Skocz do zawartości
Forum

Emka_5

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Emka_5

  1. Emka_5

    Majóweczki 2015

    Malpa, mi się wydaje, że będzie chłopak i tak bym chciała (ale dziewczynka to też będzie wielka radość). Mój mąż od początku jest o tym przekonany. I szczerze, tak mnie nakręcił na chłopca, że czasem łapię się natym, że myślę o Maleństewie jak o chłopcu. Chciałabym być bardziej nautralna w tym temacie :-) Hanka, miałam już genetyczne i trwało dość krótko, ale może luxmed ma takie "standardy". Badanie przez brzuch, zmierzenie wielkości płodu, przezierności karkowej, policzenie rączek i nóżek, posłuchanie i zmierzenie bicia serduszka, zmierzenie długości szyjki. i tyle. Lekarz mówił, że jak przez brzuch nic nie zobaczy to wtedy spóbuje dowcipnie, ale ja byłam pierwszego dnia, w którym w ogóle można wykonywać takie badania (tak siętrafił wolny termin w luxie).
  2. Emka_5

    Majóweczki 2015

    Cześć dziewczyny! Podbijam temat sprzed kilku dni, JAK RADZICIE SOBIE Z BÓLEM GŁOWY??? Od weekendu mam z tym problem i czuję jakby mi miłao głowę rozsadzić. ciśnienie mam raczej ok, mierzę regularnie. Zauważyłąm, że stres go potęguje i nie jest taki jak przy migrenie, więc moje sposoby na ból nie działają. Tak naprawdę to zastanawiaam się czy nie zgłosić się z tym do lekarza, bo dziś wróciły mi mdłości, a już 2 tyg było ok. Hanka Witaj!
  3. Emka_5

    Majóweczki 2015

    Przy pierwszym usg w luxmedzie zapytałam lekarza i mąż był całą wizytę. Drugie usg było u prywatnego i też zapytałam i wszedł tylko na samo badanie. Ale on sam chciał być więc nie musiałam namawiać. Tylko go uprzedziłam. Ale jak usłyszał że ostatnio już przez brzuch mnie zbadali to jakby się ucieszył
  4. Emka_5

    Majóweczki 2015

    Karola, mój mąż nie miał problemu z badaniem dowcipnym. Był na dwóch. Został odpowiednio usadzony że widział tylko monitor. Poza tym Kruszynka na ekranie była ważniejsza od tego co mi robi lekarz :-)
  5. Emka_5

    Majóweczki 2015

    Mi pierwszy raz robili usg przez brzuch 23.10 na genetycznym. Myślę że na początku ciąży macica jest nisko i trudno ja namierzyć. Ale jak wyjdzie trochę ponad kość lonowa to pewnie łatwiej coś zobaczyć. Anilewe, przed ciążą na migrenę brałam mocne leki i szlam spać w ciszy i ciemności. Ja mam migrenę z aurą. Ale kiedyś ktoś mi poradził inny sposób i okazał się skuteczny. Oczywiście w ciszy i spokoju położyć się, zamknąć oczy i masować stronie tak prawie przy nosie. Jak masowalam to czułam że to centrum bólu. I najważniejsze to zachować spokój bo stres potęguje ból.
  6. Emka_5

    Majóweczki 2015

    Myszeczka, to bardzo niefajnie, że nadal tak cię męczą te wymioty. Ale pisałaś, że zdarzają ci się dni już całkiem ok, więc może to zwiastun końca wymiotów. A czy dobrze zauważyłam, że te lepsze dni zdarzały ci się jeśli poprzedniego dnia brałaś tabletki na wymioty? A tak ogólnie to dołączam do grona dziewczyn z bólem głowy. Boli mnie od weekendu (czyli od wizyty teściów). I chyba zaczynają się mi się wahania nastrojów. dziś rano prawie popłakałam się przy jakiejś romantycznej piosence, bo mi było przykro, że mąż wyjechał na kilka dni i nie ma go przy mnie. to jest aż dziwne, bo zwykle jestem twardą babką. Czy też tak macie?
  7. Emka_5

