Skocz do zawartości
Forum

anmiodzik

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez anmiodzik

  1. witajcie Asiu - ja będę juro dokładnie wiedziała. Mała tydzień temu miała 6kg, ale nie mierzyłam jej jeszcze od urodzzenia, bo nie wiem jak to zrobić. Jutro mamy szczepienia, to przy okazji będą pomiary. Mamusie "samotne" - jestem z wami myślami i trzymam kciuki, żeby wam ciężko nie było! Mój M. właśnie skończył urlop i odprawilam go przed chwilą do pracy.. ale po 15 będzie już z nami.
  2. Izka - no to córcia przebiła moją Natalkę wagowo!! Nati urodziła się z wagą 4040g i 59cm :)
  3. Natalka przespała już drugą noc calutką, bez budzenia się na jedzonko. Problem w tym, że po takiej przespanej pięknie kolejnej nocce - ona nie chce mi w dzień spać. Już ją na rękach usypiam - a ona zamknie oczy na pięć minut i po spaniu! Dopiero pod wieczór koło 17:00 - 18:00 zasypia bez problemu i śpi około godzinki.. do dwóch. Jak śpią wasze dzieci w dzień?? Od 9:00 Nati jeszcze nie zrobiła sobie drzemki :( nie licząc przysypiania przy cycu na 10 - 15 minut.
  4. Witam Sopfie - ja też biorę azalię - już połowa drugiego opakowania. Nie mam żadnych efektów ubocznych. Tylko zastanawiam się co się przez te tabletki tak naprawdę w organiźmie wyprawia. Biorę je bez przerwy - czyli 28 i od razu następne opakowanie - tak mi lekarz przepisał. Ty też tak bierzesz? W ten sposób nie mam kiedy spodziewać się @. Ciekawe tylko czy one aby na pewno są skuteczne
  5. Sopfie - nawet przez kapturki nie chce z cyca? Moja za to w ogóle nie chce pić z butelki... nie wiem jak to będzie jak pójdę do pracy.. choć jeszcze do końca roku mam czas, żeby ją zaprzyjaźnić z butelką albo kubkiem - niekapkiem - choć nie wiem, od kiedy się je stosuje. Zyję z przekonaniem, że mam jeszcze na to czas... A teraz kolejna drzemka u nas :) śpimy sobie w wózeczku na ogródku :) Fajnie mieć lapka i bezprzewodowy internet - mamusia odpoczywa
  6. Dziewczyny, miłych i spokojnych wyjazdów!! Niech Wam pociechy dają odpocząć ;) Bursztynko - świetną animację wstawiłaś w podpisie :) Jak Ty to zrobiłaś? U nas dziś nocka przespana wzorowo!! od 22:00 do 8:00 !!!! szok!!! Bez pobódki w nocy, bez zmiany pampersa, bez karmienia! A jeszcze wczoraj niemalże płakałam nad ranem, bo mi się Mała zaczęła co 2 godziny znowu budzić i wszystkich na nogi stawiać.. a później cały dzień zasnąć na dłużej niż 15 min nie chciała... No to sobie dzisiejszej nocy odespała :) Później miała 2 godzinki aktywności i od 10:00 znowu śpi smacznie.. chyba dziś nie będę łóżka ścielić, bo jej się u nas najlepiej śpi ;) A na wieczór umówilismy się do nowych sąsiadów :) na grilla. Martynka - córeczka sąsiadki - urodziła się dokładnie miesiąc po Natalce :) i zaczynają jej się teraz kolki, eh. Wyciągam więc Natalkę, żeby jej poopowiadała, że te kolki w końcu mijają i trzeba cierpliwie przeczekać. Hmm.. zastanawiam się, co ze sobą wziąć na tego grilla - może jakieś szaszłyki przygotuję - takie, żeby obie mamuśki karmiące mogły wszamać ;)
  7. Witaj Danua :) gratuluję zdrowej córeczki :) ma bardzo ładne imię! Dziewczyny - piękne te wasze historie - niczym z bajek - same księżniczki i książęta My też mamy swoją niesamowitą historię, ale teraz Mała nie pozwala mi na tak długie siedzenie przy kompie, więc może kiedyś przy okazji opowiem ;) Powiem Wam tylko, że dla mojego męża rzuciłam 7 letni związek z mężczyzną, który był moją pierwszą poważną miłością, byłam zaręczona i planowaliśmy ślub... a tu psikus! Świat obrócił się do góry nogami i jestem mega szczęśliwa! Dziś Dni Pszczyny! Zapraszam Was do naszego pięknego parku!!! :)
  8. Kaskam - mój mąż też 3 lata młodszy ode mnie. Dziś pierwsza rocznica ślubu, a jesteśmy razem 5 lat
  9. storczyk - a ile przybrałaś w ciąży? Ja miałam 69 jak się ważyłam 2 tyg przed porodem - więc 25kg!! Teraz 18 już za mną ;) ...a fałdką się nie przejmuj - zniknie w koncu ;) - ja ćwiczyłam 2 tygodnie zaraz po połogu, ale potem już mi sie nie chciało...
