Skocz do zawartości
Forum

meeeg

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez meeeg

  1. Ważny temat został poruszony ;-) ja tez mam problemy z wagą i bardzo się pilnuję, żeby za dużo nie przytyć. Ważę 84 i położna powiedziała mi, że w ciąży mogę przytyć max. 10 kg. Przed ciążą odchudzałam się, schudłam z 88 na 85, potem przez mdłości do 84 i trzymam, ale ostatnio mam taki apetyt, głównie na węglowodany, że boję się, co to będzie :/ Katlam niekoniecznie w tej bieganinie po porodzie się chudnie, zależy od metabolizmu. Moje dwie siostry nic nie schudły, póki po prostu nie zaczęły się odchudzać. Samo karmienie, chodzenie na spacery nic im nie dało. U mnie jest jeszcze taki problem, że nie mogę jeść mleka ani żadnych jego przetworów, więc się nawet jogurtem nie mogę pocieszyć zamiast słodyczem, bo skończy się to bólem żołądka :( Jeszcze co do częstego usg - moja siostra miała zagrożoną ciążę i bardzo częste usg, a jej córcia jest dziś zdrową, rezolutną ośmiolatką - przewodniczącą klasy :)
  2. Meggy, śliczna dzidzia, i taka już duża :) Witaj Kokosowa, ja we wtorek np. miałam krytyczny dzień, miałam ochotę zostać w łóżku i nic nie robić...
  3. O, spróbuję, kiedyś pomagało. Dzięki Caroline :)
  4. Dziewczyny, mnie za to boli dziś żołądek. Coś można wziąć na ból czy muszę się męczyć? :(
  5. Sweetlove, pytałam lekarza o takie bóle, mówił, że nie powinnam się martwic, dopóki nie są one rytmiczne, jak skurcze. Też mnie pobolewa brzuch, czasem mam taki palący ból, ale nie krwawię, więc na razie nic z tym nie robiłam... Jestem, trzymam kciuki, żeby teraz się udało!! Solniczko, jakiego masz ślicznego bobasa, jaki już mały człowieczek. Wzruszyłam się patrząc na tę fotkę :)
  6. Mi też mdłości powróciły. Miałam kilka dni przerwy i znowu :( wczoraj cały dzień, aż do pójścia spać. Za to dziś jest lepiej. Ale też mi wypadają włosy. Mojej siostrze przez całą ciążę (w dwóch ciążach) włosy nic nie rosły, po prostu się zatrzymały! Choć chyba wolę zatrzymanie niż takie wypadanie jak teraz. Po każdej kąpieli zatykam odpływ w prysznicu :(
  7. Ja właśnie klecę mejla do pracy (pracuję z domu, komunikuję się z szefostwem mejlowo). Ja na pewno nie będę dalej pracować, bo nie dam rady tego pogodzić z pisaniem dr (który chciałabym dokończyć do porodu), ale nie chcę sobie zamknąć drogi powrotu. Szukają obecnie nowych współpracowników, chcę dać im znać, żeby od razu szukali o jedną osobę więcej. Denerwuję się. Zupełnie też nie wiem, jak mam powiedzieć o ciąży promotorce. Raz myślała, że jestem w ciąży i gdy dowiedziała się, że jednak nie, to powiedziała mi, że cieszy się, że nie jestem, bo najpierw mam spłodzić inne dzieło :p tylko nie wiem, czy zdążę... Seduszkova- wzruszajacy i niezapomniany moment zobaczyć serduszko, prawda? :) Uli-nek, mam podobnie z mdłościami :/ ostatnio myślałam, że już minęły, ale od wczoraj wróciły z podwójną siłą...
  8. A ja wrócę do ciuszków ciążowych. Byłam i w H&M, i w C&A - ani widu, ani słychu takowych :p chyba nie w każdym sklepie są. Za to w C&A są takie śliczne body dziecięce za 15 zł :-) :-) :-)
  9. Angioletto, na czczo i bez leków.
  10. Może masz rację, ja mówiłam, że pracuję w domu, sama ustalam godziny pracy, więc sytuacja od razu jest inna. Ale co Ci w końcu odpowiedział gin, dostaniesz zwolnienie? Swoją drogą dziwię się kobietom, które narzekają na inne kobiety - te, które szybko idą na zwolnienie. Ale jak tu pracować, gdy ledwo da się żyć? Ja mam o tyle dobrze z dowolnymi godzinami pracy - właśnie przed chwila skończyłam pracę, ale w normalnej pracy zazwyczaj się jest między 8 a 16, ja właśnie wtedy czuję się najgorzej.
