AnnaWF

Witajce!!! Ja ktam po weekendzie? Wypoczęte? U mnie weekend rewelacyjnie!!! Spotkałam sie z najbliższa rodzinką!! Wypoczełam na wsi!! Nawet w jeziorku do kolan sie kapałam- dalej mi nie pozwolili... Było super- hiper!!1 No a dzis powrót do rzeczywistosci-buuu Ale jutro wizyta- no i moze w koncu poznam płeć!!!! I w sumie zadecydowałam, ze to juz jest ostatni tydzień mojej pracy!!! Takze jutro biore zwolnienie i mam to wszsytko juz gdzieś!!! Justyś mnie możesz dopisać na 01.11 choć na ostatnim usg wyszło, że 26października- no i płeć poznam dopiero jutro- mam nadzieje!!! Udanego dzionka życzę!!!!

Witajcie po weekendzie!!!! Żabolku współczuję Ci , że musisz ciagle sluchac komentarzy...no ale nic nie poradzisz- trzeba sie chyba uodponić na nie i tyle. Dobrze, że Twój mąż jest twardy gość i sie tak nie daje rodzicom- choć badź co bądź to będe zawsze jego rodzice. Mój tez jakby sie cos działo w domu to gotów na łep na szyję tam jechać...No ale to nic dziewnego...A jak przyjeżdzamy to tez sporo pomaga ojcu- cóż.... Na weeekndzik też w koncu zrobiłam sobie paznokcie ale bez takich cudów jak Ty bo niestety nie umiem tylko zwykły french- ale od razu lepiej sie czuję Królik fajnie, że dałas sobie rade łózeczkiem, iże z mężem wszystko wyjaśnione!! To najważniejsze żeby sie trzymać razem!!! Ariadna ekstra pomysł na pokoik!!!! Ja też juz zaczynam myśleć co by naszej kruszynce zrobić!! Agaska ruchy maluszka to teraz najważniejsze żeby były regularne. JHa tez co rano wyczekuję i jak tylko sie poruszy to jest takie uff... Doskonale Cie rozumiem!!! Kasiula nie przejmuj sie wagą - tym zaczniesz martwić sie po porodzie!! I nie daj na siebie krzyczeć! Zawsze mozesz postraszyc ich myszami- hahahah. Trzymam kciuki za udana wizytę!!! U mnie weekend rewelacyjnie!!! Spotkałam sie z najbliższa rodzinką!! Wypoczełam na wsi!! Nawet w jeziorku do kolan sie kapałam- dalej mi nie pozwolili... Było super- hiper!!1 No a dzis powrót do rzeczywistosci-buuu Ale jutro wizyta- no i moze w koncu poznam płeć!!!! I w sumie zadecydowałam, ze to juz jest ostatni tydzień mojej pracy!!! Takze jutro biore zwolnienie i mam to wszsytko juz gdzieś!!! Udanego dzionka życzę!!!!

Tak Nena nasza sunia oczywiscie jedzie z nami. W sumie bez niej to nigdzie sie nie ruszamy...ona prawie jak dziecko... Tam na wsi sa juz dwa psy wiec Khalka bedzie w niebowzięta bo juz sie znają i bardzo lubia. Siła jej pewnie do domu na noc nie przyprowadzę- A z pocztą to tak już jest... We Wrocławiu jest automatyczna sortownia czyli listy sortuje maszyna no i ona jest taka zajeb..., ze jak mi mama wysłała priorytetem poleconym list to go dostałam dwa tyg później!! Hahahahaah Nic tylko sie z tego śmiać! Kira! Super, że z maleństwem wszystko gra!!! no i zazdroszczę Ci, że tylko 2,5 kg do przodu. u mnie to juz z jakies 8 !!! Pozdrawiam

Współczuję Wam wszystkim tych ból brzuszków!!!! Mnie na szczęscie nic nie pobolewa- ale od tej pogody to moglabym spać i tylko spać. Wczoraj jak zasnełan na kanapie o 17 task mnie mąż o 21 zbudził, że bym sie wykąpala i przeniosła do naszego łóżka A dzis wcale nie czuję się bardziej wyspana.... Mogłoby juz poświecic porządne słoneczko

asieńkaWitam weekendowo już Wczoraj miałam wizytę u gina i przedyskutowałyśmy te niuanse. Miałam kolejne usg, niestety znowu mało widoczne. Mimo wszystko pocieszyła mnie, że uważa, że wszystko jest ok, tym bardziej, że pierwsze dziecko urodziłam zdrowe. Jeśli jest jakaś wada serca, to jest bardzo mała i zaraz po porodzie może zniknąć. Najważniejsze to, żeby się nie martwić, bo szkodzę sobie i niuni. Uff...kamień z serca- prawda? Super, że sie wyjaśnilo wszystko. No i ekstra, że korzystnie i że juz sie nie musisz martwic!!!

