-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez agula9
-
Wik odpowiednie życzenia w takim dniu A co na prezent wymyśliłaś? Ja mojemu chyba podaruję torbę do której będzie mógł się spakować
-
Ja banany jadłam prawie od razu po porodzie i jest OK. Moja Ola dziś się bardzo umęczyła, biedna coś ma problemy z kupkami. Pytałam w aptece o cos na kolki to maja tylko od 2 miesiąca, ja już nie wiem jak jej pomóc. Teraz tez jakoś marnie śpi co chwile sie wierci i stęka
-
Tylko nie wiem czy nie zwymiotuje albo uleje po czymś takim, a często jej się ulewa
-
Ja mam u Oli problem z odbijaniem nieraz trzymam ją nawet 40 min a i tak się nie odbija, wyczytałam gdzieś, że w pierszych 2-3 tyg. może się nie odbijać ale Ola już ma 3 skończone to chyba powinno już. Masażyki, leżenie na brzuszku i rowerak też jakoś nie skuteczne Nie wiem, może zakupie jakieś kropelki to coś pomogą Też coś słyszałam o tych Sab simplex, ale podobno powinny być oryginalne niemieckie. krlnk zdrówka życzę i oby beż antybiotyku.
-
Roksanka gratuluje synusia U mnie pogoda do D... szkoda bo chciałabym z Olą zaliczyć jeszcze trochę spacerków, a tak to kisimy się w domu, bo mała ciągle zakatarzona Niunia dopiero usnęła, po 3 godz. płaczu Ja chyba też się zdrzemne bo w nocy też było 2 godz. marudzenia
-
witam i ja Wszystkiego najlepszego i kolejnych 8 latek Nam dopiero 1 IX dwa latka stuknęły. Pogoda do D... szkoda bo chciałabym z Olą zaliczyć jeszcze trochę spacerków, a tak to kisimy się w domu, bo mała ciągle zakatarzona Niunia dopiero usnęła, po 3 godz. płaczu Ja chyba też się zdrzemne bo w nocy też było 2 godz. marudzenia Monika masz coś skutecznego na kolkę? Paula super masz z tą Grecją, my sie tu wymarzniemy
-
Joasia witaj. Anna widzę, że już niedługo będziesz mamusią, dasz radę Ja jestem świeżo upieczoną mamą, bardzo kocham moje serduszko i jakoś sobie radzę. Wiem, że te ostatnie dni są straszne, ja sarałam się nie myśleć o porodzie i zawsze jakieś zajęcie sobie wynajdywałam
-
Sekundko właśnie też płacze i się pręży, pryka a kupki nie robi
-
Cześć Mamuśki, nasze 2w1 chyba się wypakowały bo coś ich nie widać My dziś byłyśmy 2 godziny na spacerku, pogoda piękna ola prawie calutki czas spała Jezeli chodzi o jedzenie, to czekolady jeszcze nie próbowałam, pomidorka w niewielkich ilościach podjadam i jest OK, drzemik dzis jadłam truskawkowo-waniliowy i będę obserwować. Mojra ja zawsze już przed kąpielą podgrzewam w pokoju, może za słabo, bo z Oli jest piecuch (po mamusi) jak tylko ją rozbieram np. zmieniając pieluszkę to czkawka ją dopada Łasiczko biedna jesteś z tym pokarmem, ja znowu mam za mało mimi, że biust pokaźny U nas z kupkami też ciężko, ostatnio tylko 1 na dzień, a bidulka męczy się i pryka. Kupiłam jej już Bebilon tez dla dzeci z kolkami i zaparciami ale nie pomaga
-
Martini ta twoja koleżanka ma talent, chyba powinna się zająć zawodowo takimi malunkami, szkoda że jak Oli pokoik robiłam nie wiedziałam, że masz taką zdolniachę w zanadrzu Jaka slodka Kucharka Ci rośnie
-
Witam z rana. Dziś Ola pięknie przespała noc jak jej dałam butlę ok 1 to spała smacznie do 5:30 i teraz znowu usypia. U mnie z wagą jest tak, że to co przytyłam w ciąży to zrzuciłam w ciągu 2 tyg.chyba przez stres i pobyt wszpitalu z Oleńką. Jeszcze mam w planie pozbyć się 8 kg bo aż tyle przytyłam przed ciążą jak zaczelismy się starać. Aisha bidulko szkoda, że znowu zostaniesz bez N, a kiedy ma w planie wrócić do Was na stałe?
