-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Kamidi
-
gunia43KamidiankaA ja z innej, choć pokrewnej szufladki. Daffo wspomniała o szpitalu, to mnie się mój pobyt przypomniał, ale nie na porodówce, ale w szpitalu zakaznym w 6-stym miesiącu ciąży, gdy wylądowałam z ospą wietrzną. Dziewczyny, cyrki, ja tam calymi dniami lałam ze śmiechu, w dodatku miałam 2 super babki w sali. Nieważne, że one na wątrobę, a ja wysypana i z brzuchem. Mój M. to nazywał ten szpital schroniskiem brata Alberta. Cuda tam odchodziły. No to mialss farta!!! A nie balas sie o ciaze przy ospie??? Ja bym chyba panike siala nie z tej ziemii. Najpierw to miałam mega stresa, jak się dowiedziałam, to mnie zamurowało, strach i niepewność. Dopiero jak 6 lekarzy mi powiedziało, ze nie ma obaw, bo zagrożenie jest przed 20-stym tygodniem ciąży, a ja byłam chyba w 26-27, to mi trochę opadło. Wzięli mnie na obserwację, w konsekwencji miałam robioną tylko morfologię. Dodam, że jeden raz ;O No i M. mnie ciągle dokarmiał, bo tego jedzenia to nie tykałyśmy, w koszu lądowało.
-
A ja z innej, choć pokrewnej szufladki. Daffo wspomniała o szpitalu, to mnie się mój pobyt przypomniał, ale nie na porodówce, ale w szpitalu zakaznym w 6-stym miesiącu ciąży, gdy wylądowałam z ospą wietrzną. Dziewczyny, cyrki, ja tam calymi dniami lałam ze śmiechu, w dodatku miałam 2 super babki w sali. Nieważne, że one na wątrobę, a ja wysypana i z brzuchem. Mój M. to nazywał ten szpital schroniskiem brata Alberta. Cuda tam odchodziły.
-
Daffodilgunia43Maksio dzisiaj padl o 19.30 bez kapieli !!!! I spi do teraz. Nie bedziemy go juz budzic. Trudno, niech ma dzien dziecka!!!! Bylismy z M i Maksiem na zakupach i kupilismy malemu bluze w HM, a M buty. Mnie nic ale przezyje bo ja to sobie sama ciagle cos kupuje. Ewciaa - jak to sie mowi - raz na wozie raz pod wozem. Takie zycie. Oby szybko zmienilo sie na lepsze. Tego Tobie i Zuzince zycze. Elus.dreptus - gratuluje Tomaszkowi I-ego zabka!!!! Jola30 - pytalas o ten Bebilon Comfort? Ponoc ma zmniejszac kolki. NO i sa jeszcze leki homeopatyczne. Puki jestes w Polsce spytaj o nie w aptece. Mojemu Maksiowi bardzp pomogl kuli homeopatyczne. Wspolczuje calej tej sytuacji i choroby. Nie dziwie sie ze padasz na pysk. Sciskam Ciebie i NIkiego mocno i sle pozytywna energie. M ciagle o Ciebie pyta .... Pozdrawia!!! Daffodil - a tak wspaniale sie zapowiadal ten szpital gdzie rodzilas. Na Twoim miejscu przy nastepnym dziecku z gory zadalabym cesarki !!!!!Taki mam właśnie zamiar Bo ja rozumiem, że można się wymęczyć, że poród boli itp, ale miałam taką świadomość, że wszystko na marne poszło. Skończyło się tak, że zaraz po, czułam tylko rozgoryczenie, bo ja unieruchomiona na sali pooperacyjnej, a wymęczony biedulek w inkubatorze. I przez całą dobę dziecka nie widziałam, M. przynosił mi zdjęcia, a ja wyłam Gdybym tylko wiedziała, że tak to się skończy, to od razu załatwiłabym cesarkę. Bez bólu, pół godziny i z głowy, a Kuba dostałby 10 punktów. Oj tak, ze wszystkim masz stuprocentową rację!! A Ty w dodatku nie zrazilabyś się do porodu naturalnego i naszej służby zdrowia. Ech... Przykre miałaś przezycia. Dobrze, że Kubuś wynagradza wszelkie trudy.
