Skocz do zawartości
Forum

AnnaWF

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez AnnaWF

  1. AnnaWF

    Październiczki 2009

    NenaAsieńka, kciukasy mocno zaciśnięte!!! czekamy na niusy! ciekawe czy Cię któraś dzisiaj nie przegoni:)))w niedzielę moja teściówka ma imieniny. powiem Wam, że nie miałabym nic przeciwko jakby mnie akcja porodowa do tego czasu dopadła- zawsze to jakiś powód by tam nie jechać. złożyłabym życzenia przez tel i miałabym ją z głowy( wiem wiem, leniwiec ze mnie). no cóż, zobaczymy co Tomek na to, narazie nie daje żadnych znaków że chce wychodzić Asiula no i jaka decyzja?? Ariadnaa, Agaska współczuje tego ciśnienia i obrzęków... Jade do znajomych do Wrocka! Do potem mamuśki!!!
  2. AnnaWF

    Listopadowe mamusie :)

    Karolajna84Hejkajednak nie idę dziś z Wojtkiem do pediatry, bo udało się umówić na jutro do okulisty dziecięcego, wolę, żeby specjalista od oczu go obejrzał... A mnie brzuszek stwardniał i rozbolał :( Niestety sama jestem sobie winna. Za późno się zebraliśmy i pędziłam z małym na złamanie karku do centrum kultury na spektakl dla dzieci, wyjście było organizowane przez klub malucha, do którego Wojtek chodzi, bilety opłacone i nie chciałam się spóźnić... nie dość, że się zdenerwowałam (a niepotrzebnie, bo i tak zaczęło się z 10 min opóźnieniem), to jeszcze Wojtka poobcierały nowe buciki, płakał i mówił, że iść nie może, więc go zaniosłam z auta do teatru... I mam teraz za swoje. Wzięłam no-spę i czekam na poprawę. Miłego dzionka życzę Karolajna to uważaj na siebie!!!! Teraz to nie ma żartów!! Ja zaraz jade do wrocka z meżem odwiedzic znajomych Do wieczorka!!! Papapapa
  3. AnnaWF

    Październiczki 2009

    asieńkaWitam Mamusie!!!! Chyba będę pierwsza sypiąca się Właśnie wróciłam z ktg i okazało się, że poziom wód płodowych szybko się zmniejsza i na dzisiaj dostałam skierowanie na oddział a jutro będę miała cc Normalnie nie mogę się doczekać. Trzymajcie się kochane. Mam nadzieję, że uda mi się jeszcze coś skrobnąć Asieńko gratuluję!!!!! Powodzenia jutro na cc!!!! Odezwij sie do nas jak naszybciej!!!!!!
  4. AnnaWF

    Październiczki 2009

    Nena brzusio pierwsza klasa!!!!! Małgosiu, Agaska dajcie znać po wizycie u położnych! Agaska nie martw sie! Mój mały też sie czasami mniej rusza...To chyba normalne! Gumijagodka byłam u weta i sytuacja opanowana! Dostałam kropelki i szampon. Lekarz kazał sunie za kilka dni jeszcze raz wyprać a potem jeszcze zakropic. Oglądał jej skórę i stwierdził, że wczorajsze szorowanie pomogło bo nic nie widzi...No oby! A obrozy nie mogę jej założyć bo mam od niej uczulenie- a przeciez nie dam rady jej od czasu do czasu nie pogłaskać...Więc kropelki musza wystarczyć... Co do ciuszków to ja biore tylko na wyjscie bo położna nie kazała więcej. U mnie w szpitalu ubieraja maluchy w swoje ciuszki....Nie powiem żeby mnie to cieszyło...ale skoro tak jest Żabol i jak tam mama? Dejanira a co za ciacho pieczesz?! Milka współczuje! Obysz szybko do zdrowia wróciła!!! A co za leki dostałaś? Kira!!! Halo!!! Odezwij sie!!! A padnięta jestem... Wyszłam z domku o 10. Zahaczyłam jeszcze o starostwo i bank no i weta i dopiero do domu wróciłam...Nogi mi w d.. wchodzą! Teraz odpoczywam przy herbatce i ciasteczku!!!
  5. AnnaWF

