
Moniq75
Użytkownik-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Moniq75
-
Dziewczyny, tak jak nie wszystkie przyszłe mamy muszą robić badania prenatalne tak wszystkie bez wyjątku powinny zrobić badania na konflikt płytkowy (Alloimmunologiczna małopłytkowość płodów i noworodków). 1. badanie jest darmowe 2. małopłytkowość może doprowadzić do ciężkich krwawień śródczaszkowych u płodów (= zgodnu) 3. takie schorzenie można wyleczyć jeszcze podczas ciąży Każdy douczony (na bieżąco) gin powinien Was o tym poinformować i umożliwić darmowe badanie. Bodajże nawet mało rozgarnięty Luxmed powinien wiedzieć coś na ten temat. Polecam literaturę fachową na ten temat. Nawet w TVP1 też już o tym mówili: http://pytanienasniadanie.tvp.pl/17162958/operacje-i-zabiegi-w-brzuchu-mamy
-
~asik_81 Moniq75 z testu pappa trisomia 21 jak wyszła powyżej 300? mam 1:197 a teraz będę się zadręczać Asik, mi z usg wyszło 1:89 !!! a potem z Pappa 1:659 czy jakoś podobnie. To i tak o niczym nie świadczy, bo test zintegrowany podwójny daje jedynie 70% pewności :(
-
Tola33 Moniq ja nie robilam testu Pappa tylko potrojny.... Wiem Tola, doczytałam później ;)
-
Dziewczyny niestety to prawda, że badania prenatalne, które robimy w standardzie nie dają 100% pewności. Przez badaniem musiałam nawet podpisać papier, że to zrozumiałam. Jedyne 100% badanie jakie się dzisiaj na świecie wykonuje to nieinwazyjny test DNA - NIFTY. Próbka krwi badana jest wyłącznie w USA lub Shanghaju, stąd ten wysoki koszt. Więcej info na ten temat znajdziecie m.in. na str. mojego gina: http://www.rogiewicz.pl/specjalizacje/badania-prenatalne
-
Tola33 Witam po krotkiej przerwie:) Asik w ktorym tygodniu milas robione badanie krwi pod katem zespolu Downa??? Ja mialam wczoraj. Chcialam zrobic tydzien temu w srode ale lekarz mi powiedzial,ze za wczesnie. I jezeli bedzie za wczesnie robione bardzo duzo bledow wychodzi.... Gdzies czytalam,ze powinno byc robione 16-18 tydz. Hanka a Ty tez czekasz na wyniki tego badania na tym etapie ciazy??? Dziwne... Karola dobrze, ze z corka wszystko OK Tola to dziwne, bo u nas lekarze twierdzą, że te badanie prenatalne z krwi robi się między 12-14 tygodniem. Co kraj to obyczaj ;)
-
karola88 wróciłam więc opowiem o wizycie... Lekarz gbur, nic nie mówił podczas badania ewentualnie jak o coś zapytałam to odpowiedział. I mówi, że nie widzi kości nosowej, no to ja już najgorsze myśli, a maluszek spał i był tak ułożony, że ten fałd na karku był niewidoczny. I zapytał czy w rodzinie są przypadki zespołu Downa i "co by pacjent zrobił jakby się dowiedział, że taka diagnoza jest". Dalej jeździł tą głowicą nic się nie odzywając. Powiedział, że maluch śpi więc on wykorzysta ten czas i zapisze wszystko co zmierzył i jak znowu zaczął robić usg to mówi,że serce za wolno bije, zaczął się rozwodzić, że kardiolog mnie źle prowadzi, bla bla bla (i dalej ani słowa o przezierności i kości nosowej!) dopiero dziecko fiknęło do góry, zmierzył NT wyszło malutkie bo 1.1. No i go spytałam czy jest ta kość nosowa czy nie to powiedział, że jest ale sobie źle ułożył głowicę!!! Tak mnie wyprowadził z równowagi, że chyba z pół godziny beczałam i się uspokoić nie mogłam. A mąż akurat dzisiaj nie mógł się wyrwać z pracy i musiałam sama pojechać. Podsumowałabym to jednym zdaniem: "Luxmed - i wszystko jasne".