-
gunia43Daffodillutkamama2 no wlasnie nie wiem czemu te policzki sa takie :/ co do alergii to oboje z meżem jestesmy nimi więc szanse na to zeby Mlodego to ominęło były stosunkowo niewielkie - niestety. a z tą piersią to dziwna sprawa :/ jaka masz pewnosć ze po odstawieniu też nie bedzie bolala? A własciwie zaczęłas odczuwac ból kiedy? gdy Młody jadł normalnie czy jak mu apatyt zmalał? Daffo jak nauka nie jedzenia w nocy?Różnie Zawsze jak się obudzi, to zaczynam od wody. Czasem ciamknie parę razy i zasypia, ale zdarza się, że jest wyraźnie głodny i wtedy nie ma zmiłuj się :) Jak już muszę, to daję mu mniejszą porcję niż w ciągu dnia. Może stopniowo uda się zmniejszyć do zera A tak w ogóle, to kiedy zmieniacie mleczko na 2? Bo ja mam wrażenie, że coraz szybciej mi się Kubek głodny robi. Ja juz sama nie wiem. Sypie czasami kaszki nawet w dzien. Ale generalnie to Maksio jadl kiedys rowne porcje czyli po 200 ml co 3 godziny a teraz roznie to u niego wyglada. Czasami zje 150 a czasami 230. A odstepy od 3-5 godzin bez wzledu na zjedzona porcje. No a w nocy przerwy od 8 do 13 godzin od zasniecia dio pierwszej pobudki!!!! Na mleku 2 pisze, ze od 6 miesiaca. Ale jak to mam rozumiec??? Od konca 5 jak bedzie 6-ty lecial czy tez po 6-tym miesiacu jak zacznie biec 7???? A od kiedy wogole mozna. Ktoras pisala, ze dziewczyny na kwietniowkach jakos wczesniej dawaly dzieciom 2-ke. A czym ona w ogole sie rozni od jedynki - tez nie wiem. 2-ka bardziej kaloryczna i chyba kaszkę zawiera. Ja to rozumiem tak, ze po skończonym 6-tym miesiacu, gdy się zacznie siódmy. Ja tak bedę dawać. A tak, niektóre dziewczyny szybciej zaczęły dawać.
-
Miranda współczuję katarku, jeju, nasze forumowe maluchy dziesiątkuje to paskudztwo ostatnio. Niestety nie mam własnych doświadczeń z katarem, bo Lenka go jeszcze nie miała, tfu tfu. Szybkiego uporania się z nim!!
-
Daffodillutkamama2 no wlasnie nie wiem czemu te policzki sa takie :/ co do alergii to oboje z meżem jestesmy nimi więc szanse na to zeby Mlodego to ominęło były stosunkowo niewielkie - niestety. a z tą piersią to dziwna sprawa :/ jaka masz pewnosć ze po odstawieniu też nie bedzie bolala? A własciwie zaczęłas odczuwac ból kiedy? gdy Młody jadł normalnie czy jak mu apatyt zmalał? Daffo jak nauka nie jedzenia w nocy?Różnie Zawsze jak się obudzi, to zaczynam od wody. Czasem ciamknie parę razy i zasypia, ale zdarza się, że jest wyraźnie głodny i wtedy nie ma zmiłuj się :) Jak już muszę, to daję mu mniejszą porcję niż w ciągu dnia. Może stopniowo uda się zmniejszyć do zera A tak w ogóle, to kiedy zmieniacie mleczko na 2? Bo ja mam wrażenie, że coraz szybciej mi się Kubek głodny robi. Mojej najwyrazniej jedynka na razie starcza, więc nie będę jej tuczyć dwójką. Jak mi się bedzie w nocy budzić z głodu, to zmienie. A tak w ogóle to po ukonczeniu 6-go miesiąca.
-
lutkano raczej nie maja czasu :) bo pracują przez 7 dni w tyg przez cały czas pobytu :)zmykam ,kolacja czeka, w brzuchu burczy. Spokojnej nocy. Kami daj znac jak wyniki badań jak juz na nie trafisz :) Na pewno doniosę. Smacznego i miłej nocki.
-
lutkajest, będzie najprawdopodobniej jeszcze przez 1,5 tyg. Rozne miejsca w PL. 2 lata temu północ, mazury, morze, rok temu PL centralna, w tym roku poludnie. No to pozna kraj przy okazji. Chociaż pewnie nie ma czasu na takie rozrywki.
-
lutkaKamidiankalutkaja na trawy, roztocza, pszenica (te 2 ostatnie wyszły na badaniach ale nie odczuwam alergii), a M ma i pokarmową (m.in orzechy, miód,) i wziewną (min.trawy, leszczyna). To faktycznie, Szymcio obciążony. A bierzesz jakieś leki? Czy tylko unikasz alergenów? nic nie biorę, tzn w okresie pyleń traw łykam antyhistaminy, i M to samo, tylko latem. No i doraźnie wapno.. Ale maltretuję M zeby poddal sie zimą odczulaniu, bo o ile u mnie alergia objawia sie łzawianiem i kichaniem o tyle u niego duszącym kaszlem, drapaniem w gardle. No to nieprzyjemnie musi być. Ja tez miałam skierowanie na testy, ale zaszłam w ciążę i odłożyłam to. Miałam takie 2 incydenty, bardzo duże i szybkie zmiany skórne.
