-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez moni27
-
Mamy Aniołków i nie tylko z nadzieją na szczęście - poczekalnia :)
moni27 odpowiedział(a) na karolineczka84 temat w W oczekiwaniu na bociana
stysiapysiaA ja... ja nie ryczałam...nie wiem czemu...mam o to do siebie pretensje!!!...może też dlatego ,ze wiedziałam ze tak może się stać, ze ją strace!!!... teraz przyszedł ten cholerny czas, gdzie coraz bardziej mi ciężko... Wiesz co, ja też szybciutko się "podniosłam" i nie ryczałam cały czas... te chwile smutku i żalu poprostu czasem wracają... Staram się "normalnie " życ - o ile się da, mam świadomośc, że nie cofnę czasu, nie wrócę mojemu dziecku życia i dlatego żadko płaczę i też miałam do siebie żal , ale uważam, że trzeba sie podnieśc dla nastepnego dziecka - i wiesz co nie spodziewałam się że tak będzie - ale to chyba znaczy , że jesteśmy silne -
Mamy Aniołków i nie tylko z nadzieją na szczęście - poczekalnia :)
moni27 odpowiedział(a) na karolineczka84 temat w W oczekiwaniu na bociana
stysiapysiaCzas szybko leci... ja widziałam Gabrysie, mam jej 3 zdjęcia w telefonie...lubie na nią patrzeć - choć mi czasem bbbbardzo ciężko... oczka miała za tatą, a nosek za mną :) ...piękna, śliczna dziewczynka z niej by była :)... taki pulpecik się urodził - 4050gram :)... ah... szkoda ze jej ze mną nie ma, ze nigdy nie powie "mama", ze nie będzie biegać, tańczyć, języka wytykać , krzyczeć i płakać itp.Mam nadzieje ze nasze dzieci pomogą nam "przy kolejnych staraniach" i będą czuwać , by ich rodzeństwo urodziło się zdrowe ... Wiesz co ja jestem tego pewna... wiem, że nasze Aniołki są przy nas i czuwają... Niedawno przeczytałam, że my Aniołkowe mamy zostałyśmy wybrane na matki świętych - zaczynam myślec, że tak jest... Moj Kubus miał 2350 ale gdyby żyl i nie przestał się rozwijac tez miałby ok 4 kg... Kocham tego naszego szkraba... może kiedyś się spotkamy???? -
Mamy Aniołków i nie tylko z nadzieją na szczęście - poczekalnia :)
moni27 odpowiedział(a) na karolineczka84 temat w W oczekiwaniu na bociana
stysiapysiaNie marudzisz!!!! ... mnie serduszko bardzo boli - cały świat w jedenj chwili się zawalił!!! Ty straciłaś Kubusia, a ja Gabrysie... ja dzięki forum taka jestem, jeszcze zanim sie urodziła tu byłam i dziewczyny bardzo mi pomogły...smutno mi sie robi - miesiąc już jak córeczki nie mam przy sobie...termin porodu miałam na 4 kwietnia- akurat w sobote ---równy miesiąć temu jak ją urodziłam... ciekawa jestem jak ona "tam" ma... nie śniła mi sie jeszcze...a czy Tobie Kubuś? Nie, nigdy mi się nie śnił (a chciałabym)- nie wiem nawet jak wyglądał (mój małż twierdzi, że na usg widac że podobny był do niego)... Najczęściej zanim zasnę przypomina mi się Kubuś w trumience , niebieskim kocyku, z zakrytą buźką ... Strasznie przeżyłam ten pierwszy miesiąc :( Cały czas ryczałam A tu już minęły 3 ... -
Mamy Aniołków i nie tylko z nadzieją na szczęście - poczekalnia :)
moni27 odpowiedział(a) na karolineczka84 temat w W oczekiwaniu na bociana