  10. Izzys - mam 158cm a wagę zawsze miałam 44-45kg. Teraz dobrze się czuję przy tych 50 :)
  11. kamelia - mi Natalka też zaczynała lewą ręką chwytać.. teraz już obiema ładnie trzyma
  12. hehe dzięki Jagoda - ale ja przy tym niziutka jestem - stąd ta waga
  13. Właśnie się zważyłyśmy... Natalka 5950 Mama 50500 (czyli jeszcze 6 na plusie, ale już nie chcę wracać doo wagi sprzed ciąży)
  14. Izzys - no to masz mądrą córeczkę, skoro taka posłuszna, to nic tylko się cieszyć. Gratuluję 16!!
  15. Z naszej Natalki robi się blondyneczka :) 1. proszę mnie przebrać!! 2. trzymam już całkiem nieźle i złapałam zabawkę sama! 3. kolkowo - zasypiam ze zmęczenia na mamusi 4. jw
  16. Witam Majóweczki :) Śliczne, duże te Wasze dzieciaczki!! Czytam na bieżąco, ale jakoś nie miałam natchnienia, żeby pisać. Natalka śpi coraz lepiej w nocy.. ale za to mniej w dzień. Bawimy się zatem na całego i ćwiczymy chwytanie, trzymanie, wyginanie, prostowanie hehe i wszystko co możliwe. Gaworzymy na całego i bardzo często udaje się mojej córuni zawołać mnie po imieniu :P "Aniaaania" z czego jestem mega zadowolona. Przychodzę wtedy do niej i przypominam, że jeszcze nie jesteśmy na Ty :P hehehe Zauważyłam, że Natalka robi sobie dłuższą drzemkę, kiedy ja kładę się obok niej.. potrafimy tak przespać parę godzinek - wczoraj 3 dzisiaj 2,5.. teraz otuliłam ją kocykiem i jeszcze dosypia, ale pewnie niedługo się obudzi. Powiedzcie mi, czy jak ona się przez 6 i więcej godzin nie budzi w nocy, to czy rzeczywiście nie jest głodna? W szpitalu mówili mi, że mam ją karmić najrzadziej co 3 godziny przez bite 3 miesiące. Do końca 3 miesiąca jeszcze sporo nam zostało.. a Natalka tak pięknie noce przesypia. Nieliczne nocki przerywa pobudkami co 2-3 godziny, a w następne znowu wraca do długich snów. (oczywiście cieszy mnie to bardzo) Oczko dalej ropieje. Tobrex brałyśmy 2 tygodnie i żadnej poprawy. Na ostatniej wizycie u okulistki dostałyśmy kolejny antybiotyk i maść na następne 2 tygodnie. Broni się rękami i nogami, żeby wysłać nas na czyszczenie (przetykanie) kanalika łzowego, bo to ponoć niebezpieczne. Mam więc nadzieję, że tym razem antybiotyk już zadziała i że mimo tych silnych leków, wzrok będzie nienaruszony. Jutro mam pierwszą rocznicę ślubu.. a rocznica zafasolkowania jeszcze ho ho przed nami :) ostatnią @ miałam 23.08 Pozdrawiam Was wszystkie bez wyjątku i ściskam Maluszki!!! Asiabambo - odezwij się, co tam u Ciebie!
