-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Kamidi
-
mama2 koszmarna podróż!! A ile normalnie byście jechali w obie strony? To jest właśnie pomyślunek polskich władz, żeby wszystko na raz rozkopać! No to nie wiem, czy Ci bardzo pomogła ta wizyta, w sumie za wiele nie wniosła. A boląca pierś produkuje tyle samo mleka, co nieboląca? A co takiego kupiłaś w Orsay? Chwal się :)) Patka uuu, to pewnie zaraz padniesz do łóżka. Mnie ostatnio w ciągu 5-10 minut ucięło w nocy 5 komarów albo jeden pięć razy, masakra! Ja to jeszcze mam taaakie bąble po nich, ech. Moja dzisiaj pod koniec dnia wariowała, że hej. Rozbrykała się totalnie. Nawet ładnie spała w dzień, ze 3,5 godzinki.
-
Agnieszka31 Pierożek nadal robi pobudki w nocy?
-
sylwia77Doczytalam - Pyska - mojemu Maksowi tez sie zdarza nie robic codziennie kupe, ale wtedy na drugi dzien "wyciskam" mu kupke, tzn zginam nozki, masuje przy tym brzuch. Zazwyczaj dziala, jesli nie (a to bardzo rzadkie jest) to idzie w ruch czopek.Wlasnie przez te twarde kupki muszezmienic Maksowi mleko - pije nana, a tam jest wiecej niz w innych zelaza, moze przez to ma zatwardzenia? Bo pic pije i to mnooostwo, wiec raczej nie przez brak plynow. Moze to taki jego urok. Po mamusi ma to No moja też pije Nana, też dużo herbatek i soczków, a kupki raczej zwięzłe, a nie rozwiązłe ;) Może na 2-ke przejdę na inne, obaczym. I tak jak u Ciebie, właśnie to na Lenkę działało, zginanie nóżek, ale nieraz się napracowałam, że ho ho.
-
bajustyna ja mam najzywklejszy blender, chyba za 35 złotych. Miksuję, a jak grudki są, to już nie rozcieram, myślę, że nic się nie stanie, jak nie będzie to roztarte na super miazgę. A Aretas ma rację, warto mocz przebadać.
-
Pyska przeoczyłam Twojego posta, więc teraz odpowiadam. Hmmm, Kubutek faktycznie zwlekał długo z tą kupką, ale nie ma jeszcze tragedii. Jaką robi po takiej długiej przerwie? Bo moja zawsze robiła zielone, podobno się utleniają, jak długo w jelitach zalegają i duże, niekoniecznie twarde. Choć i etap twardych kup też zaliczyła. Ja stosowałam kilka razy dziennie masaże brzuszka i gimnastykę nogami, sprawdzało się rewelacyjnie. Wiesz, jakbyś rowerek mu robiła, lekko zgiąć nóżki w kolankach i naciskać delikatnie na brzuszek. Nieraz się nameczyłam, bo długo to trwało i kilka podejść robiłam, ale skutkowało. To ze sposobów naturalnych. A nie próbowałaś pić wody po moczonych śliwkach? Dobrze, że z nocami Milenki nieco lepiej. Biedulki, doznania ze szpitalem na pewno wiele nerwów Cię kosztowały, ale dobrze, że piorunem zadziałali. Jeju, jakby u nas tak było...
-
happymum, Malinka, bajustyna czyli to ślinienie nie do końca z zębami związane. Moja Lenka nie ślini się za dużo, właściwie mało, a ząbek idzie. Lenka Malinki za to ślini się od dawna, a ząbka brak hehe. Martynia ślini się mimo, że ząbki wyszły, więc jak widać różnie bywa. Tak samo z ciągnieciem za uszka, moja się wcale nie ciągnęła. Ani nie spadł jej apetyt, nie miała też gorączki. bajustyna Martynka średnio tyle, co wszystkie dzieci je, więc bez niepokoju. Dobrze, że dziewczynki zdrowe, tylko skąd ta gorączka?? No i ten katarek u Martynki się ciągnie. Agula skorzystam z Twojej rady z lakcidem, moja kiedyś dostawała, ale nie pamiętam jak to na kupy działało. Teraz właśnie robi ciemno zielone i śmierdzące, wiec jej podaję trochę. Fajnie z chrztem My jeszcze w polu z tym. Nie możemy sie zebrać. I też chcemy w lokalu.
