Skocz do zawartości
Forum

Agatha

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Agatha

  1. Agatha

    Sierpień 2009

    Cześć mamuśki! My już po spanku, moje dziecię regularnie po 7 się budzi i juz po spaniu. Ale ja podobno miałam taki sam stosunek do snu jak byłam mała, więc po kimś to ma chłopak. Kasiunia Cieszę się bardzo, ze z Antosiem wszysko dobrze. Też Cie tylko niepotrzebnie nastraszyli. Mpearl Czekam na odzew w takim razie. Lecę jeść śniadanko póki mały maltretuje zabawki.
  2. Urodziłam zdrowego dzidziusia i jak na cukrzycowego był nietypowy bo ważył 2860gr a straszą, ze cukrzycowe wielkie u mnie się nie sprawdziło. A czy cukrzyca przeszła to tego nie wiem bo nie mam kiedy iść zrobić obciążenia glukozą, parę razy mierzyłam glukometrem i było ok. Ale po nowym roku mam zamiar się zbadać.
  3. Agatha

    Sierpień 2009

    mpearlNo to i ja się przywitam:) Basia Alisss ,sto lat dla Was:) Kasiunia fajnie że z Abtosiem wszystko dobrze, a sprawy małżeńskie unormują się, aczkolwiek związki na odległośc zawsze są trudne (z tego co pamiętam Twój mąż pracuje za granicą?) Tosia zdróweczka dla Mai:) Feri Ty to masz ideał nie dziecko z tym spaniem, a pomysł na zdjęcie świąteczne rzeczywiście odjechany:)) Ja już miałam 4tą miesiączkę i właśnie się kończy - właśnie nakleiłam nowy plaster z nowego opakowania. Hania też śpi wyłącznie na pleckach, z boku obraca się w sekunde na plecy:) A my jeszcze u rodziców, jedziemy w czwartek, mieszkanie już jest, szkoła też już prawie załatwiona więc jedziemy, co prawda jeszcze do soboty mieszka tam jeden chłopak z drużyny męża ale myślę, że jak usłyszy Hanie i Nastusie to szybko zawinie swoje rzeczy:)) hihi. Będziemy mieszkac na Bielanach, więc możemy pomału organizowac jakiś wspólny spacerek, jeśli któraś z warszawianek mieszka w okolicach:) Jak na Warszawę to ja mieszkam zupełnie niedaleko- Białołęka. Więc jestem za!
  4. A i zapomniałam często i mało 5 małych posiłkó, jeden mały nawet przed snem o 23, zeby nie było długich przerw bo wtedy też mi cukry wariowały. Wstawałam rano jadłam mała chrupką kromkę jogurt light jogobelli i dalej do wyrka.
  5. Ja bez problemu jadłam chleb chrupki wasa albo pumpernikiel po tym cukry były ok. Żadnych owoców niestety, oprócz małej ilości malin czy truskawek, ale o tej porze roku Ci nie grozi. Żadnych ziemniaków, ryżu, makaron razowy nawet funkcjonował jako tako. Zazwyczaj jadłam jakieś mięso i kupę warzyw i po tym cukier był ok. Jeżeli masz glukometr to sama sprawdz co Ci służy bo ja się często dziwiłam, ze po czymś po czym się spodziewałąm mega glikemii było ok i odwrotnie. Udało mi się całą ciąże przejść bez insuliny, zdarzały się pod koniec wyniki 170 ale to może raz lub dwa. Powodzenia
  6. Agatha

    Sierpień 2009

    marcysia_83Za duzo sie wszystkim chwalilam ze nasz synus spi cala noc , wiec od paru dni jednak pobudka musi byc tak ok 4-5. Ja dzis umylam okno w pokoju i troche ogarnelam, przy okazji odlozylam kolejna torbe za malych ciuszkow.Za oknem dzis szaro i buro ale chyba na jakis spacerek sie wybiore. Czy Wasze dzieciaczki tez spia tylko na plecach?Ja jak klade Wiktora na boku to zaraz myk i na plecach, juz mu dwalam za plackami koc, czy kolderke ale to nic nie daje a nie wiem czy to tak dobrze zeby tylko spal na plecach, juz mu sie z tylu na glowce wloski wytarly i ma lysy placek :( Dlatego ja się ciesze jak mały prześpi całą noc, ale nie traktuje tego jako reguły bo różnie bywa. Dziś spał do 7:) a co będzie dziś się zobaczy nie nastawiam się. Mój też spi tylko na plecach i już prawie nie ma włosów, tylko na czubku głowy a reszta włosów na prześcieradle. Ale spanie na plecach to najbezpieczniejsza pozycja, więc nie ma się czym martwić.
  7. Agatha