-
~asik_81 witam jak już wcześniej pisałam jestem bo bad prenatalnych-wszystko wyszło ok za to badanie krwi nie!! lekarz dzwonił że za tydz jak się zdecyduję to bedzie mi robił bad inwazyjne ponieważ z krwi wyszło że trisomia 21 - 1:197 a norma jest 1:300 i mam podwyższone ryzyko a dziecko z usg zdrowe - masakara- konsultowałam to z moim ginekologiem i nie pojadę na bad inwazyjne czekam do bad połówkowego!!! mam dość już mi sięodechciało badań prenatalnych które dają i tak 95 % prawdopodobieństwa wykrycia wad Asik - nie martw się, ja miałam z kolei odwrotnie, badania usg takie sobie a z krwi OK (test Pappa). Czekam jeszcze tylko na wyniki małopłytkowości - też z krwi. Zawsze możesz zrobić nieinwazyjny test NIFTY (badanie DNA), daje 100% pewność tylko ma jedną wadę - kosztuje do 2,5 tys. pln. :(
-
To i ja się dołączam do tego listopadowego nastroju :(
-
Alex, to że na zachodzie robią coś inaczej to wcale nie zależy że lepiej. W życiu nie chciałabym mieć opieki lekarskiej i rodzić w Holandii. Kilka moich koleżanek przyjeżdżało na ostatnie mce do Polski, bo tam kobiety rodzą gł. w domach lub specjalnych hotelach w towarzystwie akuszerki. Jeśli jest problem przy porodzie to dopiero się SZUKA szpitala i lekarza, który EWENTUALNIE pomoże. Co do progesteronu to w większości przypadków podaje się go do tyg. 13, bo wtedy właśnie jest najwyższy jego poziom. Są jednak wyjątki, gdzie musi być on podawany do tyg. 16 - np. ciąże in vitro lub zagrożone. Pewnie masz rację, że czasami lekarze nadużywają tego hormonu. Myślę jednak, że skoro to nie zaszkodzi a wpłynie jedynie na psychikę to mimo to warto.
-
hejka dziewczyny, a co tak cicho u Was?
-
Joasia, no jak to tak... przecież to Ty byłaś założycielką naszych majóweczek ;)
-
Myszeczka jeśli chcesz szybciej poczuć połóż ciepłą dłoń na brzusio nieco poniżej pępka :) największe prawdopodobieństwo istnieje jak leżysz i odpoczywasz :)
-
W I trymestrze jeśli ciąża jest zagrożona to najlepiej zrezygnować ze współżycia ew. należy stosować gumki właśnie ze wzgl. na oksytocynę i jej "moc" - to był pewnie powód dlaczego gin powiedział mi "tylko w gumkach".
-
Wygląda na to, że gumki są zbędne :) Oto co znalazłam: "Wiele kobiet zastanawia się także nad tym, czy seks w ciąży zakończony wytryskiem nasienia do pochwy może przyspieszyć poród. To prawda – w spermie znajdują się bowiem prostaglandyny, które mogą zmiękczyć szyjkę macicy i zainicjować poród. Jednak, aby do tego doszło, w organizmie kobiety muszą już zajść pewne zmiany hormonalne, które ukierunkowują jej ciało do wydania na świat dziecka. Dlatego niektórzy uważają, że gdy ciąża jest przenoszona, stosunek może przyspieszyć poród. Jest to zapewne lepszy sposób i bardziej przyjemny niż podłączenie do kroplówki z oksytocyną w szpitalu. Warto praktykować też ćwiczenia w ciąży."
-
Jeśli chodzi o zalecane pozycje podczas sexu to powinny być takie, w których masz kontrolę nad głębokością penetracji.
-
Witaj Mamalenka :) Dobrze trafiłaś - OTUCHA to nasze przewodnie hasło Majóweczkowe ;)
-
Ale mi się elaborat z tego zrobił - wybaczcie, to zboczenie zawodowe ;) Tym razem ja mam do Was pytanie - czy przez cały okres ciąży sex można uprawiać wyłącznie z zabezpieczeniem? W I trymestrze lekarz kazał mi używać gumek, a teraz nie dopytałam... Wiecie coś na ten temat?
