AnnaWF

asieńkaDzisiaj mam w końcu wizytę u gin i w końcu dowiem się dlaczego mnie tak brzuch boli i jak się miewa mój mały szkrab. Asieńka na pewno wszystko będzie dobrze!!! Trzymam kciuki!!!! Daj znać jak wrócisz!!

Żabolku ja ostatnio kładę się spać tak zmeczona, że nie wstaję w nocy do toalety ale jak wstaje do pracy rano ok 5.30 to mam tak twardy brzuch jakbym sie kamieni najadła I tez boli. Dopiero jak skorzystam z toalety to przechodzi. Ale ogólnie z tym moim brzuchem to jest teraz niemały kłopot... A Ty na siebie uważaj!!! Poleż troszke i odpocznij!!! We Wrocławiu od rana samego pada i pada..końca nie widać a do tego zimno- buuu!!

divaliaJa nie chcę, żeby mąż był przy porodzie, bo uważam, że to nic przyjemnego. A poza tym by mnie denerwował O synku dowiedział się już po urodzeniu, bo na cesarkę wzięli mnie z sali bez przygotowania w nocy, bo miałam gestozę i ciśnienie zaczęło mi mimo leków strasznie leicieć do góry, więc się nie zastanawiali. Dopiero koło 1 w nocy wysłałam mu smsa, że synek się już urodził Divalia a ja nie wyobrażam sobie porodu bez meża. Będe miała kogo za ręke potrzymać. Zreszta mąż by sobie nie podarował takiego przeżycia. A ostatnio sobie wymyśliłam poród w wodzie. Musze popytac lekarza jak to sie odbywa i ile kosztuje i czy można wtedy razem z mezem rodzic. Justysiak a Ty to sie dowiedz dokładnie jak to jest bo szkoda abyś cos straciła z niewiedzy. Mi sie wydaje, że normalnie powinnas miec wszystko przyznane.

Dziekuję Wam wszystkim za życzonka !!!! Jesteście super!!! To nawet mąż jeszcze mi życzen nie złozył a Wy moje kochane juz tak !!!! Jeszcze raz wielkie dzieki!!! To miłe zwłaszcza, że dzis zaczynam 27 rok mojego życia i sie troche zdołowałam z tego powodu- hahahaha... ja głupia! A Ciebie Justiina87 witam na forum bo jeszcze nie miałam okazji!!

Myślę, ze jak spokojnie powiesz lekarzowi jakie masz warunki pracy to na pewno da Ci zwolnienie. Wiesz jak to jest. Przed ciażą warunki mojej pracy były super- biureczko, na siedząco 8 h, przerwy kiedy tylko sie chce, nieregulowane godziny pracy. A okazało się, że w ciaży warunki juz nie są takie rewelacyjne. Ja od lipca chce pracowac z domku. Mam nadzieję, że nie będzie z tym problemów. I myślę, że do końca sierpnia spokojnie popracuję. Troche maż marudzi, że już mogłabym sie nie przemęczać...No ale cóż. Nie wyobrazam sobie siedzenia całymi dniami w domu...

Ja nosiłam kolczyk jakies 6 lat. I w ok 10 tyg ciaży mąż sie na mnie uwziął i kazał ściagnąć. Więc teraz aby dziurka sie nie zarosła co jakiś czas wkładam kolczyk na chwilkę aby tylko 'przepchać' dziurke. Myślę, ze po ciaży wrócę do niego z powrotem- chyba, że brzuch będzie juz tak nieładny że nie bedzie go można pokazywać to i kolczyk sie nie przyda- hahaha

Justyś ja też jestem już zmeczona pracą bardzo. Zwłaszcza, że mamy taki okres, że nie wiadomo w co ręce włożyć. I przy następnej wizycie na poczatku lipca chce poprosić o tydzien zwolnienia. Powiem bezpośrednio, że chciałabym wypocząć, że mam stresująca pracę na dodatek 8h przed kompem. I myślę, że powinien lekarz bez problemu dac. A Ty jak powiesz , że masz pracę po 12h i to na zmiany to kochana od razu powinien dac Ci zwolnienie. Zapytaj wprost- nie sadzę aby był z tym problem. A tak w ogóle to kiedys myślałam, że kobiety to ida w ciaży na zwolnienie z lenistwa. A dzis myślę juz inaczej... Bo dopiero na własnej skórze odczuwam ogromne zmeczenie i niedogodności z ciążą zwiazane...