    Listopadowe mamusie :)

    ZawszeBosaWitam drogie kangurki!!!oj ale przygody Aniu!!! ja ciązgle podziwiam Twoją kondycję!!!!" w nocy podłogi myłam!!!" -rany ja to ledwie z łóżka wstaję czy fotela, tak mnie plecy bolą-heheh. No miejmy nadzieję, ze uporasz się z problemami suni. ZawszeBosa też byś sie zmobilizowała jakbys miała perspektywę mieszkania z nowymi lokatorami...hihihihi No i październik sie zaczął...Mi sie wydaje, że przenoszę i urodzę w listopadzie...No ale nigdy nic nie wiadomo...Zobaczymy, która będzie pierwsza! Divalia co do ubranek i pieluch to u mnie jest tak samo w szpitalu Klabacka niestety sa te kilogramy....Chyba wszystko mi w d... poszło! Cztery swiaty!!! Hhaahahah Maz obiecał, że wszystko zgubimy jak najszybciej po porodzie Aldonka a jak tam u Ciebie? Nie rozpakowujesz sie jeszcze? Bo Ty to chyba najblizej z nas... A ja wróciłam od weterynarza. Dostałam kropelki i szampon. Lekarz kazał sunie za kilka dni jeszcze raz wyprać a potem jeszcze zakropic. Oglądał jej skórę i stwierdził, że wczorajsze szorowanie pomogło bo nic nie widzi...No oby! A padnięta jestem... Wyszłam z domku o 10. Zahaczyłam jeszcze o starostwo i bank no i weta i dopiero do domu wróciłam...Nogi mi w d.. wchodzą! Teraz odpoczywam przy herbatce i ciasteczku!!!
  6. AnnaWF

    Listopadowe mamusie :)

    Justyś dowiedziałam sie,, ze przysługuje nam tyle tygodni ile obowiązuje w dniu porodu. Czyli w 2009 roku jest 20 tygodni i tylko tyle możemy dostać. Nie ma przedłużeń nawet jesli maciezynski trwa na przełomie roku. Niestety...
  7. AnnaWF

    Październiczki 2009

    No mam nadzieje, że weterynarz zaradzi cos bo przeciez nie będe w jednym domu z robactwem zyła!!! To takie obrzydliwe. Jedyne co pociesza to to, że psie pchły jak maja żywiciela- w postaci psa, to sie nie przenosza na ludzi....oby...Z tego wszystkiego to mnie do dizs wszystko swedzi i pół nocy mi sie pchły sniły...Obrzydlistwo!!! Żabol trzymam kcuki za mamę!!!!!!
  8. AnnaWF

    Listopadowe mamusie :)

    Justyś z tego co ja sie orientuje to przysługuje nam 20 tygodni...Ale popytam i dam znać jak sie dowiem czegoś! Karolajna współczuje wizyt u lekarza!!!
  9. Absolutnie nie wierzę w tego typu rzeczy....
  10. AnnaWF

    Listopadowe mamusie :)

