agula9

Puma naprawdę na takich ludzi aż się krew w człowieku gotuje. Takim K... powinni dzieci zabierać, bo jeszcze taka krzywdę zrobi maleństwu.

Mtonka najlepiej zapytaj lekarza jak z nogą czy może iść do przedszkola, ale jak go boli to lepiej nie. Biedaczek, szybkiego wygojenia życzę. Chciałabym szybko urodzić, ale to moje pierwsze dzidzi i nawet na to nie liczę Mam tylko nadzieję, że już niedługo. Zamiest siedzieć w domu w taką pogodę wolałabym iść na spacerek z wózeczkiem, a tak to w gorąc mi się nie chce nigdzie ruszać

madziu jak to z nerwów to współczuję, żeby tylko dzidzi nie zaszkodzilo, ja naszczęcie nie mam czegoś takiego. Dziś już też zaliczylam nerwy i popłakałam a M jakby nigdy nic poszedł sobie do kościoła, niech się pomodli o rozum dla siebie Aż Ola zaczęła szaleć jak mnie M wpienił U mnie dzis upał straczny się zrobił a mieliśmy popołudniu jechać nad wodę posiedzieć ale już mi się odechciało wszystkiego Drodka jak zaglądasz to napisz coś chociaż właśnie się przywitaj i będziemy wiedziały czy też jeszcze 2 w 1 jesteś

Dołaczyłam się do tematu T

Ja mam niby na 2 września

Zero zgagi, ciekawe czy przez to Ola będzie łysiutka hmm...?

Jak wszystkie zaczniemy czytać to niedługo nie będzie nic do czytania hehehe. Aż taka nuda zapanowała wkoło

Aisha nie stresuj się bo rzeczywiście z nerwów urodzisz, dzidzia pewnie smacznie sobie śpi, a chyba wytrzymacie do 20 żeby tatuś był z Wami? Moja Niunia zaczęła sie wiercić to mnie troche uspokoiła

M odrobinkę Jeśli chodzi o zgagę naszczęście nigdy nie miałam i nie potrafię doradzić. Moja Ola też jakaś leniwa cały dzień, czuję jedynie delikatne muskanie od środka, ale nie wiem czy to nie za mało i też mnie to martwi, aż M się pytał czy chcę do lekarza jechać. Poczekam do jutra i mam nadzieję, że trochę aktywniej da o sobie znać bo inaczej chyba zwariuję w do Gin. dopiero w pn na 17

pl_aisha Drodka nasza porzuciła nas dla innego forum, oj nie ładnie jaki ten internet mały ;) A to zdrajczyni jedna Dziś z M byliśmy nad wodą potem w parku na lodach, jutro też nie chcę siedzieć w domu, a w pn do Gin. Jakoś trzeba przetwać te dni oczekiwania

Mama_MonikaPowiem, Wam że już mnie chanrda łapie i takie znudzenie/zdenerwowanie od tego czekania, w sumie teraz to juz każdy dzień taki sam i liczenie palcach ile zostało, wkurzam się i podejrzewam że z dnia na dzień będzie coraz gorzej aż do porodu. Mnie też już takie coś dopada a tu czekanie pozostało. Dziś z M byliśmy nad wodą potem w parku na lodach, jutro też nie chcę siedzieć w domu, a w pn do Gin. Jakoś trzeba przetwać te dni

Mama_Monikaagula9Manika jakie miłe wieści, moja niunia też jakby się pchala główka od pn. mam takie wrażenie wieczorami, że skacze główką i wyskoczyć chce, ale innych objawów brak. Życzę szybkiego rozwiązania i czekamy na wieści, jak dasz radę to odezwij się jeszcze zanim na porodówce wylądujesz Trzymam kciuki, a ja zaraz po TobieNigdy nic nie wiadomo, może sie u Ciebie zacząć bezobjawowo i pierwsza wystrzelisz hehe Nawet mnie nie strasz Chociaż już bym chciała mieć maleństwo na rękach i patrzeć na malutką istotkę

Madziu nie zamartwiaj się, ja Ciebie rozumiem bo mój M też potrafi doprowadzić mnie do wściekłości i też już się zastanawiałam nie raz czy nie lepiej jakbyśmy się rozstali, ale zobaczę jeszcze jak będzie jak się Ola urodzi czy cos się zmieni i na lepsze czy na gorsze. Jak narazie żyję tym, żeby Niunia sie zdrowa urodziła i chciałabym ją już mieć na rękach. Potem czas pokaże. Co do energii to u mnie też kiepsko, gdyby nie reszta zakupów dla Oli to pewnie też bym przeleżała cały dzień, bo nie raz eż nie chce mi się nawet złóżka wstawać