TasikAnna wiesz co to jest siedzisko kubełkowe??? Tasik siedziska "kubełkowe" , czyli nierozkładane do zupełnego poziomu , ale zachowujące naturalna krzywiznę kregosłupa w kształcie litery C. Coraz więcej wózków ma cos takiego. A dostałam linka jeszcze do jedego wózka 7w1 Murano BEBETTO - wĂłzek głęboki dziecięcy (604107880) - Aukcje internetowe Allegro Wydaje sie być tez bardzo rozsądny! Co o nim myślicie?

Klabacka super, że jestes zadowolona z wycieczki!!! Może jakieś zdjecia wrzucisz?? Justys ja juz przyytłam 7,5 kg!! Mam nadzieję, że na 16 sie skonczy!! No i pocieszam sie tym, że jestem juz w drugiej połowie. Z drugiej strony 3 miesiace przed ciaza rzuciłam po 14 latach papierosy wiec pewnie waga ma tez dużo z tym wspólnego A ja dzis mam gosci. Męża siostra z narzeczonym i moimi teściami do nas zawitają. Jeszcze u nas nie byli wiec bardzo sie ciesze choc kosztowało mnie to troche pracy. Bo przecież musiałam zrobić wiekszy obiad no i przygotowac kolacje. Troche wczoraj sie nastałam przy garach aż mi noga dretwiała i krzyz łamał... To juz nie na moje zdrowie taki wysiłek. Wiec to ostatni goscie jakich zapraszam Mężulek mi wczoraj pomógł no i posprzątał mieszkanie za co jestem Mu bardzo wdzieczna bo w innym razie nie zdążyłabym ze wszystkim. A tescie do nas pierwszy raz przyjeżdżaja wiec chce aby wszystko było jak najlepiej!!

Witajcie o poranku!!! Królik ja niestety nie znam sie na prawie administacyjnym... Musisz chyba popytac w urzędach. Nena Gratuluje synka!!!!!!!!!!! Nareszcie wiesz!!! To musi być niesamowite uczucie!!! A Tomek to bardzo ładne imię! Asieńka ach Ci ludzie w ogóle nie maja sumienia!! Ja tez ostatnio w labolatorium miałam taka sytuacje tylko, że nie chodziło o mnie tylko o inną dziewczyne w 9 miesiacu ciazy. Szkoda słów!! PbMarys na wątku o wózkach widziałam co pisałaś! Bardzo dziekuję za info! A ja dzis mam gosci. Męża siostra z narzeczonym i moimi teściami do nas zawitają. Jeszcze u nas nie byli wiec bardzo sie ciesze choc kosztowało mnie to troche pracy. Bo przecież musiałam zrobić wiekszy obiad no i przygotowac kolacje. Troche wczoraj sie nastałam przy garach aż mi noga dretwiała i krzyz łamał... To juz nie na moje zdrowie taki wysiłek. Wiec to ostatni goscie jakich zapraszam Mężulek mi wczoraj pomógł no i posprzątał mieszkanie za co jestem Mu bardzo wdzieczna bo w innym razie nie zdążyłabym ze wszystkim. A tescie do nas pierwszy raz przyjeżdżaja wiec chce aby wszystko było jak najlepiej!!

Pbmarys chyba znalazałam wózek z wszystkim co chiałam BABY ACE Wózek dziecięcy wielofunkcyjny 042 czerwony w TOMI Warszawa A przy tym super lekki. Szkoda tylko, że taki mało uroczy..no ale cóż Popatrz na niego

Asienka nic sie nie przejmuj!!! Trzymam mocno kciuki aby wszsytko było oki!! Daj znac jutro koniecznie co i jak z Twoja niunią!!! Małgosiu mam pytanko do Ciebie jako do doswiadczonej mamy. Wymarzyłam sobie wózek, który musi miec koła skrętne i pompowane jednocześnie. Co okazało sie duzym problemem- buu Z powodów konstrukcyjnych cieżko taki wózek zrobic aby był stabilny. I jeśli sa kółka pompowane to nie sa skrętne. A jeśli skrętne to piankowe. No i tu mam zagwozdkę Z czego zrezygnować z kół pompowanych i miec skretne czy miec pompowane ale nie skrętne. Skłaniam sie ku tej drugiej opcji...Ale wolę popytac doswiadczona mamusie Jak radzisz??