    Witam porannie!!!! Jak Wam minęła nocka? Ja dzis ani razu do toalety nie wstałam!!! Ale za to wczoraj wieczorem mieliśmy dramat w domu.... Wrócilismy z mężem ze spaceru z Kalka. Pies jakiś taki przybity chodzi i chodzi za mną., Zaczęłam ja głaskać i bawic sie a tu co widzę - jakieś robaki po niej chodzą...Mówie do meża patrz jakies owocówki po Kalce chodza a on na to - Kochanie to nie śa owocówki to są pchły!!!! No myślałam, że zwymiotuję....W zyciu swoim pchły nie widziałam...Mąż zaraz psa zaczął ogladac no i rzeczywiscie przytargała to robactow na sobie do domu.,,,Późno było więc juz kropel na pchły nie moglismy dostac. No to ja wzielismy i wykąpaliśmy w owadobójczym szamponie . Mąz ja chyba z 1h prał...Jak wyschła to ja wyczesalismy i jeszcze przegladalismy siersc...Nic juz sie nie znalazło... Ale to jakis koszmar z tym co sie dzieje u nas z sunia osatnio- jak nie sraczka to robactwo...Dziś ide z nia do weta , który przyjmuje od 10.... Wiecie co jest w tym najgorsze, że ja dbam o tego psa najbardziej na świecie- maz to sie nawet śmieje, że pies ma lepiej w domu od niego...A tu takie historie...Fakt, że wczoraj bawiła sie ze spotkanym w parku labladorem bez pana i obrozy...Moze to od niego przytargała... Takze jeszcze wczoraj poodkurzałam i pomyłam wszystki podłogi....Spać poslzismy ok 2 w nocy przez tą całą akcje....Mam nadzieję, że na tym sie skończy... No to sie wyżaliłam... Udanego dzionka mamuśki!!!!
  11. AnnaWF

    Październiczki 2009

    dejanira5Chyba że któraś z nas przed północą zdąży... mamy jeszcze godzinę Nasze dzidzie będą wagami albo skorpionami... tak po cichutku chyba wolałabym żeby mój synus sie pośpieszył i załapał sie na wagę, mężu jest skorpionem i dwóch takich uparciuchów chyba bym nie zniosła Dejanira mój maż tez jest Skorpionem i mały raczej na wage to sie nie załapie...Takze w domu będzie wesoło! Ale jak poskromiłam jednego to i z drugim sie uda, prawda? Kwestia uczucia - hihihi No i moje drogie wszystkiego naj najlepszego z okazji wejscia w PAŹDZIERNIK!!!!!!!! Teraz już możemy spokojnie powoli zaczynac sie rozpakowywać!!!!! A jak Wam minęła nocka? Ja dzis ani razu do toalety nie wstałam!!! Ale za to wczoraj wieczorem mieliśmy dramat w domu.... Wrócilismy z mężem ze spaceru z Kalka. Pies jakiś taki przybity chodzi i chodzi za mną., Zaczęłam ja głaskać i bawic sie a tu co widzę - jakieś robaki po niej chodzą...Mówie do meża patrz jakies owocówki po Kalce chodza a on na to - Kochanie to nie śa owocówki to są pchły!!!! No myślałam, że zwymiotuję....W zyciu swoim pchły nie widziałam...Mąż zaraz psa zaczął ogladac no i rzeczywiscie przytargała to robactow na sobie do domu.,,,Późno było więc juz kropel na pchły nie moglismy dostac. No to ja wzielismy i wykąpaliśmy w owadobójczym szamponie . Mąz ja chyba z 1h prał...Jak wyschła to ja wyczesalismy i jeszcze przegladalismy siersc...Nic juz sie nie znalazło... Ale to jakis koszmar z tym co sie dzieje u nas z sunia osatnio- jak nie sraczka to robactwo...Dziś ide z nia do weta , który przyjmuje od 10.... Wiecie co jest w tym najgorsze, że ja dbam o tego psa najbardziej na świecie- maz to sie nawet śmieje, że pies ma lepiej w domu od niego...A tu takie historie...Fakt, że wczoraj bawiła sie ze spotkanym w parku labladorem bez pana i obrozy...Moze to od niego przytargała... Takze jeszcze wczoraj poodkurzałam i pomyłam wszystki podłogi....Spać poslzismy ok 2 w nocy przez tą całą akcje....Mam nadzieję, że na tym sie skończy... No to sie wyzaliłam... Udanego dzionka mamuśki!!!!
  12. AnnaWF

    Listopadowe mamusie :)

