-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Agatha
-
Mpearl Ależ mnie nastraszyła tą jazdą, a ja już i tak byłam wystarczająco przerażona. MAmy do pokonania 540km, po 300 mamy babcię i możliwość noclegu, myślisz ze powinniśmy odrazu nastawić sie na to, ze tam przenocujemy?
-
Oj Ferinko chyba nie pomogę, bo mamie kupiłam stolik do kolekcji, a reszcie książki, T dostanie Scrabble, ale to taki bardziej wspólny prezent. A na Mikołaja kupiłam mu kukułcze jajo- urządzenie, które ma ułatwić gotowanie jaj na miękko bo on bardzo lubi, ale mu nigdy nie wychodzą.
-
A ja już mam wszystkie prezenty, hura. Pojechałąm rano do Ikei myślałąm, ze sama będe a tam jak zwykle ludzi jak w ulu. Reszte zamówiłąm przez internet- chwała sklepom internetowym!!! T z małym na spacerze, potem jedzie do szkoły a ja znów sama cały dzień z małym:(
-
mpearlMoja mama pielęgniarka mówi że kolor kupki nie ma znaczenia, ważna konsystencja i zawartośc śluzu Mi pediatra powiedziła to samo ale zaleciła Lacid i od tej pory kupki żółte. ania_83Hejka, ja z kawką, mały spi, a ja czekam na mamę i muszę jeszcze trochę zakupów porobić, ale już ostatki całe szczęście, później pewnie już nie będę miała chwili i najpewniej zajrze w poniedziałek. dziewczyny ja też chcę się z Wami zobaczyć...nie wiem czy mam się martwić, ale od 2 dni Mikołaj nie zrobił kupala, zrobił w środę rano i od tamtej pory cisza, wiem, że na piersi czasem może tak się zdarzyć, ale ile? nie zauważyłam żeby go coś bolało, nie wiem jak długo czekać, kiedy podać chyba najlepiej ten czopek glicerynowy? Myślę, ze dopoki nic go nie męczy to nie dawaj. Piersiowe dzieci nie muszą codziennie kupy robić, też słyszałąm o 10 dniowych rekordzistach. mpearlHihi, Hania też taką strefę rażenia robi, że szok! Niby tylko mleko a śmierdzi czasami że szok! Oczywiście mój mąż nie przebiera kupy, a wasi mężowie? Mój nie ma z tym problemu, ale ostatnio co kupa to mąż w pracy:)
-
Strasznie mi coś muli net, więc spadam bo nerwicy dostanę.
-
Jasne ja jestem otwart na propozycje bo ja jak Mpearl taka warszawianka, więc chętnie poznam w realu jakieś nowe twarze,
-
Tosia27AgathaTosia27ja jestem ZA:) a co na to Ronia? Abraka? Mpearl? moze i Blondi dojedzie?Mpearl była za i Abraka też od reszty odzewu nie było, ale pewnie przeoczyły mój post bo innego wytłumaczenia nie widzę:) może trzeba na PW im zaproszenie wyslać:) Możliwe, ja już kilka razy pisałam a odzew mały więc już mi głupio się częsciej wychylać.
-
Tosia27u Kaji wszystko dobrze:) w poniedzialek idzie z Małą na usg tej nereczki:) oby wszystko było dobrze...własnie... Ronia jak po badaniu? Trzymamy więc kciuki za małą Kaję!
-
Tosia27ja jestem ZA:) a co na to Ronia? Abraka? Mpearl? moze i Blondi dojedzie? Mpearl była za i Abraka też od reszty odzewu nie było, ale pewnie przeoczyły mój post bo innego wytłumaczenia nie widzę:)
-
Kaja, Anikadn, Izkak Zaglądacie tu czasami, dajcie jakiś znak życia!
-
A ja też po kąpieli wspólniej z małym mi sie podobało, a on się chyba nawet nie zorientował bo najważniejsze to, zeby paluszki były w buzi a cała reszta jest nieważna. Mi też włosy wypadają, wszędzie moje kłaki w domu. Mpearl No to jak już jesteś na miejscu to kiedy parentongowy zlot? Dziewczyna z Wawy co wy na to?
-
Aniu Ja też używałam Oilatum, ale ze względu na cene i to, ze nie ma żadnych problemów ze skórą kupuje więc Nivea z oliwką i byłam bardzo zadowolona, ale co mama to opinia bo czytałam wyzej, ze Ferinka nie była zadowolona. Uzywam też kosmetyków Hipp i jak dla mnie rewelacja pachną jakoś strasznie dla mnie przyjemnie i skóra bardzo ładna. A ponieważ po każdej kąpieli go masuje, więc oliwka i tak idzie w ruch to nie potrzebuje zelu z oliwką.
-
Ale ta jogobella jest bez cukru, trochę słodzika i fruktozy ja miałam po nich cukry ok. Ale musisz sama na sobie sprawdzić.
-
My używamy pampersów, innych nie próbowałam nawet. Na początku były huggies bo na jego małą dupkę te jedynie pasowały i faktycznie w porównaniu z pampersami sztywne. Aganiecha Codzienne wymyślanie obiadków mnie dobija, ile można?
-
Dobra lecę sprzątnąć bombę z pieluchy potem mleko i na spacer, więc do póżniej. Miłego dnia!