-
lutkaKami mialam identycznie. Przez cale 3 tyg nieobecnosci M młody marudził, nei zajmowal sie sam sobą, nie potrafil sam zasnać, M przyjechał i nagle anioł nie dziecko Przebiegłe te nasze dzieciaki hehe. A właśnie, miałam już wcześniej spytać, M. jest z Wami, czy już na wyjezdzie? On wyjeżdża w jedno określone miejsce, czy ciągle gdzie indziej?
-
lutkaKamidiankalutkakami ale my jesteśmy na bezsojowym i bezbiałkowym "mleku" i nie mam pomysłu na te policzki. ALergolog widząc je powiedzial ze to typowy objaw alergii :/ A po nutramigenie okazłao się ze kupki robi codziennie. NA innych mlekach robil je co 2-3 dni.No to może faktycznie ślina. Ciekawe, co alergolog powie. A Wy na co jesteście z M. uczuleni? ja na trawy, roztocza, pszenica (te 2 ostatnie wyszły na badaniach ale nie odczuwam alergii), a M ma i pokarmową (m.in orzechy, miód,) i wziewną (min.trawy, leszczyna). To faktycznie, Szymcio obciążony. A bierzesz jakieś leki? Czy tylko unikasz alergenów?
-
Ale dzisiaj Lena marudziła. O matko, nie wiem, co jej było. Jak jutro się to powtórzy, to znaczy, że chyba skok rozwojowy. Oczywiscie opowiedziałam M. przez telefon o jej fanaberiach, on przyjeżdża i co? zastaje dziecko uśmiechnięte i zadowolone. Może ją gazy męczyły, bo jak zrobiła kupkę, to jakby ustąpiło.
-
lutkaKamidiankalutkana 5 roku studiow kręcilo mi się w glowie przez okolo 1,5 miesiąca. Poszlam w końcu do neurologa, dostałam skierowanie na rezonans magnetyczny łba, i co sie okazało? Nic. STres spowodowany zakońzeniem studiow,wkroczeniem w nowy etap, praca itp spowodowal zawroty. Gdy lekarz mi to uświadomil przeszło jak ręka odjął No właśnie. Też mam skierowanie i zobaczymy, co z tego wyjdzie. z pewnością to co i mnie :) kiedy badanie? Robię podejście jeszcze w tym tygodniu, oby się udało, bo terminy grudniowe i listopadowe wszędzie. jeszcze w jednym miejscu spróbuję.
-
lutkakami ale my jesteśmy na bezsojowym i bezbiałkowym "mleku" i nie mam pomysłu na te policzki. ALergolog widząc je powiedzial ze to typowy objaw alergii :/ A po nutramigenie okazłao się ze kupki robi codziennie. NA innych mlekach robil je co 2-3 dni. No to może faktycznie ślina. Ciekawe, co alergolog powie. A Wy na co jesteście z M. uczuleni?
-
lutkaKamidiankaEwciaaa tak myśle i to dużoooo chyba za duzo jakoś nic się nie ukłąda Mam podobnie, od ciąglego myślenia bóle i zawroty głowy. Za dużo obciążeń dla wątłej główki. na 5 roku studiow kręcilo mi się w glowie przez okolo 1,5 miesiąca. Poszlam w końcu do neurologa, dostałam skierowanie na rezonans magnetyczny łba, i co sie okazało? Nic. STres spowodowany zakońzeniem studiow,wkroczeniem w nowy etap, praca itp spowodowal zawroty. Gdy lekarz mi to uświadomil przeszło jak ręka odjął No właśnie. Też mam skierowanie i zobaczymy, co z tego wyjdzie.
-
jola no tak, i długa rozłąka z M., i ciągle historie z Nikusiem, nie dziwię się, ze jesteś wykończona. Nawet nie wiem, co Ci poradzić. Buziaki ślę. Ewciaa finanse to rzecz zmienna, jeśli o to Ci chodzi, to na pewno się wszystko poskłada. Sobie też tak tłumaczę. Dziewczyny mają rację, jest Zuzia, która nie chce widzieć smutnej mamusi :)) mama2 no to ból znikąd, hmmm. Jak na złość, akurat Tobie się przyplątał, kiedy tak bardzo chcesz karmić. przykre :(( nic nie mija? a skąd pewność, ze po ustaniu karmienia on minie? lutka moja też miewa czerwone i suchawe policzki, al enie kombinuję z mlekiem, innych objawów nie ma, ostatnio kupki regularnie robi codziennie. Zobaczę, czy będzie tak dalej.