Manika jakie miłe wieści, moja niunia też jakby się pchala główka od pn. mam takie wrażenie wieczorami, że skacze główką i wyskoczyć chce, ale innych objawów brak. Życzę szybkiego rozwiązania i czekamy na wieści, jak dasz radę to odezwij się jeszcze zanim na porodówce wylądujesz Trzymam kciuki, a ja zaraz po Tobie

Ja dziś w końcu też całą noc przespałam, oczywiście z przetwami na spacerki do WC. Asiaga witaj po przerwie i nie zostawiaj nas na tak długo, bo teraz to tylko patrzeć jak się wypakowywać zaczniemy jedna za drugą. A gdzie się podziewają pozostałe mamusieDancia, Drodka,Majta, Minu itd. Agnieszka tez coś zamilkła?? Ja już bym chciała mieć Olę na rękach, chyba wszystko mam przygotowane (tak mi się przynajmniej wydaje) No jeszcze może się w laktator zaopatrzę, ale myślę, że nie będzie od razu potrzeby, wierzę że dam radę karmić Łasiczko tylko się nie przemęczaj za bardzo Aisha bardzo ładna foteczka Ja się zastanawiam co by tu dziś robić, pogodę mamy fajną słoneczko ale bez upału, przydałby się przenośny kibelek i w drogę gdzieś posiedzieć Miłego dnia kochane

Ja byłam zostawić mocz do badania, potem po wynik, a w między czasie po sklepach łaziłam i kupiłam Oli materacyk,podusię do wózka i szczoteczkę do włosków. Chciałam jeszcze pościel ale za trudny wybór jak już mi się jakaś spodobała to zawsze było coś nie tak jedna bardzo mi się podoba ale ma prosty ochraniacz a łózeczko kupiłam z łukiem i nie wiem jak to będzie wyglądać Teraz nie mam siły i leżę oglądam coś w TV a potem popatrzę na allegro pościele bo tam chyba była jedna tako by mi pasowała pod każdym względem Odebralam dziś też wynik GBS i wszystko oki, nie będą kłóć ani mnie ani Oli Przyjemnego wieczoru i weekendu

Te problemy ze snaem to chyba uroki końcówki ciąży Ja też staram się w dzień odsypiać ale to nie to samo co w nocy. Też zmykam na zakupy, trochę zapasu w lodówce trzeba zrobić bo M jak w domu siedzi to chodzi i podjada coś calutki czas

Nie ma naszego porannego skowronka, to ja się przywitam, jak Wam noc minęła? Ja od 5 spać nie mogę, chybas się nie długo wykończę tak sypiając, czy Wy też tak macie,bo u mnie to już co noc Umnie dziś słoneczko od rana Miłego dnia

Puma witamy rozpakowaną wrześniówkę czekamy z niecierpliwością na opowieść. Dużo zdrówka dla Ciebie i Maleńswta, szybciutko podgoni wagę i będzie pulchniutki. Ja chyba za wcześnie pochwaliłam sowjego M bo dziś znowu mnie wnerwił

Powiadacie, że nuda się wkradła u mnie też nic ciekawego. Trzeba jakiś temat wrzucić, bo biedna Wik z nudów nam kawałami sypie hihihi

Witam po odsypianiu nocy, zdrzemnęłam się 3 godz. i chociaż głowa bolec przestała Ja jak narazie nie kupuję żadnych wynalazków itp zobaczę co będzie a mam nadzieję, że wystarczę Oli w zupełności przynajmniej przez jakiś czas Ale mi się nic nie chce, normalnie mam wrażenie, że cały dzień stracony już 15 a ja pół dnia przespalam, dobrze, że mam obiad z wczoraj

Wik dobre, chińczyk poprostu świetny. Biedaku a Ty tak siedzisz i piszesz a tu nauda na forum ostatnimi czasy jak nie wiem. Ja w nocy spać nie mogłam i odsypiałam teraz przez 3 godz. A gdzie reszta mamusiek, czy wszystkie się urlopują??

Madziu biedulko, odpoczywaj i zaglądaj do nas jakoś miną te 2 tyg. Zapomniałam napisać, że moja Ola wczoraj wieczorem znowu tłukła się główką na samym dole i zaczynam się zastanawiać,że w końcu coś wytłucze, chyba już tez chciałaby być po drugiej strinie brzuszka

Mart odpoczywajcie przyjemnie. Jadziś nie do życia jestem od 3 do 5:40nie spałam tylko sie kręciłam z boku na bok, wstałam przed 7 bo miałam jechać zostawić mocz do badania i podrzucić M do pracy a tu na złość oststni kubeczek okazał się dziurawy i tyle z mojego badania, jutro będę musiała znowu sikać w kubek Teraz boli mnie głowa i oczy szczypią a do tego leje od rana

Łasiczko dobrze, że wszystko Ok. Spijcie smacznie Mamusie ja zaraz też zmykam bo coś ostatnio bez sił jestem