  11. U mnie ginka prywatnie zapytała mnie, czy chcę zwolnienie, od razu. Na NFZ nic o tym nie wspominał...
  12. U mnie też waga na plus. Ja niezmiennie jadłabym kanapki z szynką i pomidorem. Po tym mi mdłości przechodzą ;-) za to odrzuca mnie na widok mięsa. Sweetlove - lepszy jest nadmiar leku na tarczycę niż jego niedobór. Hormony tarczycy są bardzo potrzebne teraz fasolince do rozwoju
  13. Angioletto, a nie między 11 a 14? Mam wizytę na ten sam dzień ;-) ale ja mam młodszą ciążę. A jeszcze jedno - jak liczycie tygodnie ciąży, jeśli usg wykazało inaczej, niż to wynika z OM. Ja mam ciążę młodszą o tydzień i jeden dzień wg usg, no i zastanawiam się, jak teraz liczyć?
  14. Co do ciuchów, to słyszałam, że fajne ciążowe są w C&A albo w H&M. Zaczynam się zastanawiać nad spodniami, bo zamki mnie uciskają, najchętniej chodziłabym dresach, żeby nic nie uciskało. A po weekendzie mam +1kg :( to dlatego, że wyjechałam na weekend, a po drugie, jestem ciągle głodna. I to jest jakiś taki inny głód, po prostu muszę coś zjeść, inaczej jest mi niedobrze :/
  15. Justyśka cieszę się, że wszystko jest w porządku. Beyr, witaj :) mnie męczą zapachy i mdłości, no i szybciej się męczę ;-) Dziewczyny, widziałam dziś serduszko cudowne uczucie, łzy mi poleciały!! Byłam na wizycie na NFZ, bardzo mile jestem zaskoczona. Gabinet świetnie wyposażony, nowoczesny, doktorek w porządku, zbadał, zrobił usg, zlecił niezbędne badania (więc opinie internetowe się nie sprawdziły). Może trochę szybko się to odbywało, trochę był surowszy niż moja ginka, ale na serio myślę, czy nie prowadzić u niego ciąży. I kazał mi jak najszybciej iść do endokrynologa - ja dotychczas leczyłam tarczycę u rodzinnej. Powiedział, że teraz mam nie marudzić i konieczne iść do endo, to za poważna sytuacja. Ogólnie wszystko ok, wg usg ciąża jest młodsza - 6t5d, bo mam długie cykle. Termin obliczył mi więc na 18 kwietnia :)
  16. Angioletto współczuję. Chyba powinnaś iść na L4, bo się wykończysz. A ja mam na dzień dobry takie pytanie. Nie mogłam wczoraj spać, trzęsło mnie zimno, i zaczęłam czytać w necie o niedoczynności w ciąży. Masakra, jakie mogą być powikłania, zarówno przy nieleczonej, i jak źle leczonej niedoczynności. A ja mam wrażenie, że mam źle leczoną. O ile wam lekarz zwiększył dawkę leków? Wyczytałam, ze powinno się zwiększyć o 30-50%, bo lepszy nadmiar niż niedobór. Mi lekarka zwiększyła o 16%, myślę, że to może być za mało, stąd to zimno (no i włosy, lecą na potęgę :(). Nie byłam u swojej lekarki, tylko u innej, do której nie mam zaufania, no i wczoraj to poczytałam i zastanawiam się, czy jestem dobrze leczona. Bardzo bym nie chciała zaszkodzić mojemu maleństwu :(
  17. Sweetlove to cudownie! Cieszę się, że wszystko jest w porządku :)
  18. Ja mam jeszcze zlecone VDRL i HIV i Hbs, w laboratorium, w którym często robię badania, za taki pakiet (to, co wypisałaś i te dwa powyżej) jest "promocja" - 299 zł :/ dlatego za wszelką cenę próbuję się dostać na NFZ, bo te koszty mnie dobiją. Usia, bardzo ładny wózek. Jaka firma? Dobrze się prowadzi? Mi szwagierka chce oddać wózek za darmo, ale on jest okropny, tzn. nie jest zwrotny, źle się prowadzi, ciężko chodzi... :/