Witajcie w ten super, mglisty i pochmurny piątek. Pogoda jakby sie poprawiala. Jest chłodniej i swiezo w nas! Nareszcie jest czym oddychać!! Dzis jedziemy do mojej mamusi a jutro zabieramy ja i jedziemy do teściów mojej siostry na wieś bo mój chrześniaczek ma urodzinki 8LAT!!!! No i siostra robi tam imprezkę!! Juz doczekać sie nie mogę- uwielbiam tam jeżdzic. Cisza spokój, duuuzzo ziemi dookoła, luz blues i orzeszki! Już nie mogę sie doczekać jak maż skonczy nasz domek i będe miała taka swobode na codzień! Życzę Wam udanego piatku kochane!!!!

Witajcie w ten super, mglisty i pochmurny piątek. Pogoda jakby sie poprawiala. Jest chłodniej i swiezo w nas! Nareszcie jest czym oddychać!! Dzis jedziemy do mojej mamusi a jutro zabieramy ja i jedziemy do teściów mojej siostry na wieś bo mój chrześniaczek ma urodzinki 8LAT!!!! No i siostra robi tam imprezkę!! Juz doczekać sie nie mogę- uwielbiam tam jeżdzic. Cisza spokój, duuuzzo ziemi dookoła, luz blues i orzeszki! Już nie mogę sie doczekać jak maż skonczy nasz domek i będe miała taka swobode na codzień! Życzę Wam udanego piatku kochane!!!!

Edyta85 co Ty opowiadasz???????? w glowie sie nie mieści!!!!! A mówilas, że Ty w ciaży jesteś???? Oczywiście najważniejsze, że się wszystko wyjaśniło ale nie zazdroszcze przeźyć!!!!

Asieńka trzymam kciuki za wizyte aby okazało sie, że z Twoim maleństwem wszsytko jest ok!!! Ariadnaa wspólczuje tak bezczelnej teściowej!! Masakra jakaś.... wiesz co nawet z samego dobrego wychowania nie powinna palić przy cieżarnej. Ja sama paliłam 14 lat ale nigdy tak aby szkodzic czy przeszkadzać innym... Najważniejsze, że już sobie pojechała i juz jej nie ma- a sio!

Królik głowa do góry!!! Mąż wróci, porozmawiacie, wyjaśnicie sobie wszystko i z przyjemnościa sie do niego przytulisz....Pozdrawiam

Justyś jasne Aniu odpoczynek dla dzidziusia sie przyda! Teraz będziecie mogli sobie razem po sklepikach jeździć a od czasu do czasu kupic coś dla dzidziusia!! na spokojnie! Trzymam kciuki żeby tym razem udało ci się podpatrzeć płeć maleństwa!! Masz racje Justyś! będzie czas na poszukanie na spokojnie śpioszków i innych gadźetów. Bo teraz albo nie ma na to czasu albo zwyczajnie po pracy juz sie nie chce... Właśnie zrobiłam sobie śniadanko- świeże, jeszcze ciepłe bułeczki, masełko i dżemik truskawkowy- mniam, mniam! Mojej kruszynie widac sie podoba bo bryka i fika!!! Wy tez tak macie, że Wasze skarbki ruszaja sie intensywniej po niektórych potrawach?? Moja np. to po kapuscie kiszonej i ogórkach oraz occie(w sałatkach) a takze po truskawkach w każdej postaci, lodach, lizakach z gumą. Za to czekolada maleństwa nie rusza ani mięso!! Smieszne to!!

Zrobiłam sobie śniadanko- świeże, jeszcze ciepłe bułeczki, masełko i dzemik truskawkowy- mniam, mniam! Mojej kruszynie widac sie podoba bo bryka i fika!!! Wy tez tak macie, że Wasze skarbki ruszaja sie intensywniej po niektórych potrawach?? Moja np. to po kapuscie kiszonej i ogórkach oraz occie(w sałatkach) a takze po truskawkach w każdej postaci, lodach, lizakach z gumą. Za to czekolada maleństwa nie rusza ani mięso!! Smieszne to!!

