Witam wszystkie grudniowe mamy:) Mam nadzieję, że jeszcze nie za późno żeby do was dołączyć. Zaczęłam was podczytywać dawno temu, ale jakoś nie miałam odwagi pisać. Pewnie dlatego, że udzielałam się wcześniej chwilę na lipcówkach, ale niestety straciłam ciążę. Teraz jestem w 28 tygodniu, spodziewamy się chłopca. Termin mam wyliczony na 29 listopada, ale jakoś zaraz na początku wyszło mi z wyliczeń 1 grudnia i jakoś już tak zostało w mojej głowie. Może się sprawdzi:)
Roksi - jeśli chodzi o mojego małego to raczej rusza się o stałych porach z podobną częstotliwością, ale z tego co czytałam dziecko może zmieniać swoje przyzwyczajenia i jeśli się rusza jak to zwykle bywa po jedzeniu i położeniu się to pewnie wszystko jest ok.