr Agnieszka Kuczynska - córka naszego profesora to anioł! I wiem ze jest mozliwosc prowadzenia u nich ciazy i nie ma aż takiego problemu z terminami u nich. Wystarczy byc rano a najlepiej przedzwonic wcześniej i zorientować sie czy jest w klinice. Bardzo bardzo polecam!!! To bardzo ludzcy lekarze i jak dla mnie na najwyższym poziomie! Lepszych wiem ze nigdzie nie znajdę niestety.. Gdybym miała do nich blizej to tylko tam prowadziłabym ciaze

Niesia gratuluje i pozytywnie zazdroszczę :-)

U mnie to samo.. Główka juz tak bardzo naciska na spojenie łonowe. Na usg główka poniżej spojenia łonowego no ale co z tego jak poza bólami od 2-3tygodni nic wiecej. Tylko sie mecze :( Na rozstępy ja używam od kilku miesięcy tołpe - kupuje w rossmanie. Naturalne składniki naprawde polecam. Nie wiem jak juz na istniejące ale odpukać ja ciążowych dzięki tołpie nie mam w ogole. Maja tez świetny balsam na zmęczone nogi i serum do biustu. Rewelka! Dodam ze mam mega skłonności do rozstępów - mam troche z okresu dojrzewania. A i pisze na opakowaniu ze można używać po ciazy z czego na pewno nie zrezygnuje ;-) olej ze słodkich migdałów rownież super działa juz na istniejące rozstępy.

Ja juz tak sie czuje od 2-3tygodni :( skurcze i bole miesiączkowe a tu nadal nic.. Ale dzisiaj chyba jest najgorzej pod względem samopoczucia. Co do magnezu na skurcze.. Mi mój gin kazał odstawić juz magnez bo magnez rozleniwia mięśnie i fakt dzięki temu pomaga przy slurczach. Ale! Jestesmy juz na takim etapie ze nie chcemy zeby nasze macice sie rozleniwialy :-) one maja sie juz szykować do porodu! Wiec ja odstawilam i niech sobie ćwiczy moze cos w koncu wyćwiczy

No ok.. A teraz jak typowa blondynka.. Jak ja mam sie wpisać w ta nasza tabelkę?! aż mi wstyd ale kombinuje i nie umiem Idę pod prysznic bo samopoczucie coraz gorsze to moze przejdzie a i przy okazji doprowadzę sie do kultury jakbym miała faktycznie wyładować dzisiaj w szpitalu

Kochane mogłabym poprosić o link do naszej tabelki? Bo aż wstyd ale jestem tu od pierwszej strony a jeszcze nie jestem zapisana.. ciągle korzystam z telefonu i pierwszy raz loguje się z komputera

A ja sie czuje dzisiaj jakbym okres miała tyle ze nic ze mnie nie leci.. Tłumi w podbrzuszu i plecach i do tego to koszmarne samopoczucie.. Ehh kiedy ta moja Zośka w koncu wyjdzie i troche mi ulży..

Szusterka czekamy na informacje po ktg!

Szusterka widze ze będziesz rodziła w moim ukochanym Białymstoku :-) to miasto chyba juz na zawsze bedzie mi sie kojarzyło z prof. Kuczynskim - ojcem chrzestnym naszego cudu :-) dzięki niemu czekamy na nasza córcie :-) mimo ze to był ciezki czas to wspominam go z uśmiechem na buzi! Było ciezko ale opłacało sie! Jakos tak magicznie wspominam te 250km podroze tam :-)

Emiska81 oddaj kochana troche tych skurczy! Ależ Ci zazdroszczę ;-) trzymamy kciuki! Bądź dzielna! :-) Siwa gratulacje :-) moja corcia tez miała byc Lena ale w koncu tatusiowi sie zachciało Zosi wiec niech ma! :-)

Kochane wózek to mima xari ;-) nie bede skromna i powiem ze na zywo jest obłędny!!! wymarzony mój od dobrych dwóch lat Hihi Mamusie dziewczynek :-) w pepco cudne opaski! Za grosze bo opakowanie po 3,99zl :-)