Uśmiałam sie porządnie z tego co piszecie!!! Widać chłopy to co drugi to lepszy!!! Pozdrawiam

Anikadn witaj! Ja może nie z Wałbrzycha ale mam sentyment do tego miasta. Dwa lata studiowałam w Wałbrzychu aby potem sie przeniesc do Wrocławia. No i męża mam z Głuszycy!! Takze w Wałbrzychu jesteśmy dosć często. A mieszkamy w Trzebnicy pod Wrocławiem. Takze witam Cie bardzo bardzo serdecznie!!! I oczywiście gratuluję maleństwa pod serduszkiem!!!!!

Ewcia! brzuszek śliczny a i maleństwo slodziutkie!!!!

Witajcie moje drogie brzuchatki!!!! Jak mija czwartkowy poranek?? W końcu wczoraj sie dodzwoniłam do swojego gina i umówiłam na 07wtorek na wizytę!!! Juz doczekac sie nie mogę!! A dziś to mi sie cieżko do pracy bylo zebrać... Na wtorkowej wizycie poproszę o zwolnienie od 13lipca- mam nadzieję, że nie będzie większego problemu. No i juz nie chcę do pracy wracac! Jakos beze mnie przezyją! Będą musieli! Poza tym to pogoda sie troszke poprawiła wczoraj od 16 przestało być juz tak duszno a dzis od rana ciepło i mglisto... Udanego dzionka życzę!!!

Witajcie moje drogie brzuchatki!!!! Jak mija czwartkowy poranek?? W końcu wczoraj sie dodzwoniłam do swojego gina i umówiłam na 07wtorek na wizytę!!! Juz doczekac sie nie mogę!! A dziś to mi sie cieżko do pracy bylo zebrać... Na wtorkowej wizycie poproszę o zwolnienie od 13lipca- mam nadzieję, że nie będzie większego problemu. No i juz nie chcę do pracy wracac! Jakos beze mnie przezyją! Będą musieli! Choc na pracę nie moge narzekać. Właśnie dostałam maila o premii kwartalnej, której wyszło 100%. Czuję sie doceniona!! Poza tym to pogoda sie troszke poprawiła wczoraj od 16 przestało być juz tak duszno a dzis od rana ciepło i mglisto... Udanego dzionka życzę!!!

patreenaDzięki Paulii . Jkoś po malutku dochodzę do siebie. Mam za wysoką prolaktynę i zapisali mi dostinex jak narazie na 4 tygodnie , potem zobaczymy czy opadła i czy dostaniemy zielone światełko co do starań. Patreena trzymam kciuki za powodzenie!!! Abyście szybko mogli znowu sie starać o maluszka!!!

Klabacka gratuluje obrony stazu!!!!!!!!!!!!! No i współczuję urlopu...

Wiecie co a ja w swoim mężu wszystko lubię!! Może tylko to, że jak podaje obiad to zawsze mówi "O matko, jak dużo!' A i tak zawsze wszystko znika- hahahaha A z brudnymi ciuchami to szybko sie nauczył i juz wie co trzeba z nimi zrobic -)

milka21Cześć brzuszki Nie odzywałam się troszkę, bo wczoraj byłam zabiegana. Mąż miał urlop no i robił coś rano z kompem, a później pojechaliśmy do lekarza. Zrobił mi usg dopochwowe no i stwierdził, że łożysko się cofnęło no i teraz będzie już dobrze. Pozwolił mi nawet chodzić . Zapytałam też o te bóle krzyża no i też mi powiedział, że to ta rwa:( i nic mi nie dal na to bo nie można:(Wczoraj kupiliśmy meble do kuchni i do salonu wzięliśmy na raty:) Szybko zleciał mi wczorajszy dzień. Co do teściowych to moja też strasznie działa mi na nerwy i ciągle coś wymyśla. Kiedyś nawet zaczęła mówić o byłych mojego męża i tak się wnerwiłam, że masakra. Czasami lepiej zmilczeć, niż rozpętać jakąś wojnę tym bardziej, jeśli widzi się ją rzadko. Lecę na drugie śniadanko. Milka a usg dopochwowe w tak wysokiej ciąży to jest dopuszczalne? Bo mnie to troszke dziwi... Ale najważniejsze, że wszystko sie powoli normuje u Ciebie! Super!