stysiapysiamoni27stysiapysiaJa jeszcze nie spię ... jak tam Kochana? Cześc Stysiupysiu Tak sobie:( coraz ładniejsza pogoda się robi i mam wrażenie, że wszystkie kobiety w ciązy i matki z maluszkami wyszły na dwór... A jak widzę jakie są szczęśliwe to mi jakos przykro... Ale nic musimy jakoś przetrwac... myślę, że za jakiś czas będzie łatwiej... A u Ciebie jak? Hmmm...u mnie tak samo...choć widząć maluszki "jestem szczęśliwa"...staram się nie myśleć , a jak już to tak jakby Żyła...tzn. przechodząć obok sklepów z ciuszkami mówię sobie, ze w tej sukience mojej Gabi było by ładnie... w domku łezka często mi nachodzi...jeszcze jak jest mój mąż - to tym bardziej, bo chciałam bardzo by miał zdrowe i uśmiechnięte dziecko...widzę jak mu czasem jest żle :(... och, dlaczego nam sie to przytrafiło...jeszcze teraz ,wiosną , gdy tyle "tego" widać... pamiętam , jak dowiedziałam sie ze jestem w ciąży to przeliczyłam od razu ze na Wielkanoc już z wózkiem wyjde ...a tu?! ... NIC...tylko wspomnienia pozostały...to jest straszne... już bym chciała następne mieć w brzuszku, by trochę mój ból złagodzić-ale na samą myśl sie boję - ze może się to zakończyć tak samo... Ach Gabrysiu -Mamusia bardzo Cię kocha i strasznie teskni... Ja też tak mam , że raczej myślę sobie że dzisiaj bym sobie była na spacerku z Kubusiem... nie ma we mnie zawiści czy jakiejś chorej zazdrości... jest poprostu żal, że Kubusia nie ma przy nas... a jak widzę maleństwa to cieszę się, że są, że żyją... tylko czasem jak są to dzieci w wieku mojego Kuby to wyobrażam sobie jaki by był już duży, ale też cięzko mi na takie dzieciątka patrzec bo serce płacze... (mam kolegę, któremu urodził się synek 4 dni wcześniej niż mój i nie jestem w stanie zatrzymac sie na ulicy i mu pogratulowac czy pogadac i popatrzec na dziecko - za bardzo boli - jak ich widzę to mnie jakoś paraliżuje... Święta mieliśmy zaplanowane w PL i nasz mały miał miec chrzest... a teraz nie chce mi się tych świąt, nic mi sie nie chce... Dobra już nie marudzę.... -
Mamy Aniołków i nie tylko z nadzieją na szczęście - poczekalnia :)
moni27 odpowiedział(a) na karolineczka84 temat w W oczekiwaniu na bociana
stysiapysiaJa jeszcze nie spię ... jak tam Kochana? Cześc Stysiupysiu Tak sobie:( coraz ładniejsza pogoda się robi i mam wrażenie, że wszystkie kobiety w ciązy i matki z maluszkami wyszły na dwór... A jak widzę jakie są szczęśliwe to mi jakos przykro... Ale nic musimy jakoś przetrwac... myślę, że za jakiś czas będzie łatwiej... A u Ciebie jak? -
Mamy Aniołków i nie tylko z nadzieją na szczęście - poczekalnia :)
moni27 odpowiedział(a) na karolineczka84 temat w W oczekiwaniu na bociana
Hejka , pewnie już większośc Was spi:) Ja właśnie wróciłam do domku, byłam sobie z koleżanką na pysznym malibu z soczkiem:) Kareola gratulacje dla mężusia... -
Mamy Aniołków i nie tylko z nadzieją na szczęście - poczekalnia :)
moni27 odpowiedział(a) na karolineczka84 temat w W oczekiwaniu na bociana
anula26wczoraj mnie przyjeli, ale dali jakies tabletki i dopiero rano zabieg zrobili pod narkoza. Cała noc bolał mnie brzuch:(. A jeśli chodzi o urlop to o pracy teraz nawet nie moge pomyslec,ale planuje ze pojade od meza na jakis czas wiec te dwa miesiace przydadza mi się, tylko jak to sie załatwia? dostalam tylko zaświadczenie o urlopie macierzynskim i lekarz powiedzial ze nalezy sie polowa urlopu jak za urodzenie.Więc jak to jest, ty sama stwerdzilas ze chcesz 16 dni. A żadnych leków po zabiegu nie dostała Przykro mi bardzo:( Mi po urodzeniu martwego dziecka lekarz powiedział, ze należy mi się 6 tygodni płatnego macierzyńskiego:( -
Mamy Aniołków i nie tylko z nadzieją na szczęście - poczekalnia :)
moni27 odpowiedział(a) na karolineczka84 temat w W oczekiwaniu na bociana
