Skocz do zawartości
Forum

lorien1982

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Personal Information

  • Płeć
    Kobieta

Osiągnięcia lorien1982

0

Reputacja

  1. Dzięki Kochane! Wiecie, ja bym tych testów nie robiła, tylko mam całą masę podejrzanych objawów. Może przez to widziałam drugą kreskę? Na pewno nie była różowa,ale coś tam było widać. Poczekam z testowaniem do "po terminie", no jak zrobię w 37 dc (niedziela) to nie ma bata żeby test się mylił, prawda? Chyba,że wcześniej dostanę okres. Szyjkę wydaje mi się,że mam wysoko i wydaje się być raczej zamknięta niż otwarta. Jedynym objawem jakiego mi brakuje to biała wydzielina,ale mokro jest. Dziś rano bolał mnie brzuch i to ostro, myślałam,że @ mnie zaleje,ale nic... Ból był taki,że musiałam się poratować nospą. i wiecie jak się nie nakręcać jak wszystko wskazuje jednoznacznie. Chyba,że to ciąża urojona...
  2. Dzięki dziewczyny za odpowiedź! Patrząc pod światło to ją widać,próbowałam zrobić zdjęcia ale mam tak kiepski aparat,że tego nie pokazuje ;/ Albo już całkiem zwariowałam i wydaje mi się,że widzę coś czego nie ma :/ Jeśli miałam późną owu to @ powinna być dziś lub jutro. A dzisiejszy test zrobiłam sobie z popłudniowego moczu ;/ Oglądałam zdjęcia testów ze słabymi kreskami i to jednak nie to. Nie wiem,może ta linia ma być na teście a w razie ciąży się zabarwia? Test kupiłam na all, w domu mam jeszcze inny test z apteki,ale wstrzymuję się ze zrobieniem go. Coś jednak mi się jednak wydaje,że zamiast kasę na testy to powinnam wydać na psychiatrę .
  3. Mam problem,jeśli powtarzam temat to proszę o skasowanie. Obecnie jestem w 34 dc. Owulacja mogła być w 19-20 dc. W 32 dc zrobiłam test i wyszedł ewidentnie negatywny. Dziś powtórzyłam test(nie z moczu porannego) i pojawiła się dziwna biała kreska w miejscu na testową,nie różowa a biała. Czy źle zrobiłam test? Zakładając późną owulację,to testy zostały wykonane przed terminem miesiączki. Co taki wynik oznacza,miała któraś z Was coś takiego?
  4. Witajcie! Prawdopodobnie mogę być w ciąży. Testu nie robiłam jeszcze, z różnych powodów a głównie dlatego, że boję się rozczarowania. Mam 28 lat i od miesiąca jestem zarejestrowaną bezrobotną. Brzuszek pobolewał mnie 14 dc i 20 dc, więc nie wiem kiedy miałam owulację. Zakładając,że udało się w 14dc termin mam na 4 czerwca, jeśli owu była w 20dc to termin bym miała koło 11 czerwca. Miesiączka mi się spóźnia. Brzuch na przemian boli jak na okres albo wcale nie boli, piersi to samo, raz bolą, kłują a raz nie. Od trzech dni śpię po 12-14 godz na dobę. Jestem zmęczona i chce mi się ciągle spać. I chyba częściej siusiam. Wczoraj mąż zadał mi pytanie " co tak często chodzisz sikać?"... Wieczorami boli mnie podbrzusze i jajnik, później mam zgagę a na końcu mi się niedobrze robi. Muszę poczekać jeszcze te kilka dni(zakładając późną owulację ) z testem, jeśli do 1 października @ nie przyjdzie zrobię test. Mam nadzieję,że w czwartą rocznicę ślubu ujrzę dwie kreski na teście. Pozwoliłam sobie wkleić suwaczek, ale cóż, jeśli będzie trzeba to go wymażę i wypiszę się z czerwcówek, co mam nadzieję nie nastąpi. Pozdrawiam serdecznie!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...