-
bajustynaHappy zdjęcia cudne! Widać, ze wycieczka się udała.Muszę Wam się przyznać...zazdroszczę Wam, że Wasze dzieciaczki już siedzą! Ja też chcę Moja też jeszcze nie siedzi i daleko jej do tego. Woli pozycję półleżącą, tak więc nie jesteś sama :)
-
mama2 kurka, dobrze, że napisałaś o tej paczce darmowej w Rossmanie, bo ja nie zwróciłam uwagi na to A do 30-go września do wykorzystania hehe. Więc muszę sie spieszyć, gdzieś podskoczę albo wyślę M.
-
Malinko w takim razie czekam na wieści w sprawie wiadomej. Jak ja się czegoś dowiem, też dam znać. Aga no pięknie się prezentowaliście. Super wyglądałaś, i jak Ci ładnie w białym Hanusia słodziaczek, do Tatusia podobna :) I jak sprytnie w łóżeczku zasneła :) Moja na boczku nie zaśnie za skarby. Na pewno dacie radę wybawić się na weselu nie zamartwiając się jednocześnie, co z Hanią. W końcu zostanie pod doskonałą opieką :)
-
Daffodilgunia43A oto moja gadulka: YouTube - MVI 0812 Maksio dzieki macie zaczal sie ladnei na boczki odwracacAle z obracaniem na brzuszek lub plecki to jestesmy jeszcze w lesie i chyba tak dlugo zostanie. Ale mamy czas Ślicznie Maksik rozmawia z zabawkami :) Potwierdzam
-
gunia43A oto moja gadulka: YouTube - MVI 0812 Maksio dzieki macie zaczal sie ladnei na boczki odwracacAle z obracaniem na brzuszek lub plecki to jestesmy jeszcze w lesie i chyba tak dlugo zostanie. Ale mamy czas No moja też się nie garnie. A na boczek tylko prawy. Hmm, ciekawe, czy to się wyrówna?
-
gunia43mama2lutkano a spioszki, pajacyki, bodziaki ?ja nie mam nic, ani kombinezonu ani nic! nie mam pojecia na jaki rozmiar kupowac Mama2 - Maksio tak ladnie przybiera, ze nie dziwie Ci sie, ze nie wiesz, zwlaszcza kiedy rozmiarowka taka pochrzaniona czesto. Odczekaj az sie zimno zrobi to bedzie wiadomo. W najblizszym czasie spiworek do wozka i cieplejsze ciuszki typu bluza i sweterek plus rajtki pod spodnie wystarcza chyba. Moja cały czas bez czapki, tylko kapturek luzny od bluzy jej zakładam. Poza tym rajtki, skarpetki, bodziak z długim i własnie bluza z kapturem. Na zimną jesień mam taką nie za grubą kurteczkę, 2 pary spodni i 3 pary rajtków, sweterek zapinany bez kapturka, kilka bluzeczek z długim, na zimę spodnie z szelkami, kurtkę po kuzynku Lenki, ale jescze dużo za duża, no i wczoraj Lenka dostała od cioci-babci fajną kurteczkę polarkowa.
-
adriana8899Rozumiem Wiki. ;) To tylko prosba. Bo juz mi rece opadaja i nie spie po nocach i nie wiem co robic...A powiedz mi-paczka doszla? Bo nic nie pisalas. A jak można pomóc? Cudna dziewczynka, taka kochana, na pewno uda się zebrać pieniążki :)
-
happymum dobrze zrozumiałam, że np. do startego jabłuszka dodajesz kaszki? kaszki modyfikowanej? ile łyżeczek? zupki też zagęszczasz?