    ZawszeBosaA oto foteczka mojej Amelki, brakuje uśmiechu-hehe zapomniałam! zaczęłam 35 tc!!! ZawszeBosa brzuchol super!!!! A co do ciuszków to u mnie tez tylko trzeba na wyjscie bo daja swoje. A pieluszki biore, położna mówiła, że przydałoby sie bo szpital biedny... Justyś właśnie nie wiem gdzie te 18kg!!!! Gdzies musi byc bo waga nie kłamie. A co do wielkości brzucha to rzeczywiscie malenki jak na 37 tydzien...pewnie dlatego tez Antek taki jest mały bo tydzień temu miał 2500g....No ale co poradzic....W poniedziałek mam wizyte zobaczymy czy cos podrósł! Oby!!!!
  13. AnnaWF

    Listopadowe mamusie :)

    Justyś ja kupiłam wkładki TENA- sa duże i powinny byc wystrczajace! Karolajna dzieki za przydatne rady! A to mój brzuchol 37 tydzien:
  14. AnnaWF

    Październiczki 2009

    Dejanira, Małgosiu macie śliczne brzuszki!!!! To i ja pochwale sie swoim:
  15. AnnaWF

    Listopadowe mamusie :)

    JustyśAnnaWFJustyśDziewczyny a ile koszul dla siebie zabieracie do szpitala?Justyś ja biorę dwie plus koszulka do rodzenia Kurczę ty to pierwsza na pewno będziesz, bo pewnie jeszcze w październiku!!! Na prawdę jak patrze na twój suwaczek to czas leci nieubłaganie, mało ci już zostało.......... Szczerze to mam nadzieję, że to będzie październik...Bo juz mi cieżko i chciałabym mieć poród za sobą...No i mieć Antka w ramionach juz...Ostatni miesiac sie strasznie mi dłuży. Codziennie wymyślam sobie różne zajecia aby szybciej dni leciały... Tobie tez juz z górki...Zobaczysz jak to minie- końcówka sie ciagnie tylko...W sumie to i tak najważniejsze żeby zdrowe było i nie ważne ile wysiłku to będzie kosztować!
  16. AnnaWF

    Listopadowe mamusie :)

    JustyśDziewczyny a ile koszul dla siebie zabieracie do szpitala? Justyś ja biorę dwie plus koszulka do rodzenia
  17. AnnaWF

    Listopadowe mamusie :)

    JustyśzufoloKarolajna84 fajne ciuszki, chyba się odgapię i pójdę pobuszować trochę po sklepach, zwłaszcza ,że pogoda się troszkę polepszyła i nawet słonko mamy...AnnaWF nie daj się wykorzystać tym ubezpieczycielom, posprawdzaj na spokojnie nowe oferty i wybierz najlepszą...A jak tam sunia?lepiej już,bo jej problemy też pewnie Cię martwią.Trzymaj się tam. Justyś musimy korzystać ze słonka,żeby nam te ciuszki powysychały ładnie.Widzę ,że ostatnio szalejesz na zakupach. To taka radość ,prawda? miłego prasowania.Aha a w czym pierzesz, w jakim proszku??? No właśnie zrobiłam pierwsze pranie wcześniej tylko kupowałam i czekałam az się tego uzbiera żeby posegregować kolorami troszkę i doczekałam się i pogody i prania!! piorę w LOVELLI, nie wiem czy dobrze robię ale nie dodaje żadnego płynu do płukania, nastawiam pralkę na podwójne płukanie!!! Właśnie mi się spinacze skończyły idę dokupić jeszcze komplet jeden, kupiłam sobie dziś też sznurek i rozwiesiłam go na balkonie bo nie starczyło by mi miejsca na to wszystko- ale radocha!!!! Zmykam chwilowo bo pranie czeka na powieszenie a ja nadal nie mam klamerek będę potem!!! Buźka!! Justyś ja tez robiłam pranie bez płynu do płukania tylko w proszku JELP. I tez nastawiłam na podwójne płukanie. Może ciuszki tak nie pachna ale mam pewnosć, ze sa czysciutkie i przyjazne dla skóry mojego maluszka! A co do ubezpieczenia to rzeczywiscie miałam w AXA!!! Widzę, ze u nich taka praktyka...
  18. lorien1982Mam problem,jeśli powtarzam temat to proszę o skasowanie. Obecnie jestem w 34 dc. Owulacja mogła być w 19-20 dc. W 32 dc zrobiłam test i wyszedł ewidentnie negatywny. Dziś powtórzyłam test(nie z moczu porannego) i pojawiła się dziwna biała kreska w miejscu na testową,nie różowa a biała. Czy źle zrobiłam test? Zakładając późną owulację,to testy zostały wykonane przed terminem miesiączki.Co taki wynik oznacza,miała któraś z Was coś takiego? Lorien1982 ja na Twoim miejscu zrobiłabym pewnie drugi test...A jeśli byłby taki sam wynik poczekałabym kilka dni...Do lekarza nie ma co isć bo jeszcze, jeśli jest ciaza, na usg i tak nie będzie nic widać. Ja poszłam w 3 tyg ciazy do lekarza- niczego nie udało sie potwierdzic..Takze zostaje Ci cierpliwosć i zrobienie drugiego testu. Powodzenia!!!
  19. AnnaWF

