Skocz do zawartości
Forum

anmiodzik

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez anmiodzik

  1. witam bigbitówka - z moją małą dzieje się dokładnie to samo!! Tylko na rękach się trochę uspokaja.. ale odłożyć się jej od wczoraj nie da, bo zaraz płacz! Chciałam kupić dzisiaj żel na dziąsełka - ale mamy problem, bo wszystkie są z rumiankiem! A Natalka na rumianek prawdopodobnie uczulona ;( ...tak wiec, nie poomogę jej żelami ;(... ale lipa! Bursztynka i Gosia - zdrówka dla chłopaków!
  2. Eh dziewczyny.. mi też włosy lecą z głowy :( ... i choć tego nie odczuwam w wyglądzie.. to zawsze na grzebieniu widzę ile ich tracę! Nie mówiąc, że co chwilę mała ma w rękach kolejny i kolejny mój długi blond włos :( Ilka - śliczne zdjęcia :) piękna Para Młoda :) Gosiu - niech tatuś szybko wraca do zdrowia! A Tobie życzę więcej mleczka :)... u mnie z mlekiem też licho.. ale ja już dość długo dokarmiam Natalkę bebilonem - raz czasem dwa razy na dzień, więc mam pewność, że jej wystarcza. jeżykowa - a Ty karmisz piersią? pierwsza @... współczuję - mam nadzieję, że mi do tego jeszcze daleko! z resztą.. co ja gadam! Biorę już pigułki, więc raczej nie ma bata, żeby @ była! nadinn - świetnie, że się tak dobrze wybawiłaś!! podziwiam, że potrafiłaś zostawić maleństwo na tak długo! Stasiowi gratulujemy przyswajania nowych "smaków ze smakiem" !! U nas też marudny dzionek... przeplatany drzemkami.. Tak jakoś dziwnie się Nati dziś zachowywała. Bardzo dużo spała, a między spaniem marudziła. Miałam się was jeszcze zapytać - ten żel na dziąsełka - jaki mam ewentualnie kupić i kiedy stosować? Skąd wiadomo, że akurat dziąsełka swedzą, a nie jest to np zwyczajna potrzeba ssania?
  3. Dzięki Jagdeb :) moja też się bardzo ślini i wszystko pcha do buzi.. a jak się jej dziąsełka masuje, to jest wniebowzięta.. ale narazie żadnych oznak ząbków nie zauważyłam - stąd moje pytanie do Ciebie. A i marudna jest strasznie od jakiegoś czasu... :( Na ślubie spokojnie. To tylko cywilny był, więc króciutko i szybciutko. Później poszliśmy na lody.. przespała cały pobyt w kawiarni :P a ja z mężem odżyliśmy w tych eleganckich ciuszkach na mega wielkich loooodach :) zrobiliśmy sobie tzw odchamianie :P Sopfie - tak tak.. pamiętam jak wcinałam miód! To pewnie po nim i po fenoterolu Natalka taka wielka :) .... a różnicę między dzieciaczkami mimo wszystko widać.. chociażby po sile i sposobie trzymania postawy :) w końcu to 1,5 miesiąca różnicy ;) Miłej niedzieli!! Mąż wziął Natalkę na spacerek - a ja maluję Anioła na zamówienie.. bo jak zwykle na ostatnią minutę wszystko zostawiłam :)
  4. jeżykowa - w mojej rodzinie też bogato w tym roku z dzidziusiami :) Na zdjęciu Natalka w środku (1.06.2010) po prawej jej kuzyn Oskar (15.04.2010) i po lewej kuzynka Oliwka (12.04.2010) :)
  5. jeżykowa - również gratulujemy Ci z Natalką :) jagdeb - gratulacje na ten pierwszy wyżynający się ząbek.... a jak poznałaś że to ząbek? przebija się? widziałaś napuchnięte dziąsełka? Jestem spragniona szczegółów!! kamelia - współczuję teściowej.. ale wiesz co - olej ją! :P co się będziesz przejmować! ;)
  6. Naira jest piękna :) Justi - to zapraszam na spacer do naszego parku :) na pewno się Nairusi spodobają drzewka :) i kaczuszki... a i rezerwat żubrów u nas można podziwiać :) Mała mi dzisiaj spała w łóżeczku calą noc (zawsze spała z nami na łóżku) i powiem Wam, że tylko jedną pobudkę miała na jedzenie o 3:00 i później do 7:00 spała. Teraz szykujemy się na kolejny ślub.... więc koniec spania :P Ale jestem w szoku! :) Obudziła się rano i gadała do zabawek.. w ogóle nie dopominała się uwagi... później dałam jej pić, co zajęło jej zaledwie 5 minut i teraz bawi się już z tatusiem. Miłego dnia dziewczynki :) i chłopcy ;).....
  7. Fasolka - gratulacje dla Adrianka za posmakowanie swojej stópki :) no i dziękujemy, że nam się na zdjęciu pokazaliście razem :) rewelka! Kasia (kaskam), Kasia (jeżykowa) i Gosia piękne zdjęcia ślubne!! Justi - u Ciebie również pięknie - nie pamiętam, czy skomentowałam Twoje zdjęcia, a nie chce mi się szukać wstecz :) Ale smaka robicie tym ciastem!!! Ja ogórki jem cały czas... ale za to po pomidorach mała ma wysypkę i musiałam odstawić. Ostatnio znowu spróbowałam i do teraz ma kropeczki na policzkach... więc to na pewno pomidory - o dziwo, zupa pomidorowa nie wywołuje takich reakcji