wczoraj wrocilam ze szpitala cala w stresie zyje bo nie wiem co z moim maluszkiem;/ trafilamdo szpitala bo gin zle obliczyla mi date zaplodnienia wyszlo jej 8 tydzien ale to nie bylo mozliwe wiec kazala przyjsc na oddzial... dopierow srode doszla ze te plamienie to bylo okres i niby bylo ok...hcg mialam robione co 48 godzin i tez bylo ok az byli w szoku ze takie duze mialam...ale usg ktore mi robili wykazywalo ze plod jest zbyt maly na ten tydzien...teraz wiem ze jest to 4tydzien ciazy...jak robili mi usg za kazdym razem milo inne wymiary pierwszy dzien 3.7 mm drugi dzien 15mm po 5 dniach 9 mm a po 6 dniach 6mm...;/ nie wiedza co sie dzieje...dostaje duphaston na podtrzymanie i jestem w domu jutro mam przyjsc i za 2 tyg do prowadzacej...wczoraj jednak na wypisie mialam napisane ze poronienie zagrazajace jestem zalamana nikt mi o tym nie powiedzial zapewniali mnie ze wszytsko jest ok...na usg jednak bylo wczoraj echo plodu czego wczesniej nei wykryli...co robic? Mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze i dzidziuś rośnie, trzymam kciuki -
Mamy Aniołków i nie tylko z nadzieją na szczęście - poczekalnia :)
moni27 odpowiedział(a) na karolineczka84 temat w W oczekiwaniu na bociana
Czeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeśc !!! -
Mamy Aniołków i nie tylko z nadzieją na szczęście - poczekalnia :)
moni27 odpowiedział(a) na karolineczka84 temat w W oczekiwaniu na bociana
Haaaaaaaaaaalo Stysiupysiu co u Ciebie? Ja mam dzis jakis taki trudny dzień.... Idę już spac... Dobranoc -
Mamy Aniołków i nie tylko z nadzieją na szczęście - poczekalnia :)
moni27 odpowiedział(a) na karolineczka84 temat w W oczekiwaniu na bociana
Mam pytanko ... Szukam mebli do małej kuchni (w bloku)... może trafiłyście na jakąś fajną stronkę z mebelkami:) Kurde nic nie mogę fajnego znaleźc.... -
Mamy Aniołków i nie tylko z nadzieją na szczęście - poczekalnia :)
moni27 odpowiedział(a) na karolineczka84 temat w W oczekiwaniu na bociana
czeeeeeeeeśccccccc i tylko tyle , bo uzależniona jestem i muszę się odzwyczajac od Was hehe A Stysiupysiu ja pierwsze tygodnie po porodzie też ciągle byłam zmęczona i dużo spałam , więc to chyba normalne... odpoczywaj ile możesz:) Pozdrawiam wszystkie babulce -
Mamy Aniołków i nie tylko z nadzieją na szczęście - poczekalnia :)
moni27 odpowiedział(a) na karolineczka84 temat w W oczekiwaniu na bociana
No to ja tylko na sekundkę, bo i tak wszystkie spicie... A mi właśnie neta włączyli !!! Nie wiem, co oni wymyślają z tym limitem... :( Kurczę uzależniona jestem od was:) Mikka super avatarek:) buziam -
Mamy Aniołków i nie tylko z nadzieją na szczęście - poczekalnia :)
moni27 odpowiedział(a) na karolineczka84 temat w W oczekiwaniu na bociana
Czeesc baby Ja tylko na chwilké, przywitac sie... Kurcze nie mam internetu w domu bo wyczerpalismy limit i dopiero o 24 wlacza:( A ja wyskoczylam do kafejki internetowej.... Pozdrawiam wszystkie babulce i witam nowá koleanke:) -
Mamy Aniołków i nie tylko z nadzieją na szczęście - poczekalnia :)
moni27 odpowiedział(a) na karolineczka84 temat w W oczekiwaniu na bociana
Amirian na Ciebie też zaglosowałam - nieświadomie hehe (fotka mi się podobała) Pozdrawiam wszystkie Stokrociu nic więcej nie znalazłam, wszędzie piszą tylko o żelazie -
Mamy Aniołków i nie tylko z nadzieją na szczęście - poczekalnia :)
moni27 odpowiedział(a) na karolineczka84 temat w W oczekiwaniu na bociana
stokrotka_87mój mały zrobił przed chwilą czarną kupkę.... ale mam stracha... o czym może świadczyć taka kupa ?? A nie podawalaś mu żelaza??? własnie wyczytałam, że takie kupki mogą byc... ale poszukam jeszcze -
Jak duże były wasze dzieci po porodzie?
