~ania 5240
Cześć odczytalam was Przez te 2 dni odpoczywalam po pracy. miodowka witaj a bierzesz jakieś leki? Ja jestem w podobnej sytuacji mam 1 córkę ale potem się już nie udało,,,
Aniu, tak biorę trochę leków:
euthyrox i jodid (niedoczynność tarczycy), acard, kwas foliowy 15mg, duphaston 2x2 i zastrzyki Clexane.
Co do porodów rodzinnych to chciałabym,żeby mąż był przy mnie. trzy lata temu mój brat był przy żonie gdy rodziła i przynajmniej "był na bieżąco". bratowa miała rodzić naturalnie, ale w trakcie okazało się, że mała jest zaplątana w pępowinę i trzeba robić cc. Bratową musieli uśpić całkowicie więc nie widziała nic, a jej mąż był przy porodzie i wiedział co się dzieje. gdyby stał na korytarzu raczej bardziej by się stresowali oboje.