    Majóweczki 2015

    karola88 Paula to ratuj się póki co sokiem z żurawiny- mi jak ph podskoczyło do 6,5 to przy codziennym piciu soku (z apteki kwaśny jak nie wiem co :/) w ciągu 1,5 tygodnia spadło do 5. Sok nie był strasznie drogi bo 500ml kosztował chyba 12zł. Ja piłam rozcieńczony bo takiego normalnego nie byłam w stanie ;) Karola, a pH 6,5 to nie jest w normie? Ja na początku ciąży miałam 7,5, a teraz nawet 8. Ale żadnych leukocytów i innych rzeczy, ciężar ok i bakterii bardzo mało (bo trochę może być w moczu). Czytałam, że pH może się zmienić od diety, jeśli je się dużo warzyw i nabiału to ph rośnie. Tak sobie tłumaczę że to przez to bo prze 2 tyg w ogóle nie mogłam tknąć mięsa, a w kolejnych 2 tyg to ledwo ledwo udało mi się mięska wcisnąć. W czwartek idę do lekarza to zapytam o to ph.
  8. Emka_5

    Majóweczki 2015

    Moniq75 Malpa2015 hej dziewczyny. mam dosc kontrowersyjne pytanie :-) jak myslicie kiedy jest dobry/odpowiedni moment na wprowadzenie gier komputerowych w zycie dziecka? nie mam na mysli calodniowego siedzenia przed komputerem, chodzi mi o umiarkowane stosowanie np 30min dziennie. Myślę, że nie wcześniej niż dziecko pójdzie do szkoły (6-7 lat) Malpa, osobiście uważam, że jak najpóźniej. I 30 min dziennie to BARDZO dużo na początek. Zaczałabym od 30 min w tygodniu. Nie mam dzieci, ale mam 11 lat młodszego brata. Widziałam jak się wciągał i jak mu teraz jest trudno się oderwać i ile wysiłku kosztuje go, żeby zachować umiar. Wiem, że każde dziecko jest inne i może twój Bąbel nie będzie tak zafascynowany, ale lepiej dmuchać na zimne.
  9. Emka_5

    Majóweczki 2015

    Cześć dziewczyny.Bardzo wam współczuję z powodu tych wymiotów. Mnie tylko mdliło ale całymi dniami. Jak już było bardzo źle to lekarz zapisał mi jakieś czopki ale na szczęście obyło się bez. A ogólnie to kazał mi coś zjeść i nie robić posiłków sama. Mialam jadłowstręt na wszystko i musiałam się zmuszać to połknięcia nawet małe go kęsa. Z domu przez 4 tyg nie dałam rady się ruszyć. Teraz jeszcze troszkę mnie mdli ale do wytrzymania. Mam nadzieję że wszystkim cierpiącym niedługo przejdzie. A z dobrych wiadomości to jestem po badaniu i wszystko jest ok! Maleństwo rośnie coraz szybciej. Nadrobiło a nawet jest większe o 3 dni :-)
  10. Emka_5

    Majóweczki 2015

    Witajcie porannie, udało mi się wbić w wolny termin na usg genetyczne w luxmedzie i dziś idę. Zobaczymy co mi lekarz powie. Niestety to nie ten do którego zwykle chodzę. Pozdrawiam cieplutko
  11. Emka_5