Poboli poboli i w koncu kiedys przestanie a ja bede miała swoją wymarzoną córeczkę! :-) Wózek rozstawiony wiec moze spodoba sie małej i wyjdzie do nas szybciej Hihi ja jestem w nim zakochana! :-)

Agnieszka82 dziekuje :-) ja jestem wielbicielka złota ale bardzo lubie delikatna biżuterie. Łańcuszek tez mam bardzo subtelny ale złoty i kolczyki tez wiec i pierścionek miał byc złoty :-) bardzo sie cieszę ze mój mezczyzna jednak mnie słucha Hihi w sensie ze słucha co do Niego mowie a nie udaje Najbardziej w tych mrocznych opowieściach denerwują mnie teksty "noo nameczysz sie" "ale bol przed Toba i ten okres w szpitalu i w ogole.. Obrzydlistwo!" "Adam chce byc przy porodzie?! W zyciu bym sie na to nie zgodziła! Napatrzy sie" Albo "teraz nie możesz sie doczekac a jak Wam dzieciak da w kość to będziesz chciała zeby do brzucha wrócił!" No litości.. Po prostu ręce mi opadaja! Cała ciaze miałam bez takich tekstów a tu teraz mnie molestują! My tak bardzo czekamy na nasza córeczkę ze w nosie to mam czy da nam popalić czy nie! Niektóre mamy marza zeby ich dzieci miały kolki, płakały czy zeby były niegrzeczne a siedzą przy szpitalnych łóżkach po kilka miesięcy a czasem jeszcze gorzej sie to kończy :( porod bedzie bolał? A niech boli! Boje sie? No pewnie ze sie boje! Ale ja juz nie moge sie doczekac tego bólu! I tego momentu kiedy dostanę mojego mikruska w ręce!! Chce juz to przeżyć i na szczescie mój tez :-) mimo ze mu mowie ze moze nie byc tak pieknie i ciekawie na porodówce jak mu sie wydaje to nie ma opcji zeby go stamtąd wypłoszyc! :-) chce przywitać swoja córeczkę od razu po wyjściu i przeciąć pępowinę :-) i jestem z tego mega dumna! Dzisiaj nawet powiedział ze musimy wózek juz rozłożyć to moze jak mała go zobaczy to od razu wyskoczy Hihi czekamy! I mam nadzieje ze dzieli nas juz tylko kilka dni a moze i godzin kto wie :-) jestem dumna ze swojego faceta ze on jest tak dumny ze mnie i z naszej córeczki!

Wiruśka ja wczoraj męczyłam sie do 2 w nocy ze skurczami a do tego mała tak szalała i sprawiała mi tyle bólu ze aż sie popłakałam ze juz mam dość :( opowieści w sumie stresują mnie tylko na chwile. Chociaż czy ja wiem czy to strach.. Bardziej mnie to frustruje ze "koleżanki" zamiast dodać mi siły to mnie straszą.. I mam tak samo. Chce juz poczuć ten bol a zarazem mieć go za soba! Chce juz mieć swoją kruszynkę w ramionach! Juz tak nie możemy sie jej doczekac ze każdy dzien to juz taka wegetacja Hihi ale z drugiej strony.. Jakie to cudowne! Pomyślcie dziewczyny ze juz na nic w zyciu nie bedziemy tak czekały jak właśnie teraz na nasze małe cuda! To niesamowite ze z dnia na dzien nasze zycie sie zmieni! Aż mam łzy w oczach.. Ahh te hormony Hihi

Chani ahh.. Wiec ciekawe kiedy ja bede mogła w koncu założyć swoj upragniony pierścionek!