-
Malinka77aKami, z Lenką różnie, coż czasem miewa histeria nocne, ale powiedzmy tak z jedną noc na trzy...poza tym chyba mniej jęczy i stęka, więc git. natomiast co do pobudek to kurna 5ta już "na nogach". czasem jak śpi do 5.30 to święto. tak więc jakby trochę poprawy widać, ale do ideału jeszcze daleko ;)) w środę jedziemy do szpitala tam gdzie diagnozowali jej refluks z tym zapowietrzaniem po kupie - zobaczymy co powiedzą na to.Happy, Lenor ślini się potwooornie odkąd skończyła 2 miesiące, a zębów jak nie było tak nie ma ;))) ślini się do tego stopnia, że przebieram ją ze 3 razy dziennie bo po godzinie potrafi być mokrra do pasa, dosłownie. A propos jedzenia ze słoiczków to czy jak Wasze maleństwa opędzlują cały słoiczek to dajecie im jeszcze potem mleko? I jak często dajecie nie-mleko? W sensie raz dziennie nie-mleczny posiłek czy już częściej? Lenorowi chyba się spodobały słoiczki, zjada coraz lepiej ale potem nie chce mleka za niiiic! (w sumie się nie dziwię, ten nutramigen na prawdę jest podly). A owocków jeszcze nie jadła wcale - dopiero warzywa testujemy. ale to przez te jej krostki, kazali mi później wszystko wprowadzać. Malinko moja od jakiegoś czasu już ma ustalony rytm posiłków, z czeogo bardzo sie cieszę. Rzadko mnie zaskakuje ze zmianami. A wygląda to tak: 1. Mleczko - 8 rano 2. Zupka (słoiczek, czyli ok. 130 gramów), ok 12-13. 3. Mleczko - 16-17 4. Deserek (głównie tarte jabłuszko) - 18-19. 5. Mleczko z kleikiem ryżowym - 20-20.30. Pomiędzy pije herbatkę i soczki owocowe. Więc jak widzisz też ma długie przerwy po zjedzeniu zupki. Bardzo się cieszę, że nocki nieco lepiej, oby się normowało powoli. Trzymam kciuki za wizytę w szpitalu, pisz, co i jak. A co robisz w kwestii tego macierzyńskiego, zostawiasz sprawę? Bo ja nie wiem, co mam zrobić.
-
Dzień dobry :) gunia fajne jesienne klimaty, nawet w ubraniu. Lubię takie żakieciki. Maksiu elegancik, super! mama2 jeju, z Maksa kawał chłopa :) ubranko super! mama2cór super wieści o ślubie!! Już życzę powodzenia!! Czekamy na fotki. Sukienka ekstra, na pewno będziesz wyglądała pięknie. Dziewczynki słodkie i wystrojone hehe.
-
Witajcie, Mirando super wyglądaliście No i dopasowani nawet pod względem ubrania!! Widać, że zabawa sie udała :))) Wiki wszystkiego najlepszego dla Mai z okazji 5-ciu miesięcy!! Niech przysparza tylu radości, co do tej pory!! Lenka drzemie po jedzonku. Dzisiaj obudziła się o 6-stej i śpiewała głośno hehe. Ale podałam smoka i zasnęła. Pospałyśmy do 8-mej. Zaraz na spacerek, pogoda super, ładnie, słonecznie, cieplutko. Szkoda, że niedługo pogoda ma się popsuć.
-
happymumWiki20plmiranda33happymum No cóż ja mogę powiedzieć... PATRYSIA BOSKA!!!!! Zdjęcia super!!! Zazdroszczę wyprawy so Kazimierza... ech... szkoda, że od nas to tak daleko... Może w przyszłym roku uda nam się wybrać... Rozumiem, że gruszka smakowała, hihi Miłoszek też wcina gruszkę ze smakiem... Dziewczynki... Jakie owoce podajecie swoim maluszkom????? 0 Patrycja jadła do tej pory: jabłka, gruszki,jagody,brzoskwinie, morele, banany chyba tyle ...oczywiscie wszystko ze słoiczków, na "żywca" lizneła tylko jabłka i gruszek dziś spróbuje jej zetrzec na tartce jabłka i gruszki świeże z pewnego działkowego źródła ponawiam pytanie... Czy Wasze maluchy też sie tak kosmicznie duuużo ślinia ???? Pati ciągle ślina wylatuje jak sie nawet uśmiechnie ale nie jakaś kropelka tylko całe źródełko płynie.... i Do mam których maluszki maja już ząbki czy po pierwszym ząbku ślinienie sie zmniejszyło ????? gdzies obiło mi sie o uszy ze właśnie po pierwszym ząbku ślinka mniejsza jest.... Powiem Wam ze Pati nie smakuja zupki z królikiem i indykiem....ale ilez mozna jesc kurczaka ja wpadłam na pomysł ze mieszam z kaszka ryżową malinowa/bananowa i wtedy wchodzi jak nic u nas piękne słoneczko..wybieram sie z Pati na spacerek ale musimy poczekać az cieplej bedzie kapke bo narazie tylko 15 stopni a u Was jaka pogoda ??? Wszystkiego najlepszego dla Patrycji!! Niech będzie zawsze zdrowa, radosna i uśmiechnięta!!!! Moja się slini bardzo mało, mimo ząbka, który się wyżyna, nie widzę, zeby jakoś więcej się sliniła.