    Sierpień 2009

    kasia001AgathaFerinko U nas dokładnie tak jak u Ani, nie chodzi o zasypianie bo zasypia u siebie włóżeczku wieczorem a wdzień w leżaczku, ale o czas spania a na spacerku nawet jak się przebudzi to zaraz znów zaśnie. moj maksio tez spi zawsze na dworze,on jzu zasypia przy wkladaniu czapki i kombinezonu.. takze z nim mozna wszedzie jechac bo spi jak zabity. Haha dobrze mu się kojarzy, Antek aż tak szybko nie usypia ale parę chwil mu to zajmuje.
  8. Agatha

    Sierpień 2009

    Ferinko U nas dokładnie tak jak u Ani, nie chodzi o zasypianie bo zasypia u siebie włóżeczku wieczorem a wdzień w leżaczku, ale o czas spania a na spacerku nawet jak się przebudzi to zaraz znów zaśnie. Więc my już po spacerku, ładna pogoda aż miło było, pies pobiegał, mały jeszcze w wóżku dosypia a obiad już w piekarniku. Bez spaceru nie byłoby tak kolorowo.
  9. Agatha

    Sierpień 2009

    ania_83Agathaania_83chętnie bym poszła, ale trochę mamy za daleko ja nie zawsze wychodzę codziennie, nieraz co drugi dzień i tez mi sie nudzi, czasem umówię się z koleżanką albo z siostrą, ale to rzadko, najczęściej też sama chodzę, ale nie narzekam, pamiętam jak nie mogłam się doczekać tych spacerów jak byłam w ciąży i już wózek czekał staram się chodzić różnymi drogami żeby było ciekawiej Ja też się nie mogłam doczekać i staram się nie narzekać, ale ja mam jakiś wewnętrzny mus chodzenia codziennie na conajmniej 1,5 godziny i umnie nie ma gdzie chodzić i muszę iść jedną drogą w tą i na zad, aż minie czas spacerowy. Agatha myślę, że masz złe podejście, odbierasz to jako coś co musisz robić, a tak to jest z obowiązkami, że mniej ma się na nie ochotę. Ja idę na spacer jak mam ochotę, są dni, że mi się nie chce, bo gorzej spałam albo boli mnie głowa albo zwyczajnie mam lenia i nie idę i nic sie nie dzieje, uważam, że i tak wystarczająco dużo wychodzę z małym na powietrze. Tak samo z czasem, nieraz jestem godzinę, a zdarza się że i 3-4 godziny, nigdy za bardzo nie patrzę na zegarek, myślę gdzie by tu dzisiaj wyjść i idę, a czas swoją drogą nie kontroluję, że to musi być 1,5h na przykład. A może jak nie masz ochoty to wystaw go na balkon tylko? No właśnie jest tak jak mówisz, ale z drugiej strony to jedyna szansa, zeby dłużej pospał i pies ma spacer przy okazji no i ja się ruszę troche.
  10. Agatha

    Sierpień 2009

    Oj Ferinka coś namieszłam z odpowiedzią. przepraszam.
  11. Agatha

    Sierpień 2009

    ferinkaTosia27Ferinka a ile Oli zjada ml przed spaniem? mój Oli jada prawie 200 ml :):)Mój ma kryzys i ostatnio 90 ml udaje mi się w niego wcinąć z bólem:( Chociaż wczoraj na kolację zaszalał i zjadł 120ml
  12. Agatha

    Sierpień 2009

    ania_83AgathaDziewczyny, która pójdzie ze mną na spacer? Te samotne spacery, dzień w dzień stałą trasą zaczynają mnie dobijać.chętnie bym poszła, ale trochę mamy za daleko ja nie zawsze wychodzę codziennie, nieraz co drugi dzień i tez mi sie nudzi, czasem umówię się z koleżanką albo z siostrą, ale to rzadko, najczęściej też sama chodzę, ale nie narzekam, pamiętam jak nie mogłam się doczekać tych spacerów jak byłam w ciąży i już wózek czekał staram się chodzić różnymi drogami żeby było ciekawiej Ja też się nie mogłam doczekać i staram się nie narzekać, ale ja mam jakiś wewnętrzny mus chodzenia codziennie na conajmniej 1,5 godziny i umnie nie ma gdzie chodzić i muszę iść jedną drogą w tą i na zad, aż minie czas spacerowy.
  13. Agatha

    Sierpień 2009

    Dziewczyny, która pójdzie ze mną na spacer? Te samotne spacery, dzień w dzień stałą trasą zaczynają mnie dobijać.
  14. Agatha