  19. Mam jeszcze do was taki pytanie. Jutro idę "wypróbować" gina na NFZ, ale czytałam o nim złe opinie, mam w zapasie jeszcze jednego. Nie do końca więc wiem, czy będę do niego chodzić i prowadzić ciążę. Lekarze o to pytają? Czy ja już mam coś deklarować, zakładać u niego kartę ciąży (a jak się okaże, że jednak nie chcę do niego chodzić, to co z nią?). Kiepska ze mnie aktorka, nie wiem, jak się zachować. Mówić, że chcę potwierdzić ciążę czy co? najbardziej mi chodzi o skierowanie na badania, a on podobno nie chce dawać :/ ale też nie wejdę i nie powiem: "Daj pan skierowanie"
  20. katlam meeeg, Usia ze skrzynki pocztowej nici - wyswietla się "Przepraszamy, system wiadomości chwilowo niedostępny. Spróbuj ponownie poźniej." :( nie wiem, czy Wam działa poprawnie. Jakby co to wysyłajcie wiadomości na: k.lamperska@gmail. com, tylko nie spamować ;) Pierwszy raz używałam skrzynki :/ to później napiszę mejla. Solniczka, ja na początku to 1,5 schudłam. Teraz póki co utrzymuję się na poziomie -1 kg od stanu wyjściowego, ale jak tak dalej pójdzie jak dziś to chyba prędko nadrobię ;-)
  21. U mnie włączył się jamochłon :p normalnie ciągle jem. Do tej pory nie mogłam patrzeć na jedzenie, teraz cały czas bym pochłaniała. To chyba dlatego, że mam dziś pierwszy dzień bez mdłości. Katlam, to są właśnie wrocławskie ceny :(
  22. Katlam, ja chodzę do Medfeminy, ale od niedawna (http://www.medfemina.pl/). To jest koła szpitala na Borowskiej. Moja ginka jest bardzo młoda, w moim wieku... trochę mnie to martwi. Czy to usg jest nowoczesne, to nie wiem, ja mam na razie fotkę z pęcherzykiem płodowym. Samą Medfeminę i tę ginkę poleciła mi moja siostra, która po ginach chodziła bardzo dużo, bo leczyła się na niepłodność przez kilka lat. Gabinet jest nowy, więc myślę, że sprzęt też. Mają wszystkie usg, 4d też. Lekarzy jest tam dużo, są dr nauk medycznych, myślę, że kogoś na pewno można wybrać. Ewentualnie Corfamed na Kluczborskiej (tam chodziłam wiele lat, ale lekarz był kiepski) albo Mediconcept na Krzyckiej. Te poradnie mają parę lat, dobrych specjalistów (nie wszystkich, ale w większości), może na priv napiszę Ci nazwiska, o których coś słyszałam albo sama spotkałam.
  23. Caroline0887 meeeg a po lekach się coś poprawia? Bo jak nie to ja zwariuję... Większą dawkę biorę dopiero 5. dzień i jak na razie poprawy nie ma, może za krótki czas...?
  24. Dziewczyny, a same badania prenatalne też chyba mogą być różne? Mogą być inwazyjne i nieinwazyjne. U mojej ginki są jakieś nieinwazyjne (z krwi), ale aż za 550 zł. Nie wiem, czy wszystkie są tak samo miarodajne?
  25. Caroline0887 Ja dostałam leki i tyle... za 3 tyg do kontroli... byłam w gabinecie całe 3 min... no szkoda gadać... a do tego tak bardzo mi zimno... Doktorek powiedział że to przez niedoczynność tarczycy... siedzę w pracy w swetrze i kurtce... a koleżanki w krótkich rękawkach... :( Mam to samo. Najgorzej jest, jak kładę się spać, wtedy jest mi najzimniej. Zasypiam w piżamie z długim rękawem, podwójnych ciepłych skarpetkach, szlafroku, pod kołdrą i kocem. Masakra jakaś! Czasem mi się to zdarzało w zimie, ale nie w sierpniu :/
×
×
  • Dodaj nową pozycję...