-
DaffodilEwciaamama2Isabela strasznie mocno tule m, ale masz ztymi nogami i jeszcze opieka nad maluszkiem ..:(( musisz miec nadzieje ze rehabilitacja pomoze Katja duzo zdrowka zycze ..z ta cytryna i miodem to nie tak chop siup bo cytrusow karmiac za bardzi nie mozna a i miod mocno uczulaElus.dreptus nie ma sie czego wstydzic , praca jak kazda inna Ewcia mnie tez moj wkurza z tym niejedzeniem choc teraz ładnie wtrabil mleczko , jutro ide go zwazyc i zobaczymy jak teraz bedzie przybierał. Moze zuzia czuje ze cie nie ma teski i nie je a moze przyzywczajona jest ze tylko ty jej dajesz mleczko? raczej nie chodzi o przyzyczajenie chyba tylko o to że daje jej zupki i nie chce jeść wogóle a moze to skok?! Kuba nie je mniej przy skokach, wcina jak zawsze. Ale on jest żarłokiem, więc może dlatego. Mojej też zaden skok apetytu nie osłabił. Obawiam się, że właśnie jesteśmy w środku nowego skoku.
-
EwciaalutkaEwciaawitam się wieczoriem mi znów dziś głowa peka a myślałam że piwka się napije....dobrze ze jutro mam wolne..to pośpie z zuzką dłużejEwcia głowa to pewnie ze stresu, z ciagłego myślenia. a tak myśle i to dużoooo chyba za duzo jakoś nic się nie ukłąda Mam podobnie, od ciąglego myślenia bóle i zawroty głowy. Za dużo obciążeń dla wątłej główki.
-
elwiraYouTube - Adaś gada i pluje:)nasz mały gaduła:) ma to niestety po mnie Matko, jaki on jest żywy :)) Nic dziwnego, że już siada i obraca się na wszystkie strony :)) No i jak oni się kochają :)) świetne nagranie
-
zaynab wózek fajowy, też nad takim myślę :) ostatnio słyszałam o facecie, który je sprowadza do Polski. Nic, tylko biegi uprawiać z Yasminką :) aga oczekiwałam czegoś więcej po tej wizycie u lekarza... A jak Ty na to wszystko patrzysz?
-
Nie pamiętam, czy się już witałam, o rany, zakręcony dzień. Lenka marudna, dawno już taka nie była, właśnie zrobiła mi awanturę, jak się okazało o mleczko (a ja głupia chciałam jej jabłuszko podać) i po perturbacjach zasnęła. Parę razy dochodziłam do niej, dawałam smoka i pieluszkę, bo wybuchała histerycznym płaczem. Hmmm, czyżby nowy skok? Doczytałam, że właśnie od 22 do 26 tygodnia jest kolejny, a Lenka jutro kończy 23 tydzień. Czyli jesteśmy w oku cyklopa ;) elus gratulacje zębolka :) zapomniałam też wcześniej Tosi złożyć gratulacje, zatem się poprawiam. Patka ucałuj Tosię w zębusia :) mama2 rozumiem, że trudna przeprawa z ojcem Klaudii? A jak ona do tego podchodzi? Daffodil super, że wszystko ok :) Lenka jeszcze w szpitalu miała usg przezciemiączkowe robione, na szczęście wyszło ok. Myślicie, że tamto jedno starczy? Katja zdrówka, zdrówka i zdrówka!! Gunia no ten Twój M. to umie stanąć na wysokości zadania, super sie zachował z tym szczepieniem,a Ty masz teraz powód, by go wysyłać częściej :) Zmykam pogarnąć, póki smerfetka śpi.
-
aga_3000Kobitki na 10-ta (naszego czasu) mam wizyte u lekarza!!!!! Juz nie wiem czy miec nadzieje... Trzymajcie kciuki! Aga trzymam kciuki!!! Z niecierpliwością czekam na wieści!! Mam nadzieję, ze tym razem pozytywne i budujące!!
-
aha, Aretas jeszcze raz wszystkiego najlepszego kochana!! Stu lat w zdrowiu!! I bądz taka piękna zawsze :)))
-
aretas fantastyczna zabawa z gryzakiem, jak widzę :)) Łucja wygląda na dużo starszą dziewczynkę, ma taką "rozumną i świadomą" twarz :) Ile ten gryzak z przesyłką kosztuje? Co do moich planów: film albo/i rękodzieło albo/i książka. To tak bardzo huraoptymistycznie założyłam, jak jedno z powyższych wyjdzie, to się ucieszę :)
-
Vaneska to super się Bartuś rozwija. Moja jeszcze nie pełza, nawet sie nie przekręca na brzuszek. Z wózkiem masz rację, ja tez już bym teraz wiedziała jaki wybrać, ale człowiek nabiera wiedzy w praktyce. Moja spacerówka prowadzi się super, ale za to bardzo skąpo zabudowana, zimą mogą być problemy, bo wieje z każdej strony.