    Październiczki 2009

    ariadnaaAniu te kluski ależ mi smka narobiłaś. A ja dziś tylko ryż...Zbieram się za chwilę do sr. Ciśnienie na razie super 100/60Marysiu czekamy na fotkę Haneczki Hm...może da sie zrobić kluski ale ryzowe?? Co Ty na to?!!! Współczuje diety...no ale dla maluszka wszystko, prawda? Całuski
  20. AnnaWF

    Listopadowe mamusie :)

    Tak, tak dzis dzien chłopaka !!!! Zufolo lepiej teraz jest pofarbowac niz potem po porodzie. Teraz mniej zaszkodzisz- jeśli w ogóle- bo badan o szkodliwości nie ma dokładnych. Najlepiej to zrobic to jak najszybciej aby jak najkrócej wąchać amoniak...Ja niestety mam stracha i nie farbuje od kiedy sie dowiedziała, że w ciazy jestem...a i po porodzie sie na pół roku wstrzymam- chyba, że będe karmic krócej...Z tym, że ja farbowałam bardzo podobnym kolorem jaki mam naturalny wiec odrostów nie widać... Ja ze swoim mężem jestesmy razem 3 rok a małżeństwem od 15 miesiecy...No i nie moge narzekac- rozumiemy sie super!! Czasami nie muszę tłumaczyc- on jakos tak wszystko rozumie. Gorzej jak czasami nie rozumie a ja nie potrafie wytłumaczyc bo sama siebie nie rozumiem- hahahaha. Taka sytuacja czesciej sie zdarza- hahahaha! Mjk brzusio śliczny!!!! A co do włosów to myśle, ze spokojnie mozesz farbować skoro źle sie czujesz z odrostami... A ja sie zdenerowowałam. Kończy sie polisa na moje autko. A jak pamietacie miałam w lipcu małą stłuczke. No i ci z OC policzyli o 600pln więcej na przyszły rok za OC ze wzgledu na ta stłuczke...Myślałam, że tylko zniżki strace a sie okazało, że nawet dostałam 'gratis' zwyzkę 15%....No i muszę sie do innego ubezpieczyciela przenieść...Ale juz sobie znalazłam takiego z promocja i tylko 100pln wyjdzie wiecej niz za poprzedni rok...Mąż oczywiscie niepocieszony- jak kazdy samiec!!! Bo on ma chyba z 80% znizek juz...Cóż życie Na obiad piekę mięsko- łopatkę i moze kluski zrobie...Żeby maz za długo złego humorku nie miał- hihihi A pogoda u mnie śliczna , słonko świeci ale zimno jak cholera- juz czuc w powietrzu zimę... Do potem kochane
  21. AnnaWF