Co do pogody.. Fatalna! Jak były upały to tak nie myslalam jak teraz i tych cieplejszych ubrankach dla małej. Teraz jak dupsko zmarznie na dworze to sie martwie jak bede małą ubierała i w koncu zamówiłam jej pluszowy kombinezon w h&m na 56cm i jeden dresik tez na 56. Na poczatku wszyscy mówili zeby prawie nic nie kupowac na 56 a polozna mowi ze bedzie sie jakis czas "topiła" w 62.. Wiec kupiłam dwie cieplejsze rzeczy na 56.. Trudno moze wystarcza na chwile moze na dluzsza chwile ale bede miała spokojna głowę ze jak trzeba bedzie gdzies z małą podejść to bede miała w co ja ubrać Sorki ze tak spamuje ale jakos od rana mam za dużo do powiedzenia

Wiruśka a u mnie znów na odwrót.. Cały dzien cisza i spokoj a wieczorem prawie piszczę z bólu :( skurcze dokuczają, wszystko ciagnie boli.. I liczę ze przez noc sie rozwinie akcja a rano cisza i bole przechodzą.. Jeszcze wczoraj koleżanka u mnie była i mnie nastraszyla ile koszmarnego bólu mnie czeka i ze najgorsze dopiero przede mną :( i tak ciagle ktoś mnie straszy tym porodem.. Ech :( zamiast jakos pozytywnie mnie nastawiać zeby człowiek aż tak sie nie stresował to tu ciagle jakimiś rewelacjami i mrocznymi opowieściami z porodowek mnie zasypują

Najgorsze jest to ze czekałam tyle lat! A pierścionek ciut za mały :( u moge sobie tylko na niego popatrzeć.. Niby nigdzie nie popuchlam, mało przytyłam a tu proszę.. Okazuje sie ze jednak organizm zatrzymał troche wody. Zośka wychodź bo mamuśka chce założyć pierścionek!

Chani juz 6 lat jestesmy razem i jak zawsze pytałam co z tymi zaręczynami to śmiał sie ze narazie jestem kryzysowa narzeczona i musze byc cierpliwa juz sie śmiałam ze mała nie dostanie jego nazwiska dopóki pierścionek nie zabłyśnie na palcu! I masz Ci los! Kazał czekac do samego września haha ale mowi ze to był imPuls.. Ze pojechał i kupił i nazwisko nie ma tu nic do rzeczy bo mała i tak miałaby jego pewny siebie no! :P Dziekuje za gratulacje dziewczyny :-) wrzesien okazuje sie byc magicznym czasem dla nas! Teraz tylko czekamy na naszego małego Zosiaczka :-)

Nieesia gratulacje! :-) Rany juz zgubiłam rachubę ile z nas jest rozpakowanych a ile jeszcze dwupaczkow. Moja corcia uparta i nie chce wcześniej do nas wyjsć :( skurcze męczą i po co juz tak długo jak i tak nic z tego?? Ale musze sie Wam pochwalić! Wczoraj w koncu po kilku latach awansowałam z kryzysowej narzeczonej mój mnie zaskoczył nie powiem bo myslalam ze juz nigdy nic nie zabłyśnie na moim palcu Hihi jest taki jaki chciałam! Piekny minimalistyczny :-) Teraz tylko córci nam brak..

Klaudina o tak! Chojrak jest tu idealnym słowem! wzielabym najchętniej nogi za pas i uciekła! Ale jaja najgorsze jest to ze mój organizm robi sobie ze mnie jaja.. Codziennie skurcze a najgorzej w nocy. Dzisiaj mega parcie jak na kupkę i co?! I kupką sie skończyło! Chyba ze strachu! Hahaha mam nadzieje ze to tylko chwilowe.. Ze przejdzie i ze zaraz powróci entuzjazm. Catarisa wiem ze masz racje i viagle mam to w głowie ale jednak jakies watpliwości paskudne mną zawładnęły :( z jednej strony boje sie juz jechać rodzic a z drugiej strony chciałabym juz! Zeby nie przenosić a juz tym bardziej zeby obeszło sie bez indukcji :( ale masakra..

Nieesia spokojnie :-) maluszek zrobił juz po prostu smółkę. Zaraz będziesz w dobrych rękach i wszystko bedzie dobrze! Trzymamy mocno kciuki!!!

Zazdroszczę Wam kochane tych cudnych maluszków ze macie juz przy sobie swoje malenstwa i za soba porod i szpital.. Mnie dopadł jakis totalny strach! I to tak nagle..