Królik no wspólczuję sytuacji. Na Twoim miejscu tez bym pewnie sie poryczała. Z jednej strony fajnie jakby był blisko a z drugiej głupio, że to Ty masz decydowac o tym czy ma pomóc rodzicom. Wiesz co nie wiem jak Twój mąż ale mój ze mną by tą sprawę wyjaśnił i nie dowiedziałabym sie o całej historii od teściowej tylko od niego. Bo to teraz wyglada jakby teściowa dzwoniła bo jej nie odmówisz... Cieżka sytuacja Ale myślę, że dobrze zrobiłaś. Powiedziałaś żeby został żeby potem nie było pretensji, że przez ciebie tego nie zrobił...Głow do góry!!!! Małgosiu współczuję!!! Moje maleństwo też czasami potrafi tak sie ułożyć, że cała prawa noga mi drętwieje- ach te maluszki

Ferinka no to nie wiele mogę Ci doradzić...Obys nie miała większych problemów!!! AniaB a czy Twój psiak przed narodzinami tez był uprzedzony do obcych. Czy to sie zaczęlo po narodzinach? Pytam bo jestem ciekawa czy moja sunia też zacznie szczerzyc ząbki

ferinkaAnnaWF no właśnie niechce by widział wroga w dziecku. Mój jamniorek ma 6 lat. Nie da się go oduczyć bo on jest naszym oczkiem w głowie. Kochamy go jak własne dziecko. Za nim posiadaliśmy swoje to całą miłość wylaliśmy na niego. Nie jeden pies by tak chciał Mieć. nie jest rozpieszczony, jest madry, kocha nas, wierny. Jest naszą cześcią, bardzo dużo uwagi i miłości mu poświęcamy. I Ja dla tego mojego jamniorka jestem naprawdę wiele zrobić. I on się nie raz o tym przekonał. :) Ferinka u nas jest to samo. Moja mama sie śmieje, że już ma wnusię. Tak samo jest rozpieszczana itp. I to głównie mój błąd. Ale od kiedy jestem w ciąży mąż zaczął ją wychowywać troszke silniejszą ręką tak aby przestała mieć nawyki, które przy dziecku bedą problemem. No i muszę przyznać, że daje to efekt. Sunia zaczeła sie powoli dostosowywać. A robimy tak po to aby potem nie było dużo większego problemu- jak nasz maluszek przyjdzie na świat! Takze wam tez radzę robić to samo, powoli ale konsekwentnie. Zwłaszcza, że jamniki maja charakterki więc będzie trudniej niż z moją 1,5 roczna goldenretrieverką

JustyśAnnaWFWitajcie moje drogie!!! U mnie wczoraj ok 17 znowu była burza-lało, grzmiało i błyskało sie gdzies przez godzinę. No ale powietrze po było pierwsz klasa!!! A z mężem byliśmy tak zmęczeniu upałem, że juz o 21 leżeliśmy w łóżeczku!! Dzis śniło mi sie, że byłam u lekarza który stwierdził, że noszę dziewczynkę!!! Juz tak bardzo chciaalbym wiedzieć...ach a tu trzeba na lekarza czekać, aż z wakacji wróci!Coraz bardziej nie chce mi sie pracowac...Chyba przy następnej wizycie poproszę o zwolnienie juz do konca...Co o tym myslicie? W koncy jestem juz w 6 miesiacu- czas najwyzszy odpoczać. Uważam, że to dobry czas i nic w tym złego , ze o L4 chcesz poprosić, ja sama chcę pracować do końca lipca a potem poprosić o zwolnienie l4, z tym, że nawet jeżeli lekarz wypisze, to nie więcej niż 1 mies jednorazowo, noi co mies przedłużać!!! Aniu a kiedy masz ta wizytkę, kiedy twój gin. wraca z tego urlopu? u mnie w pracy teraz po kolei ludzie chodzą na urlopy, mój był planowany na wrzesień, ale oczywiście go nie wykorzystam bo po co, jak mogę na l4 iść!! Zostawię sobie żeby potem z dzidziusiem jak najdłużej być razem w domku! Dzieki Justyś za wsparcie! Ja też nie chcę wykorzystywać urlopu aby zostawic sobie jeszcze po macieżyńskim. Bo 20tyg to stanowczo za mało a tak bedzie można jeszcze z miesiac pobyc z maluszkiem A mój lekarz to wraca juz w tym tyg i wie wtorek mam wizytę!! Miłego dnia pozdrawiam!!!