    Sierpień 2009

    Tosia27Agatha i czym jednak jedziecie? na długo wyjeżdżacie? Zdecydowaliśmy się na auto. My, Antoś, pies, wózek i wszystkie manele to może być zbyt dużo. Zresztą mniej więcej w połowie drogi mam babcię czyli Antosia prababcię chcemy do niej zajechać i ewentualnie przenocować jak droga będzie się dłużyć. Jedziemy na dwa tygodnie, święta i po nowym roku wracamy. 520 km w jedną stronę, ale damy radę. ania_83A czy Wasze dzieciaczki wkładają ręce do buziolka, bo mój na potęgę i już nie wiem czy jest głodny, daje mu jeść, ale to nie to, bo i tak wkłada, już zwariować można. Pcha całe piąstki, aż mu się nieraz jedzenie cofnie Aniu u nas to samo, czasami tak głęboko włoży, że aż ma odruch wymiotny. A wczoraj wieczorem to mu otwrów gębowych brakowało bo chciał mieć i smoka i rączki obie w buzi jednocześnie, a tak się nie da niestety.
  15. Agatha

    Sierpień 2009

    Aliss i Basia Serdeczności
  16. Agatha

    Sierpień 2009

    Witam z rana! Tosia Świetne szczeniaczki! U nas nocka super, ale ostatnio też mamy problemy z zasypianiem, było szybko a teraz trwa to i trwa. Kąpiemy ok 19.30 więc przed 21 mały zazwyczaj już śpi. Już niedługo święta hura nareszcie pojadę do domku!
  17. Agatha

    Sierpień 2009

    Widzisz u nas też w dzień kiepsko ze spaniem, chociaż zauważam już pewne reguły o 10,16 i 18 są dzrzemki 15 minutowe + spanie na spacerze, więc widocznie ten typ tak ma. Musimy to jakoś przeżyć a czasami jest ciężko. No i u nas znów kryzys z jedzeniem nie mogę w niego 90 ml wcisnąć a już był ok.
  18. Agatha

    Sierpień 2009

    Mama_MonikaAgathaMonika A z tym spaniem to tak jak u nas, więcej usypiania niż spania,a le coż wychodzę z założenia, ze to nie będzie tak zawsze.My po spacerku, zimno ale prawie 2h wytrzymałam. Ja miałam z moja na spacer iść ale całe do południa spędziłam na noszeniu mojej marudy i jej usypianiu, na szczęście godzinę temu usnęła na dobre i śpi na balkonie. Mam nadzieję że obudzi sie w lepszym humorze, bo ja juz mam dzisiaj zszargane nerwy. Oj znam ten ból, dlatego u nas spacer to rzecz święta bo to jedyna okazje, zeby ondłużej pospał no i jest szansa, że dośpi jeszcze w wózku po spacerze i będe miała chwilę dla siebie bo z tym bardzo cięzko.
  19. Agatha

    Sierpień 2009

    Monika A z tym spaniem to tak jak u nas, więcej usypiania niż spania,a le coż wychodzę z założenia, ze to nie będzie tak zawsze. My po spacerku, zimno ale prawie 2h wytrzymałam.
  20. Agatha

    Sierpień 2009

    Dziewczyny ja też mam wit D w kropelkach i podaję odrazu do buziaka i na zapitkę mleko. Ja otwieram lekko bużkę za bródkę, ale zazwyczaj i tak zaczyna płakać jak już sie usadowie do karmienia więc wtedy to już zupełnie bez problemu, kropelka odrazu do bużki.
  21. Agatha

    Sierpień 2009

    Ja herbatkę poproszę i jak już mogę wybierać to zieloną. Mały zasnął w leżaczku, może z pół godzinki pośpi. Byłam wczoraj na giełdzie i kupiłam małemu trochę ubranek a sobie kosmetyki. Ledwo dostałam wypłatę i zaraz będzie po.
  22. Agatha

    Sierpień 2009

    Witam z rana! Halo, gdzie wy śpicie jeszcze? Ja tylko wpadam się przywitać i lecę bo mnie mały wzywa.
  23. Agatha

    Sierpień 2009

    Hej! Mitsato Pewnie, ze pamiętamy, odzywaj się częściej! Abarka Oj Monisi się prezent chyba nie spodoba, też myślałam o takim czymć. Tylko gdzie to postawić. A ja wysłałam T na spacer i robię gulasz wołowy, ale pachnie jak będzie smakował tak jak pachnie to będzie pyszny!! miłej niedzieli
  24. Agatha

    Sierpień 2009

    Blondi Ja miałam termin na 26 ale mały stwierdził, ze dosć tej ciasnoty i tydzień wcześniej sie uwolnił.
  25. Agatha

    Sierpień 2009

    Roniu Łzy się cisną do oczu , strasznie mi przykro. Basia U nas też miał wczoraj byc miły wieczór i co? , poszliśmy spać dupami odwróceni do siebie.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...