    Majóweczki 2015

    Malpa, bardzo się cieszę, że badania są. Gratuluję! Super wiadomość! Odnośnie porodów, to też chciałabym, żeby mój mąż przy mnie był, ale z pewnością nie chcę, że by zaglądał mi pod spódnicę :-) Też się troszkę zastanawiam, jak będzie mnie postrzegał później, ale jestem dobrej myśli bo to silny, kochany i mądry człowiek. Tylko czasami pewne rzeczy nasza podświadomość zapamiętuje inaczej i nic nie możemy poradzić na pewne odczucia. On decyzję pozostawia mnie, bo stawia moje dobro na pierwszym miejscu. Dlatego nie wiem czy rzeczywiście chce być czy nie. Jedno wiem na pewno, że chce mnie wspierać jak potrafi, niezależnie co zdecyduję. :-) Jeśli nie będzie chciał być, to podobnie jak większość dziewczyn, nie zastąpię go mamą. Jest kochana, ale, macie rację, że obecność mamy nie byłaby komfortowa. Doświadczone mamy, które pisały jak to jest po porodzie dziękuję za ważną wskazówkę! Wcześniej myślałam, że możliwość nieograniczonych odwiedzin w szpitalu to zaleta, ale nie pomyślałam, że do koleżanek z pokoju może zwalić się cały tłum! Na pewno będę to brała pod uwagę przy wyborze szpitala. Kajka, na przeziębienie dodałabym jeszcze jedną rzecz, która na mnie świetnie działa - herbatka z suszonej lipy lub czarnego bzu. Mam trochę od mamy i suszonych kwiatów lipy i suszonych kwiatów czarnego bzu i jak czuję się kiepsko to piję to na noc. Do tego mam sok i konfiturę z owoców dzikiej róży, która zawiera mnóstwo witamin, i stawia mnie to na nogi. Nie muszę nawet czosnku aplikować!
  12. Emka_5

    Majóweczki 2015

    Cześć dziewczyny. Ja również się melduję po 2 dniach w pracy. Pierwszy dzień jak na dzień powrotu po dłuższej przerwie przystało to był armagedon. Od razu nadgodziny a później walka w luxmedzie o receptę na dupka. Akurat wczoraj musiał mi się kończyć a moj gin jest dostępny dopiero w środę. Brakowało zeby mnie deszcz złapał podczas powrotu do domu. Nie jest łatwo ale liczę że kolejne dni będą lepsze. A tak wracając do tematu zaparć to przyszedł mi do głowy świetny pomysł. Ale ma szansę sprawdzić się tylko u dziewczyn które nie trawią laktozy, jak ja. Jeśli szklanka mleka krowiego nie wystarczy to trzeba na to zjeść świeże owoce najlepiej cytrusy. Po tym to ja mam na bank sprint do wc. :-)
  13. Emka_5

    Majóweczki 2015

    Tola, rzeczywiście niezła piłka. Marta, myślę że zmęczenie wystarczy. Mnie moj gin sam chciał mnie trzymać na L4. Musiałam z nim negocjować powrót do pracy. Ale na ostatniej wizycie wyglądałam dużo lepiej więc się zgodził. Jak jest z tobą kiepsko to myślę że nie powinno być problemu
  14. Emka_5

    Majóweczki 2015

    Malpa, to mamy podobnie, bo ja również jutro wracam do pracy po 4 tygodniach zwolnienia. Czuję się już znacznie lepiej i nawet chętnie wrócę. Jak mi zdrowie pozwoli to chcę cały II trymestr pracować. Mam nadzieję, że wtedy szybciej będą mi dni mijały. Ale ja nie mam dzieci w domu, więc pewnie będąc na twoim miejscu też chciałabym zostać w domu. Zwolnienie jest dobre, bo można sobie pospać i wypocząć, ale z drugiej strony to czekanie cały dzień na męża.. Mnie to dobija, nie jestem przyzwyczajona. Zwykle to ja jestem tą, której ciągle w domu nie ma :-)
  15. Emka_5

    Majóweczki 2015

    Zelizka, piękne Maleństwo. Mam nadzieję że teraz masz w sobie więcej optymizmu i nastrój się poprawił. Jeszcze raz piękne
  16. Emka_5

    Majóweczki 2015

    Myszeczka, mój śp Trener (o głowę niższy ode mnie) zawsze mówił, że: "wysokie osły same porosły, a małe Pan Bóg stworzył" :-) I tego się trzymaj :-)
  17. Emka_5