    Październiczki 2009

    pbmarysZabol Ja ja karmie tak czasami jak siedze. Ale to jest duze obciazenie dla kregoslupa. A my nie mamy zadnego fotela w pokoju bo juz nie ma miejsca. A tak czesciej karmie ja na lezaca i mniej sie jej ulewa. No i super ze wizyta u dentysty sie udala. Mnie teraz bedzie czekalo kilka wizyt bo musze moje zeby doprowadzic do porzadku. Ja przez cala ciaze bylam raz u dentysty. I to jeszcze nic nie mialam robione - bo dogadalismy sie ze przyjde po urodzeniu dzieciaczka - mam po prostu za duzo do robienia tych zabkow- wiecej do wyrwania :( Juz sie boje a na pierwsza wizyte ide za 3-4 tygodnie. Ide cos zjesc, poprasowac ubranka musze bo Malutka trzeba jakos ubrac. I bedziemy szli PbMarys a długo sie uczyłaś karmic?? Pytam, bo podobno zanim małe sie nauczy i zajarzy to troche 'mleka' upłynie...A nerwy sa nerwami, prawda? Rozmawiałam z moją doswiadczona siostra (3 synów) i mówiła, że najgorsze sa 2 tygodnie- zanim organizm ureguluje sobie produkcje mleka i zanim male sie nuczy ...No i najważniejsze aby nie podawac butelki wtedy bo dziecku jest łatwiej ciagnać z butelki wiec cyca odstawia...A jaka jest Twoja opinia, świezo upieczonej mamusi?
  22. AnnaWF

    Październiczki 2009

    Żabol no to super, że wizyta u dentysty udana!! Widzisz co lekarz to inne postępowanie - mój od razu zaznaczył, że nie będzie znieczulał...Najważniejsze, że masz dziurę z głowy!! A po porodzie to pewnie każda z nas do dentysty powędruje predzej czy później... Dejanira matko ja jeszcze do szpitala sie nie spakowałam....Chyba mnie zmobilizowałaś! Mi położna kazała wziać tylko rzeczy na wyjscie maluszka bo u mnie w szpitalu daja swoje rzeczy. I nie ma opcji aby ubierac malucha w swoje...Cóż- nie powiem żeby mnie to nie cieszyło ale polożna mówiła, że rzeczy sa odpowiednio prane i żeby niczego sie niue bac. Takze co do czapeczek to biore jedna cienka pod spód i grubsza na wierzch na wyjscie. Do tego kombinezon i becik no i pajacyk na długi rękawek a pod spód body. No i mam nadzieje, że starczy! Zwłaszcza, że ze szpitala i tak autem... A sunie masz kochaną!!!! Ślicznosci!!! Milka21 współczuje kataru...Z domowych sposobów to ja tylko znam czosnek i mleko aby sie rozgrzać. A na katar wąchać swiezo starty chrzan albo zrobic syrop z cebuli PbMarys jak Wam fajnie...już tez chciaąłbym karmic swojego malca!!!!!! Superancko!!! Wizyta sie nie martw. Dasz sobie radę!!! A czy na NK mam Cie w swoich znajomych? Bo z chęcia zobaczyłabym Twoja kruszynkę!! Marysiu dzieki za cały opis!!! Takiej jak ja pierworódce wszystkie doświadczenia sie przydadzą!!! Byłaś dzielna!!! No i czekamy na fotki!!! Nena zdjecie brzuszka zrobię jak maż wróci bo samej jakos, mi nie wychodzi! Zobaczysz, że mój to jest jakis taki mały- w obwodzie 106cm!! Oj ten mój mały chyba rosnać juz nie chce... Zazdroszcze psiaka który jest okazem zdrowia!!! Ja tez musze isć z Kalka po tabletki na odrobaczenie. Ostatnio wet mówił, że jak jest malutkie dziecko w domu to nawet co 3 miesiace trzeba odrobaczać...A mojej suni chyba przeszło - na spacerze sprawiła sie twardziutko, że tak sie wyraze- hihihi Agaska to fakt pies w domu to duza odpowiedzialnosć i obowiazek...Dobrze, że przypomniałaś o dniu chłopaka- coś meżowi muszę kupić... A ja sie zdenerowowałam. Kończy sie polisa na moje autko. A jak pamietacie miałąm w lipcu małą stłuczke. No i ci z OC policzyli o 600pln więcej na przyszły rok za OC ze wzgledu na ta stłuczke...Myślałam, że tylko zniżki strace a sie okazało, że nawet dostałam 'gratis' zwyzkę 15%....No i muszę sie do innego ubezpieczyciela przenieść...Ale juz sobie znalazłam takiego z promocja i tylko 100pln wyjdzie wiecej niz za poprzedni rok...Mąż oczywiscie niepocieszony- jak kazdy samiec!!! Bo on ma chyba z 80% znizek juz...Cóż życie Na obiad piekę mięsko- łopatkę i moze kluski zrobie...Żeby maz za długo złego humorku nie miał- hihihi A pogoda u mnie śliczna , słonko świeci ale zimno jak cholera- juz czuc w powietrzu zimę... Do potem kochane
  23. AnnaWF

