mama_amelii

Idąc za tym co pisałyście wcześniej postanowiłam dzis umówić się na wizytę w ramach NFZ żeby mieć badania za darmo i jakie było moje zaskoczenie kiedy w słuchawce usłyszałam ze termin na połowę października :) więc tłumacze kobiecie że to za późno, i że jestem po dwóch poronieniach, itd. A ona mi na to że nie ma rejonizacji i mogę skorzystać z każdej dowolnej przychodni w trójmieście, i zaproponowała mi poradnie prawie pod Gdynią gdzie na pewno będą wolne miejsca w najbliższym czasie. Się uśmiałam zwłaszcza ze przychodnię widzę z okna a ja będę jechać pod Gdynię. Tylko w Polsce tak może być.

Mona90 ja chrzciłam 5 lat temu było jedno spotkanie, i w zeszłym roku byłam chrzestną u siostry i też jedno spotkanie. Jejuż czego oni jeszcze nie wymyślą :)

Hmmmmmm i tera nie wiem jak to dopisac :)

Cześć Wam kobitki. A ja to jak zwykle od czapy co innego. Tak sobie dziś siedziałam w pracy i stwierdziłam że spisze listę naszych wstępnych terminów porodu. Z góry przepraszam te mamy których nie wpisałam, i te którym nie dopisałam daty. Wynika to z mojego nieuważnego czytania - ale nie chce mi się znów przeglądć 70 stron. Po prostu jak któraś uzna to się dopisze. Zaczynamy: ANNA_KATARZYNA 02.01. SYLWIAZZZ 02.01 ALEKSANDRA26 04.01 MARTAEM1990 10.01 AGUTKA_1986 11.01 WELKA 11.01 STYCZNIOWKA 12.01 ANIA0225 12.01 MONA90 13.01 PANIMG 13.01 CARISMA 17.01 EMM 17.01 FIOLETT 17.01 KASIOKS 18.01 ELDORADO 18.01 SIOLCIA 18.01 KASIA300 18.01 CLAUDIA76 18.01 CALINA84 18.01 ZŁOŚNICA 20.01 ANULKA1184 21.01 LARGO 21.01 KAROLINA G.W. 22.01 MADZIAZ 22.01 MARTI3 26.01 MAMA_AMELII 27.01 ANI_ALA89 28.01 EWAAA 31.01 HUNNYBUNNY JULA1985 MALGA19 METAFORAA STOKROTKA1911 AGATKOVA85 ATT ANIA1900 ASIA19877

Chyba Cię rozumiem mnie nawet mdlo po wypiciu wody :( ale najlepiej czuje się po naturalnym soku grejpfruta. Blenduje dodaje wody i jest super

A tak z innej beczki czy któraś z was jest z Trójmiasta?

Glowa do góry będzie dobrze. Moja Mela też takie numery robiła do 12 tygodnia a teraz jadę po nią do przedszkola :) ważne że tyka a za Tydzień się wyrówna. A mówiła coś Tobie lekarka Jeszcze?

A wiec kropek ma 1 cm serduszko bije 158 wiek ciąży 7 Tydzień :)

Ja właśnie wyruszam na usg Mam je na 16 ale po dwóch dniach leżenia w łóżku muszę trochę się rozruszać. Ogólnie to czuję się średnio ciągle bym spała i apetyt mam słaby. No i wieczorem złapał mnie skurcz wiec musiałam wziąć nospe.

Jest HOT i bede bronic filcu. Posiadam torebke juz 4 rok i dopiero tej zimy zaczela mi sie mechaci bo zaczelam ja nosic na plaszcz z welny, flauszu , ale ladnie i szybko czysci sie to golarka, nie widac na niej brudu. Na kurtkach tych ,,sliskich" sie nie mechaci. Wiosna raczej jej nie nosze bo wychodze z zalozenia ze filc jest taki jesienno zimowy :)

A wiec pani doktor nie zrobiła usg :( tylko po wyniku hcg stwierdziła że jest za mały przyrost i ciąża prawdopodobne się nie rozwija. Dała skierowanie na decydujące usg na czwartek.

Średnio jutro napisze więcej

eldoradoo cieszymy się bardzo że wszystko ok. Ja mam dzisiaj o 15 także jeszcze trochę musze poczekać.