  17. Dziewczyny - śliczne te Wasze Maleństwa !!!!! A ja przyszlam na chwilkę się Wam pochwalić... jak to po wczorajszym ciężkim kolkowym dniu, Natalka zasnęła przed 22 i obudziła się rano o 7!!!! 9 godzin snu - tak jeszcze nie było :) O 4:00 przystawiłam ją do piersi, bo się bałam, że już głodna będzie - ani oczu nie otworzyła! O 7:00 też tak na śpiąco jej pić dawałam.. ale obudziła się przy odbijaniu :P i od 9:00 znowu śpi. Całą noc padał deszcz.. więc pewnie to powietrze jej odpowiada. A ja od rana latam i szykuję Nas na ślub teścia ... Zajrzę do Was wieczorem, jak wrócimy i poczytam, co u Was :) Miłej niedzieli dla Was i Waszych pociech :)
  18. nadinn Dziewczyny cyckowe bierzecie jakieś witaminy dla kobiet karmiących?? są w ogóle takowe??bo mi włosy garściami zaczęły wypadać i chyba coś trza z tym zrobić..miłego dzionka! pozdrawiam, Nadia ja biorę falvit mama - te same co w ciąży
  19. kamelia06 anmiodzik zastanawiam sie bo musze jej zrobic tez badanie moczu tylko patrzac na ten woreczek nie wiem jak mi sie to uda zeby nasikala do niego :) powiedz mi jak to u was wygladalo i kiedy ma nasikac rano przed oddaniem ?? ten woreczek przykleja się na wargi zewnętrzne i pomiędzy odbytem a ujściem pochwy - dziubkami w dół. Moja Natalka ma tak, że sika za kazdym razem, jak jej otworzę pieluszkę, więc nie było problemu. I mocz ma być poranny, przed oddaniem do analizy. Wystarczy naprawdę odrobinka - nie sugeruj się podziałką na woreczku. Powodzenia Ilka - nareszcie się odezwałaś :) życzymy dużo zdrowia i optymizmu. Odpuść trochę z tym zamartwianiem się, a na pewno zobaczysz swoją sytuację z Ksaweym w zupełnie innych barwach. Myślę, że jest niespokojny, bo Ty jesteś niespokojna i schorowana. A i tak mimo to nieźle dajesz sobie radę! Kaskam - mi lekarz kazał po cesarce odczekać 2 lata do następnej ciąży... Katarzyna - piękne zdjęcia z pociechami:) Witaj po przerwie!! Gosia - gratulujemy pierwszych ząbków!!
  20. Hej dziewuszki :) Ładne wagi mają wasze pociechy. Natalka miała 5.650g jak miała równe 2 miesiące i 1 tydzień. U nas skończyło się leczenie pecherza, bo Mała jest uczulona na penicylinę i dostała nieziemskiej wysypki po antybiotyku. Na szczęście wyniki moczu już lepsze i nie musi dostać drugiego antybiotyku. Teraz pozbywamy się wysypki nadmanganianem potasu i zasypką z alantanu. Dziś już jest o niebo lepiej. A ta gorączka i złe wyniki moczu, jak się okazało - mogły być objawami niedojadania. Natalka mi się od jakiegoś czasu rzucała przy karmieniu i nie chciała jeść. Lekarka kazała mi jej odciągnąć pokarm i podawać butelką albo łyżeczką. I chciałam tak zrobić, a tu psikus - nic nie leci!! Dokarmiłam ją bebilonem i dopiero po kolejnych 3 godz. miałam pokarm!! Prawdopodobnie przez stres, zamartwianie się o Małą, mogłam stracić całkiem pokarm :( Na szczęście dziś już mam tyle pokarmu, że muszę najpierw trochę odciągnąć, bo za szybko leci, a potem Malutką dostawić. Uff.. jak dobrze, że to wszystko tak się skończyło. Moja Nati jest prawie najmłodsza, więc dopiero teraz mogę się pochwalić, że pokochała leżenie na brzuszku i dźwiga od wczoraj główkę pod kątem 90stopni opierając się wysoko na rączkach :) teraz ćwiczymy dalej i czekam ,aż zacznie się przekręcać z brzuszka na plecki ;) ...mój leniuszek :)
  21. Hania pięknie stoi!! Szok! - Moja Natalka jeszcze taka "giętka".. ale może w wieku Hani, też już będzie tak się prezentować :) Kubuś także ślicznie wyszedł na zdjęciu! W wynikach analizy moczu wyszły białe krwinki 4-8 wp i leukocyty. Natalka dostała antybiotyk (Hiconcil) doustny i Lakcid osłonowo. Lekarka stwierdziła zapalenie dróg moczowych. Gardełko i uszka czyste. Mamy powtórzyć badania za tydzień po antybiotyku. A tymczasem zbijać gorączkę paracetamolem i czekać aż antybiotyk zacznie działać. Bidulka zasypia mi ze zmęczenia przez cały dzień.. przynajmniej prześpi te najgorsze chwile. A teraz śpi już 2 godzinki po kąpaniu.. zazwyczaj dopiero o tej porze ją kładę spać.. a tu już "pół nocki" za nią ;) Za to mamy z mężulem wieczór dla siebie, a na Natalkę aż miło popatrzeć, jak tak słodko śni... A tu Natalka 2miesiące i 1tydzień:
  22. dzięki dziewczyny Kasiu - Natalka ma dopiero 2 miesiące skończone. Tylko czopki paracetamolu mogę jej podawać. Na kolki mamy espumisan i debridat 3 razy dziennie. Z kolkami jakoś sobie radzimy.. mnie tylko ta dzisiejsza i wczorajsza gorączka martwi i nadal czekamy na wyniki ze szpitala...