-
Milerówka - sorry, że dopiero teraz odpisuję... Z mojego doświadczenia 40 latki - a uwierz mi prawdziwe życie zaczyna się po 30-tce to facet już ma za sobą ten skok w bok. Nie ma takiej opcji, żeby facet twierdził, że chce poszaleć tak po prostu. W 99% najpierw zaszaleje a potem stwierdzi, że właśnie tego potrzebuje. Jednego możesz być pewna - sam na to nie wpadł. Albo ma koleżankę w pracy, która akurat potrzebuje "wsparcia" albo ma kolegów frajerów, którzy mu "oczy otworzyli". Doskonale wiem jak to boli, ale wiem również jak cudownie się człowiek czuje po latach, kiedy to okazuje się, że Twoja decyzja była słuszna i WYGRAŁAŚ. Pytanie, które zapewne cię dręczy to czy kopnąć go w zad czy wybaczyć (ale nie zapomnieć!) - obie opcje oczywiście ze wzgl. na dziecko. Otóż obie mogą się okazać te właściwe. Wszystko zależy od Waszego charakteru i relacji - kto był w związku silniejszy. Jeśli do tej pory to Ty trzymałaś władzę to masz duże szanse być znowu szczęśliwą w tym związku a co więcej mieć władzę absolutną (i to jest bardzo przyjemne :)) Jeśli natomiast facet miał dużo a czasami nawet za dużo do powiedzenia to opcja z zadem jest znacznie pewniejsza. Facet, który był pewny siebie skorzysta z okazji powtórnie :( W sprawach zdrad, powrotów i pożegnań mam dość duże doświadczenie - przerabiałam wszystkie wersje i to w obie strony. Pamiętaj, że wszystko ma swój czas i miejsce i absolutnie czego nie można zrobić to trzymać kogoś na siłę, bo to się potem zemści. Ja jednego z moich byłych załatwiłam jego własną bronią - pochodził z bardzo religijnej rodziny a poszedł tydzień przed ślubem do burdelu. Wyszłam za niego, bo go kochałam ale musiał nie tylko płaszczyć się przede mną ale przyznać się przed całą swoją świętojeb... familią, że mnie zdradził z k... Płakał i kochał mnie przez lata aż w końcu sama go zostawiłam... dla innego. Dzisiaj jesteśmy znajomymi ale mój ex do końca życia będzie pamiętał, że kobiet nie należy zdradzać, bo zemsta może okazać się okrutna. Milerówka - facet MUSI ponieść konsekwencje swoich czynów tylko to wcale nie oznacza, że masz wymazać go z życiorysu tak od razu... niech facet trochę pocierpi zanim sobie życie na nowo ułoży.
-
Tola - ale chory nie znaczy opóźniony. Miałam raczej na myśli lekko nadpobudliwy, nie umiem tego określić fachowo. Czasami i dorosły człowiek potrzebuje rozmowy z terapeutą i to wcale nie oznacza że jest chory. Nie jestem lekarzem i nie znam dziecka, więc nie będę tego oceniać - sorry za mój poprzedni post.
-
Tola tylko Ci współczuć. Uważaj jednak na siebie i maleństwo, żeby starszy mu krzywdy nie zrobił. Pracujcie intensywnie nad jego mową a wszystko będzie dobrze. A innych rodziców możesz przeprosić i powiedzieć, że jest chory - wtedy przestaną się wkurzać. Oj ciężko masz dziewczyno... buziaki na weekend!
-
Aaaa Tola, dziewczyny mają racje - ja też przy plamieniu brałam progesteron. Poczytaj w necie, popytaj w aptece, może jest dostępny u ciebie bez recepty. Progesteron generalnie podtrzymuje ciążę.
-
Tola - to na pewno przez wysiłek. Jak miałam lekkie plamienie na początku to lekarz mi powiedział, że to mogło być spowodowane nawet przez mój 2 godz. spacer a co dopiero podnoszenie ciężarów. Generalnie nie wolno nam podnosić ciężarów pow. 5 kg. Zacznij się oszczędzać, bo Twój skarb tego potrzebuje. Pomyśl sobie, że przy każdym takim wysiłku Twoje maleństwo zaczyna płakać, bo je to boli. Co do agresji synka to bardzo współczuję. Czy rozmawiałaś z psychologiem dziecięcym jak powinnaś w takiej sytuacji postąpić?
-
Właśnie dlatego ja nie chodzę do Luxmedu. Kiedyś miałam nieprzyjemną rozmowę z tamtejszą "gin", która stwierdziła m.in., że na dziecko to ja jestem za stara (miałam wówczas 35 lat). Na palcach jednej ręki mogę tam policzyć lekarzy przez duże L, reszta to banda nieuków. Mało który dobry lekarz pracuje w przychodni. Jeśli jest dobry to zatrudniają go szpitale, kliniki lub prowadzi własną praktykę, o ile w ogóle zostaje w Polsce.
-
Emi, Emka - mylicie mi się :) Z góry przepraszam jak się pomylę ;) "Rybkę" czułam dopiero 2 razy, raz wieczorem a raz w nocy jak się obudziłam. Pewnie tylko dlatego, że trzymałam tam ręce. Żeby poczuć to na co dzień bez dotykania to chyba potrzeba jeszcze trochę czasu. Zupa buraczkowa zrobiona. Trochę mnie plecy już bolą a tu gołąbki czekają w kolejce. To wszystko na weekend (będzie rodzinka :)) a na dzisiaj zaplanowałam naleśniki z serkiem waniliowym i owocami - uwielbiam je. Ja mam takie zrywy kulinarne jak spodziewam się gości :) Normalnie gotuję co 2-3 dni na 2-3 dni :)
-
Beciunia, trzymaj się tam dzielnie. Leż jak kłoda a wszystko wróci do normy - ja na pocz. musiałam przez tydzień leżeć, więc wiem że to mało przyjemne jest :(