-
ania_83Agathaania_83oczywiście ja też już nie mogę się doczekać tego momentu, już kupiłam kilka słoiczków, soczki i kaszkę, ale poczekam, już nie wiele zostało, tym bardziej że ja na piersi to i tak powinnam później, ale chcę po 4 miesiącu dawać po łyżeczce do spróbowania, a po 5 spróbuje zastąpić jedno karmienie piersią na coś innego Haha ja też się nie mogę doczekać i wczoraj cały wieczór siedziałąm w necie i szukałam co by mu tu na początek zapodać. Nawet w nocy mi się słoiczki śniły-masakra! a wyobrażasz sobie jak będą fajnie pluć nasze bobasy Tak i ile będzie prania, i kolorowo wszędzie, ale ja i tak chce!
-
A co do zabawy pieluchą, to też u nas zabawa nr 1 i ulubiona forma aktywności. Natomiast coraz mniej lubi leżeć na brzuchu mały buntownik.
-
ania_83Agathaania_83co do rozszerzania diety też jestem sceptyczna, układ pokarmowy takiego malca jest jeszcze niewykształcony do końca, całe życie przed dzieciakami, ale to tylko moje zdanieUważam dokładnie tak samo, nie od parady ktoś kto się na sprawie zna ułożył kalendarz rozszerzania diety. Jak w piątym miesiącu to w piątym i mam zamiar tego sie trzymać, ale to też tylko moje zdanie. oczywiście ja też już nie mogę się doczekać tego momentu, już kupiłam kilka słoiczków, soczki i kaszkę, ale poczekam, już nie wiele zostało, tym bardziej że ja na piersi to i tak powinnam później, ale chcę po 4 miesiącu dawać po łyżeczce do spróbowania, a po 5 spróbuje zastąpić jedno karmienie piersią na coś innego Haha ja też się nie mogę doczekać i wczoraj cały wieczór siedziałąm w necie i szukałam co by mu tu na początek zapodać. Nawet w nocy mi się słoiczki śniły-masakra!
-
ania_83co do rozszerzania diety też jestem sceptyczna, układ pokarmowy takiego malca jest jeszcze niewykształcony do końca, całe życie przed dzieciakami, ale to tylko moje zdanie Uważam dokładnie tak samo, nie od parady ktoś kto się na sprawie zna ułożył kalendarz rozszerzania diety. Jak w piątym miesiącu to w piątym i mam zamiar tego sie trzymać, ale to też tylko moje zdanie.
-
ania_83AgathaBasiu Wszystkiego najlepszego!U nas spanko dziś też wyjątkowo z pobudką o 3, miał głoda chłopak. Madzias i Marcysie uspokoiłyście mnie myślałam, ze to tylko moj taki niejad. A no i do siadania to nam daleko jeszcze, ale ma czas chłopak. Roniu, też uważam że odważnie idą niektóre mamuśki z rozszerzaniem diety, ale to tak jak ze szczepieniem każdy decyduje za swojego bobasa. myślę, że każde dziecko jest inne i inaczej w związku z tym, a jeśli przybiera na wadze i jest wszystko ok to nie ma się co martwić, no chyba że byłoby to bardzo mało. Ale ja wiem jak Mikołaj na piersi raz possa krótko, ale wcześniej się upomni i drugim razem nadrobi, także jak będzie głodny to na pewno da znać Ja się nie martwię w końcu to nie fabryka gwożdzi i każde dziecko ma swój rytm i nie ma co się stresować. On nie może jesc tyle co 8 czy 7 kg dzieciaczki jak waży dużo mniej.
-
Ja jadłam wasę np. sport albo pupernikla z żółtym serem i jakiś pomidor, no i jogurt jogobella light owocowy i zawsze cukry ok, zresztą ja ze śnaidaniem nie miałam problemu zazwyczaj. Jajecznice tez jadałam i było ok. Musiałąm uważać na wędliny bo one mają pełno jakiś swinstw skrobi itp. i po tym cukier miewałam wysoki.
-
Basiu Wszystkiego najlepszego! U nas spanko dziś też wyjątkowo z pobudką o 3, miał głoda chłopak. Madzias i Marcysie uspokoiłyście mnie myślałam, ze to tylko moj taki niejad. A no i do siadania to nam daleko jeszcze, ale ma czas chłopak. Roniu, też uważam że odważnie idą niektóre mamuśki z rozszerzaniem diety, ale to tak jak ze szczepieniem każdy decyduje za swojego bobasa.
-
Mają apetyty te wasze małeństwa, u nas 120 to norma, ale raz domagał się 200 na kolację.
-
A i ja też używam Żywca, ma najmniej osadu po gotowaniu.
-
ania_83Agathaania_83kupiłam kaszkę mleczno-ryżową bezsmakową na razie, chyba dodam dziś 1 łyżeczkę do mlesia mam pytanko jeszcze, z jakiej wody robicie mleko, bo ja do tej pory z żywiec zdrój, ale już nie gotowałam, a moja mama dziś naskoczyła na mnie że taką to też trzeba przegotować?Trzeba gotować, nawet dla pewności zapytałam o to naszą forumową pediatrę i ona to potwierdziła. A co do kaszek nie pomogę bo ja jeszcze nie kaszkowa. dzięki, w takim razie przegotuje dziś ale chyba wielkiej krzywdy mu nie zrobiłam jak od nie dawna daję i raz dziennie Lepeij gotuj, ale napewno nic się nie stało po kilku razach.