Witam mausie!!! Jak tam po weeekndzie?! Odpoczęłyscie coski?! Ja troche tak i troche nie. Byliśmy z mężem u mojej mamusi. Więc zobaczyłam sie z całą rodiznką!!! A jutro mam gości!! Teście do nas przyjeżdżaja z wizytacja!! Hahahah Pozdrawiam serdecznie

Rorita bardzo bardzo współczuje takich przeżyć!!! Bardzo mocno trzymam kciuki za to aby synek rósł zdrowo i nabierał kilogramów!!! Nie martw sie wszystko będzie dobrze!! Tulem Cie mocno! Daffodil maluszek cudy! Ma takie mądre spojrzenie! No i Ty wracasz do formy- szybciutko!! Gratulacje!!!

pbmarysAnnaWFPbmarys powiem Ci, że mi ten wózek też sie podoba ze względu własnie na przekładana rączkę. Tylko ta waga 17kg mnie troche przeraża!! No i szkoda, że nie ma kół skrętnych Aniu Dzis na allegro znalazlam przez przypadek taki o to wozio o dziwo ma skretne kola i przekladana raczke i waga 16kg moze sobie zajrzysz : HIT ZESTAW BABY MERC AGAT-PLUS + KOŁA OBROTOWE (649460370) - Aukcje internetowe Allegro Pozdrowionka PBMarys super ten wózeczek!!! Bardzo bardzo mi sie podoba!!! Muszę go dokładnie obejrzeć i poczytać ale myślę, ze jest własnie taki jakiego szukałam!! Wielkie dzięki!!

Witajcie po weekendzie!!! Paulii gratulacje z okazji ślubu!!! I moje najserdeczniejsze życzenia!!! Edyta, Aldonka- brzuszki śluczne!!! Edytko wózek ekstra. Ma wszystko to co chce mieć oprócz przekąłdanej rączki, na którą sie strasznie uparłam. No i teraz mam problem bo mało juz jest takich wózków...Takze ja cały czas szukam. Ale ten co wybrąłas naprawde fajny!! Kasiula jak sie czujesz?? Mam nadzieje, że lepiej!! Trzymam kciuki żeby wszsytko bło oki!! A co do tych bólów to nic sie nie martw. To pewnie macica rośnie! U mnie weeeknd dosć pracowity. Byliśmy u mojej mamy - co wiąże sie z zakupami, odwiedzinami rodziny, sprzątaniem itp.. Ale cieszę sie, ze wszystkich zobaczyłam bo już dawno nie miałam okazji!! No a jak wczoraj wróciliśmy do domku to jeszcze przywieźli nam nowa sofe, mama dała nam firanki i dywanik do malenstwa pokoju. Takze wczoraj jeszcze wszystko ustawialismy. A dzis czekaja mnie zakupy i gotowanie bo jutro mam gosci...Teście z siostra męża. Uff... troche juz zmęczona jestem. No ale jeszcze chce zrobić wszystko póki jeszcze mogę. Bo brzuszek rośnie i rośnie!!! Całuje Was i udanego dnia życzę!!!

Witajcie ja właśnie jestem po drugim śniadanku! Rogaliki z dżemem truskawkowym!! A małe fika dziś strasznie i tak mnie jakos uciska.. Normalnie mam wrazenie, że tonę waży Dziwne uczucie ale dość przyjemne! Pogoda we Wrocławiu sie wyklarowała po porannym deszczu i słonko widać. Moze bedzie słoneczny weeeknd!!! Pozdrawiam Was do poniedziałku moje drogie!!