  23. hej a u nas znowu niewesoło... Mała od wczoraj gorączkuje. Bardzo płacze i się pręży. Pewne jest że to kolki, ale gorączka już nie należy do ich objawu, więc teraz szukamy jej przyczyny. Pediatra kazała nam zbadać mocz.. tak więc dzis dzielnie nasiusiała do niemowlęcego woreczka na mocz i czekamy na wyniki... Pomimo paracetamolu, gorączka spadła tylko do 37,4 i ani trochę mniej... Eh, żeby ją tylko przestało tak męczyć wszystko, bo jak narazie, to łapie wszystko, co możliwe. A przy tym jest jednak taka cierpliwa i mądra. Najbardziej mi jej żal, jak popłakuje i pręzy się w czasie snu :( bidulka, nawet wyspać się nie może przez dzień, choć od wczoraj to śpi niema cały czas. Ale co z tego, skoro tak niespokojnie. Eh.. życzę Wam dziewczynki, żebyście tego nie musiały doświadczać. Serce boli, jak dzieciątko się tak męczy. Ale mam wielką nadzieję, że to jednak nic groźnego i długo nie potrwa. AniaS - witaj - już się zaczęłam niepokoić! :)
  24. My też siedzimy w cieniu w naszym ogródku :) Mala usnęła mi na rękach - jak zwykle ostatnio - i przełożyłam ją do wkładu z wózka.. i położyłam obok mnie na huśtawce ogrodowej :) Brat mi podrzucił przez okno laptopa i taką sielankę sobie urządziłam... Zadziwiające jak ona śpi twardo teraz - wokół ludzie trzaskają, spawają, przegazowują swoje auta w swoich przydomowych posiadłościach.. a ją jak narazie nic nie rusza. jestem z tej chwili "spokoju" mega zadowolona i od niepamiętnych czasów czuję, że jest taka prawdziwa wakacyjna sobota :) AniaS - odezwij się, bo dawno Cię nie było!!!! Kiedyś pytałyście gdzie sprzedaję swoje rzeczy - do tej pory nie sprzedawałam w internecie biżuterii i aniołów... teraz wystawiam swoje wytwory w nowo-powstałej galerii: ArtStacja - Stacja Dobrych Pomysłów ZAPRASZAM - narazie tylko biżuteria, ale ja Natalka da mi trochę podziałać, to i anioły się znajdą :)
  25. Kaskam - jaki Twój Stasiu przystojny!!! Pokażę go Natalce jak tylko się obudzi - niech już ogląda fajnych facetów! Storczyk - rośnie u Ciebie konkurencja dla naszych ślicznych dziewczynek :) Wiktoria jest słodziutka! A my wczoraj i dziś mamy chyba kulminacyjny atak kolkowy! Nati się strasznie skręca. Jednak nie wiedzieć skąd, mam w sobie więcej niż do tej pory siły i cierpliwości, więc udaje nam się przetrwać! Zapalenia ucha nie ma na pewno, bo by nocy nie przesypiała.. a ona śpi baaardzo ładnie w nocy!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...