-
Ja się poddałam i na osłonkach zostajemy, bo bez tak jak piszecie buzia szeroko i mimo że leci to krzyk. Dziś próbowałam wykąpać Olę na sucho, ale ten sam efekt - krzyk Może za bardzo myjkę zmoczyłam no nie wiem. Mam nadzieję, że chociaż jak już więcej ciałka nabierze to może nie będzie marzła i się polepszy a jak nie to chociaż jak siadać zacznie to radość z pluskania będzie, sama nie wiem. U nas kąpiemy zwykle ja z moją mamą lub z M ale bardziej ja. Dziś Ola dała nam popalić konkretnie nawet na spacerze krzyk był chyba miała bardzo zły dzień Teraz już po butli smacznie śpi. Ja zwykle w dzień do łóżeczka kładę - rzeby się przyzwyczajała a w nocy śpi ze mną. U mnie położna nie była, nie wiem może dlatego, że szwy miałam zdjęte w szpitalu. A zastanawiam się czy do Oli ktoś przyjdzie bo do mojej siostry to tak bez zapowiedzi wizyty były, może to od przychodni zależy. Spokojnej nocy mamusie, a nie rozpakowane może na porodówkę
-
Ojjj widzę, że u wszystkich problemy My miałyśmy dziś straszną noc od 2 Ola na cycku wisiala z przerwą na przewinięcie i ciągle gniotla się i darła jak nigdy i tak do rana usypiała tylko na kilka min. O 10 dalam Butlę i M ją nosił spała 40 min ale wrweszcie kupkę zrobiła biedna. U jednych dużo kupek a u nas mało, teraz też najedzona i znowu placze ja już ne wiem Dziewczyny a jak u Was z kąpielą?? Ola bardzo nie lubi się kąpać i też krzyczy bardzo w kąpieli. Ja się zbieram może wyjdziemy na spacer to uśnie bo calutki dzień malo co spała, ja już też wykończona jestem. Mart dobrze, że Lusia grzeczniutka, oby tak zostało
-
Drodka Ty chociaż masz już doświadczenie, wystarczy że sobie przypomnisz Ola jje z nakładkami jak jej daje bez też się na mnie dziwnie patrzy łasiczko coś mi się porobiło i nie mogę ustawić nastroju, a smutna to jak M mnie wk... w poniedziałek i zostało. Dziś mnie dobił, powiedział, że jego mama się do nas wybiera, bo dawno (tydz.) wnusi nie widziała i że często będzie przyjeżdżać nawet autobusem, o masakra trzeba będzie często na długie spacerki chodzić. Dziewczyny miałyście już wizytę patronażową? Ja wczoraj Olę zapisałam do przych. i mama mi mówi, że mogą przyjść tak bez zapowiedzi
-
Trochę krzyku i nerwów było, bo co chwilę łapała puszczała, darła sie i tak w kółko, jak w nocy tak bedzie to chyba bedę musiała tylko w nakładkach karmić.
-
Łasiczko trzy maj się i nie poddawaj. Ja przez tydz. karmiłam tylko w nakładkach i dziś Ola też nie chciała zbytnio bez
-
Madzia ja właśnie tak siedzę z Olą od 13, pociągnie, przyśnie a za chwilę się budzi. chyba już do butli przywykła i się denerwuje, że z cycka tak po mału i rzadki leci, ale nie odpuszcze dokąd widzę, że mam coś w cyckach W nocy spała łdnie po butli o 23 obudziła się dopiero o 5 ale za to do 7 nie spała Roxanka chyba rzeczywiście rodzi, bo nic się nie odzywa
-
Ja dziś bylam z Olą u lekarza, bo musiała mi wypisać skierowania dla Oli na mocz i do poradni to ją wzięłam, żeby lek. posłuchała czy to katarzysko się nie przenioslo niżej, na szczęście jest OK. Nadal muszę odciągać kipki. dziewczyny czy Wasze suwaczki dobrze pokazują ile mają dzieciaczki, bo u mnie godz. się nie zgadzają, jak to porawić, bo nie mam pojęcia??
-
Hej,j a też tylko troszkę D TVN og lądałam Suonko foteczki super Ja dziś bylam z Olą u lekarza, bo musiała mi wypisać skierowania dla Oli na mocz i do poradni to ją wzięłam, żeby lek. posłuchała czy to katarzysko się nie przenioslo niżej, naszczęście jest OK. Nadal muszę odciągać kipki
-
Ja na piersi stosuje bepanten a do tego przez nakładnki karmię, jak narazie prawie się wygoiły. Ola wreszcie zrbiła kupkę, biedna cały dzień się mordowała. 1 kupka na dzień to chyba za mało? mammma witaj szkoda, ze tak późno do nas dołączyłaś, ale zapraszamy
-
Suonko pasuje Ci ten kolorek
-
Ja też NAN-em jak napisała Aisha Ola od wieczora się nie załatwiała.
-
Ola, u mnie to by mnie nie marwiło aż tak, a tak to muszę jej ciągle gluty wyciągać bo się męczy biedactwo. Właśnie jej pazurki przyciąłam Monika tylko pozazdrościć tak szybkiego porodu
-
Monika fajnie, że zajżałaś Dobrze, że Lenka OK. Ola dobrze się miewa, tylko ciągle by jadła a moja mleczarnia nie nadąża za jej obżarstwem i muszę ją dokarmiać. Nadal walczymy z katarem, zaczyna mnie to martwić bo już 2 tydzień Paula fajnie masz z tą Grecją, jesień przyszła a Wy się jeszcze powygrzewacie
-
Julita zaglądaj do nas nawet jak wyjedziesz