Babe śliczny brzuchol!!!! I gratuluję połóweczki!!! Ja dzis niestety w pracy- buuu I dość nie łatwy dzien przede mną...Ach życie Ale po pracy jedziemy do mojej mamusi!!!! Hura!!! Juz doczekać sie nie moge!!! Pojem truskawek i czereśni i może cos sie poopalam na ogrodzie jak bedzie słoneczko Oby! Pozdrawiam Was wszystkie bardzo bardzo serdecznie!!!

Żabolku współczuję tego bólu !!! Mnie dopadł taki wczoraj jak juz leżałam w łóżeczku. Nawet sie obrócić nie mogłam- koszmar. A swoja drogą to niesamowite- bo przecież nasze maleństwa nie są jeszcze takie duże a juz tak potrafia dokuczyć

Tasik filmik pierwsza klasa!!! hahahahahaahah Uśmiałam sie do rozpuku!!!

Pbmarys powiem Ci, że mi ten wózek też sie podoba ze względu własnie na przekładana rączkę. Tylko ta waga 17kg mnie troche przeraża!! No i szkoda, że nie ma kół skrętnych

Witajcie moje drogie!!! Jak tam poranek sie zaczął? U nas pogoda nawet słoneczna takze chciało sie z łózka w stawać Mjk ach zazdroszcze slubu... Jakbym mogla swój powtarzałabym co miesiąć- hihihi To najlepsza impreza na której byłam Justys my idziemy na wesele 20/06 i juz nie mogę sie doczekać!!! Takze udanej zabawy życzę!!! Co do witamin to na początku tez brałam kwas foliowy ale lekarz kazał mi brać juz od 12 tyg feminatal. No i brałam. Potem przestałam na miesiac bo chciałam dokonczyc kwas który mi został. W tym czasie miałam wyniki i okazało sie, że są tak samo dobre jak wtedy gdy brałam witaminy. Wiecie co i teraz nie wiem czy nadal je brać. Oczywiście lekarz kazał brać- no ale co miał innego powiedzieć Fakt, że obzeram sie owocami i warzywami- bo wyszłam z założenia, że to zawsze cos naturalnego- choc tak naprawde nie wiadomo ile jest witamin w dzisiejszych warzywach i owocach... A co do porodu to ja sobie ostatnio wymyśliłam poród w wodzie. Musze zapytac mojego lekarza czy szpital cos takiego oferuje i ile taka przyjemność kosztuje. I oczywiście czy można rodzic razem- z meżem. Bo jeśli tak to jak najbradziej wybiorę poród w wodzie. A jesli nie to rodzinny- normalny. Mój Mąż jest z wykształcenia ratowinikiem medycznym wiec nie odmówiłby sobie takiej przyjemnosci jak poród ze mną i bardzo naciska . A mi w to graj Pozdrawiam i udanego dzionka życzę

Edytko gratuluję synka moja droga!!! To pewnie super uczucie zobaczyc swojego maluszka i jeszcze dowiedziec sie kim jest!!! Ja już nie mogę doczekać sie sojego usg! Ale jeszcze 12 dni- buuu Pozdrawiam

Gosiu superancko, że wizyta sie udała!!! A apropo cesarek... Moja siostra miała 3 i wiecie co bardzo sobie chwali. Po kazdej po 3 dniach juz normalnie chodziła i robiła w miare wszystko Ja też sie zastanawiałam nad cesarka ale suma sumarum jesli bedzie mozna naturalnie to jak najbardziej. A na dodatek chcemy z mężem rodzić razem i to najlepeij w wodzie. Jak będę na następnej wizycie u lekarza to sie zapytam czy tak można i ile sie płaci za taki poród .

Justyś brzuszek pierwsza klasa!!! Ja w końcu tez muszę wrzucic fotko swojego ale cos czasu nie mam Moze dzis sie uda!! A co moje drogie planujecie na długi weeeknd?? Ja niestety w piatek musze byc w pracy...No ale mąż szykuje jakąś tajna wycieczkę na czwartek. Super!!! Uwielbiam spędzać z Nim czas Wiecie co,mam wrazenie , że z dnia na dzien kocham go bardziej- hihih A moze to zbliżająca sie rocznica .... Tak czy siak udanego dnia Wam życzę!!!