  8. Aaaaasia!!! Ale jesteś śliczna!!! I jak romantycznie.. normalnie bajka! Eh, nie mogę uwierzyć, że tak Ci ciężko z Misiem - wyglądasz na taką opanowaną i spokojną osóbkę :) normalnie sympatia bije od Ciebie z tych zdjęć ;)
  9. Justi - to w Pszczynie - u nas w parku :)
  10. nadinn - również pięknie!!
  11. Jagoda - ślicznie! no dobra... to ja też :P
  12. Witam majóweczki :) Natalka dała mi się dziś wyspać - bo dopiero o 10 wstałyśmy.. a w nocy tylko dwie pobudki na karmienie - 5:00 i 7:00 także teraz razem rozrabiamy Jasiu jest prześliczny :) i też mi się podoba zestawienie rajstopek i chusty :):):) Kasia - jaka laska! Śliczna dziewczyna z Ciebie - a i suknię mialaś piękną Sopfie - też podziwiam, że potrafisz na cały dzień dzieciątko sprzedać ;) ja ledwo godzinę wytrzymuję - a to i tak w nerwach, jak gdzieś wychodzę z domu. Moja bohaterko - muszę się od Ciebie tego nauczyć, bo jak mi przyjdzie wrócić do pracy, to chyba umrę! Kamelia - Natalka na początku też nie chciała pić bebilonu - po jakimś czasie się przekonała i teraz wypija na noc 150ml - po wypiciu z piersi!! Dzięki temu wystarcza jej od 21:00 do 5:00 !!! Gosia - no to zaszalałaś! Podopinane i zorganizowane wzorowo chrzciny! Teraz trzymamy kciuki, by wszystko poszło po Twojej myśli!
  13. Dziękuję w imieniu swoim i Natalki za trzymanie kciuków i wszystkie miłe słowa w sprawie oczka :) dziękujemy, że możemy na e-ciocie liczyć ;) !! Asiabambo - ale się cieszę, że się odezwałaś! Będzie dobrze, zobaczysz! Jestem z Tobą myślami i razem z Natalką bardzo często o Was myślimy! Trzymajcie się!!!!
  14. Nadinn ja też prowadzę w pracy zajęcia metodą Weroniki Sherborne :). Robbiłam kurs jeszcze na studiach.. ale Natalce póki co nie wprowadzam jakiś specjalnych metod rozwojowych ;)
  15. Bursztynka - gratulacje wygranej :) My już po.. obeszło się bez płukania kanalika, ale za to doktor z każdej strony ropkę wyciskał :( Nati plakała oczywiście. Dostałyśmy nowe kropelki i maść do oka ....eh Powiedział, ze nie miewa takich przypadków, żeby przy drożnym kanaliku ropka się tak długo utrzymywała - pewnie jest oporna na lekarstwa!
  16. P.S. - Hania Ci się nie buntuje jak jej ubierasz takie sukienki? Natalka najchętniej to by w ogóle nic nie ubierała!! zabawy na golasa należą do rarytasów!
  17. Haniu - jaka Ty wystrojona jesteś!! Prawdziwa księżniczka i skrarbuś mamusi :) Bursztynko nic, tylko gratulować takiej silnej i pięknej córeczki!! :) Jest na pewno wielką pociechą!
  18. Ale Ksawcio ma śliczną karnację!! :) My dziś też od rana na nogach. Natalka obudziła się z płaczem i nie umiałam jej uspokoić.. więc wstałyśmy do zabawy... Za niedługo będziemy się na zabieg zbierać :( a póki co - córcia zabawia się karuzelą w łóżeczku, a ja pochłaniam na śniadanko makrelę :P (uwielbiam) Pysznej kawusi wam życzymy i miłych spacerków! Dominikowi zdrowia! i mamy nadzieję, że katarki już opuściły wasze maluszki!!!!
  19. witam wieczorowo Ilkę i Bursztynkę... a sama już zmykam..... :)
  20. Mężulo mi pojechał na wieczór... więc sobie dziś szybciej Natalkę okąpałam... teraz już śpi.. choć pewnie niedługo się obudzi, bo głodna zasnęła.. bez cyca ani butli, a zawsze jej i to i to na noc daję.. Ale tymczasem mogę się cieszyć wolnym wieczorem - a wam się pochwalę nowym zainteresowaniem mojej córci :) (kurczaczek! fajnie że tu można zdjęciami się pochwalić :)
  21. No Jagoda - podziwiam szykowania się na taką wyprawę! Z dzieckiem to zawsze przybywa walizek.. dopiero teraz to mogę stwierdzić, jak już mam swoje maleństwo. Do tej pory nie zdawałam sobie z tego sprawy. Ale dacie radę! hehe... a ciekawe z iloma walizkami wrócisz....
  22. W wydarzeniach na polsacie mówili dziś o vigantolu - dopiero dziś!!!!!!!
  23. My mamy buciki - papućki szydełkowane przeze mnie i moją mamę. Ale te co Sopfie znalazła też śliczne i praktyczne - maluszkom będzie w takich cieplutko :) Gosia - śliczne mebelki :) Kaskam - robisz jeszcze coś na drutach dla swojego Stasia? Takie piękne sweterki dziergałaś w ciąży :) ...ja nie umiem skończyć tego, za który się wzięłam w tamtym tygodniu.. mała za krótko śpi w ciągu dnia :P
  24. zmykam się pobawić z moim Skarbem, bo się obudziła.... miłych pogaduszek :) P.S. ja też lubię ciucholandy
  25. Gosiak0512Anmiodzik wiem że mam was ale zawsze to inaczej jak człowoek gdzieś czasem wyjdzie No jasne że inaczej... słaby ze mnie pocieszacz eh!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...