moni27 odpowiedział(a) na amelcia8 temat w 9 miesięcy, ciąża
Kubuś 2350, dł 53cm -
Mamy Aniołków i nie tylko z nadzieją na szczęście - poczekalnia :)
moni27 odpowiedział(a) na karolineczka84 temat w W oczekiwaniu na bociana
anula26Wiem ze jest nas duzo, ja mam nadzieje ......muszę i nie poddam się łatwo, tylko teraz to tak boli Wierzyc trzeba, bolec będzie zawsze, w końcu to Twoje dziecko... ale z czasem będzie troszkę łatwiej... Nie da się zapomniec, ale przyzwyczaic do bólu tak... -
Mamy Aniołków i nie tylko z nadzieją na szczęście - poczekalnia :)
moni27 odpowiedział(a) na karolineczka84 temat w W oczekiwaniu na bociana
anula26Jestem tutaj nowa, wy się wszystkie już znacie, a ja nie wiem co mam robić ze swoim życiem, poroniłam w 7 tygodniu po dlugo oczekiwanej ciazy staraliśmy sie z mężem 3 lata. W środe ide na zabieg, nie moge dojśc do siebie. Dziewczyny czy ja bede miala jeszcze kiedyś dzieci. Terz przypominam sobie dzien kiedy dowiedzialam sie ze jestem w ciazy, boze co to byl za cudowny dzien a dzisiaj wielka pustka :( Witaj wśród nas... kazda ma jakieś trudne przeżycia, niestety :( Każdą życie jakoś doświadcza:( Zostań z nami... razem łatwiej Zajrzyj sobie na tą stronkę STRATA DZIECKA - [Widok uproszczony] . Mi BARDZO pomogla jak mój synek umarł ... Zresztą zobacz sama.... Bardzo mi przykro A dla Aniołeczka -
Mamy Aniołków i nie tylko z nadzieją na szczęście - poczekalnia :)
moni27 odpowiedział(a) na karolineczka84 temat w W oczekiwaniu na bociana
halo halo Stokrotko dałam radę Wanilijko nasza czasami mi sie zdarzy piwko wypic... ale z małżem najlepiej smakuje I wreszcie do pracy wracasz i bedziesz klikac wiecej.... jeszcze tytyko karolineczka hehe -
Mamy Aniołków i nie tylko z nadzieją na szczęście - poczekalnia :)
moni27 odpowiedział(a) na karolineczka84 temat w W oczekiwaniu na bociana
stokrotka_87karolineczka84stokrotka_87hej hej Karolaaaa co tam?? hey StokrocIA U MNIE W MIARĘ .. TROCHĘ SIĘ ZATRUŁAM W SOBOTĘ I BIEDNA BYŁAM WCZORAJ .. ALE MY JUŻ W MIESZKANKU .. JEJKU JAK DOBRZE W SWOIM .. TYLKO PIES SIĘ NABAWIŁ KLESZCZY .. 3 MU ARTI WYCIĄGNĄŁ I TO TAKIE DUŻE . OBSERWUJEMY GO TERAZ , JEST PRZYMULONY .. CO U CIEBIE ?? WCZORAJ TROCHĘ NERWOWA BYŁAŚ CIOOOO??? no to extra,że już u siebie :)) a ja chyba nadal nerwowa... można już brać udział w głosowaniu... hi hi liczymy na głosiki Ja też zaglosowałam - chyba (jeśli wystarczyło kliknąc na zdięcie) , a jesli jakos inaczej to pisz -
Mamy Aniołków i nie tylko z nadzieją na szczęście - poczekalnia :)
moni27 odpowiedział(a) na karolineczka84 temat w W oczekiwaniu na bociana
Witam się.... Dziewczynki co się dzieje??? Poniedziałek dziś... -
Mamy Aniołków i nie tylko z nadzieją na szczęście - poczekalnia :)
moni27 odpowiedział(a) na karolineczka84 temat w W oczekiwaniu na bociana
Dobranoc -
Mamy Aniołków i nie tylko z nadzieją na szczęście - poczekalnia :)
moni27 odpowiedział(a) na karolineczka84 temat w W oczekiwaniu na bociana
Ja też zaglądam i widzę, że nie wiele się tu dzieje... pisac... A ja wlaśnie popijam piwko z małżem... i idziemy dziś szybciutko do łóżeczka:) -
Ciężko mi czytac o takich sytuacjach, kiedy matka wyrzuca własne dziecko... Jak bym taka dorwała.... Ja bym swoje życie oddała, żeby mój synuś żył, niestety nie było mi dane... Nie ma sprawiedliwości na tym świecie... Dlaczego dzieci mają te kobiety , które ich nie chcą? Nigdy tego nie zrozumiem...