    Listopadowe mamusie :)

    zufolo współczuje twardnienia brzuszka. Nic to przyjemnego. Uważaj na siebie i mocno zaciskaj nóżki!!! Bo jeszcze macie czas do narodzin!!! Mi kazał lekarz brac nospe na to stawanie brzucha i odpoczynek. Ale mi to sie zdarza rzadko juz teraz choc był okres, że twardniał co rusz ale przeszło... A co do urlopu meża to ja sie nie orientuje. Mój ma swoja działalność wiec jest sobie panem i władca...No i pewnie będzie za mna ale w miedzyczasie będzie tez pracowal znając mojego pracoholika- hahah
  24. AnnaWF

    Październiczki 2009

    Gumijagodka AnnaWF moja sunia ma zespol drazliwego jelita. wystarczy dac jej cos nie tego do jedzenia to w nocy z 10 razy na dworze z nia jestesmy, jednak nie zdazylo jej sie juz bardzo dawno w domu narobic. Zeby bylo smieszniej cierpi na atopowe zapalenie skory< tylko w momencie linienia> , ma zlamany ogon i ucho jej nie stoi. Kochana wspolczuje i tobie i suni ze sie musi meczyc a ty biedactwo sprzatac. Gumijagódka no to mozemy sobie podac rece! Współczuję bo doskonale wiem jak to jest jak sa problemy z karmieniem psiaka... Jak wzielismy nasza sunie to dostawała suchą karme RoyalCanin. A mała po niej wymiotowała i miała takie parturbacje żołądkowe, że myślałam, że sie przekręci. Zmienilismy karme na Eukanubę no i od tej pory jest spokój. Ale wystarczy, że dostanie cos z kurczaka i pochodnych i jest cała noc z głowy...Dlatego od czasu do czasu tylko daje jej kosci wołowe...Ale tez bywa różnie- no i mam tego teraz skutek...Do tego jak miała 8 miesiecy miała operacje na dysplazje no i teraz musimy uważac bardzo na jej wage, żeby nie obciazac stawów. Dlatego dostaje tylko sucha karme. Ogólnie to pies nieszczeście!!! Ale widzę, ze nie tylko my sie mamy z psiakiem...Wam współczuje takze...Ale wiesz co mam z moja sunia tone kłopotów ale i tak kocham ja najbardziej jak tylko można kochać psiaka...
  25. AnnaWF

    Listopadowe mamusie :)

    divaliaAnnaWf biorę sławny Fenoterol:) Po nim takie skutki uboczne. Naprawdę wspólczuję!!!!3m sie cieplutko!!!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...