-
Mirando dziękuje, że pytasz. Wczorajszy dzień taki zwyczajny, trochę jesienny w nastoju, ale dzis już super. Wybraliśmy się z siostrą i szwagrem do lasu. Połaziliśmy ze 3 godzinki, Lenka się dotleniła, dużo spała. Potem pojechaliśmy na działkę, zrobiliśmy grila Lenka znowu pospała. Dzisiaj ma dzień na spanie. Oby do rana ładnie przespała :) Fajnie, że się wybawiłaś, choc rozumiem rozterki mamusiowe. Najwazniejsze, że Miłoszkowi nie doskwierał tak bardzo brak mamusi :) happymum świetny wypad, po Waszych zdjęciach nie można zmiarkować, że już jesień. Tacy letni, radośni Patrysia melomanka owoców hehe. Super!! Mirando oj, to duży domek masz :) Mogłabyś jakieś fotki wrzucić i się pochwalić. Od jakiegoś czasu mamy tu forum budowlane i mieszkaniowe także hehe. Ja daję Lence starte jabłuszko, a lizała już i brzoskwinkę i nektarynkę. Ze słoiczka jadła jabłko, banana, śliwkę. Malinko czy ja wiem, czy mały, wg mnie duży, ale to zależy od punktu siedzenia hehe. Czyli zależy, ile sie teraz ma dla siebie metrów. My mamy bardzo mało, więc 120 to dla mnie wypas. Naprawdę pięknie się zapowiada Wasze mieszkanko, czekam na wiecej fotek. A jak Lenka? Jak nocki, poprawa się utrzymała? Zmykam powoli. Spokojnej nocki dziewczynki
-
bajustyna o rany, Kingusia znowu chora :(( Jeju, często sie jej przydarza. No to nie zazdroszczę tego bólu. Jak wypoczniesz, to przejdzie. Dobranoc :)
-
Witajcie, AgulaMamula ogromne brawa dla Karolinki, bardzo szybko się rozwija!! Jestem pod mega wrazeniem!! Wiki fajnie mieć takich znajomych, co paczki ubrań przekazują
-
Malinka77aa zatem - przedstawiam Wam nasz domek :) na pierwszej focie ogólny obraz, na drugiej, od frontu (to coś pod niebieską plandeką, to kawałek samochodu który BUDUJE mój mąż - pamiętacie jak się skarżyłam na to? ;))) trzecia - kawałek salonu i art wywiercający dziurę w betonie pod grzejnik podłogowy (totalnie poroniony pomysł - teraz już o tym wiemy ;))), na czwartej - kawałek łazienki.w sumie na razie nie ma co więcej pokazywać. ale wczoraj przyjechała deska podłogowa, podobno w tym tygodniu facet ma zacząć robić. Malinko rewelacyjny dom!! Napisz wiecej, ile ma pokoi, metraż itd. Twój Art to też zdolna bestia :)) nawet auto buduje A łazienka taka klimatyczna, ach, rozmarzyłam się...
-
DaffodillutkaEwcia głos oddany :)pisałam juz ze stęsknilam sie za Wami? My za Tobą też nasza dobra duszyczko No pewnie, że tęskniłyśmy :)
-
lutkaWItajcie kochane Jesteśmy, żyjemy, mamy sie dobrze :) Przeglądnęlam pobieżnie tylko 2 ostatnie strony, bo mamy tesciową w domu i nie wypada wisieć na kompie :) mama2 z tym cycem moze to jakis nerwoból???? kami i jola gratuluję kolejnych ząbków, zwlaszcza ze pchaja się bez większego marudzenia :) Daffo fota z pękatym mięsnym brzucholem cuuuuuudna. Kubuć już taki duży!! Ile waży? W Lutowkach okropna tragedia, biedactwo brała leki, była pod kontrola lekarsą ale jak widac nawet medycyna nie jest w stanie nic poradzic gdy dziecko pcha sie za wcześnie na świat :( U nas teściowa, dzisiejszy spacer zaliczony i fotki z niego :) lutka wiem już o tragedii na lutówkach, ech, życie... :((( Spacer widać owocny :)) Byliście w jakimś skansenie? Ale Szymcio ma bandanę, no no. Ty świeża i promienna :))
-
Witajcie, mama2 super wieści po nocy!! A jak pazury? Jaki kolorek wrzuciłaś? Jola gratulacje ząbków!! Od razu dwa, no, no, Juleczka zuch!! U nas już oficjalnie widać wychodzący ząbek. Nocka super, od 20:30 do 7:30 spanko, potem gadała z pół godziny i karmionko. Na spacerku pospała, w domku tez trochę, za to teraz nieco marudna.