    Majóweczki 2015

    Tak czytam i stwierdzam, że wy drobniutkie kobietki jesteście. Ja mierzę 177cm i przed ciążą ważyłam ok 66-67kg. Więc jak czytam wasze parametry to czuje się jak olbrzymka :-) To oczywiście żart, bo nigdy nie miałam problemu z wagą, dopiero jak złapałam kontuzję i przestałam wyczynowo uprawiać sport to przybrałam te 7-8 kg i tak się mnie trzymają :-) Od początku ciąży schudłam ok 1,5 kg, ale wydaje mi się, że już 0,5 nadrobiłam, bo ostatnio wraca mi apetyt :-)
  18. Emka_5

    Majóweczki 2015

    kto by pomyślał, że jedyny w stolicy HappyMum jest w Wola Park a nie np w Arkadii czy Galerii Moktów, Złotych.. Ja sie tam raczej szybko nie wybiorę bo mój brzuszek prawie nie drgnął. W sumie to mi to na rękę, bo nie będę musiała się w pracy tłumaczyć (w pracy tylko szef wie).
  19. Emka_5

    Majóweczki 2015

    Moniq, ,obecnie jestem z wawy ale urzeduje na woli. W sumie to żyję na 2 miasta. Prywatnie mam dobrą lekarkę (znalazłam ją niedawno) ale zaczęłam początkowo chodzić do luxmedu i tam mi założyli kartę ciąży. Dostaję zlecenia na kolejne badania więc chodzę żeby za nie nie płacić. Ale chcę żeby ciążę prowadziła ta prywatna. Szczerze mówiąc to nie wiem jak to teraz załatwić z tym lekarzem z luxmedu żeby dalej pisał skierowania ale się nie obraził że go wykorzystuję. Jak to zalatwiłaś Moniq? A tak swoją drogą to podziwiam cię za spokój i opanowanie :-)
  20. Emka_5

    Majóweczki 2015

    Karola, powodzenia, trzymam kciuki, będzie dobrze. Asik, mi lekarz kazał zrobić to badanie po 22.10, a jestem tuż przed 30.
  21. Emka_5

    Majóweczki 2015

    Asik, ja 2 dni temu miałam wizytę, na której rozwiałam swoje wątpliwości, zobaczyłam pięknie ruszające się dzieciątko i usłyszałam serduszko, więc jestem w świetnym nastroju. Od 2 dni chodzę jak nakręcona ze szczęścia. Przed wizytą też się martwiłam, ale zawsze starałam siebie przekonać, że będzie ok. Tylko pozytywne myślenie :-)
  22. Emka_5

    Majóweczki 2015

    Odnośnie luxmedu. Pamiętam, że dwie dziewczyny są z Wawy i pytanie do was, czy korzystacie tam z luxmedu? Chcę dobrze wybrać lekarza do usg genetycznego. Niestety ten do którego zwykle chodzę już nie wykonuje, wiec musze szukać innego. i nie chcę wybierać na oślep. Prywatnie mam fajną lekarkę, ale jak już mam skierowanie w luxmedzie to dlaczego nie skorzystać. Polecicie kogoś?
  23. Emka_5

    Majóweczki 2015

    Odnośnie luxmedu. Pamiętam, że dwie dziewczyny są z Wawy i pytanie do was, czy korzystacie tam z luxmedu? Chcę dobrze wybrać lekarza do usg genetycznego. Niestety ten do którego zwykle chodzę już nie wykonuje, wiec musze szukać innego. i nie chcę wybierać na oślep. Prywatnie mam fajną lekarkę, ale jak już mam skierowanie w luxmedzie to dlaczego nie skorzystać. Polecicie kogoś?
  24. Emka_5

    Majóweczki 2015

    To tak na miłe zakończenie dnia piszę że u mnie również wszystko dobrze. Maleństwo ma 2,8 cm. Serduszko pięknie bije, macha rączkami i nóżkami. Cudowne obrazki. Pozdrawiam cieplutko wszystkie mamy!
  25. Emka_5

    Majóweczki 2015

    Dzięki Karola. Czyli jest taka możliwość. Zastanawiam się jeszcze nad jednym. Czy normy pokazane obok wyniku są właściwe. Te barany z luxmedu zaznaczyli że nie jestem w ciąży i może norma jest nie dobra. Zapytam o to lekarza. Na szczęście idę prywatnie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...