No niby jest tak że każdy tydzień i kolejny dzień Zalicza się do wyższego tygodnia Czyli 7t4d - 8 tydzień niepełny 9t1d - 10 tydzień rozpoczął się No ja to tak rozumiem

Ja to padam po weekendzie Całe dwa dni od rana do wieczora miałam zajęcia na uczelni. Za oknem ciepło i słonecznie a ja w sali kisilam się jak ogórek :) tyłek mnie boli i jakaś niedotleniona jestem. A tak jak pisałam wcześniej od soboty brak objawów :(

A ja z innej beczki. Chciałbym się pochwalić że moja córeczka od dziś po tygodniu prób nauczyła się pięknie jeździć na rowerze na dwóch kółkach. Jestem dumna bo nauczyła się jeździć przed skończonym 5 rokiem życia :))))

A ja zaczynam się niepokoić. Od wczoraj nie mam nudności, zgagi i bólu piersi. A patrząc przez pryzmat ostatnich doświadczeń tak własnie zaczął się początek końca. Jutro mam wizytę ale w stresie jak nic będę. Lekarz mi powiedział że wszystkie te objawy świadczą o rozwijającej się ciąży, ich brak - ach nie muszę pisać co się dzieje w mojej głowie.

Wszystkie się rozwijały tylko na różnych etapach obumierały

W poniedziałek po południu. Póki co wydaje mi się że wyniki bety są ok.wiec jestem spokojniejsza no i lekarz powiedział ze jeśli jest ciałko żółte to zarodek napewno się pokaże pytanie czy będzie się rozwijać.

Pierwsze w 9 tygodniu i lyzeczkowanie a drugie w 12 bez lyzeczkowania ale z pobytem w szpitalu. Nie powiało optymizmem :( ale jestem dobrej myśli

Witam Was serdecznie, czytam was od początku choć tym razem postanowiłam że dołączę do forum nieco później niż zwykle. Myślę sobie że to właśnie dziś nastał ten dzień :). Jestem po 2 poronieniach i jednym porodzie, ostatnia strata miała miejsce w 18 stycznia br. Przy każdej ciąży dołączałam do forum od razu po pozytywnym teście teraz stwierdziłam że się powstrzymam przynajmniej do pierwszych wyników i wizyty :) i się udało. Z ostatniej miesiączki wynika że obecnie jestem w 7T2D a z USG 6T5D. Pęcherzyk ciążowy i ciałko żółte pięknie i symertrycznie wzgledem siebie się rozwijają ale niestety nie było widać zarodka. Wyniki TBhcg 20808 i po 48H wynik 28760. Przy tej ciąży jestem jakaś tak dziwnie spokojna i nie wiem czy czuję że będzie dobrze, czy to już dystatns czy świadomość tego jakie konsekwencję poniosę kiedy groszek się nie pojawi.

Nie polecam: Kijuc, Musiał, Mincewicz, Gniadek, Pietrzak. Co niektórzy mają podwójne nazwisko ale już nie pisałam. Powodzenia

Kiwulek ja jestem z 3miasta w sumie to odpadam z forum ale na odchodne mogę polecić prywatnie Agnieszka Kowalewska-Włas bierze przeciętnie ma super sprzęt i jest też endokrynologiem i to z ręką na sercu polecam. Musisz trochę poczytać moich ostatnich postów tam się wypowiadam o Luxmed którego nie polecam. Invicta opcja na nfz do dr głodka na początek marca prywatnie w invicta czas max 4 dni Ponadto dwie panie dr Papinska-Stachowiak Dorota oraz dr Damdinsuren Altankhorol :) obie przyjmują w LM ale terminy na maj za to mają prywatne gabinety, ceny normalne i obie pracują na klinicznej w Szpitalu co np dla mnie jest plusem bo przy kolejnej ciąży będę rodzić właśnie tam gdzie pierwszy raz rodziłam

A ja sobie siedzę pod gabinetem i zastanawiam czy warto wejść skorzystałam przed chwila z WC i mam czerwony żywo śluz tak że chyba się wyjaśniło wszystko No cóż życie ale dobrze ze choć Amelcie mamy to nie ma czasu być smutnym przecież córcia / dziecko zawsze wyczucie ze coś nie gra a po co go stresować

Jestem już tak zdołowana że ból głowy, barków, ramion i uda to nic w przeciwieństwie do psychiki. Boże mnie nawet włosy w nosie bolą. No nic kolejną część postanowienia noworocznego wykonałam, zbieram się i jadę po dziunię do przedszkola. Trzymajcie sie ciepło i dalej w dwupaku.